Potrzebujemy macierzy dyskowej
Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie, adamgen
-
Piotrowski_JP
- Posty: 4
- Rejestracja: wt 08 maja 2007, 15:50
- Lokalizacja: Wieluń
Re: Potrzebujemy macierzy dyskowej
A może to jest lepszym rozwiązaniem do wiecznego przechowywania kopii bezpieczeństwa?
http://m-disc.pl/
Używam od ponad roku M-DISK 4,5 GB i nie mam zastrzeżeń. Wychodzi 3 zł 50 gr za 1 GB przy gwarantowanej przez producenta trwałości zapisu 1.000 lat. Od "zwykłych" płyt różnią się jedynie większą mocą lasera potrzebną do zapisu i trwałością zapisu. Fakt, nie są odporne na zarysowania i uszkodzenia mechaniczne (tu się niczym nie różnią od zwykłych płyt), ale i macierzy dyskowej ze stołu na podłogę też nie należy zrzucać. W ofercie M-DISC pojawiły się również płyty BLU-RAY, wychodzi poniżej 0,88 zł za 1 GB (paczka 15 płyt 25 GB za 329 zł). Nagrywarki są w "normalnej" cenie.
W przypadku HDD owszem, jest taniej, ale dla spokojnego snu co kilka lat wskazane będzie dyski wymienić, a to ponowne koszty co 3 - 5 lat. Z wielu terabajtów naszych danych większość ma trwałą, niezmienną zawartość (fotografie metryk), więc można je raz na wieczność zrzucić na wspomniane M-DISKi i co jakiś czas dorzucać do archiwum jedynie płyty z nowymi metrykami, a ulegającą częstym zmianom resztę plików (bazy) archiwizować na mniejszą (a zatem tańszą) macierz HDD czy nawet na "zwykłe" DVD.
Piotr
http://m-disc.pl/
Używam od ponad roku M-DISK 4,5 GB i nie mam zastrzeżeń. Wychodzi 3 zł 50 gr za 1 GB przy gwarantowanej przez producenta trwałości zapisu 1.000 lat. Od "zwykłych" płyt różnią się jedynie większą mocą lasera potrzebną do zapisu i trwałością zapisu. Fakt, nie są odporne na zarysowania i uszkodzenia mechaniczne (tu się niczym nie różnią od zwykłych płyt), ale i macierzy dyskowej ze stołu na podłogę też nie należy zrzucać. W ofercie M-DISC pojawiły się również płyty BLU-RAY, wychodzi poniżej 0,88 zł za 1 GB (paczka 15 płyt 25 GB za 329 zł). Nagrywarki są w "normalnej" cenie.
W przypadku HDD owszem, jest taniej, ale dla spokojnego snu co kilka lat wskazane będzie dyski wymienić, a to ponowne koszty co 3 - 5 lat. Z wielu terabajtów naszych danych większość ma trwałą, niezmienną zawartość (fotografie metryk), więc można je raz na wieczność zrzucić na wspomniane M-DISKi i co jakiś czas dorzucać do archiwum jedynie płyty z nowymi metrykami, a ulegającą częstym zmianom resztę plików (bazy) archiwizować na mniejszą (a zatem tańszą) macierz HDD czy nawet na "zwykłe" DVD.
Piotr
-
sebastian_gasiorek

- Posty: 548
- Rejestracja: ndz 18 lis 2007, 14:32
- Kontakt:
Re: Potrzebujemy macierzy dyskowej
Piotrze,
My tutaj mówimy o TB (terabajtach) danych czyli wielkości rzędu 1000GB
1000GB * 20 = 20000GB (20TB) co się równa 800 płytom 25GB (Blu-ray)
My tutaj mówimy o TB (terabajtach) danych czyli wielkości rzędu 1000GB
1000GB * 20 = 20000GB (20TB) co się równa 800 płytom 25GB (Blu-ray)
Pozdrawiam,
Sebastian Gąsiorek
http://genrod.eu - największe opracowanie Kwiatkowskich (6 tys. osób)
Sebastian Gąsiorek
http://genrod.eu - największe opracowanie Kwiatkowskich (6 tys. osób)
Re: Potrzebujemy macierzy dyskowej
Poczytałem nieco o Rajdach i wydaje się, że masz rację...Sroczyński_Włodzimierz pisze: ...RAID (ząden - w tym RAID 5) nei ozancza aż takiego multiplikowania. Czy będzie to RAID 5 czy 6 to moim zdaniem jeszcze kwestia otarta, ale przy rozwiązaniach altenratywnych np 6 dysków po 6TB i zalożeniu RAIDa na tym fizycznym zestawie będzie ok...
