Przepis kościelny był więc bardziej restrykcyjny niż te zalecenia i ustawa z 1836.
Sprawdziłem jeszcze w przepisie z 1836. Ciekawe jest, ze jeśli narzeczeni zmieniali diecezję okres od którego uznaje się zamieszkanie wynosił 12 miesiecy a nie 6.
Śluby w XIX w. zasada?
Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie
- piotr_nojszewski

- Posty: 1668
- Rejestracja: ndz 21 kwie 2013, 01:17
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
-
Ludwik_Olczyk

- Posty: 634
- Rejestracja: czw 10 mar 2011, 01:01
- Lokalizacja: Łódź, Warszawa
- Kontakt:
Warto też pamiętać o przyjaciołach i krewnych, to dotyczy raczej szlachty. Mam u siebie w Grodzieńszczyźnie przypadki ślubów urządzanych w parafii przyjaciela rodzin zainteresowanych, nie pochodzących z parafii. Ów przyjaciel był przy okazji kolatorem kościoła... Takie śluby odnotowano zarówno w Wielkich Eysymonttach, Jeziorach czy Usnarzu.
Pozdrawiam serdecznie.
Pozdrawiam serdecznie.
-
Wojciech_G

- Posty: 69
- Rejestracja: wt 15 lis 2011, 09:57
- Lokalizacja: Warszawa
Bardzo dziękuję z dyskusję i podpowiedzi, będę próbował jeszcze spisy ludności. Być może w moim przypadku jest to problem z niedostępnym rocznikiem akt ślubu z roku 1858 i 1860 z parafii Imielno (łódzkie).
Na prośbę informuję, że "problem" dotyczy Marianny Śliwickiej (ur. 1836 Budy Stare, parafia Łanięta, Imielno - łódzkie), Wojciech Grzelakowski ur. Rdutów (lub Rdułtów, występuje różna pisownia) 1834 r (powiat kutnowski , wielkopolska)
Pozdrawiam
Wojciech Grzelakowski
Na prośbę informuję, że "problem" dotyczy Marianny Śliwickiej (ur. 1836 Budy Stare, parafia Łanięta, Imielno - łódzkie), Wojciech Grzelakowski ur. Rdutów (lub Rdułtów, występuje różna pisownia) 1834 r (powiat kutnowski , wielkopolska)
Pozdrawiam
Wojciech Grzelakowski