Nazwisko: Sawicki

[Szczerbiński]

Julku!
Podejrzewam, że prawda jest stara jak 'pecunia'. A, że 'pecunia non olet', więc i napisy dłuższe. Domyślam się, że ksiądz też znał doskonale swoich parafian po pewnym czasie, więc samo przez się, Twoje domysły są jak najbardziej właściwe. Jerzy

[Sawicki_Julian]

Dzjękuje Jerzy , teraz tylko modlić się by były dostepne skany z naszego kraju w takiej ilosci jak podała Litwa ,nawet by bylo wygodniej i taniej wspierać naszych genealogow w ich pracy jakąs sumką niż szukać metryk samemu np. w parafiach .
Nie wiem dlaczego po Nowym Roku ktoś mi odgryzł podkreślanie jak zrobię błąd i teraz muszę sam się pilnować ; pozdrawiam - Julian

[Szczerbiński]

Witaj Julianie!
Skoro mówimy Litwie i parafiach, to znalazłem (Akta - wileńskie t XI s. 511) taką o to ciekawostkę o rodzie Sawickich, cytuję:
'Obżałowany Pan Karol Kościuszko, w majętności swej Pyroszewie w r. 1742 w maju, podczas odprawiającego się pogrzebu, ojca Józefa Sawickiego prezbitera pyroszewskiego niemiłosiernie zbił i o śmierć mało nie przyprawił, brodę i wąsy ostrzyc rozkazał, odzienie cerkiewne z niego zdarł i służących pozabierał.' Jest to fragment tematu 'O krzywdach cerkwiom i parafiom religii grecko-rosyjskiej parafii słuckiej'.
Natomiast w tym samym tomie, na str. 58 wspomniany jest Mikołaj Sawicki, wojski, deputat powiatu wołkowyskiego.
Pozdrawiam Jerzy
PS.
Podaję Ci tą informację ponieważ kiedyś wspomnialeś, że zbierasz wszystkie informację nt. Sawickich

[ttunin]

Julianie.
To ja też podrzucę jednego Sawickiego.
Sawicki Czesław ur. 14.10.1910 albo u nas albo USA. Zmarł styczeń 1982 w ,St.Louis,Missouri,USA żonaty z Kazimiera Kołodziejczyk ur. 18.04.1911 już w USA. Kazimiera to kuzynka mojego taty.

[agnieszka5995]

Dzien dobry Jurku,

przed chwila sprawdzilam: na geni.com jest 59 stron z Sawickimi (roznymi: z Polski, Rosji itd).. Agnieszka

[Dubiczyńska_Maria]

To i ja dorzucę jeszcze jednego: Kazimierza i jego siostrzenicę, Zosię.
Fragment listu kuzynki - uczennicy gimnazjum w Penzie (ok. 650 km na płd-wsch. od Moskwy) z 11.01.1899 :
"Dzisiaj Zosia będzie tańczyć u swego wujaszka Kazimierza Sawickiego któren żeni się z panną Bronisławą Zeic"
Pozdrawiam

[Sawicki_Julian]

Witam , dziękuje wszystkim za dopisanie nowości o Sawickich ,wszystko dopisuje według rocznika w których latach żyli , jeszcze popatrzę w to na geni.com , dziękuje i pozdrawia - Julian

[Pytlarczyk_Rafał]

Sawicki Jerzy l 76 zm.18.11.2007 Lublin Konopnica -żona Zofia Korczyk żyjąca

[kolos]

Witam. Gdzie mieszkam jest rodzina Sawickich, mam z nimi kontakt. Wielkopolskie gmina Pobiedziska

[Chojak_Jacek]

Witam
Mnie ślubu w parafii Kaszewice udzielał ks. Antoni Sawicki. Chrzcił on również ks. Jerzego Popiełuszkę. Ks. Antoni pochodził z Wileńszczyzny, urodził się w 1911 roku w Białożyszkach, parafia Konwaliszki. Zmarł w listopadzie 2010r.
W 2008 roku ukazała się książka ze wspomnieniami ks. Antoniego: "Nim zgaśnie zachód słońca...".
Jacek Chojak

[Sawicki_Julian]