Ale na swoje usprawiedliwienie napiszę, że w mojej firmie stoi lokalny serwer i ma pięć HDD po 750BG.
A powierzchnia macierzy to 750GB.
Czasami (raczej rzadko) jakiś dysk umiera, co nie ma wpływu na pracę pozostałych.
Krzysztof
- Szukam rodzin: Piaszczyńskich / Piaścików z Łomży, Nowogrodu, Poznania, Śremu, Leszna, Łodzi, Lublina ...
https://www.piaszczynski.pl
- Szukam rodzin: Piaszczyńskich / Piaścików z Łomży, Nowogrodu, Poznania, Śremu, Leszna, Łodzi, Lublina ...
https://www.piaszczynski.pl
Re: Potrzebujemy macierzy dyskowej
Nie wiem czy obrazek jest tylko poglądowy czy też zdecydowaliście się na Synology DS1513+. Ten model jest prawie dwa lata na rynku ale nie ma swojego następcy. Natomiast wersja ośmio zatokowa doczekała się właśnie aktualizacji do modelu DS1815+. Przy zakupie warto zwracać uwagę czy nie kupuje się "starego" sprzętu.
PS. Odradzam WD RED z jednej partii. Jeśli padają to hurtowo w tym samym czasie.
PS. Odradzam WD RED z jednej partii. Jeśli padają to hurtowo w tym samym czasie.
- Bogdaszewski_Marek

- Posty: 225
- Rejestracja: ndz 06 wrz 2009, 21:12
- Lokalizacja: Baranowo k/Mrągowa
Re: Potrzebujemy macierzy dyskowej
cegiełka poszła...Młochowski_Jacek pisze:W chwili obecnej najważniejszą naszą potrzebą jest zabezpieczenie rozproszonych zasobów które posiadamy.
Jest ich na tyle dużo że proste sposoby nie wystarczają i potrzeba rozwiązań systemowych.
Doświadczenie i prawa Murphyego uczy, że dyski padają w najmniej odpowiednim momencie. A jeśli nie mamy kopii tego co było na dysku to mamy ból. To duża odpowiedzialność. Dlatego musimy nasze cenne zasoby przechowywać na macierzach dyskowych pracujących w RAID i jednocześnie posiadać ich kopię, która może póki co być na zwykłych dyskach. Inwentaryzację naszych zasobów również łatwiej będzie przeprowadzić, gdy pliki znajdą się na docelowych miejscach. Koszt macierzy dyskowej 5x5TB w RAID5 (20TB) to około 7 tys zł.
a może by rozważyć czy informację o tej akcji trochę szerzej upowszechnić wśród członków i sympatyków?
nie wszyscy, z różnych powodów, na bieżąco zaglądają na forum a mieliby ochotę się przyłączyć - może wykorzystać listę mailingową?
pozdrawiam
Marek
- Młochowski_Jacek

- Posty: 1725
- Rejestracja: wt 20 cze 2006, 19:41
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Potrzebujemy macierzy dyskowej
Tak, zależy mi na upowszechnieniu tego apelu nie tylko w naszym Środowisku. Pisałem o tym na naszym fejsbukowym fanpejdżu (brr... jak to po polsku napisać?). Poprawiłem też naszą amerykańską stronę z prośbą o wsparcie, żeby łatwiej było wpłacać USD. Ola obiecała zabiegać o wsparcie na tamtym terenie, ale jeśli ktoś jeszcze może propagować stronę http://www.geneszukacz.genealodzy.pl/donate-eng to jest to mocno wskazane. Patrzę na tę akcję z ciekawością i z nadzieją. Nigdy nie ukrywałem, że większość środków finansowych jakie wydatkujemy na nasze projekty pochodzi właśnie z darowizn od całego Środowiska a stosunkowo niewielka część ze składek członkowskich. Są takie chwile prawdy jak ta obecna w których przekonujemy się czy naprawdę chcemy i na ile nas wszystkich stać, chwile w których pisanie i gadanie ma drugorzędną wartość.
Pozdrawiam serdecznie
Jacek Młochowski
Jacek Młochowski
Re: Potrzebujemy macierzy dyskowej
Podbijam wątek, bo spadł nam z "Dzisiaj na forum" a uważam, że warto, aby był nadal widoczny.
Słuchajcie, tyle osób korzysta z Metryk i Geneteki, gdyby każdy wpłacił choć po 10 zł........ od ziarnka do ziarnka....
