Strona 2 z 2
: czw 21 lut 2013, 11:14
autor: Sroczyński_Włodzimierz
Kostki chyba
USc lub parafia
: czw 21 lut 2013, 12:43
autor: Agnieszka*Nowak
Moj krewny zmarl smiercia naturalna w 1944 roku i rowniez zostal pochowany na Cmentarzu Brodnowskim.W kancelarii dowiedzialam sie do jakiej parafii nalezal natomiast w parafii powiedziano ze akta z okresu wojennego nie istnieja ale mam sprobowac w USC a to juz gorsza sprawa...USC nie udzielilo mi zadnej informacji przez telefon i tak sobie te sprawe odlozylam na jakis czas ''na bok'' ale wroce do tego za jakis czas bo ludze sie ze moze los mi bedzie bardziej sprzyjal
ps.przepraszam za litery,nie mam polskiej klawiatury
Zycze powodzenia!
Pozdrawiam
Agnieszka
: czw 21 lut 2013, 12:59
autor: Slawinski_Jerzy
Agnieszka*Nowak pisze:Moj krewny zmarl smiercia naturalna w 1944 roku i rowniez zostal pochowany na Cmentarzu Brodnowskim.
W kancelarii dowiedzialam sie do jakiej parafii nalezal natomiast w parafii powiedziano ze akta z okresu wojennego nie istnieja ale mam sprobowac w USC a to juz gorsza sprawa...USC nie udzielilo mi zadnej informacji przez telefon i tak sobie te sprawe odlozylam na jakis czas ''na bok'' ale wroce do tego za jakis czas bo ludze sie ze moze los mi bedzie bardziej sprzyjal
Szkoda, że nie mają takich informacji o zmarłych przed 1944...
pozdrawiam
Jurek
: czw 21 lut 2013, 13:01
autor: Sroczyński_Włodzimierz
?skąd taki wniosek?
: czw 21 lut 2013, 13:27
autor: Slawinski_Jerzy
Z informacji uzyskanej od pań pracujących w kancelarii.
pozdrawiam
Jurek
: czw 21 lut 2013, 13:36
autor: Sroczyński_Włodzimierz
się obawiałem, że z lektury wątku:)
: czw 21 lut 2013, 13:47
autor: Slawinski_Jerzy
Z lektury wątku mogłoby wynikać coś zupełnie innego.
Panie w Kancelarii (byłem osobiście) kilkakrotnie informowały mnie, że nie ma żadnych ksiąg sprzed 1944 (dokładnie mówiły o 1945) bo się spaliły. Nie pociągnąłem tematu i nie zapytałem na czym więc opiera się wyszukiwarka w której są np daty pochówku osób zmarłych przed 1939.
Przecież to musi być z jakichś ksiąg. Teraz czytam, że jednak są jakieś niekompletne księgi zmarłych, skorowidze i jeszcze inne cuda. Czy ktoś to w ogóle widział na oczy? I jakie informacje zawierają te materiały? W wyszukiwarce "kancelaryjnej" jest tylko kwatera, osoby pochowane w danym grobie (wraz z datą pochówku właśnie, a nie zgonu, który często widnieje na nagrobku). Co ciekawsze, kiedyś pani podała mi kwaterę i dokładną obsadę osobową grobu wraz z datami. Po sprawdzeniu przeze mnie okazało się, że grób jest praktycznie całkowicie zniszczony. Więc skąd info o osobach tam pochowanych? Bo na pewno nie z nagrobka. A pochówki były przedwojenne...
Szczerze, to nie wiem na czym to polega i straciłem nadzieję, że się kiedykolwiek dowiem.
pozdrawiam
Jurek
: czw 21 lut 2013, 13:48
autor: Sroczyński_Włodzimierz
tak - widziałem księgę z XIX wieku:)
: czw 21 lut 2013, 13:49
autor: Slawinski_Jerzy
A jakie informacje zawierała?
Tak z ciekawości:-)
Jurek
: czw 21 lut 2013, 13:56
autor: Sroczyński_Włodzimierz
podobne do:
http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... ik=005.jpg

ale nie takie same
myślę, że lepiej byłoby się opierać na przytaczanych (w 'monografii" wydanej przez Bibliotekę Targówek) informacjach o zachowanych księgach niż na rozmowie w okienku
księgi (nie wiem na 100% czy wszystkie opisane w książce) istnieją -dwie widziałem całkiem niedawno, nie mam podstaw by wątpić o pozostałych. "Ale" dotyczy ich opisu - nie całkiem jednoznacznego.
: czw 21 lut 2013, 14:15
autor: Slawinski_Jerzy
Dzięki.
Aneta pisała także o brakach w "księgach zmarłych" i "skorowidzach".
Czy wiesz może (tak z ciekawości) czym się różnią jedne od drugich?
Mnie interesowałby w zasadzie jedynie rok 1939, ale ten widnieje niestety w brakach, więc i tak stracone. W kancelarii zapytałem po prostu czy na podstawie jakiejkolwiek "ich" dokumentacji (ksiąg, skorowidzów czy czego tam innego) da się ustalić coś więcej na temat przodka X pochowanego w tym i w tym grobie w 1939 (oprócz daty pochówku z wyszukiwarki). Odpowiedz (też jasna i klarowna:-) brzmiała "nie" więc to chyba kończy sprawę. Mam przynajmniej poczucie (mimo niewielkiej satysfakcji), że nic więcej nie da się zrobić.
pozdrawiam
Jurek
Re: Śmierć w Warszawie we wrześniu 1939
: czw 21 lut 2013, 17:30
autor: Kaczmarek_Aneta
Jurek_Plieth pisze:Kaczmarek_Aneta pisze:
Jeśli możesz, podaj nazwisko poszukiwanej osoby - może ktoś znajdzie jakieś informacje w posiadanych publikacjach?
Oczywiście, nazwisko nie jest tajemnicą.
Ową osobą jest Aleksander Rodziewicz *1876 najprawdopodobniej w Wilnie.
Witam ponownie
w książce brakuje Aleksandra Rodziewicza, natomiast jest (może rodzina?):
Franciszek Ksawery RODZIEWICZ (1878-1946) -
79 A VI 15
ur. 8.11.1878 na Wileńszczyźnie; uczest. I wojny świat.; w czasie kampanii wrześniowej cywilny komendant Straży Obywatelskiej na terenie Pelcowizny; zm. 28.10.1946 r.
Źródło: mat. otrz. od Eugenii Seweryny Gugały-Stolarskiej, wnuczki
Pozdrawiam
Aneta
Re: Śmierć w Warszawie we wrześniu 1939
: czw 21 lut 2013, 18:54
autor: Jurek_Plieth
Kaczmarek_Aneta pisze:
w książce brakuje Aleksandra Rodziewicza, natomiast jest (może rodzina?):
Franciszek Ksawery RODZIEWICZ (1878-1946) - 79 A VI 15
ur. 8.11.1878 na Wileńszczyźnie; uczest. I wojny świat.; w czasie kampanii wrześniowej cywilny komendant Straży Obywatelskiej na terenie Pelcowizny; zm. 28.10.1946 r.
Dziękuję Ci bardzo za pomoc!
Niestety, nie jest to rodzina, a bynajmniej nie na tyle bliska, żeby dało się koligacje rodzinne zidentyfikować.
Wileńszczyzna to matecznik Rodziewiczów. Są tam, czy raczej były, grube dziesiątki rodów luźno, czy nawet prawie w ogóle, ze sobą związanych.