Zdublowane indeksacje w planach Gneaodzy.pl
Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie, adamgen
Włodzimierzu ,
nie bede podwarzal tego co napisales. Przyznam szczerze , ze ja sam nie dokonca rozumie roznic miedzy niektorymi bazami zamieszczonymi tutaj. Wiele poczatkujacych ( zwlaszcza tych osob ) dopiero po kilku miesiacach przygody z genealogia zaczyna rozumiec roznice miedzy wieloma zagadnieniami. Przyznam , ze bardzo dlugo sam sie zastanawialem nad tym co ma wspolnego z genealogia ma "ksiega gruntowa" do momentu az ktos mi przyslal fragmet kopii z prosba o tlumaczenie. Podobnie jest z Kopiami i Aktami oraz Metrykami - wiekszosc osob piszac akt/y lub metryki ma na mysli gdzies dostepne kopie. W takich sytuacjach czesto wynikaja sporne dyskusje , gdzie bardziej doswiadczone osoby mysla ze ktos gdzies trafil na jakas nieznana dotad dokumentacje a osoby poczatkujace czesto na starcie gubiac sie w tym wszystkim rezygnuja ze swoich planow stwierdzajac ze to je przerasta. Pamietam ten watek z "kopiami aktow" i chyba tez w nim zabralem glos potwierdzajac , ze cos gdzies jest dostepne ale nigdzie nie ma gwarancji na to czy jest to dostepne na stale czy tylko na okreslony czas. Nie da sie ukryc , ze projekt ktory prowadzisz starasz sie jak najlepiej kontrolowac i moje prywatne zdanie to , ze jestes wlasciwa osoba we wlasciwym miejscu.
nie bede podwarzal tego co napisales. Przyznam szczerze , ze ja sam nie dokonca rozumie roznic miedzy niektorymi bazami zamieszczonymi tutaj. Wiele poczatkujacych ( zwlaszcza tych osob ) dopiero po kilku miesiacach przygody z genealogia zaczyna rozumiec roznice miedzy wieloma zagadnieniami. Przyznam , ze bardzo dlugo sam sie zastanawialem nad tym co ma wspolnego z genealogia ma "ksiega gruntowa" do momentu az ktos mi przyslal fragmet kopii z prosba o tlumaczenie. Podobnie jest z Kopiami i Aktami oraz Metrykami - wiekszosc osob piszac akt/y lub metryki ma na mysli gdzies dostepne kopie. W takich sytuacjach czesto wynikaja sporne dyskusje , gdzie bardziej doswiadczone osoby mysla ze ktos gdzies trafil na jakas nieznana dotad dokumentacje a osoby poczatkujace czesto na starcie gubiac sie w tym wszystkim rezygnuja ze swoich planow stwierdzajac ze to je przerasta. Pamietam ten watek z "kopiami aktow" i chyba tez w nim zabralem glos potwierdzajac , ze cos gdzies jest dostepne ale nigdzie nie ma gwarancji na to czy jest to dostepne na stale czy tylko na okreslony czas. Nie da sie ukryc , ze projekt ktory prowadzisz starasz sie jak najlepiej kontrolowac i moje prywatne zdanie to , ze jestes wlasciwa osoba we wlasciwym miejscu.
Marek Z.
Dlaczego na tym forum tak często dochodzi do kłótni? Aż się chce zrezygnować...Może trzeba by coś zmienić?
Pozdrowienia. Jola Kozak
Szukam aktów: - zgonu Macieja Podczaskiego ok. 1782 Sandomierz, - chrztu Marianna Opacka c.Stanisława ok.1670, - chrztu Jan Pakielewicz (Panfilowicz) łódzkie ok.1817, - ślubu Podczaskiego z Hadziewiczówną ok. 1720
Szukam aktów: - zgonu Macieja Podczaskiego ok. 1782 Sandomierz, - chrztu Marianna Opacka c.Stanisława ok.1670, - chrztu Jan Pakielewicz (Panfilowicz) łódzkie ok.1817, - ślubu Podczaskiego z Hadziewiczówną ok. 1720
Pani Ewo
A czemu zaraz tak agresywnie
Ja niczego nie zindeksowałem podwójnie.
Nie o moją indeksację chodzi
I nikt niczego podwójnie nie zindeksował .
Źle Pani zrozumiała tekst.
Chodzi o to iż są tacy ,którzy mają w planach ---W PLANACH indeksację tego co już jest zindeksowane .