Pozdrawiam,
Ola
Słuchajcie, tyle osób korzysta z Metryk i Geneteki, gdyby każdy wpłacił choć po 10 zł........ od ziarnka do ziarnka....
Pozdrawiam,
Ola
-
Nagórski_Bogusław

- Posty: 680
- Rejestracja: czw 29 gru 2011, 11:24
Re: Potrzebujemy macierzy dyskowej
Witam z Krakowa.
Czas szybko biegnie więc mam pytanie:
Co z możliwiwością przekazanie 1% podatku na rzecz PTG w 2015 r. ?
Pozdrawiam
Bogusław
Czas szybko biegnie więc mam pytanie:
Co z możliwiwością przekazanie 1% podatku na rzecz PTG w 2015 r. ?
Pozdrawiam
Bogusław
- Młochowski_Jacek

- Posty: 1725
- Rejestracja: wt 20 cze 2006, 19:41
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Potrzebujemy macierzy dyskowej
PTG nie jest organizacją pożytku publicznego i w 2015 roku raczej nie będzie. Nasz 1% przekazujemy na WTG Gniazdo, które taki status posiada. Ale to już inny temat w innym wątku.
Pozdrawiam serdecznie
Jacek Młochowski
Jacek Młochowski
-
Adam_Kowalski
- Posty: 3
- Rejestracja: pn 13 paź 2014, 21:18
Re: Potrzebujemy macierzy dyskowej
Nawiazujac do wypowiedzi OlaH pewwnie wiecej osób by wpłacało ale niektórzy dzielą użytkowników na gorszych i lepszych ukrywaja pliki w genbazie oraz piszą "coś za cos" jeszcze inni chca wprowadzic opłaty a od poczatku towarzystwo wzajemnej adoracji działa za publiczne pieniadze pochodzace z dobrowolnych składek !!!!!
-
sebastian_gasiorek

- Posty: 548
- Rejestracja: ndz 18 lis 2007, 14:32
- Kontakt:
Re: Potrzebujemy macierzy dyskowej
Adamie,
Nie rozumiem Twojego zgorszenia. Jakie coś za coś? Zobowiązanie do indeksacji to element części umów pomiędzy PTG a Archiwum. Część umów jest tak skonstruowana, że nie można udostępniać zdjęć w ogóle poza udostępnianiem do indeksacji. Nie dziw się więc, że nie wszystko jest dostępne dla wszystkich. Nikt nie chce tutaj wprowadzać opłat za udostępnianie metryk.
GenBaza o której piszesz nie jest serwisem PTG tylko niezależną platformą. Wszelkie żale do jej działania powinieneś zgłosić do jej administratorów.
Nie rozumiem Twojego zgorszenia. Jakie coś za coś? Zobowiązanie do indeksacji to element części umów pomiędzy PTG a Archiwum. Część umów jest tak skonstruowana, że nie można udostępniać zdjęć w ogóle poza udostępnianiem do indeksacji. Nie dziw się więc, że nie wszystko jest dostępne dla wszystkich. Nikt nie chce tutaj wprowadzać opłat za udostępnianie metryk.
GenBaza o której piszesz nie jest serwisem PTG tylko niezależną platformą. Wszelkie żale do jej działania powinieneś zgłosić do jej administratorów.
Pozdrawiam,
Sebastian Gąsiorek
http://genrod.eu - największe opracowanie Kwiatkowskich (6 tys. osób)
Sebastian Gąsiorek
http://genrod.eu - największe opracowanie Kwiatkowskich (6 tys. osób)
- Młochowski_Jacek

- Posty: 1725
- Rejestracja: wt 20 cze 2006, 19:41
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Potrzebujemy macierzy dyskowej
Nie dzielimy użytkowników na lepszych i gorszych. Pracujemy dla całego naszego środowiska udostępniając materiały na których udostępnianie otrzymaliśmy zgodę. Udostępniamy opracowane przez nas zasoby wszystkim za darmo nie wymagając niczego w zamian. Osoby opracowujące zasoby siłą rzeczy mają do nich dostęp wcześniej, bo jeszcze przed umieszczeniem ich w serwisie. U nas w Metrykach, Genetece czy w Poczekalni wszyscy mają równy dostęp. Ostatnio brakło nam miejsca na serwerze i w najbliższym czasie przeniesiemy zasoby na dużo większy serwer.Adam_Kowalski pisze:...pewwnie wiecej osób by wpłacało ale niektórzy dzielą użytkowników na gorszych i lepszych...
