genealodzy.pl

Trochę źle się zrozumieliśmy. Akta owszem i są, ale brak jest skanów na www.szukajwarchiwach.pl, więc nie mam do nich wglądu. W żadnych poczekalniach też ten rocznik nie figuruje.Pozostaje mi sięc tylko osobista wizyta w AP Warszawa przy najbliższej okazji i przejrzenie zgonów z 1906 roku

Pozdrawiam
Dorota

Witam!
Proszę o radę, jak odszukać akt zgonu mojego pradziada, który mieszkał w Warszawie przy ul. Erywańskiej 1(dzis już nieistniejącej) a zmarł z pewnością po roku 1909
pozdrawiam
Aldona

wtedy -jeśli wyznanie rzymskokatolickie to USC parafia Św. Krzyza
obecnie - jest jeden USC Warszawa
ulica ma się dobrze, tylko nazwę zmieniła

uwaga: sporo nieruchomości ewangelicko-augsubrskich
i druga
1910-1911 - APW
1912 już w USC nie ma raczej, a jeszcze w APW też nie
więc "po 1909" to za mało, żeby odesłać "w punkt"

PS na pewno 1? to i budynek istnieje:) ale uwaga o ewangelikach nieistotna wtedy (jeśli 1)

Czuję się zmobilizowana, by wreszcie ruszyć nie zbadaną do tej pory kwestię (co mogę, to szukam w metrykach via internet i pewne sukcesy mam).
Wyznanie rz-kat.
Erywanska 1 to Kredytowa 1, czy tak?
Pradziadek był oficjalistą prywatnym, własnie pod tym adresem. Czy były tam jedynie biura czy mógł tam równiez mieszkać?
Warszawy nie znam zupełnie (pradziadek przewraca się w grobie, ale ja nie wiem jeszcze , gdzie ten grób!) a i wczesniejsi antenaci moga to miec mi za złe,bowiem byli jednymi z najbardziej znanych architektów warszawskich (Fontanowie)- co za wstyd...(może uda się kiedys to wreszcie naprawic )
Rok 1909 wziął sie stąd,że znalazłam pradziada w księdze adresowej z tego własnie roku, a więc wtedy z pewnością zył.
Natomiast mama moja nie pamietała swojego dziadka, a urodziła się w roku 1916, babka zmarła jesczcze wcześniej. Moge więc wyznaczyc jakie takie ramy czasowe, ale nic konkretnego
Nekrologów z tego okresu nie znalazłampozdrawiam
Aldona

mógł,ale..może w księdze jednak zobaczyłaś służbowy adres?

z cała pewnościa tego nie wiem ,ale figurowł nie w adresach firm lecz prywatnych

zacząłbym (także z powodu niepewności czy pomiędzy 1909 a 1916+wiek gdy się pamięta się nie wyprowadził - Warszawa opustoszała podczas Wielkiej Wojny, jak wielu ludzi pisało 1915-1916 większy głód niż 1940-1942) od sprawdzenie dostępnych zgonów, także poza Św. Krzyżem
to co w sieci (nawet i 1908 - 1909 to niekoniecznie chyba aktualne na 31/12/1909 więc 1909 na pewno, a 1908 dla pewności)
to czego nie ma w sieci, a jest w APW
potem 1913...Św. Krzyż w USC i ew. inne
potem 1912 - jak zostanie przekazany

ale ja pewnie przesadzam z samodzielnością, a wątek "pomogę w USC Warszawa" nie został przez oferującego pomoc zamknięty..więc po sprawdzeniu co w sieci można, o ten Św. Krzyż zgony 1913-....hmm

Już przeszukałam,bez rezultatu. Dla pewności zrobię to raz jeszcze.Zakres lat oczywiście rozszerzam dla pewnosci.
Czy ew. bedę mogła liczyc??? to "hmm..." budzi jakies nadzieje, ale tyle subiekcji ...

"a skąd mnie wiedzieć?"
nie ja oferuję pomoc w USC Warszawa:)
z bardzo pozytywnych doświadczeń - można mieć uzasadnione nadzieje na kontynuację
z drugiej strony -każdy trend się kiedyś kończy, ekstrapolacja ma swoje ograniczenia:)

W rzeczy samej
kłaniam
Aldona

Witam!
Poszukuję aktu zgonu na nazwisko Ludwik Maciejewski zmarłago 25 lutego 1906 roku w Warszawie, tylko nie wiem, w jakiej Parafii. W szwa skany najczęściej kończą się na roku 1900. Czy może ktoś ma dostęp do tego rocznika i mógłby sprawdzić zapis. Szczególnie interesuje mnie informacja - jeżeli jest - kim jest wdowa.

Pozdrawiam
Dorota

Witam !
Czy mogłabym prosić o podpowiedź, gdzie mam szukać rodziny, która po II wojnie światowej wyjechała z małopolski do Warszawy, tam mieszkali i zmarli ok. 1970r. Problem w tym, że nie wiem w jakim USC szukać, gdyż nie znam ich dokładnego adresu zamieszkania.

Pozdrawiam
Anna

Wydaje mi się, że w dowolnym. Są połączone. Tylko, że w aby USC wydało dokumenty czy nawet zaczęło szukać trzeba być wstępnym lub zstępnym i to udowodnić.
Jeżeli nie jest się dzieckiem lub rodzicem takiej osoby pozostaje poszukiwanie na cmentarzu.
Pozdrawiam
Maciej

Pani Anno, mozna również wysłać na Do Wydziału Archiwum USC m. st. Warszawy, przy ul. Smyczkowa 14, 02-678 Warszawa.
Dwa tygodnie temu wysłałem podanie o Akt zgonu z 1945 roku, odzwonilii, że znaleśli Akt.

Pozdrawiam, Piotr

Tam też mnie poprosili o podanie interesu prawnego (metryki plus dowód), ale wiem, że komuś się udało bez tego.
Ale racja: ksero (a nie odpis) jest dla nas lepsze, bo i więcej informacji i taniej 5zł?). Ponadto ksero przysyłają, a po odpis trzeba się pofatygować z dowodem do USC najbliższego swojego miejsca zamieszkania.
Pozdrawiam
Maciej