Hirschbergowie
: czw 31 paź 2013, 12:58
Ostatnimi czasy przypuszczałem, iż Rodzina przybyła do Galicji z Habelschwert (Bystrzycy Kłodzkiej). Założenie te jednak prawie na pewno okazało się błędne. Kilka dni temu bowiem skontaktowałem się z pewnym Panem, który, podobnie jak ja, jest potomkiem Hirschbergów. Jego Antenaci, wydawałoby się, że niespokrewnieni z Moimi (moi wywodzą się od Johanna "brzeżańskiego", Jego od Aloisa H.), również przy swoim nazwisku mieli dopisek "de Habenschwert" (okazało się, że obecnie cytowana forma jest poprawną, wcześniej sygnalizowana fraza "de Habenschwort" jest widocznie zniekształceniem). Prawdopodobnie łączy nas wspólny Przodek - wzmiankowany w "Kalendarzu tytularnym..." za 1780 r. "Jan Hirsperg a Halbesschwerd". Nadmienię jeszcze tylko, że ów Pan w sposób zdecydowany przekazał mi, iż u "Jego" Hirschbergów zachowała się w tradycji ustnej informacja, skąd Familia wywędrowała do Królestwa Galicji i Lodomerii. Tym miejscem miał być (górno)austriacki LINZ. Mam nadzieję, że wkrótce będę znał więcej szczegółów.
dodano 31 X 2013 r.:
Odświeżam wątek. Przeszło tydzień temu, będąc w Centrum Historii Rodziny we Wrocławiu, natrafiłem na wpis dot. Franciszka Ksawerego Hirschberga z października 1832 r. w księdze urodzin/chrztów par. rzymskokatolickiej pw. św. Andrzeja (Bernardynów) we Lwowie (vide: poniżej). Powyższy, podobnie jak mój 4x Pradziadek – Wincenty Ferreriusz, był synem Jana de Hirschberga i Teresy z domu de Beck.
http://s1.zmniejszacz.pl/114/franciszek ... 415727.jpg
O ile dobrze przetłumaczyłem, to z treści wzmianki wynika, iż:
P. Gwiszek(?) prosi o powtórny(?) chrzest urodzonego 3 grudnia 1810 r. i ochrzczonego dokładnie w dniu 11 stycznia 1811 r. przez ks. Żmudzińskiego dla poborcy podatkowego z Przemyśla F.Ks. [pomijam fragment tekstu dot. rodziców Franciszka – MP1982], którego dotychczasowymi chrzestnymi byli urzędnik Filip Fraundel de Fraundelsberg i Konstancja de Bochwock(?). Teraz w miejsce zubożałych wyżej wymienionych byliby bliski Karol Hauenschild i mieszkaniec Lwowa oraz Wiktoria Hauenschild, będąca w ścisłym związku z nim.
Jeśli popełniłem jakichś błąd (lub błędy) w translacji, to uprzejmie proszę o poprawę (z góry dziękuję). Zastanawia mnie fakt, co kryło się za faktyczną prośbą o powtórny chrzest Franciszka? Na forgen.pl zasugerowano mi, iż w tym miejscu mieliśmy do czynienia z sakramentem dopełnienia chrztu.
Nadmienię tylko jeszcze, że akt "pierwszego" chrztu Franciszka Ksawerego został zapisany w księdze urodzin/chrztów w jednej z parafii rzymskokatolickich w Przemyślu (najprawdopodobniej była to Katedra Łacińska) w 1810/1811 r. Problem polega jednak na tym, iż z tamtego okresu nie zachowały się przemyskie księgi metrykalne (w Arch. Arch. w Przemyślu pierwsze ks. metr. dot. wpisów za 1826 r.), więc powyższa lwowska wzmianka z 1832 r. jest obecnie jedynym śladem, dokumentującym przyjęcie chłopca do grona wiernych Kościoła rzymskokatolickiego.
MP1982
P.S.: Ostatnio dotarłem także do innych ciekawych wzmianek dot. Hirschbergów w Galicji, jednakże nie chcąc tworzyć kilkanaście wątków naraz, zdecydowałem się wybrać ten, wg mnie, najciekawszy.
dodano 31 X 2013 r.:
Odświeżam wątek. Przeszło tydzień temu, będąc w Centrum Historii Rodziny we Wrocławiu, natrafiłem na wpis dot. Franciszka Ksawerego Hirschberga z października 1832 r. w księdze urodzin/chrztów par. rzymskokatolickiej pw. św. Andrzeja (Bernardynów) we Lwowie (vide: poniżej). Powyższy, podobnie jak mój 4x Pradziadek – Wincenty Ferreriusz, był synem Jana de Hirschberga i Teresy z domu de Beck.
http://s1.zmniejszacz.pl/114/franciszek ... 415727.jpg
O ile dobrze przetłumaczyłem, to z treści wzmianki wynika, iż:
P. Gwiszek(?) prosi o powtórny(?) chrzest urodzonego 3 grudnia 1810 r. i ochrzczonego dokładnie w dniu 11 stycznia 1811 r. przez ks. Żmudzińskiego dla poborcy podatkowego z Przemyśla F.Ks. [pomijam fragment tekstu dot. rodziców Franciszka – MP1982], którego dotychczasowymi chrzestnymi byli urzędnik Filip Fraundel de Fraundelsberg i Konstancja de Bochwock(?). Teraz w miejsce zubożałych wyżej wymienionych byliby bliski Karol Hauenschild i mieszkaniec Lwowa oraz Wiktoria Hauenschild, będąca w ścisłym związku z nim.
Jeśli popełniłem jakichś błąd (lub błędy) w translacji, to uprzejmie proszę o poprawę (z góry dziękuję). Zastanawia mnie fakt, co kryło się za faktyczną prośbą o powtórny chrzest Franciszka? Na forgen.pl zasugerowano mi, iż w tym miejscu mieliśmy do czynienia z sakramentem dopełnienia chrztu.
Nadmienię tylko jeszcze, że akt "pierwszego" chrztu Franciszka Ksawerego został zapisany w księdze urodzin/chrztów w jednej z parafii rzymskokatolickich w Przemyślu (najprawdopodobniej była to Katedra Łacińska) w 1810/1811 r. Problem polega jednak na tym, iż z tamtego okresu nie zachowały się przemyskie księgi metrykalne (w Arch. Arch. w Przemyślu pierwsze ks. metr. dot. wpisów za 1826 r.), więc powyższa lwowska wzmianka z 1832 r. jest obecnie jedynym śladem, dokumentującym przyjęcie chłopca do grona wiernych Kościoła rzymskokatolickiego.
MP1982
P.S.: Ostatnio dotarłem także do innych ciekawych wzmianek dot. Hirschbergów w Galicji, jednakże nie chcąc tworzyć kilkanaście wątków naraz, zdecydowałem się wybrać ten, wg mnie, najciekawszy.