Ja nie jestem stroną zainteresowana ale ale znalazłem taki problem
Pani Ewo
Po co ta agresja .
Chodzi o życzliwa uwagę a Pani agresja jest nie na miejscu.
Wysłany: 25-11-2011 - 16:07 *
Uważam temat za nie były .
Niepotrzebnie zamieszczam uwagę .
A niech sobie nawet poczwórnie indeksują .
To będzie lepiej ,bo łatwiej będzie znaleźć .
Myślę ,że inni genealodzy z wpisów takich jak Pani Ewy wyciągną wnioski.
Pozdrawiam
* (moderacja - scalenie wypowiedzi wysyłanych na Forum)
A czemu zaraz tak agresywnie
Ja niczego nie zindeksowałem podwójnie.
Nie o moją indeksację chodzi
I nikt niczego podwójnie nie zindeksował .
Źle Pani zrozumiała tekst.
Chodzi o to iż są tacy ,którzy mają w planach ---W PLANACH indeksację tego co już jest zindeksowane .
Ja nie jestem stroną zainteresowana ale ale znalazłem taki problem
Pani Ewo
Po co ta agresja .
Chodzi o życzliwa uwagę a Pani agresja jest nie na miejscu.
Wysłany: 25-11-2011 - 16:07 *
Uważam temat za nie były .
Niepotrzebnie zamieszczam uwagę .
A niech sobie nawet poczwórnie indeksują .
To będzie lepiej ,bo łatwiej będzie znaleźć .
Myślę ,że inni genealodzy z wpisów takich jak Pani Ewy wyciągną wnioski.
Pozdrawiam
* (moderacja - scalenie wypowiedzi wysyłanych na Forum)
A moja
Zamieściłem tylko uwagę w pierwszym poście .
Gdzie ta agresja?
To jest uwaga do osób planujących aby sprawdzili .
I tyle
Sprawdzą -podziękują
I tyle .
A po co ta dyskusja?
Przekopiuję mój post
Szanowni Państwo
W planach indeksacji ksiąg metrykalnych znalazłem plany indeksacji już istniejących .
Jaki cel miałoby dublowanie pracy innych genealogów .
Problem ten powstał ,gdyż osoby mające te plany robiące dla projektu Genealodzy.pl nie sprawdzają w internecie czy już nie istnieją takowe indeksacje
Przy choćby minimalnej umiejętności nie ma najmniejszego problemu sprawdzenia w Internecie tysięcy stron z indeksacjami innych genealogów nie zrzeszonych w PTG .
Mamy do zindeksowania tysiące ksiąg , których " pies z kulawą nogą " nigdy nie ruszył .
I od wojny nikt takich ksiąg nie otworzył .
Po co więc dublować czyjąś pracę .
Wnosiłbym do PTG aby poinstruował swoich członków ,robiących zresztą świetną pracę tak zresztą jak tysiące innych nie zrzeszonych genealogów ,aby najpierw sprawdzili ustalając plany indeksacyjne: czy czasami już nie istnieją takowe .
Jeżeli byłyby problemy jak to sprawdzić udzielę chętnie kilku porad jak posługiwać się wyszukiwarką internetową .
Pozdrawiam
==========Pani Ewo
Proszę wskazać ten agresywny akapit
Usunę i przeproszę !!!!
============================\
A ja myślałem pisząc ,że wyrażę podziękowanie za astronomiczną pracę setek ludzi pisząc o dobrej pracy .
A to jest agresja .
Zamieściłem tylko uwagę w pierwszym poście .
Gdzie ta agresja?
To jest uwaga do osób planujących aby sprawdzili .
I tyle
Sprawdzą -podziękują
I tyle .
A po co ta dyskusja?
Przekopiuję mój post
Szanowni Państwo
W planach indeksacji ksiąg metrykalnych znalazłem plany indeksacji już istniejących .
Jaki cel miałoby dublowanie pracy innych genealogów .
Problem ten powstał ,gdyż osoby mające te plany robiące dla projektu Genealodzy.pl nie sprawdzają w internecie czy już nie istnieją takowe indeksacje
Przy choćby minimalnej umiejętności nie ma najmniejszego problemu sprawdzenia w Internecie tysięcy stron z indeksacjami innych genealogów nie zrzeszonych w PTG .
Mamy do zindeksowania tysiące ksiąg , których " pies z kulawą nogą " nigdy nie ruszył .
