Na podstawie Powieści Henryka Sienkiewicza "W Pustyni i W Puszczy"Młochowski_Jacek pisze:[...........................
za Wikipedią :
".........Do języka potocznego wszedł zwrot moralność Kalego. Oznacza podwójny system oceny uczynków, w zależności od tego kto ich dokonuje. Cytat z powieści"
Nie zamierzam drogi Panie Młochowski wypowiadać się za kolegę wypowiem się za swoje słowa.Otóż tolerowanie i nie moderowanie wątku cytowanego w temacie jak Ancestry com. w skrócie zezwalanie na podawanie treści zastrzeżonych przez tamtejszy regulamin ,przy jednoczesnym zmoderowaniu wątku o Genealogi Minakowskiego nazywam moralnością Kalego.Nie zamierzam nikogo za nic przepraszać, po pierwsze dlatego że to nie jedyny przykład tolerowania takich czy innych zasad panujących tutaj w stosunku do tych które są zawarte dla przykładu na cytowanym portalu.A po drugie zacząłbym od bicia się w piersi samemu zanim zażąda się przeprosin.
Przykład wypowiedzi która pokrywa się z tym co pisałem wyżej w dużym skrócie a która całkowicie oddaje mój punkt myślenia.Szczerbiński pisze:Witam!
Sprawa praw autorskich w zakresie opracowań informatycznych w Polsce była dyskutowana już gdzieś od roku 1980 a może nawet i wcześniej (z chwilą gdy w Polsce zaczęła się rozwijać informatyka). Wydaje mi się, że do dzisiaj ten problem jest nierozwiązany.
Dlatego też w tym konkretnym wypadku należy postępować zgodnie z etyką. Jeśli autor opracowania wyraźnie sobie nie życzy, by niektóre informacje z jego opracowania były tu upubliczniane, to należy to uszanować ...
Takie jest moje zdanie.
Pozdrawiam Jerzy
PS. Inna rzecz, że tym forum, wyjątkowo, jak na żadnym innym, przydałby się jasny i przejrzysty regulamin postępowania, w podobnych przypadkach, ponieważ przewijają się tu czasami różnego typu kwestie sporne dotyczące zarówno spraw opracowań autorskich, jak i etycznych. W gruncie rzeczy wiele osób tu ciężko pracuje nad bardzo delikatną materią jaką jest czyjś ród, czyjeś pochodzenie, nazwisko i wreszcie własna tożsamość. Bez tego będą tu ciągle różnego typu spory i waśnie na tym tle
Jacek




