Jest mi naprawdę przykro, że tak się tutaj dzieje. Chętnie bym nie wdawał się w polemikę, ale wobec wściekłego ataku na moją osobę, muszę się bronić - niestety, bo jest to sprawa mojego honoru. Każdy człowiek, mający ambicję, by tak postąpił. Jest to forum publiczne. Jednak nic tu nie pomoże gdy działa przysłowie - 'nec Hercules contra plures'.
Szkoda mi tylko pracy, którą na tym forum włożyłem, bo to są godziny szperania i przygotowań.
Pozdrawiam wszystkich rozsądnych i życzliwych ludzi na tym forum, życząc spokoju i Wesołych Świąt
Jerzy
PS.
Co do oceny pracy Pani Marii, to Pan jest Jej szefem i Pan Jej pracę oceni. Ja też miałem dla Niej sporo szacunku. Nawet go okazywałem publicznie. Jednak i Jej zdarzają się 'potknięcia', których Pan nie będzie w stanie obiektywnie ocenić ...
Pisałem na ten temat kiedyś, najpierw na PW do Pani Marii ... - prosząc by powiadamiała użytkowników, gdy przenosi posty lub zmienia nazwę wątku.
http://genealodzy.pl/index.php?name=PNp ... ght=#91682
Ostatnio wyraziłem na forum swoją ponowną dezaprobatę z tego powodu:
http://genealodzy.pl/index.php?name=PNp ... ht=#107615
i dzisiaj ponoszę tego skutki ...
Poprzednio dostałem odpowiedź typu - jak śmiem decydować o tym co Ona ma do zrobienia na forum ... To nie jest rodzaj arogancji ('władzy')?. W socjaliźmie mieliśmy jej wystarczająco dużo.
Pytam więc Pana jako głównego Adaministratora i Prezesa PTG:
Czy to zbrodnia, gdy się zgłasza do administratora forum jakąś propozycję, lub gdy się prosi o trochę kultury w jego zarzadzaniu?
(do takich zaliczam uprzedzenie kogoś, że zmienia się nazwę wątku lub przenosi jego posty do nowego wątku)
Panie Jacku! - a niezmienna postawa na tym forum 'Tomka1973' Pana buduje? Naprawdę?. Nie zabrał Pan zdania na temat jego zachowania, ani dzisiaj ani nigdy wcześniej. Jak Pan to nazwie? To nie jest prostactwo i milczące popieranie go, Pana zdaniem? Bo co? - bo z nim Pan współpracuje bezpośrednio lub pośrednio? Jeśli tak to nic nie mam do dodania ... A do 'bicia piany' (jak Pan pisze), to niech Pan sobie znajdzie kogoś innego - ok? - bo to jest też socjalistyczny wynalazek ...
Ja i tak zawsze chamskie i prostackie zachowanie będę nazywał po imieniu, bo tak mnie kiedyś wychowano i tak powinno się czynić na co dzień i w każdych okolicznościach, czy się to Panu podoba czy też nie...
Jednak do tego trzeba mieć cywilną odwagę ...