Strona 2 z 2
: wt 18 lis 2014, 16:22
autor: dpawlak
Ja swoje intencje zdążyłem już wyjaśnić, według ciebie Zbyszku moje pytania miały widać jakiś inny podtekst skoro wychodzi ci z niech arogancja. Nie jesteś pierwszym, który mi ją zarzuca i niestety nie jesteś pierwszym, który na pytanie "gdzie tu widzisz arogancję" nie wypowiada się wprost. Problem polega na tym, że zakładasz coś czego nie ma.
Przypomnę więc:
arogancja - zuchwała pewność siebie połączona z lekceważeniem innych
W żadnym miejscu nie lekceważę Basi, dlatego jestem pewny, że arogancki nie jestem.
Tymczasem od ciebie bije taka pewność, co do tego co miałem na myśli i lekceważenie moich dotychczasowych wyjaśnień w tej sprawie, że sam zaczynasz podpadać pod tą definicję.
: wt 18 lis 2014, 16:35
autor: Worwąg_Sławomir
Jeśli jedna osoba mówi ci, że jesteś koniem – wyśmiej ją, jeśli druga osoba mówi ci to samo – zignoruj. Lecz jeśli mówi ci to trzecia osoba – zacznij rozglądać się za siodłem.
: wt 18 lis 2014, 20:43
autor: Krzysztof_Wasyluk
Jak widać z tej dyskusji, aroganckie jest wówczas, gdy tak uważa osoba do której zwrócono się. I wtedy trzeba zgodnie z zasadą - albo lać albo wiać.
Krzysztof
: wt 18 lis 2014, 21:29
autor: dpawlak
Ciekawe rzeczy widać, czemu na moim monitorze tego nie mogę wyczytać z przebiegu dyskusji? Ja od początku pytam o uzasadnienie oceny, nie czekam na trzy osoby i nie stwierdzam, że jak trzy osoby coś stwierdzą, to stanie się to w sposób magiczny prawdą, bo to tak nie działa. Czekam na to uzasadnienie od każdej osoby i okazuje się, że nic na razie nie napisały. Zastanawiam się czemu, skoro to ponoć takie oczywiste? Czyżby uzasadnienie ukazać miało, że nie kierowały się w ocenie rzeczowością, a osobistymi uprzedzeniami? Nie piszę tu od wczoraj, mogłem się narazić wielu osobom. Wystarczy mi napisać, że mnie się nie lubi, to jest orzeczenie typowo ocenne i subiektywne. Jeśli jednak ktoś pisze, że jestem arogancki, to taką ocenę daje się weryfikować i podjąć próbę jej zobiektywizowania, czyli ustalenia faktów. Na razie wiem tylko, że kilka osób za aroganta mnie uważa, a nie, że jestem arogantem.
To jak, znajdzie się wreszcie ktoś potrafi uzasadnić swoje oceny, czy będzie trwała zabawa w pomidor?
Re: Language Tree
: wt 18 lis 2014, 21:36
autor: Worwąg_Sławomir
dpawlak pisze:Nie uczyli w szkole o rodzinie językowej ugrofińskiej?
Powinno być na języku polskim.
Jeśli to nie jest lekceważenie rozmówcy, to ja już nie wiem, co może nim być.
Oczywiście, Darku, Twój narcyzm i samouwielbienie nigdy nie pozwoli Ci na krytyczne spojrzenie wobec samego siebie i swojego zachowania, więc udowadnianie Ci czegokolwiek w tym względzie jest bezcelowe.
Re: Language Tree
: wt 18 lis 2014, 21:52
autor: dpawlak
Czytałeś Sławku cały wątek? Jest tam intencja z jaką zadałem pytanie. Nadal wmawiasz mi intencje inne niż faktycznie miałem, nie umiesz tego wykazać, wystarcza Ci, że ją mi przypiszesz i zasłaniasz się że wykazywanie byłoby bezcelowe. Teraz jeszcze zostałem narcyzem, czyli kolejna zabawa w pomidor. Czy post bez epitetu w stronę oponenta uważasz za stracony? Ja za taki uważam post bez argumentów.
Re: Language Tree
: wt 18 lis 2014, 21:53
autor: zmad
Nic dodac nic ujac.
Dziekuje Slawku.
Zbyszek Maderski
Re: Language Tree
: wt 18 lis 2014, 22:01
autor: Worwąg_Sławomir
dpawlak pisze:Czytałeś Sławku cały wątek? Jest tam intencja z jaką zadałem pytanie. Nadal wmawiasz mi intencje inne niż faktycznie miałem, nie umiesz tego wykazać, wystarcza Ci, że ją mi przypiszesz i zasłaniasz się że wykazywanie byłoby bezcelowe. Teraz jeszcze zostałem narcyzem, czyli kolejna zabawa w pomidor. Czy post bez epitetu w stronę oponenta uważasz za stracony? Ja za taki uważam post bez argumentów.
Nie napisałem tego, co napisałem, na podstawie Twojego jednego zdania, ale na podstawie całokształtu Twojej aktywności na tym forum, a że moja opinia nie jest odosobniona, więc nie czuję, że czynię Ci krzywdę swoim subiektywizmem.
Twoje zaś tłumaczenie, że miałeś co innego na myśli, postrzegam jako brak umiejętności (brak rozumienia pojęcia?) właściwego zachowania się. Brak typowy dla osób, na które patrzy się z zażenowaniem.
Re: Language Tree
: wt 18 lis 2014, 22:09
autor: ELADAB
Bedac tylko obserwatorem tej dyskusji powiem szczerze ze osobiscie poczulabym sie z urazona gdyby ktos napisal mi : "Nie uczyli w szkole ....?? Taka forma z "nie" na poczatku sugeruje mi, ze jestem niedouczona czy tez moze iz chodzilam do slabej szkoly i wywolalaby u mnie poczucie winy, czyli przykrosc. Tymczasem Barbara miala jak najlepsze intencje. Dlatego zgadzam sie, ze jest to forma arogancka i napastliwa.. Wystarczylo by napisac: "gdy chodzilem do szkoly to pamietam ..."
I nie ma co tu kopii kruszyc, dbajmy o formy, by bylo nam przyjemnie dyskutowac na tym i kazdym forum (nie tylko w domu z bliskimi), by kazdy mogl z radoscia podzielic sie z wszystkimi swoimi odkryciami.
Czego sobie i nam wszystkim zycze.
Pozdrawiam
Elzbieta

Re: Language Tree
: wt 18 lis 2014, 22:24
autor: MonikaNJ
Witam,
zgadzam się z Elą - Darku to było niegrzeczne ,skoro jak piszesz w domu wpojono Ci dobre wychowanie to należy go przestrzegać wszędzie, na forum również. Zamiast wyszczekania lepsza jest wiedza (którą niewątpliwie posiadasz) i elokwencja.
pozdrawiam monika