genealodzy.pl

Nie, wszystko zależy od tego jakie wnioski wyciągamy z danych statystycznych.
Jeśli ktoś słyszy że średnio ludzie mają 1,999 nogi i wyciąga stąd wniosek że każdy człowiek ma 1,999 nogi to świadczy to nie o błędach statystyki ale o błędnym wyciąganiu wniosków przez tego "ktosia".
Sama liczba jest poprawna. Natomiast problem jest w znaczeniu i interpretacji liczby.
Prosiłbym o elementarny szacunek dla matematyki zwanej królową nauk, matematyka nie kłamie i nie opowiada głupot, ludzie tak.
Jeśli w 5 osobowej rodzinie średnia zarobków to 900 zł to nie oznacza to że każdy zarabia 900 zł.
To oznacza że cała rodzina zarabia 4500 zł. A to jest sprawa istotna jaki jest dochód całej rodziny. I to jest prawidłowy wniosek.
Obwinianie statystyki że kłamie bo nie umiemy wyciągać prawidłowych wniosków jest nieporozumieniem (łagodnie napisałem, nie?).

Piotr_Juszczyk pisze: ... wszystko zależy od tego jakie wnioski wyciągamy z danych statystycznych.

Dziękuję Piotrze za Twój post. Słusznie zauważasz, że statystyka (matematyka) nie wprowadza w błąd.
Na pytanie o średnią długość życia otrzymałem średnie z kilku parafii, ale pojawiły się też głosy, że "średnia jest jedną z gorszych miar statystycznych", że "to żaden wiarygodny wynik", że "w wieku XIX liczymy tylko ludzi, którzy dożyli 20 lat, zaś w XX tylko tych którzy dożyli 40 lat".
Uważam, że średnia jest bardzo dobrą miarą, ponieważ jest podstawowym parametrem w statystyce. Jest też wiarygodnym wynikiem, ponieważ jest obliczana w oparciu o precyzyjny wzór i rzetelnie informuje o tym czym jest, czyli średnią. Nie można też brać pod uwagę tylko części danych i średniej z niej obliczonej uważać za średnią całości.
Weźmy konkretną średnią długość życia 24,8 lat w parafii Nasiechowice w latach 1811 - 1869. Średnia ta jest dobrą miarą, gdyż za jej pomocą można obliczyć, np. odchylenie standardowe lub średnie, jest ona wiarygodna, ponieważ jest obliczona matematycznie prawidłowo i jest odzwierciedleniem wszystkich zgonów, a nie tylko tych, którzy dożyli np. 20 lat. Jeśli jednak ktoś ze średniej 24,8 lat wyciąga wniosek, że większość mieszkańców tej parafii żyła około 24 - 25 lat, to popełnia istotny błąd i nie może mówić, że średnia jest złą miarą, czy że jest niewiarygodna.
Możemy oczywiście rozwinąć dyskusję i zapytać o odchylenie standardowe lub odchylenie średnie i wówczas dowiemy się jaką charakterystykę miały zgony, czyli długość życia w XIX wieku.
Jeśli są chętni do takiej dyskusji, to proszę o podanie odchylenia średniego zgonów w "swojej" indeksowanej parafii. Odchylenie średnie zgonów dla parafii Nasiechowice wynosi 23,5 lat.
Pozdrawiam, Eugeniusz

Nie napływają już żadne nowe posty w tym wątku, więc czas na jego podsumowanie.
Obliczyłem średnią długość życia, odchylenie średnie i sporządziłem odpowiednie wykresy dla indeksowanej parafii Nasiechowice.
Otrzymane wyniki porównałem ze współczesnymi danymi GUS z 2009 roku i wszystko to opisałem w artykule na stronie http://www.jakubas.pl/genealogia/Dlugos ... _XIX-w.htm
Zainteresowanych zapraszam na tę stronę i do ewentualnej rozmowy.
Pozdrawiam, Eugeniusz

Dobra robota. Przydałoby się jeszcze umieralność zrobić taką sumowaną, czyli zliczyć ilu umarło do 1 roku, ilu umarło w 1 i 2 roku, ilu umarło w 1,2,3 roku.
Przecięcie takich wykresów dla XIX i XXI wieku mogłoby być ciekawe.
I bardziej można podkreślić wnioski. Ludzie umierali kiedyś za młodu, za to powyżej 50 roku życia umierają ludzie dziś.
Albo inaczej, na 100 80-ciolatków kiedyś umierało 20 dzisiaj umiera 50.

Piotr_Juszczyk pisze: ... Przydałoby się jeszcze umieralność zrobić taką sumowaną ...

Piotrze,
zrobiłem umieralność skumulowaną według Twojej sugestii. Krzywe wymieranie nie przecięły się, ale są przydatne do interpretacji długości życia. Uzupełniony artykuł w tym samym miejscu co poprzednio.
Pozdrawiam, Eugeniusz

Panie Eugeniuszu, Swietny atrykul - wzruszajace wnioski.

Bardzo ciekawe sa roznice miedzy smiertelnoscia kobiet i mezczyzn. W przypadku mojej rodziny, przez ostatnie 150 lat prawie kazde pokolenie uczestniczylo w jakichs konfliktach zbrojnych - jest to jedna z glownych przyczyn smierci mezczyzn w moim drzewie, co jednoczesnie skaraca srednia dla mezczyzn. Kobiety natomiast, pmimo ryzyka przy porodach, doczekiwaly starosci. Nie aplikuje zadnych narzedzi statystycznych - to tylko obserwacje. Czy mial Pan okazje przeanalizowac tego rodzaju roznice statystycznie?

Maja

Witam. Zgadzam się z poprzednikami. Ciekawy artykuł, interesujące porównanie, no i ten krzepiący wykres na koniec . Ewa

majawojdalski@hotmail.com pisze: ... Czy mial Pan okazje przeanalizowac tego rodzaju roznice statystycznie?

Mam zamiar to zrobić, przygotowuję tabele z podziałem na kobiety i mężczyźni i niedługo uzupełnię artykuł o obliczenia, wykresy i ewentualne wnioski.
Pozdrawiam, Eugeniusz

majawojdalski@hotmail.com pisze:[ ... ] roznice miedzy smiertelnoscia kobiet i mezczyzn.

Uzupełniłem artykuł o dane i wykresy z podziałem na kobiety i mężczyźni.
Dla porównania specyfiki umieralności w parafii Nasiechowice z innymi parafiami, dodałem zestawienie wykresów z trzech parafii: Górzno, Starogard Gdański i Nasiechowice.
Przy okazji dodałem informacje o wpływie epidemii cholery na długość życia.
Uzupełniony artykuł tam gdzie poprzednio: http://www.jakubas.pl/genealogia/Dlugos ... _XIX-w.htm
Uwaga, jeśli ktoś czytał poprzednią wersję, to proszę użyć funkcji "odśwież".
Pozdrawiam, Eugeniusz J.