genealodzy.pl

Problem jest znany juz od 2010 roku i nie pomaga zapis w innym folderze.
W przypadku Office 2010 i Manager 14.0 - jest wszystko OK.
Jednak w Office 2003 i Manager 11.6550 - nie mozna zapisac poprawek.

Nie zmieniałem oprogramowania, jedne pliki mogę ciąć, inne nie, na czym więc ten problem polega, bo nie na numerkach moich programów.

Kaczmarek_Aneta pisze:Witam,

czy ktoś spotkał się z problemem edytowania (w tym przycinania) zdjęć pobranych z serwisu szukajwarchiwach.pl?
Próbuję przyciąć (za pomocą Microsoft Office Picture Manager) skan do interesującego mnie aktu i pojawia się komunikat "Nie można zapisać niektórych plików. Próbuj ponownie zapisać pliki". Oczywiście kolejne próby nie przynoszą oczekiwanego rezultatu

Jak można obejść ten problem?

Pozdrawiam serdecznie,
Aneta

Ps. Przykład topornego skanu:
http://szukajwarchiwach.pl/35/1968/0/2. ... rvisxIldFA

Cześć Aneta,
metryka o którym numerze Cię interesuje? Może po prostu przytnę i wyślę Ci ją.
Pozdrawiam, Robert

Chodzi generalnie o Profil ICC i tutaj numerek uzywanego Picture Manager ma podstawowe znaczenie.
Technologia tak ma - jak w reklamie MM, ze program z 2003 roku nie bedzie w pelni obslugiwac fotografii z 2013 roku. Po 2003 roku w technice cyfrowej fotografii zastosowano wiele nowczesnych technologii i program z 2003 roku nie radzi sobie z tym. Najczesciej objawia sie to tym, ze zdjecia z pewnych nowoczesnych aparatow cyfrowych po przepisaniu na komputer nie daja sie tym programem obrabiac, podobnie jest z pewnymi fotografiami ze strony szwa.

Wyjscia sa dwa:

1. obrobka fotografii przy pomocy wielu wczesniej wymienionych programow - zamiast Office Picture Manager.

albo

2. przejscie na office 2010 lub 2013 - gdzie tych problemow nie bedzie.

Mirek.Kozak pisze:Chodzi generalnie o Profil ICC i tutaj numerek uzywanego Picture Manager ma podstawowe znaczenie.

Z tego by wynikało, że w okolicach przerwy wakacyjnej 2013 nastąpiła zmiana w technologii tworzenia obrazów jpg na szwa lub w samym AP Lublin.
Parafie wrzucone 28 czerwca 2013 maja skany, które można obrobić, a te opublikowane pod koniec września już są oporne.
Zmiana programu czyli Office raczej będzie trudna, wciąż pracuję na XP i wielu nowości tam już nie zainstaluję, prędzej zacznę używać czegoś innego niż wywrócę sobie cały system plików.

Witam,

bardzo dziękuję wszystkim za chęć pomoc - poniżej odpowiedzi na pytania, jakie padły w dyskusji, ale widzę, że chyba na nic się to zda i "wina" leży po stronie szwa (zmiana technologii tworzenia jpg-ów) - wielka szkoda!
Jeśli chodzi o parametry techniczne mojego oprogramowania, wyglądają one następująco: Windows 8.1, MOPM (12.06606.1000) SP3MSO (12.0.6683.5000).
Sprawdziłam, jak ma się rzecz z przycięciem innych skanów ze szwa i okazuje się, że z niektórymi problemu nie ma, np. z tym:
http://www.szukajwarchiwach.pl/21/1706/ ... H0rQrJHRig
Tymczasem skorzystam z oferty pomocy Roberta (bardzo dziękuję - numery aktów podam Ci na PW).

Pozdrawiam serdecznie,
Aneta

dpawlak pisze: Zmiana programu czyli Office raczej będzie trudna, wciąż pracuję na XP i wielu nowości tam już nie zainstaluję, prędzej zacznę używać czegoś innego niż wywrócę sobie cały system plików.

Wystarczy wymienić na darmowe lepsze oprogramowanie Apache OpenOffice 4.1.1. i XnView.

