Przodek musiał rozpocząć pracę przed 1900 r ponieważ w tym roku zmieniono nazwę na Suvorovskaya.
To Zabajkale ale też i kraina nazywana Daurią.
Bardzo ciekawie te rejony i życie zostały opisane w książce Konstantego Sedycha pt Dauria
(niestety nie wiem czy była tłumaczona).
http://royallib.ru/book/sedih_konstantin/dauriya.html
Niewykluczone,że nasi przodkowie mogli spotkać się,ponieważ "mój" został przeniesiony
z Czyty do miasteczka Mandżuria-musiał chociażby przez Borziję przejeżdżać
(stacje : Czyta........i kolejno : Borzia-Dauria-Mandżuria-granica Chin).
Anna Grażyna
ps 1
szkoda,że nie mam takiego zdjęcia pradziadka na łodzi.
ps 2
Grażyno do Rosji trzeba zawsze pisać na papierze
przekonałam się wielokrotnie,że nie odpowiadają na maile
Cóż, chyba dawne nawyki-papier to wciąż ...dokument
a dokument należy traktować z szacunkiem.