Genbaza nie jest własnością PTG tylko Genpolu. Nie korzystam z niej więc nie wiem czy ktoś ukrywa tam pliki czy nie ukrywa. To że ktoś gdzieś napisał o odpłatności nie dotyczy PTG, które wszystkie zasoby, które ma prawo udostępniać udostępnia wszystkim nieodpłatnie.
Pisanie takich fałszywych oskarżeń pod adresem PTG jest niegodziwością. Jest krzywdzące dla bardzo wielu osób, którym się chce pracować dla dobra wspólnego.Adam_Kowalski pisze:...a od poczatku towarzystwo wzajemnej adoracji działa za publiczne pieniadze pochodzace z dobrowolnych składek !!!!!
Pozdrawiam serdecznie
Jacek Młochowski
Jacek Młochowski
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Potrzebujemy macierzy dyskowej
Warto przy okazji wyjaśnić, że (to żaden zarzut!) zdecydowana większość wydatków ponoszonych na pozyskanie materiałów i uch publikacje nie była pokrywnana z budżetu PTG, tym samym z darowzin. Obecnie ma to szansę się to zmienić, zarówno dzięki ofiraności -darowzinom celowym (tym razem na sprzęt większego kalibru) jak i (miejmy nadzieję) umowom o współpracy z innymi organizacjami.
Jednak do tej pory (zczególnei na poczatku) to bezpośrednio zaangażowani, bezposrednio realizujący zadania związane z pracą na rzecz środowiska ponosili indywidulanie zdecydowaną większość wydatków (nei tylko włąsna praca jest potrzebna). PTG informowąło i będzie informowac o konkretnych możliwościach wsparcia czy to ogólnei pojętej działalności, którą trudno podzielić na poszczególne projkety jak i konkretnych zadań. Prace jednak trwały bez względu na to, czy i w jakim zakresie PTG mogło uczetniczyc finansowo w kosztach.
Bardzo nas cieszy obserwowana tendencja wzrostu szczodrości darczyńców, poważne środki moga być wykorzystane od mniej więcej roku, stąd możliwości rozwoju, którcyh relaziacjęmożna od pewnego czasu obserwoać.
Przez długi czss jednak był to raczej wynik nie jakiś "publicznych" pieniedz, a bardzo konkretnych prywatnych źródeł finansowania wykoanwców, organizatorów. Niejednokrotnei rola PTG sprowadzała się "jedynie" (ha! "jedynie":) do stworzenia możliwości realizacji pasji, jdnak jako stowarzyszenie nie pokryało czy to udziału w licznych spotkaniach roboczych, czy wyjazdach, takze przez długi czas sprżetowe i usługowe wsparcie nie było 100%:)
Ma szansę sie to zmienić, tj coraz większe (dzięki darowiznom) są możliwości wspierania inicjatyw, i miejmy nadzieję, że będzie tak nadal. "Udział własny" bezpośredniego wykonawcy raczej jednak zawsze będzie.
O kwestiach odczuć "równi i równiejsi" ...przy takich sformułowaniach, na takim poziomie ogólników i akurat w tym miejscu..no trudno dyskuotwac. Ale na pewno warto rozwiewać wątpliwości (Jacek trochę w ciemno wyżej próbuje).
Proponuję zarzuty, wsparte czymś więcej niz odczuciami w jakimś wątku umieścić. Może to będzie źel wyglądało, ale przynajmniej da możliwośc odniesienia się bezpośrednio do konkretów. (dobrz, gdy nieanonimowych). Lepiej tak niż ktos gdzies komuś" i smród zostanie.
Tylko nie tu i może na spokojnie? Bez ping-ponga, a racjonalnie. Ja sam czuję niedosyt w paru sprawach i też wolałbym miec okazję do przeczytania, a czasem napisania jak to wygląda w świelte dokumentów, faktów, realiów niż plotek.
Wydaje mi się, że ostatnio (chć faktycznie - na forum wewnętrznym, dla członkow PTG tylko dostępnym) widać wysiłki i efekty wyjaśniania wiele niedomówień.
pozdrawiam
Jednak do tej pory (zczególnei na poczatku) to bezpośrednio zaangażowani, bezposrednio realizujący zadania związane z pracą na rzecz środowiska ponosili indywidulanie zdecydowaną większość wydatków (nei tylko włąsna praca jest potrzebna). PTG informowąło i będzie informowac o konkretnych możliwościach wsparcia czy to ogólnei pojętej działalności, którą trudno podzielić na poszczególne projkety jak i konkretnych zadań. Prace jednak trwały bez względu na to, czy i w jakim zakresie PTG mogło uczetniczyc finansowo w kosztach.