Pozdrawiam
Marek

Mirek.Kozak pisze:Wyjscia sa dwa:

1. obrobka fotografii przy pomocy wielu wczesniej wymienionych programow - zamiast Office Picture Manager.

albo

2. przejscie na office 2010 lub 2013 - gdzie tych problemow nie bedzie.

Poprawiam swoj wczesniejszy wpis:

...
2. przejscie na office 2010 - gdzie tych problemow nie bedzie.

w Office 2013 juz nie ma Office Picture Manager.
Jest za to bezplatny Windows Live Photo Gallery, duzo lepszy od poprzednika.

Rozwoju technologii nie zatrzymamy, albo bedziemy isc na biezaco, albo zostaniemy 8 lat w tyle (wtedy powstal Office 2007) i bedziemy sie meczyc...

sloniatko60 pisze:Wystarczy wymienić na darmowe lepsze oprogramowanie Apache OpenOffice 4.1.1

A po co? Z całym office nie mam problemów, tylko z jedną jego aplikacją. Przeglądarek plików graficznych nie brakuje, wystarczy by potrafiła zapisywać pliki do formatu czytanego przez MOPM (minimum) albo robiącego co najmniej to co MOPM (pożądane) lub więcej (wyśmienicie).
Jeśli XnView spełnia te wymagania, to się przyjrzę.
Jak postęp będzie dotyczył rzeczy bardziej uciążliwych, to oczywiście system zmienię, ale z doświadczenia wiem, że pociągnie to również koszty w sprzęcie. Pieniądze są od tego aby je wydawać ale nie ma co być rozrzutnym.

U mnie inne pliki przycina bez problemu. Problem jest konkretnie z tym plikiem.
XnView - polecam. Szczególnie do zmian nazw plikow z jednoczesnym podglądem. Używam na cmentarzach, przyspiesza znacznie pracę.

No nie do końca tylko z tym, przekartkowałem parę stron/zdjęć dalej i to samo.
Nie sprawdzałem wszystkiego ale można się pokusić znając, kiedy dana parafia była opublikowana po raz pierwszy w szwa i przetestować, czy te opublikowane we wrześniu 2013 i później mają taki sam problem.
W styczniu tego roku wrzucono sporo z Lublina więc materiału do porównania nie brakuje. Może problem dotyczy tylko parafii wrzuconych we wrześniu?

Re: "
Ps. Przykład topornego skanu:
http://szukajwarchiwach.pl/35/1968/0/2. ... rvisxIldFA"

Ściągnąłem ten JPG obrazek i bez problemu da się edytować w starym Nero-PhotoSnap Essential (2007), a także w standartowym Windows XP Paint.
Nero-Photo chyba jest za darmo, bo nigdy nie kupowałem żadnych extra programów.
Czy 'przycinać' znaczy to samo co 'crop'?

Pozdrawiam

Krzysztof Wojciechowicz

Piotr_Juszczyk pisze:U mnie inne pliki przycina bez problemu. Problem jest konkretnie z tym plikiem.
XnView - polecam. Szczególnie do zmian nazw plikow z jednoczesnym podglądem. Używam na cmentarzach, przyspiesza znacznie pracę.

Ja na cmentarzu uzywam aparatu fotograficznego lub kamery - ale to oczywiscie zart...
Aneta ma windows 8.1 - nie bede ocenial czy porownywal do wisty - takie same badziewie. Mam to swinstwo na jednym z laptowow, aby byc na biezaco i wiedziec o co chodzi, kiedy mam komus taki system naprawiac.
Jesli windows 8.1 to na pewno system jest 64 bitowy - wiec warto z tego korzystac... niestety wiele, zbyt wiele darmowych programow do obrobki jpg nie ma swej 64 bitowej wersji.

Nie rozumiem skąd ta pewność co do 64 bit. Są przecież i wersje 32 bit i na starszych kompach jak ulał.
Po drugie przecież większość programów dalej jest 32 bitowa i sobie spokojnie działają na win 8.1 64 bit. Nie rzutuje jak to się mówi.

Mój jest 64-bitowy, a co do Windows 8.1 - jestem z niego bardzo zadowolona, czego nie można było powiedzieć o poprzednim systemie Vista.

Aneta ma windows 8.1 - nie bede ocenial czy porownywal do wisty - takie same badziewie. Mam to swinstwo na jednym z laptowow

Każdy może niech ocenia wedle własnych potrzeb!