genealodzy.pl

Sroczyński_Włodzimierz pisze:ale nie masz już informacji w tym wątku? czy szukasz potwierdzenia w źródłach (co jest chwalebne)?

Z tego co sprawdziłem , w linkowanych bazach danych są informacje od 1820 do 1916 .

Niestety już w 1825 roku księgi metrykalne z parafii Busko były już zniszczone.

Cytując alegatę do aktu ślubu z 1825 roku z parafii Jędrzejów mojej 4xprababci Zofii z domu Pruś Żabickiej pochodzącej z Kostek Dużych w parafii Busko:

"Działo się w Kancelarii Burmistrza Miasta Narodowego Jędrzejowa w Obwodzie Kieleckim Województwa Krakowskiego 10 lutego 1825. Przede mną Andrzejem Długoszem Burmistrzem Miasta Jędrzejowa osobiście stawiwszy się Zofia Prusiowna w Mieście Jędrzejowie zamieszkała, dla braku metryki urodzin uprasza o wydanie aktu znania. Świadkowie: Franciszek Pruś jej ojciec i Jan Zacharski obydwoje w Mieście Jędrzejowie zamieszkali. Pierwszy świadek zeznaje, że się nazywa Franciszek Pruś wdowiec, katolik, lat 76 liczy mieszkający w Mieście Jędrzejowie z wyrobku utrzymujący się zeznaje i zaświadcza: "Jako Zofia Prusiowna córka moja przy mnie na teraz zostająca podobnie z wyrobku utrzymująca się liczy teraz lat 24, urodziła się w Kostkach w parafii Buskiej, lecz ta metryki urodzenia nie może dać z powodu, iż wszystkie Księgi Metrykalne w Roku 1820 jak świadectwo świadczy w Mieście Busku spaliły się". Drugi świadek Jan Zacharski katolik, żonaty lat 56 z Jędrzejowa w domu własnym zamieszkały z gruntu własnego trudniąc się gospodarstwem utrzymujący się zeznaje i zaświadcza - "Jako Zofia Prusiowna córka Franciszka Prusia i Ewy Dziedzicowney w prawym łożu spłodzona liczy lat 24, znam ją dobrze, Gdy jak przybyła do Jędrzejowa do Mnie z Ojcem lat 4, a już temu będzie lat 20 i odtąd zamieszkali u mnie. Później ojciec poszedł na służbę i ona toż samo, a teraz razem z ojcem z wyrobku utrzymuje się. Żąda aktu znania gdyż za mąż idzie tylko urodzenia nie może dostać bo akta w mieście Busku do którego wieś należała w której się urodziła parafię spaliły się". Zofia Prusiowna panna kondycyji wiejskiej w mieście powiatowym Jędrzejowie przy rodzicach swoich zamieszkała żądała wyciągu metryki urodzenia i chrztu z Księgi Chrztów kościoła Buskiego, który jej urzędownie wydany być nie może z przyczyn pożaru ognia wydarzonego w mieście Busku 1820 roku 23 sierpnia, w którym to przypadku księgi metrykalne spaliły się. Niniejsze świadectwo jako rzetelne podpisują i pieczęcią kościoła Buskiego stwierdzam w Busku 5 lutego 1825 Ksiądz Widawski. Nieniejsze zeznania stawiającym świadkom głośno wyrozumiałości odczytane te za własne i we wszystkim z opowiedzeniem zgodne być przyznają i dla wiary podpisują się xxx Franciszek Pruś i Jan Zacharski. Z powierzchnej postaci Zofii Prusiownej zeznania świadków co się dotyczy lat oświadczonych stosowne być uważam Andrzej Długosz Burmistrz.[/u]

przeoczyłeś informację, że wszystkie zostały zniszczone wskutek pożaru

Już nie śmieszkuj Włodku. Przy każdym wspomnieniu jest inna informacja. Poza tym dopiero po tym akcie upewniłem się, że na pewno ich nigdzie nie ma, co poświadczyło trzech świadków.

Dla mnie brak metryk z Buska jest dużym przeżyciem i bardzo mi ich szkoda, bo pewne fragmenty drzewa zupełnie stoją.

a mam płakać nad "przeoczeniem"?
Darek napisał, dostał podziękowania, więc chyba dotarło

Dotarło , dotarło - płakać nie musisz Dzięki za pomoc

Witam. Poszukuję skanu aktu zgonu parafii z Buska-Zdroju NPNMP rok 1850 akt 60. W dostępnych skanach występuje problem bo niektóre strony są zdublowane i brakuje tej na której mi zależy. Bardzo proszę o pomoc.