Bardzo nas cieszy obserwowana tendencja wzrostu szczodrości darczyńców, poważne środki moga być wykorzystane od mniej więcej roku, stąd możliwości rozwoju, którcyh relaziacjęmożna od pewnego czasu obserwoać.
Przez długi czss jednak był to raczej wynik nie jakiś "publicznych" pieniedz, a bardzo konkretnych prywatnych źródeł finansowania wykoanwców, organizatorów. Niejednokrotnei rola PTG sprowadzała się "jedynie" (ha! "jedynie":) do stworzenia możliwości realizacji pasji, jdnak jako stowarzyszenie nie pokryało czy to udziału w licznych spotkaniach roboczych, czy wyjazdach, takze przez długi czas sprżetowe i usługowe wsparcie nie było 100%:)
Ma szansę sie to zmienić, tj coraz większe (dzięki darowiznom) są możliwości wspierania inicjatyw, i miejmy nadzieję, że będzie tak nadal. "Udział własny" bezpośredniego wykonawcy raczej jednak zawsze będzie.
O kwestiach odczuć "równi i równiejsi" ...przy takich sformułowaniach, na takim poziomie ogólników i akurat w tym miejscu..no trudno dyskuotwac. Ale na pewno warto rozwiewać wątpliwości (Jacek trochę w ciemno wyżej próbuje).
Proponuję zarzuty, wsparte czymś więcej niz odczuciami w jakimś wątku umieścić. Może to będzie źel wyglądało, ale przynajmniej da możliwośc odniesienia się bezpośrednio do konkretów. (dobrz, gdy nieanonimowych). Lepiej tak niż ktos gdzies komuś" i smród zostanie.
Tylko nie tu i może na spokojnie? Bez ping-ponga, a racjonalnie. Ja sam czuję niedosyt w paru sprawach i też wolałbym miec okazję do przeczytania, a czasem napisania jak to wygląda w świelte dokumentów, faktów, realiów niż plotek.
Wydaje mi się, że ostatnio (chć faktycznie - na forum wewnętrznym, dla członkow PTG tylko dostępnym) widać wysiłki i efekty wyjaśniania wiele niedomówień.
pozdrawiam
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
Re: Potrzebujemy macierzy dyskowej
Dorzucił bym jeszcze techniczne trzy grosze jako ciekawostkę.
Aby jeszcze bardziej zwiększyć bezpieczeństwo danych warto zainteresować się chmurą. Microsoft dla subskrybentów Offica 365 ( i to nawet w wersji home) daje teraz dostęp do nieorganicznej przestrzeni dyskowej.
https://blog.onedrive.com/office-365-on ... d-storage/
Koszt licencji jest śmieszny przy takich korzyściach a można by to twórczo wykorzystać i synchronizować NASa z kontem OneDrive. Życie uczy że nie ma czegoś takiego jak za mało kopi zapasowych
Aby jeszcze bardziej zwiększyć bezpieczeństwo danych warto zainteresować się chmurą. Microsoft dla subskrybentów Offica 365 ( i to nawet w wersji home) daje teraz dostęp do nieorganicznej przestrzeni dyskowej.
https://blog.onedrive.com/office-365-on ... d-storage/
Koszt licencji jest śmieszny przy takich korzyściach a można by to twórczo wykorzystać i synchronizować NASa z kontem OneDrive. Życie uczy że nie ma czegoś takiego jak za mało kopi zapasowych
Re: Potrzebujemy macierzy dyskowej
Jacku, wpłaciłam dziś 64 zł z adnotacją, że jest to opłata na składkę członkowską na następny rok (60 zł składka plus 4 zł na pokrycie kosztów PayPal), ale widzę, że system automatycznie przypisał tę wpłatę na macierz. Proszę więc o poprawkę. Dziękuję.
Nawiasem mówiąc, znajoma Administratorka strony facebookowej z PGSM (Polish Genealogical Society of Michigan) wysłała w moim imieniu prośbę o donacje do swoich znajomych Prezydentów w Pol. Tow. w Toledo w stanie Ohio oraz do Pol. Tow. w Massachussetts. Miejmy nadzieję, że zaowocuje to nowymi wpłatami.
Pozdrawiam,
Ola
Nawiasem mówiąc, znajoma Administratorka strony facebookowej z PGSM (Polish Genealogical Society of Michigan) wysłała w moim imieniu prośbę o donacje do swoich znajomych Prezydentów w Pol. Tow. w Toledo w stanie Ohio oraz do Pol. Tow. w Massachussetts. Miejmy nadzieję, że zaowocuje to nowymi wpłatami.
Pozdrawiam,
Ola