Zmiana dysponenta grobu
Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
"co chcę" to za szeroko
z mocy ustawy (przywołanej przez Zarządzenie Nr 3770/2009 Prezydenta m. st. Warszawy z dnia 16 października 2009 roku i załącznik*) masz prawo do [cytat z załącznika niżej]
- Osobistego prawa do grobu [rozumianego jako prawo do pochówku] jako żyjący członek rodziny osób pochowanych w grobie, (w kolejności określonej ustawą o cmentarzach i chowaniu zmarłych dla prawa pochowania zwłok ludzkich) - 4 stopień pokrewieństwa -o ile dobrze rozumiem
- wystąpienie o zmianę na grób murowany
[Przekształcenie (zmiana rodzaju) grobu ziemnego na grób murowany następuje za zgodą Dyrektora Zarządu Cmentarzy Komunalnych.]
- bieżącą opiekę ** , w tym wystąpienie o zezwolenie na dokonywanie zmian (byc może w trybie zgłoszenia)
- nie oznacza, że będziesz miał "prawo veta" co do wykorzystania grobu do kolejnego pochówku w każdym przypadku.
Pokrótce: o ile dobrze rozumiem (i nie wnikam, o którym z zarządzanych przez ZCK chodzi - a "powinienem" może być to kluczowe): nie jest to kwestia nabycia praw a udokumentowania posiadanych
*
http://www.cmentarzekomunalne.com.pl/ak ... owania.htm
Przyjęcie zwłok lub szczątków do pochowania w istniejącym grobie jest możliwe po ustaleniu, że:
osoba uprawniona do pochowania zmarłego posiada prawo do wskazanego grobu,
brak jest przeszkód formalnych i technicznych do użycia grobu do pochowania i wniesione zostały należne opłaty cmentarne.
Osobiste prawo do grobu posiadają żyjący członkowie rodziny osób pochowanych w grobie, w kolejności określonej ustawą o cmentarzach i chowaniu zmarłych dla prawa pochowania zwłok ludzkich.
Groby ziemne, groby murowane pojedyncze, nisze urnowe w kolumbariach i nisze w katakumbach wymagają wnoszenia opłat określonych w art. 7 ustawy z dnia 31 stycznia 1959 r. o cmentarzach i chowaniu zmarłych (Dz. U. z 2000r. Nr 23, poz. 295, z późn. zm.). Groby, za które nie wniesiono opłat, mogą być użyte do ponownego pochowania.
Dopuszcza się zagospodarowanie przez osobę posiadającą prawo do grobu, odstępów między grobami na zasadach i za opłatą ustaloną przez Dyrektora Zarządu Cmentarzy Komunalnych.
Drzewa rosnące na terenie cmentarzy podlegają ochronie i nie mogą być wycinane bez stosownego zezwolenia. Podmiotem uprawnionym do wystąpienia z wnioskiem o uzyskanie zezwolenia na usunięcie drzewa z terenu cmentarza komunalnego jest Zarząd Cmentarzy komunalnych.
Przekształcenie (zmiana rodzaju) grobu ziemnego na grób murowany następuje za zgodą Dyrektora Zarządu Cmentarzy Komunalnych.
** cm. północny
http://www.cmentarzekomunalne.com.pl/cmentarz_poln.html
Sposób zagospodarowania Cmentarza regulują odrębne przepisy, zgodnie z nimi: ukształtowanie grobów indywidualnych i kwater zbiorowych, ustawianie nagrobków, pomników, tablic i innych oznak uczczenia Zmarłych, ustawianie ławek itp. - wymaga zgłoszenia do Kancelarii Cmentarza.
Niedozwolone jest samowolne:
- ustawianie przestawianie lub wynoszenie z Cmentarza jego urządzeń,
- sadzenie drzew i krzewów lub ich usuwanie,
- zbieranie wszelkiego rodzaju owoców, grzybów, roślin, kwiatów, nasion i zniczy.
Porządkowanie i pielęgnacja grobów należy do osób uprawnionych do pochowania zwłok, określonych w art. 10 ustawy z dnia 31 stycznia 1959 r. o cmentarzach i chowaniu zmarłych (Dz.U. z 2000 r., Nr 23, poz. 295 z późn. zm.). Śmieci, przekwitłe rośliny itp. należy wrzucać do pojemników lub odnieść w miejsce na ten cel przeznaczone.
z mocy ustawy (przywołanej przez Zarządzenie Nr 3770/2009 Prezydenta m. st. Warszawy z dnia 16 października 2009 roku i załącznik*) masz prawo do [cytat z załącznika niżej]
- Osobistego prawa do grobu [rozumianego jako prawo do pochówku] jako żyjący członek rodziny osób pochowanych w grobie, (w kolejności określonej ustawą o cmentarzach i chowaniu zmarłych dla prawa pochowania zwłok ludzkich) - 4 stopień pokrewieństwa -o ile dobrze rozumiem
- wystąpienie o zmianę na grób murowany
[Przekształcenie (zmiana rodzaju) grobu ziemnego na grób murowany następuje za zgodą Dyrektora Zarządu Cmentarzy Komunalnych.]
