Strona 2 z 4
: ndz 30 wrz 2012, 09:47
autor: Heropolitanska_Izabela
Anno-Grażyno,
Spieszę Cię uspokoić, że Biuletyn będzie przeznaczony przede wszystkim dla genealogów amatorów. Pisząc o tym, że Biuletyn ma być na wysokim poziomie merytorycznym mieliśmy na uwadze zakres wiedzy. Tj, że ma być przekazana rzetelnie, porządnie i uczciwie, z powołaniem się w przypisach, na źródła. W związku z tym język jakim będzie to wszystko pisane ma być z założenia prosty, w żadnym razie akademicki. Naturalnie będa także opracowania przeznaczone dla super specjalistów, ale przede wszystkim chodzi o amatorów. W związlu z tym będą publikowane opracowania o różnorodnej treści. Od ściśle genealogicznej, poprzez historyczną, historię prawa (np. prawo małżeńskiw w Królestwie Polskim) ale także bieżące problemy prawne (np. jak "namiętnie" dyskutowany problem odpisów aktów stanu cywilnego czy prawa do grobu, także bardzo dyskutowany.
Izabela
: ndz 30 wrz 2012, 09:57
autor: anna-grażyna
Heropolitanska_Izabela pisze:...Anno-Grażyno,
Spieszę Cię uspokoić, że Biuletyn będzie przeznaczony
przede wszystkim dla genealogów amatorów....
Izabela
Ależ ja jestem spokojna

i tak nie ogarniam tego wszystkiego
co jest w sieci i na papierze a co chyba powinnam przeczytać- wyraziłam jedynie swoją opinię
(po prześledzeniu dyskusji) i zaproponowałam tytuł,który np mnie skłoniłby do
zainteresowania się takim wydawnictwem-nic więcej nie miałam na myśli.
Anna Grażyna
: ndz 30 wrz 2012, 10:36
autor: Młochowski_Jacek
Piotr_Romanowski pisze:Poza tym dodam tylko, że PTG nie jest właścicielem biuletynu.
Cieszę się z każdej takiej inicjatywy i zyczę powodzenia i sukcesów. Dodam tylko, że aby biuletyn mógł być firmowany przez PTG konieczna jest jego wcześniejsza ocena przez osoby wskazane przez zarząd pod względem merytorycznym. Najpierw jednak musi on powstać i dawać szansę na dłuższy byt i wartościowe treści. Osobiście popieram inicjatywę niezależnie od tego czy biuletyn powstanie w przy PTG czy też nie.
: ndz 30 wrz 2012, 10:51
autor: Tomek1973
Młochowski_Jacek pisze:Piotr_Romanowski pisze:Poza tym dodam tylko, że PTG nie jest właścicielem biuletynu.
Cieszę się z każdej takiej inicjatywy i zyczę powodzenia i sukcesów. Dodam tylko, że aby biuletyn mógł być firmowany przez PTG konieczna jest jego wcześniejsza ocena przez osoby wskazane przez zarząd pod względem merytorycznym. Najpierw jednak musi on powstać i dawać szansę na dłuższy byt i wartościowe treści. Osobiście popieram inicjatywę niezależnie od tego czy biuletyn powstanie w przy PTG czy też nie.
To ja bym prosił, aby zespół redakcyjny się wypowiedział:
- czy będą czynione przez redakcję zabiegi, aby biuletyn był firmowany przez PTG? Czy ma to być od początku do konca niezależna inicjatywa?
tomek
: ndz 30 wrz 2012, 14:23
autor: Łopiński_Jacek
Skoro już zaczęliśmy oceniać, to do mnie najbardziej przemawia tytuł
"Śladami Przodków".
Pozdrawiam serdecznie

Jacek Łopiński
: ndz 30 wrz 2012, 15:22
autor: Virg@
A może po prostu:
Biuletyn Genealogiczny
z ocieplającym podtytułem, który przypadnie do gustu
wolontariuszom i wolontariuszkom genealogii?
