genealodzy.pl

wykaz nazwisk z tej książki znalazłam:
http://allegro.pl/kariery-chlopskich-st ... 82534.html
pozdrawiam
m

Nie ma mojego Szwejdy, ale wielkie dzięki za spis.
Pozdrawiam -
Joanna

Dobrze mi się wydaje, że w tym spisie miedzy "k" a "r" jest luka? Chyba niemożliwe, żeby nie było ani jednej osoby.
Czy ktoś, mający dostęp do książki, mógłby mi sprawdzić nazwisko Podmagórski?

ja znalazłam swoich krewnych. Faktycznie taka duża luka jest dziwna. Ile znalazłam tyle tu wrzuciłam. Może szczęśliwy posiadacz książki rozwieje nasze wątpliwości i przy okazji sprawdzi nasze nazwiska:)
pozdrawiam
m

udało mi się dotrzeć do książki: nazwiska Szwejda, Podmagórski brak.
pozdrawiam
m

Dzięki

Jeśli ktoś znalazł coś interesującego w książce/książkach prof. Banacha (a o studentach UJ pochodzenia chłopskiego napisał sporo) - zachęcam do wizyty w Archiwum UJ (mieści się w gmachu BJ) celem dalszych poszukiwań materiałów.

Mariusz_F. pisze:Jeśli ktoś znalazł coś interesującego w książce/książkach prof. Banacha (a o studentach UJ pochodzenia chłopskiego napisał sporo) - zachęcam do wizyty w Archiwum UJ (mieści się w gmachu BJ) celem dalszych poszukiwań materiałów.

Byłam w Bibliotece Jagiellońskiej . Dział rękopisów .
Zapytano mnie o czy posiadam tytuł naukowy lub rekomendację promotora .
Jako jedyne wyjście, zaproponowano mi, ze przeprowadzą dla mnie płatną kwerendę, a potem zrobią mi płatne skany .
Wyszłam z niczym .

Mariuszu, a Ty masz pozytywne doświadczenie ?

Owszem, jestem związany z Uniwersytetem od 10 lat. Mam masę zarówno pozytywnych, jak i negatywnych doświadczeń. To prawda, że niekiedy są w tym dziale upierdliwi. Ja zawsze pomagałem sobie pismem od profesora. Jeśli na prawdę Ci zależy na dostępie do rękopisów, proponuję udaj się np. do dyrektora Archiwum UJ. Przedstawisz sprawę. Napisze Ci list polecający. I sprawa załatwiona. Innym pomysłem jest pozyskanie takiegoż listu od innego profesora z Instytutu Historii. Wspaniały kontakt jest np. z obecnym dyrektorem Muzeum UJ czy właśnie autorem książki (która jest tematem tego wątku na forum) - prof. Banachem.
Mariusz

Mariuszu, bardzo bardzo dziękuję za wskazówki jak dalej drążyć temat. Po przeczytaniu postu Elżbiety sądziłam, że nigdy nie uda mi się dotrzeć do tych materiałów.

pozdrawiam
Magda

Magdo - nic prostszego niż udać się do Instytutu, odczytać godzinę dyżuru profesora (najlepiej życzliwego badaczom) i poprosić o list polecający. Jeśli przydatna byłaby dla Ciebie podpowiedź - do kogo się udać - napisz na priv. Mariusz