- bieżącą opiekę ** , w tym wystąpienie o zezwolenie na dokonywanie zmian (byc może w trybie zgłoszenia)
- nie oznacza, że będziesz miał "prawo veta" co do wykorzystania grobu do kolejnego pochówku w każdym przypadku.
Pokrótce: o ile dobrze rozumiem (i nie wnikam, o którym z zarządzanych przez ZCK chodzi - a "powinienem" może być to kluczowe): nie jest to kwestia nabycia praw a udokumentowania posiadanych
*
http://www.cmentarzekomunalne.com.pl/ak ... owania.htm
Przyjęcie zwłok lub szczątków do pochowania w istniejącym grobie jest możliwe po ustaleniu, że:
osoba uprawniona do pochowania zmarłego posiada prawo do wskazanego grobu,
brak jest przeszkód formalnych i technicznych do użycia grobu do pochowania i wniesione zostały należne opłaty cmentarne.
Osobiste prawo do grobu posiadają żyjący członkowie rodziny osób pochowanych w grobie, w kolejności określonej ustawą o cmentarzach i chowaniu zmarłych dla prawa pochowania zwłok ludzkich.
Groby ziemne, groby murowane pojedyncze, nisze urnowe w kolumbariach i nisze w katakumbach wymagają wnoszenia opłat określonych w art. 7 ustawy z dnia 31 stycznia 1959 r. o cmentarzach i chowaniu zmarłych (Dz. U. z 2000r. Nr 23, poz. 295, z późn. zm.). Groby, za które nie wniesiono opłat, mogą być użyte do ponownego pochowania.
Dopuszcza się zagospodarowanie przez osobę posiadającą prawo do grobu, odstępów między grobami na zasadach i za opłatą ustaloną przez Dyrektora Zarządu Cmentarzy Komunalnych.
Drzewa rosnące na terenie cmentarzy podlegają ochronie i nie mogą być wycinane bez stosownego zezwolenia. Podmiotem uprawnionym do wystąpienia z wnioskiem o uzyskanie zezwolenia na usunięcie drzewa z terenu cmentarza komunalnego jest Zarząd Cmentarzy komunalnych.
Przekształcenie (zmiana rodzaju) grobu ziemnego na grób murowany następuje za zgodą Dyrektora Zarządu Cmentarzy Komunalnych.
** cm. północny
http://www.cmentarzekomunalne.com.pl/cmentarz_poln.html
Sposób zagospodarowania Cmentarza regulują odrębne przepisy, zgodnie z nimi: ukształtowanie grobów indywidualnych i kwater zbiorowych, ustawianie nagrobków, pomników, tablic i innych oznak uczczenia Zmarłych, ustawianie ławek itp. - wymaga zgłoszenia do Kancelarii Cmentarza.
Niedozwolone jest samowolne:
- ustawianie przestawianie lub wynoszenie z Cmentarza jego urządzeń,
- sadzenie drzew i krzewów lub ich usuwanie,
- zbieranie wszelkiego rodzaju owoców, grzybów, roślin, kwiatów, nasion i zniczy.
Porządkowanie i pielęgnacja grobów należy do osób uprawnionych do pochowania zwłok, określonych w art. 10 ustawy z dnia 31 stycznia 1959 r. o cmentarzach i chowaniu zmarłych (Dz.U. z 2000 r., Nr 23, poz. 295 z późn. zm.). Śmieci, przekwitłe rośliny itp. należy wrzucać do pojemników lub odnieść w miejsce na ten cel przeznaczone.
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
Dziękuje bardzo!
Pozdrawiam
Rafał
Poszukuję wszelkich informacji i kontaktu z krewnymi rodzeństwa pradziadków:
Warszawa - Bańkowscy, Kabot.
https://genealodzy.pl/index.php?name=PN ... art=4&ez=2
Rafał
Poszukuję wszelkich informacji i kontaktu z krewnymi rodzeństwa pradziadków:
Warszawa - Bańkowscy, Kabot.
https://genealodzy.pl/index.php?name=PN ... art=4&ez=2
Witam!
Moze ktos z Panstwa sie orientuje co do:
1) roku kiedy zostalo sformulowane pierwsze formalne prawo czy przepis co do pochowku zmarlych? Tu chce sie dowiedziec tez czy ten pomysl usuwania sladow po dawno zmarlych to jest cos nowego czy juz dawno istnial. Rozumiem, ze ludzie zapominali o grobach i czas zacieral znaki bo tak bylo na calym swiecie. Najstarszy rok ktory widzialam to 1959 - tu nie mam na mysli cmentarzy wojskowych bo co do tych to widzialam starsze lata. Chcialabym sie dowiedziec okres czasu w ktorym najbardziej to prawo wzielo dzisiejszy ksztalt. Rozumiem tez, ze i komunalne i parafialne cmentare korzystaja finansowo z tej sytuacji.