I od wojny nikt takich ksiąg nie otworzył .
Po co więc dublować czyjąś pracę .
Wnosiłbym do PTG aby poinstruował swoich członków ,robiących zresztą świetną pracę tak zresztą jak tysiące innych nie zrzeszonych genealogów ,aby najpierw sprawdzili ustalając plany indeksacyjne: czy czasami już nie istnieją takowe .
Jeżeli byłyby problemy jak to sprawdzić udzielę chętnie kilku porad jak posługiwać się wyszukiwarką internetową .
Pozdrawiam
==========Pani Ewo
Proszę wskazać ten agresywny akapit
Usunę i przeproszę !!!!
============================\
A ja myślałem pisząc ,że wyrażę podziękowanie za astronomiczną pracę setek ludzi pisząc o dobrej pracy .
A to jest agresja .
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
i tu się w pełni zgodzę
pomyśleć->napisać
też mam nadzieję, że watek spopularyzuje taką ścieżkę;)
pomyśleć->napisać
też mam nadzieję, że watek spopularyzuje taką ścieżkę;)
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
- Michał_Zieliński

- Posty: 1123
- Rejestracja: wt 22 lut 2011, 13:00
- Lokalizacja: Warszawa
Problem w tym, że rwelka mówi przez ładnych kilka postów o dublowaniu pracy a nie podał ANI JEDNEGO KONKRETNEGO PRZYKŁADU, np. "w genetece w planach indeksacji jest parafia Warszawa św. Andrzej, urodzenia 1830-1835 - akty te są zindeksowane na stronie www.abcd.pl".
Z samą ideą oczywiście sie zgadzam - jeśli coś jest zindeksowane np. na stronie stankiewiczów, to lepiej wysiłek włożyć w indeksację zasobów nigdzie indziej niedostępnych (a najlepiej te indeksy przekopiować, oczywiście z podaniem źródła, do geneteki, która jest najobszerniejszą bazą indeksów metryk, tak aby wszystko było w jednym miejscu, ale to inna bajka).
Z samą ideą oczywiście sie zgadzam - jeśli coś jest zindeksowane np. na stronie stankiewiczów, to lepiej wysiłek włożyć w indeksację zasobów nigdzie indziej niedostępnych (a najlepiej te indeksy przekopiować, oczywiście z podaniem źródła, do geneteki, która jest najobszerniejszą bazą indeksów metryk, tak aby wszystko było w jednym miejscu, ale to inna bajka).
- bozenabalaw

- Posty: 248
- Rejestracja: śr 02 sty 2008, 13:56
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Jeśli chodzi o kopiowanie, to oczywiście jest. Ja miałam propozycję zrobienia ponownie Pelplina od Genealogów z Gdańska. Ponieważ juz zrobiłam Pelplin Dla geneteki to podałam tę informację do Gdańska.Oczywiście obrazili się bo nie są po łacinie, a po polsku i pewnie szukają kogoś kto to jeszcze raz spisze po łacinie. Nie rozumiem tego.
Prawdopodobnie część indeksów znajdujących się w innych województwach nie jest wysyłana do geneteki, a szkoda bo łatwiej byłoby szukać dla nas uzytkowników geneteki, i poszukujących swoich krewnych.
Prawdopodobnie część indeksów znajdujących się w innych województwach nie jest wysyłana do geneteki, a szkoda bo łatwiej byłoby szukać dla nas uzytkowników geneteki, i poszukujących swoich krewnych.
Serdeczności Bożena Balawender
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
a ja rozumiem podobne sytuacje
widywałem indeksy (no nie w publicznym sieciowym obiegu) zrobione w taki sposób, że zrozumiałem stanowisko indeksujących (na potrzeby metryki), "zrobię od początku porządnie, jak będę miał skany aktów, bo to co jest to...."
a nie jest tak (niestety)
"dajcie cokolwiek to zindeksuję"
na ogół
"jak będzie X to zrobię, jak nie będzie X to nic nie zrobię"
więc alternatywa
"nie róbmy tego róbmy co innego" jest w dużej mierze przynależna s-f
Nie prowadzący podstronę "metryki.plany czy geneteka.plany" decyduje co będzie robione
na ogół tylko prezentuje:
1. informacje które spływają "będę robił to i to" czasem z własnych materiałów
2. propozycje
o (1) nie ma co dyskutować, to sytuacja biorcy nie dawcy
o (2) dyskusje bywały niejednokrotnie "po co tyle zdjęć nowych, jeśli jest milion niespisanych" i inne pokrewne
i zapewne będą jeszcze dziesiątki wypowiedzi na ten temat, bo każsy kompromis jest obarczony wadami:)
pozdrawiam!