Biuletyn – w terminologii prasoznawczej najczęściej małonakładowe wydawnictwo wewnętrzne różnych instytucji, ugrupowań, organizacji, itp. Początkowo termin biuletyn oznaczał to samo co czasopismo. Słowo
biuletyn w języku polskim stosowane jest od XVIII wieku [podaję za:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Biuletyn_(wydawnictwo)].
Natomiast na motto
Biuletynu podobało by mi się:
„Kto nie dotknął genealogii swojej rodziny, utracił tę cząstkę wiedzy, której nie znajdzie w dziełach wielkich kronikarzy”.
Pozdrawiam serdecznie –
Lidia
: ndz 30 wrz 2012, 15:34
autor: Heropolitanska_Izabela
Lidio,
Bardzo piękny ten cytat. A któż to tak mądrze powiedział?
Izabela
: ndz 30 wrz 2012, 15:51
autor: Mendyka_Grzegorz
Heropolitanska_Izabela pisze:Drodzy Państwo,
Wasze dotychczasowe propozycje nazwy dla naszego pisemka można podzielić na dwie grupy. " Izabela Heropolitańska
moja propozycja /2 wersje/:
Biuletyn Pasjonatów Genealogii
BIULETYN GENEALOGICZNY - Magazyn Pasjonatów Genealogii
Grzegorz
: ndz 30 wrz 2012, 16:07
autor: lukrak
A może
Genealogia Rodzinna
: ndz 30 wrz 2012, 16:08
autor: Virg@
Izabela Heropolitanska napisała / pisze:
Bardzo piękny ten cytat. A któż to tak mądrze powiedział?
Izabelo,
niestety, autora już dziś nie pamiętam, jednak sama myśl, przeczytana gdzieś, kiedyś, zapadła mi głęboko w serce.
Łączę serdeczności –
Lidia
: ndz 30 wrz 2012, 16:14
autor: Łucja
Może dwa człony nazwy i dwa jakby wydawnictwa, biuletyn o co wnoszą członkowie PTA, byłby czymś oddzielnym, wkładką, albo też odwrotnie, czymś głównym, a ta druga część wkładką (lepiej chyba żeby biuletyn z działań PTA i innych stowarzyszeń był wkładką).
"Śladami przodków. Biuletyn genealogiczny".
lub:
"Śladami przodków. Biuletyn Polskiego Towarzystwa Genealogicznego ".
Merkuriusz to była pierwsza polska gazeta, akurat z roku gdzie mam w tej chwili "ślad", 1661, wychodził tylko pół roku pod różnymi nazwami, ale "Merkuriusz" był w każdej. Dzisiaj tak często nazywają się wszelakie biuletyny, ale słowo "biuletyn" jest bardziej zrozumiałe dla ogółu, czyli jednak lepsze. A "Śladami przodków" naprawdę dobrze brzmi i chyba dobrze się tłumaczy na inne języki (takie wydawnictwo dobrze żeby miało skróty w kilku językach).
Łucja
: ndz 30 wrz 2012, 17:17
autor: Piotr_Romanowski
Witam.
Bardzo mi się podobają wpisy p. Jacka oraz p. Łucji, ciekawy jest wpis p. Lidii
Mnie także jest bliżej do "Śladami Przodków" ale z podtytułem Biuletyn historyczno-genealogiczny.
Przemawia za tym to, że będą tam treści zarówno genealogiczne jak i paragenealogiczne (prawo, historia, etnografia, kultura i obyczaje itp.).