Witam ponownie i dziękuję wszystkim za pomoc ,według moich już uzbieranych wiadomości to każdy z nich może mieć powiązanie ze mną ale jeszcze w latach 1600 - 1700 , bo czym dalej do tyłu to było mniej ludzi . Mam nadzieję na udostępnienie może kiedyś metryk z Opatowa z przed 1708 roku bo od tej daty w nasza stronę są tu w necie , ale jak zawsze mam pod górę , jest tam jedna metryka ur. się córki Wojciech i Konstancji w 1709 r. i na tym koniec . Także zdało by się jeszcze przejrzeć z tych lat parafie Chęciny i Brzeziny , bo nie tylko trzeba patrzeć jak dotąd na metryki ur. czy ślubów ale kto był chrzestnym lub świadkiem , jak już nie ma się czego uczepić że tak powiem ; dziękuje i pozdrawiam - Julian

Ps. o tym księdzu Sawickim prawie stu letnim ze zdjęciem było opisane jeszcze za jego życia o zasługach chyba jeszcze z I wojny tu w necie , drugi taki tez długo żyjący był ksiądz Jan Sawicki w parafii Kiełczyna koło Staszowa , a pochodził z parafii Magnuszew z urodzenia .

[bialy20]

Witam,
Nie mam pojecia jakim cudem Sawickich jest tak wielu, skoro tylu księży było tego nazwiska... Ksiądz K. Sawicki z Sawina, chrzcił w 1894 roku mojego Dziadka, a potem w 1928 roku mojego Ojca! I nie jestem pewien, czy nie mam innych dokumentów spoza tych dat...

[Sawicki_Julian]

Witam i dziękuje Jurku za podpowiedź i myślę ze znam odpowiedz na twoje pytanie , ojciec by nie dzielić za bardzo swój majątek to zostawiał jednego syna w zastępstwie na gospodarza , kolejnych synów posyłał albo do wojska na stałe , albo jeśli miał ku temu powołanie to szedł do zakonu lub na księdza , a ci najmłodsi szukali bogatej żony co tak się też trafiało , a że w rodzinie bywało po dziesięciu synów to stad i więcej księży ; pozdrawiam - Julian

[maed]

W mojej rodzinie również pojawia się nazwisko Sawicki. Mianowicie moja praprababcia nazywała się Józefa Sawicka i w 1884r. w parafii Trzebieszów wyszła za mąż za Stanisława Matejek. Właśnie czekam na ich akt ślubu. Teraz wertuję akta z parafii Trzebieszów, więc pewnie trochę rozbuduję moje drzewo genealogiczne w tym kierunku.

Pozdrawiam

Edyta Matejek

[Sawicki_Julian]

Witaj Edyta , obliczam ze ta Józefa mogła się ur. w około 1864 roku to w mim drzewku tak się składa ze każda córka Józefa miała jedno z dwóch lub trzech imion też Józefa ale lata urodzenia to do 1858 i to nie ta parafia bo u mnie była parafia Szczeglice w powiecie Staszów , może być jakieś powiązanie ale jeszcze ze sto lat do tyłu i znać trzeba by było tej Twojej Józefy jej rodziców i dziadków i nawet pradziadków bo swoich znam w 80 % od roku 1768 w moja stronę . Do tyłu w latach to znam setkę Sawickich ale jeszcze nie udało mi się połączyć metrykami z moimi z okolic Chęcin z ani jednym , nawet tych co mieszkali także w Chęcinach w tym samym czasie , trudno dopasować dlatego ze co kilka lat to było inne miejsce zamieszkania i samo nazwisko nic nie wskazuje ; pozdrawiam - Julian
Ps. dziwne jest też u moich Sawickich samodzielne życie bez pomocy brata czy siostry , myślę o dawnych metrykach ,nie ma w żadnej dotąd znalezionej żeby był chrzestnym na chrzcie lub świadkiem na ślubie Sawicki u Sawickiego , są prawie zawsze za chrzestnych lub świadków nazwiska kolegów lub sąsiadów , dodam ze wszyscy w tamtych czasach mieszkali we dworach , jest jeden wyjątek ale to już bez zaproszenia bo w metryce zgonu świadkiem jest brat zmarłego młodszy Sawicki .