Witam,
Jakiś czas temu napisałem do USC e-mail, w którym poprosiłem o przeszukanie ksiąg z kilku lat w celu odnalezienia aktu zgonu mojej praprababci. Pani kierownik odpisała mi, że akt znajduje się w tych księgach. Nie podała więcej informacji, a na dodatek poinformowała mnie, że USC nie prowadzi poszukiwań w celach genealogicznych (powołała się na odpowiednie ustawy). Dobrze to rozumiem, ale jak mogę "wyciągnąć" z niej jakąś informację o akcie zgonu, który mnie interesuje(skoro już znalazła)? Są jakieś przepisy na to?
Pozdrawiam
Tomasz
USC - "nie mamy czasu szukać"!
Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie
Problem w USC
Myślę że niczym się nie da przekonać, jak tylko dobrą mową. Ja parę razy korzystałem z pomocy USC- i w większości przypadków nie znałem dokładnego roku zdarzenia. Ale dostałem informacje czy to przez maila, czy tez kserokopię. Trzeba tylko jakoś potwierdzić że wie się czego się szuka. Ja podawałem dokładne dane,imiona rodziców, małżonków itp. Z odmową się jeszcze nie spotkałem. Także może trzeba poczekać na lepszy dzień:)
Kuba
Kuba
-
Marcin_Piotr_Zając
- Posty: 331
- Rejestracja: wt 29 mar 2011, 10:55
- Lokalizacja: Opole
Problem w USC
Witam!
Kubo, miałeś widocznie szczęście, ponieważ ja, kiedy prosiłem o dostęp do akt, albo byłem zbywany brakiem czasu, nadmiarem pracy w urzędzie itp., albo dostęp miałem, ale atmosfera w pokoju i wzrok urzędniczki mnie po prostu przybijał do ściany...
Chciałem jak najszybciej wziąć to, czego potrzebuję i wyjść...
Może po prostu trafiłem na gorsze dni urzędniczek???
Pozdrawiam, Marcin!
Kubo, miałeś widocznie szczęście, ponieważ ja, kiedy prosiłem o dostęp do akt, albo byłem zbywany brakiem czasu, nadmiarem pracy w urzędzie itp., albo dostęp miałem, ale atmosfera w pokoju i wzrok urzędniczki mnie po prostu przybijał do ściany...
Chciałem jak najszybciej wziąć to, czego potrzebuję i wyjść...
Może po prostu trafiłem na gorsze dni urzędniczek???
Pozdrawiam, Marcin!
szukam informacji o rodzinach: Korycińscy i Horędowiczowie (również oboczności tego nazwiska).
Problem w USC
Witam Tomku,
spróbuj w sposób tradycyjny wysłać przez pocztę Podanie. Napisz w jakim celu potrzebujesz akta, ponadto byłoby dobrze żebyś podał wszytkie informacje o danej osobie, której szukasz. Wyraż w Podaniu swoje intencje w celu poszukiwań genealogicznych.
Ja osobiście miesiąc temu wysłałem do USC w celu poszukiwań aktów zgonów moich przdziadków, nie znałem dokładnej daty śmierci, podałem zasięg lat około 20. dwa tygodnie po wysłniu podania, zadzwonili do mnie z urzędu z wiadomością, że znaleśli te akta zdonów. Byłem mile zaskoczony, że tak szybko dastałem odpowiedz.
Życze powodzenia w poszukiwaniach genealogicznych.
Z uszanowaniem, Marek, miłosnik genealogii
spróbuj w sposób tradycyjny wysłać przez pocztę Podanie. Napisz w jakim celu potrzebujesz akta, ponadto byłoby dobrze żebyś podał wszytkie informacje o danej osobie, której szukasz. Wyraż w Podaniu swoje intencje w celu poszukiwań genealogicznych.
Ja osobiście miesiąc temu wysłałem do USC w celu poszukiwań aktów zgonów moich przdziadków, nie znałem dokładnej daty śmierci, podałem zasięg lat około 20. dwa tygodnie po wysłniu podania, zadzwonili do mnie z urzędu z wiadomością, że znaleśli te akta zdonów. Byłem mile zaskoczony, że tak szybko dastałem odpowiedz.
Życze powodzenia w poszukiwaniach genealogicznych.
Z uszanowaniem, Marek, miłosnik genealogii
Problem w USC
Pamiętajcie , że urzędnik też człowiek. Jeśli czegoś nie musi , to nie zrobi. Ale jak się poprosi
Życzę powodzenia
Józek
Życzę powodzenia
Józek