W wyniku wcześniejszych dyskusji (nie tylko w tym wątku) podjęliśmy się realizacji tego projektu i uważam, że biuletyn musi być niezależny. Oczywistą sprawą jest to, że jesli ma być dostępny na stronach PTG musi ono mieć wgląd przed publikacją. Przyznam, że nie bardzo rozumiem słowa prezesa PTG dotyczące merytorycznej oceny biuletynu - czyli domyślam się artykułów. Jeśli miałoby to polegać na ingerencji w tekst autorski to chyba byłaby cenzura. Ale może to tylko moja nadinterpretacja i pan prezes wyjaśni co miał na myśli.
I jeszcze jedna sprawa dot. wypowiedzi prezesa PTG. Chodzi o zespół oceniający merytorycznie artykuły. Otóż będą tam jak mniemam artykuły z tak różnych dziedzin, dotyczące spraw ogólnych i szczegółowych, że niemożliwe jest zebranie takiego zespołu, który posiadałby taką wiedzę, żeby decydować o ocenie artykułu.
Z poważaniem Piotr Romanowski
: ndz 30 wrz 2012, 17:31
autor: Tomek1973
Piotr_Romanowski pisze:Witam.
Bardzo mi się podobają wpisy p. Jacka oraz p. Łucji, ciekawy jest wpis p. Lidii
Mnie także jest bliżej do "Śladami Przodków" ale z podtytułem Biuletyn historyczno-genealogiczny.
Przemawia za tym to, że będą tam treści zarówno genealogiczne jak i paragenealogiczne (prawo, historia, etnografia, kultura i obyczaje itp.).
W wyniku wcześniejszych dyskusji (nie tylko w tym wątku) podjęliśmy się realizacji tego projektu i uważam, że biuletyn musi być niezależny. Oczywistą sprawą jest to, że jesli ma być dostępny na stronach PTG musi ono mieć wgląd przed publikacją. Przyznam, że nie bardzo rozumiem słowa prezesa PTG dotyczące merytorycznej oceny biuletynu - czyli domyślam się artykułów. Jeśli miałoby to polegać na ingerencji w tekst autorski to chyba byłaby cenzura. Ale może to tylko moja nadinterpretacja i pan prezes wyjaśni co miał na myśli.
I jeszcze jedna sprawa dot. wypowiedzi prezesa PTG. Chodzi o zespół oceniający merytorycznie artykuły. Otóż będą tam jak mniemam artykuły z tak różnych dziedzin, dotyczące spraw ogólnych i szczegółowych, że niemożliwe jest zebranie takiego zespołu, który posiadałby taką wiedzę, żeby decydować o ocenie artykułu.
Z poważaniem Piotr Romanowski
Dziękuję za odpowiedź na moje pytanie.
Szkoda, że tak późno. Pół dnia, to się można zastanawiać czy zdjąć chomąto, a nie czy je założyć.
Bez serc, bez ducha, bez kręgosłupa...
Z drugiej strony - ostracyzm PolTgowskiego betonu macie jak w banku.
sukcesów życzę - tomek
: ndz 30 wrz 2012, 18:06
autor: edytaur
A może " ŚLADAMI PRZODKÓW - BIULETYN GENEALOGICZNY"
Pozdrawiam
Edyta
: ndz 30 wrz 2012, 18:09
autor: Sroczyński_Włodzimierz
hmm
Ja czytam u Jacka
" Dodam tylko, że aby biuletyn mógł być firmowany przez PTG..[]"
a u Piotra
"Oczywistą sprawą jest to, że jeśli ma być dostępny na stronach PTG musi ono mieć wgląd przed publikacją"
czym innym jest firmowanie, czym innym udostępnienie miejsca na "niefirmowaną" twórczość.
Chyba pojawiła się nadinterpretacja lub niezrozumienie.
Nie sądzę, aby ktoś w treść publikowaną/linkowaną w serwisie (głębiej niż w posty czyli rasizm etc) wnikał "urzędowo", gdy "znaczkiem" nie firmowana i nie widzę śladu takiej sugestii.
[tę część usunąłem, bo dywagacja o przypadku, który nie ma miejsca chyba[
Pozdrawiam:)