2) moze sa jakies linki lub informacje, ze byly lub sa starania co do zmniany prawa ktore tak ochydnie pozwala sie obchodzic z grobami?
Bede bardzo wdzieczna za kazda podpowiedz, link, wskazowke bo ja sama to, przyznam sie, za bardzo bladze!.
Pozdrawiam serdecznie,
Jana
Moze ktos z Panstwa sie orientuje co do:
1) roku kiedy zostalo sformulowane pierwsze formalne prawo czy przepis co do pochowku zmarlych? Tu chce sie dowiedziec tez czy ten pomysl usuwania sladow po dawno zmarlych to jest cos nowego czy juz dawno istnial. Rozumiem, ze ludzie zapominali o grobach i czas zacieral znaki bo tak bylo na calym swiecie. Najstarszy rok ktory widzialam to 1959 - tu nie mam na mysli cmentarzy wojskowych bo co do tych to widzialam starsze lata. Chcialabym sie dowiedziec okres czasu w ktorym najbardziej to prawo wzielo dzisiejszy ksztalt. Rozumiem tez, ze i komunalne i parafialne cmentare korzystaja finansowo z tej sytuacji.
2) moze sa jakies linki lub informacje, ze byly lub sa starania co do zmniany prawa ktore tak ochydnie pozwala sie obchodzic z grobami?
Bede bardzo wdzieczna za kazda podpowiedz, link, wskazowke bo ja sama to, przyznam sie, za bardzo bladze!.
Pozdrawiam serdecznie,
Jana
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
ad1 niezłe kompendium jest na cmentarium sowy
dawno istniał, nawet bardzo dawno, tj bardzo bardzo dawno było pewnie inaczej, ale chrześcijaństwo sporo zmieniło:)
czy korzystają tylko cmentarze...hmm..nie jest trudno policzyć po którym pokoleniu żyjący pracowaliby nie na swoje czy potomków, a jedynie na utrzymanie miejsc pochówku przodków
jakieś proporcje trzeba trzymać
ad2 chyba nie ma problemu w opłaceniu z góry na powiedzmy 300 lat, umowa raczej będzie dopuszczalna, tj większych przeszkód formalnych w zapewnieniu "wiecznego" spoczynku obecnym raczej nie ma
co innego tanie (szczególnie obecnie) zachowanie śladu w dokumentacji, co innego zachowanie fizycznego miejsca, bez ponownego użycia
dawno istniał, nawet bardzo dawno, tj bardzo bardzo dawno było pewnie inaczej, ale chrześcijaństwo sporo zmieniło:)
czy korzystają tylko cmentarze...hmm..nie jest trudno policzyć po którym pokoleniu żyjący pracowaliby nie na swoje czy potomków, a jedynie na utrzymanie miejsc pochówku przodków
jakieś proporcje trzeba trzymać
ad2 chyba nie ma problemu w opłaceniu z góry na powiedzmy 300 lat, umowa raczej będzie dopuszczalna, tj większych przeszkód formalnych w zapewnieniu "wiecznego" spoczynku obecnym raczej nie ma
co innego tanie (szczególnie obecnie) zachowanie śladu w dokumentacji, co innego zachowanie fizycznego miejsca, bez ponownego użycia
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
Bardzo dziekuje za link gdzie weszlam co dopiero ale poczytam wiecej. W U.S.A. jest chyba troche inaczej, grob mej S.P. Babci Janiny (zm. 2go kwietnia 2010 r.) mysmy zakupili raz na zawsze na katolickim cmentarzu Archidiecezji Los Angeles. Choc mama nadal pertraktuje ze cmentarzem o umieszczenie na nim napisu o wirtualnej mogile o kpt Adamie Krycinskim bo on zginal w Katyniu a byl Babci ukochanym wujkiem. Tyle ze my sie nigdy nie poddamy. U nas jest wielki brak wiedzy o Polsce i myslimy ze cmentarz obawia sie ze moze Katyn to cos moze nie nadajacego sie na cmentarzu. Tak jak Babcia miala karabin pod stosem ziemniakow w piwnicy w Polsce zaraz po wojnie, tak my bedziemy nadal walczyc o wiedze i co w naszym mniemaniu jest sprawiedliwosc. Mej mamy przezwisko to Aka (jej mlodsza siostra nie mogla wymowic Halinka), a moje to Kazet od karabinek ziemniaczany...