widywałem indeksy (no nie w publicznym sieciowym obiegu) zrobione w taki sposób, że zrozumiałem stanowisko indeksujących (na potrzeby metryki), "zrobię od początku porządnie, jak będę miał skany aktów, bo to co jest to...."
a nie jest tak (niestety)
"dajcie cokolwiek to zindeksuję"
na ogół
"jak będzie X to zrobię, jak nie będzie X to nic nie zrobię"
więc alternatywa
"nie róbmy tego róbmy co innego" jest w dużej mierze przynależna s-f
Nie prowadzący podstronę "metryki.plany czy geneteka.plany" decyduje co będzie robione
na ogół tylko prezentuje:
1. informacje które spływają "będę robił to i to" czasem z własnych materiałów
2. propozycje
o (1) nie ma co dyskutować, to sytuacja biorcy nie dawcy
o (2) dyskusje bywały niejednokrotnie "po co tyle zdjęć nowych, jeśli jest milion niespisanych" i inne pokrewne
i zapewne będą jeszcze dziesiątki wypowiedzi na ten temat, bo każsy kompromis jest obarczony wadami:)
pozdrawiam!
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
-
Piotr_Juszczyk

- Posty: 684
- Rejestracja: czw 30 gru 2010, 01:07
Indeksuje jedną z parafii z indeksów i mam świadomość tego że 1/10 jest z błędami.Taki jest stan indeksów, ksiądz czasem zniekształca nazwiska i dodatkowo nazwiska kobiece to już poezja, Dupak to Dupaczka, Nowak to Nowaczka ale jest i Nowakowska i Nowakowski, Rząńca, Rzońca, Rzonca. Najgorsze że ludzie przez te ksieże pomyłki rzeczywiście zmieniali swoje nazwiska. I które prawidłowe?
Imiona w 95% odczytuje prawidłowo. Z nazwiskami kobiet najmiejszą skuteczność osiągam. I to mimo tego że znam miejscowość, znam nazwiska z cmentarza a i tak wiem że popełniam błędy.
Gdybym miał możliwość poprawiałbym to z aktów.
Imiona w 95% odczytuje prawidłowo. Z nazwiskami kobiet najmiejszą skuteczność osiągam. I to mimo tego że znam miejscowość, znam nazwiska z cmentarza a i tak wiem że popełniam błędy.
Gdybym miał możliwość poprawiałbym to z aktów.
- bozenabalaw

- Posty: 248
- Rejestracja: śr 02 sty 2008, 13:56
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Ja najczęściej indeksuję z aktów. Niestety jak każdy popełniam błędy. Nie zawsze jestem w stanie odczytać nazwiska. Imiona 95 % są prawidłowe. Natomiast nazwiska kobiet tak samo jak przdmówca - to poezja.
Jeśli chodzi o miejscowości które indeksuję - to najczęściej są wybierane przez osoby które mi to zlecają. Moja prawie cała rodzina pochodzi z kresów więc nie ma skanów i trudno coś zdobyć.
Najlepiej wtedy nic nie robić i czekać na zmiłowanie. Ja robię to co mi dają i cieszę się, że moja praca komuś się przydaje.
Jeśli chodzi o miejscowości które indeksuję - to najczęściej są wybierane przez osoby które mi to zlecają. Moja prawie cała rodzina pochodzi z kresów więc nie ma skanów i trudno coś zdobyć.
Najlepiej wtedy nic nie robić i czekać na zmiłowanie. Ja robię to co mi dają i cieszę się, że moja praca komuś się przydaje.
Serdeczności Bożena Balawender
Problem generalnie jest w tym że indeksujących jest o wiele za mało. Cieszy jednak fakt że pojawia się coraz więcej materiałów do indeksowania poprzez różne programy digitalizacyjne. Miejmy nadzieję że uda się mimo to wszystko zindeksować i coraz więcej osób będzie się włączać w indeksacje - w brew pozorom nie jest aż takie trudne, może trochę czasochłonne ale każdy kto ma komputer i program np. exell znajdzie zapewne przynajmniej godzinkę na zindeksowanie kilku wierszy z księgi metrykalnej.
Pozdrawiam
Żaneta
Żaneta
