Ja własciwie chciałam się tylko dokładnie dowiedziec kim była "ciotka Aniela", o której moja śp. mama opowiadała prześmieszne hitoryjki. Zawsze przy tym pytałam mamę - kim była ta "ciotka Aniela" i dopóki mama żyła to mi odpowiadała. Potem zapominałam, a po śmierci mamy nie umiałam sobie uswiadomić pokrewieństwa z tą ciotką. Musiałam prosić o pomoc sirostrę mojej mamy, ale wtedy zaczęłam juz szkicować drzewo, bo było mi wstyd pytać ciągle o to samo. Teraz wiem, że odpowiedź była banalna. "Ciotka Aniela" była siostrą mojej babci ze strony mamy, ale wtedy nijak nie mogłam tego pokojarzyć. No, ale bakcyla połknęłam.
Teraz muszę przyznać, że od nadmiaru informacji boli mnie głowa.
Mam dwie gałęzie prawie 300 lat, z czego jedną rozpoczęłam budowac prawie 10 lat temu, a drugą i poszostałe 3 -4 mniejsze zbudowałam w 5 m-cy, a materiałów mam znacznie więcej, które muszę uporządkować, żeby móc szukać dalej
Najciekawsze jest to, że wiekszość materiałów znalazłam w internecie, lub przez internet.
A "ciotka Aniela"? nadal ukrywa się przede mną - wiem już wprawdze (od kilku tygodni) , gdzie mam szukać jej metryki urodzenia, ale gdzie i kiedy zmarła - to jeszcze zagadaka .