Nie mysle ze bym chciala pielegnowac groby wszystkich moich przodkow. Jednak jak grob jeszcze istnieje i napis tez, to mysle ze o to bym chciala zawsze walczyc.
Serdeczne pozdrowienia,
Jana
Nie mysle ze bym chciala pielegnowac groby wszystkich moich przodkow. Jednak jak grob jeszcze istnieje i napis tez, to mysle ze o to bym chciala zawsze walczyc.
Serdeczne pozdrowienia,
Jana
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
a tu się zgadzamy, jeśli istnieje to warto
ale czy warto myśleć o tym, żeby każdy "na zawsze" swój i to w bezurnowej wersji...chyba nikt po przemyśleniu nie zdecydowałby się na takie rozwiązanie
niezależnie od miejsca
ale czy warto myśleć o tym, żeby każdy "na zawsze" swój i to w bezurnowej wersji...chyba nikt po przemyśleniu nie zdecydowałby się na takie rozwiązanie
niezależnie od miejsca
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
Witam.
Mysle, ze mozliwosc najwiekszego wyboru jest przewaznie najlepszym rozwiazaniem. Nikt do tego nie zmusza, to jest tylko mozliwosc do wybrania. Zgadzam sie ze przewaga ludzi by tego nie wybrala choc z powodu ze trzeba za to drogo zaplacic. Niektorzy by nie mogli sobie na to pozwolic. Inni by woleli jechac gdzies na drogie wakacje zamiast placic za cmentarz. To wszystko to wybor, a nie przymus. Choc jestem pewna, ze prawnicy cmentarza na ktorym spoczywa moja ukochana Babcia dopisali tak zwanym 'maczkiem' duzo i zapewnili ze to zawsze nie jest tak wieczne jak wydaje sie!!!
Pozdrawiam serdecznie,
Jana
Mysle, ze mozliwosc najwiekszego wyboru jest przewaznie najlepszym rozwiazaniem. Nikt do tego nie zmusza, to jest tylko mozliwosc do wybrania. Zgadzam sie ze przewaga ludzi by tego nie wybrala choc z powodu ze trzeba za to drogo zaplacic. Niektorzy by nie mogli sobie na to pozwolic. Inni by woleli jechac gdzies na drogie wakacje zamiast placic za cmentarz. To wszystko to wybor, a nie przymus. Choc jestem pewna, ze prawnicy cmentarza na ktorym spoczywa moja ukochana Babcia dopisali tak zwanym 'maczkiem' duzo i zapewnili ze to zawsze nie jest tak wieczne jak wydaje sie!!!
Pozdrawiam serdecznie,
Jana
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
a nawet, gdyby szczerze zapewniali
patrz na te cmentarze tzw historyczne
założyciel/case wręcz fundator zapewne szczerze i z głębi serca zapewniał o wiecznym miejscu spoczynku doczesnych szczątków
za każdym razem
a cmentarze likwidowane/przenoszone były i pięćset lat temu
bo kto może dac gwarancje "na zawsze"?
wychowanie potomków w poszanowaniu ..ale też bywa to złudne
od urodzenia mieszkam, a od młodych lat mam świadomość, że gdzie nie stąpnę to po starych grobach chodzę
taka kolei rzeczy widać
patrz na te cmentarze tzw historyczne
założyciel/case wręcz fundator zapewne szczerze i z głębi serca zapewniał o wiecznym miejscu spoczynku doczesnych szczątków
za każdym razem
a cmentarze likwidowane/przenoszone były i pięćset lat temu
bo kto może dac gwarancje "na zawsze"?
wychowanie potomków w poszanowaniu ..ale też bywa to złudne
od urodzenia mieszkam, a od młodych lat mam świadomość, że gdzie nie stąpnę to po starych grobach chodzę
taka kolei rzeczy widać
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
Witam.
Mam zaufanie do tego cmentarza i ksiezy. Jestem przekonana ze nic obludnie nam nie mowiono. Oczekuje to, ze prawnicy powinni dodawac rzeczy ktore bronia spraw i cmentarza i tych tam pochowanych. Tak powinno byc. Najwiecej kazdy sam siebie ludzi, a szczegolnie ludzie w zalobie.
p.s. Zmienilam ten post bo zrobilam nowy post o tym cmentarzu w Skawinie.
Pozdrawiam serdecznie,
Jana
Mam zaufanie do tego cmentarza i ksiezy. Jestem przekonana ze nic obludnie nam nie mowiono. Oczekuje to, ze prawnicy powinni dodawac rzeczy ktore bronia spraw i cmentarza i tych tam pochowanych. Tak powinno byc. Najwiecej kazdy sam siebie ludzi, a szczegolnie ludzie w zalobie.
p.s. Zmienilam ten post bo zrobilam nowy post o tym cmentarzu w Skawinie.
Pozdrawiam serdecznie,
Jana
