Nazwiska w moim drzewie - Lubelskie i okolice
Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie
-
Kanak_Dominika
- Posty: 3
- Rejestracja: ndz 25 sty 2015, 20:52
Witam, interesuje mnie nazwisko Radzikowski. Moi Radzikowscy (jak pisał pan Marszycki) to właśnie ci z Jerzmanowskimi. Szukam przodków Anny z Radzikowskich Jerzmanowskiej - jej ojciec Jakub Radzikowski oraz matka Antonina Karasińska. Są to okolice: Białobrzegi, Kock, Hordzież (Chordzież), Szczebrzeszyn.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- Dorota_Mazurek

- Posty: 340
- Rejestracja: czw 30 lip 2015, 22:53
- Kontakt:
-
Ewa_Konysz
- Posty: 1
- Rejestracja: wt 11 cze 2019, 13:07
- kinga_janicka

- Posty: 39
- Rejestracja: pt 05 lis 2021, 23:27
Witam! Rodzina ze strony mojego ojca to właśnie Janiccy. Niestety, udało mi się dotrzeć tylko do pradziadka - Michała Janickiego. Jego syn, czyli mój dziadek jest pogrobowcem i nie ma zbyt wielu informacji na temat ojca.
Wiem, że Michał urodził się 1876 roku i (podobno) przyjechał ze świętokrzyskiego do lubelskiego, w okolice Woli Osowińskiej, dokładniej do wsi Ruda. Poślubił tam młodą dziewczynę ze wsi Borki - Janinę Gołaską (ur. 22 lut 1922 - zm. 9 gru 1993). Mieli razem dwójkę dzieci - Wiesława (ur.1943 rok) i Michała (ur. 1949 rok). Pradziadek zmarł podobno na zapalenie płuc w 1949 i pochowano go na cmentarzu w Rudzie.
Poza tymi informacjami, w rodzinie mówi się, że był majętnym człowiekiem. Gdy przyjechał do Rudy kupił trochę ziemi i był właścicielem pobliskiego młyna, razem ze wspólnikiem, niejakim Goskiem. Podobno nie mogli dogadać się w interesach i po śmierci pradziadka, Gosek podpalił dom, w którym mieszkała rodzina. Nie wiem na ile to prawda, ale faktem jest, że dom spłonął. Po tym zajściu Janina przyjechała z dziećmi do Radzynia Podlaskiego, a potem przeprowadziła się do Międzyrzeca.
Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź
Pozdrawiam serdecznie
Wiem, że Michał urodził się 1876 roku i (podobno) przyjechał ze świętokrzyskiego do lubelskiego, w okolice Woli Osowińskiej, dokładniej do wsi Ruda. Poślubił tam młodą dziewczynę ze wsi Borki - Janinę Gołaską (ur. 22 lut 1922 - zm. 9 gru 1993). Mieli razem dwójkę dzieci - Wiesława (ur.1943 rok) i Michała (ur. 1949 rok). Pradziadek zmarł podobno na zapalenie płuc w 1949 i pochowano go na cmentarzu w Rudzie.
Poza tymi informacjami, w rodzinie mówi się, że był majętnym człowiekiem. Gdy przyjechał do Rudy kupił trochę ziemi i był właścicielem pobliskiego młyna, razem ze wspólnikiem, niejakim Goskiem. Podobno nie mogli dogadać się w interesach i po śmierci pradziadka, Gosek podpalił dom, w którym mieszkała rodzina. Nie wiem na ile to prawda, ale faktem jest, że dom spłonął. Po tym zajściu Janina przyjechała z dziećmi do Radzynia Podlaskiego, a potem przeprowadziła się do Międzyrzeca.
Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź
-
marylenka_12

- Posty: 38
- Rejestracja: wt 25 cze 2019, 18:28
- kinga_janicka

- Posty: 39
- Rejestracja: pt 05 lis 2021, 23:27
-
RódHerbuRola
- Posty: 6
- Rejestracja: ndz 21 lis 2021, 00:48
-
Florek_Jacek

- Posty: 246
- Rejestracja: sob 12 mar 2011, 10:09