Warsztaty genealogiczne ..

[Pieniążek_Stanisław]

Szczecin to "biała plama" na mapie towarzystw genealogicznych. Zapewne w samym, przecież dużym mieście a także i w okolicy mieszka wiele osób, którzy parają się genealogią. Aż dziwne, że najbliższe, znane mi Towarzystwa Genealogiczne funkcjonują w Gdańsku, Zielonej Górze czy Poznaniu. Co do pomocy i rad w poszukiwaniach to proszę o kontakt na priv: piesta(@)hot.pl
Pozdrawiam
Staszek

[Sroczyński_Włodzimierz]

Grzegorzu: wydaje się, że Maciejowi chodziło nie o brak aktywność "innych" (bo praca u podstaw właśnie w regionalnych się odbywa) ale o wspólne działania, o współprace ("firmowanie":)
Np Szczecin czy inne miejsca/regiony. Jeśli są ludzie, ale nie czują się wystarczająco silni do organizacji samodzielnych -można wesprzeć rozruch.
Nie mieszać u tych, którym idzie świetnie, ale wykorzystać doświadczenia i wspólnie zacząć, tak rozumiem "firmowanie" postulowane.

Pozdrawiam!

I zapraszam na Bródno:)

[LenkaW]

W zeszłym tygodniu, w czasie Festiwalu Nauki, w Archiwum Państwowym w Szczecinie, można było posłuchać wykładu na temat poszukiwań genealogicznych. Na sali mała grupka młodzieży i kilkoro przedstawicieli nas, starszaków. Na taki wykład powinno brakować miejsca, tymczasem...

Pozdrawiam
Helena

[Markowski_Maciej]

Dziękuję za wytłumaczenie mojej wypowiedzi przez Włodka - dokładnie tak - tam gdzie jest wspaniale to pozostaje mi tylko zazdrościć. A tam gdzie są białe plamy dotrzeć przez internet. Ponadto, nie wszycy są mobilni nawet w mieście, czy z racji wielku, choroby czy obowiązków.
Pozdrawiam
Maciej

[Dławichowski]

Dzień dobry!
Razem z Haliną Dławichowską www.szycko.com i Leszkiem Ćwiklińskim planowaliśmy w mijającym roku założyć takie Bałtyckie Tow.Gen. z tymczasową siedzibą w Koszalinie (siedzibę już załatwiliśmy) i wstepną malutką listę też już zrobiliśmy. Planowaliśmy wykorzystujac fakt, ze Leszek został Genealogiem Roku 2012 poprzez media zwołać potencjalnych członkow na spotkanie. Jednak fotografowanie ksiąg tak nas absorbowało, że czasu zbrakło. A teraz, kiedy będę miał jako skarbnik PTG dużo pracy - napewno nie zaryzykujemy powołania w 2013 towarzystwa regionalnego. W ludziach w Szczecinie pozostaje nadzieja. Wierzy w tę inicjatywę:
Krzycho z Koszalina
Ale - ad rem.

[Sroczyński_Włodzimierz]

Wracają do tytułowego ogłoszenia:

Polskie Towarzystwo Genealogiczne, Warszawskie Towarzystwo Genealogiczne, oraz Warszawski Zespół Indeksacyjny rozpoczynają nowe spotkania połączone z warsztatami adresowane do osób interesujących się genealogią, lub chcących zająć się poszukiwaniem swoich korzeni, adresowane do osób, które swoją przygodę z badaniami genealogicznymi dopiero planują zacząć, zaczęli i stawiają pierwsze kroki, bądź chcą uporządkować i pogłębić swoją wiedzę w tym zakresie.

Będzie można poznać metody poszukiwania informacji o własnych przodkach, sposoby konstruowania drzewa genealogicznego, zasady korzystania z archiwów kościelnych i państwowych, oraz wiadomości zamieszonych w internecie, jak również wiele innych ciekawych zagadnień pozwalających przybliżyć historię własnej rodziny.

Zajęcia odbywać się będą 10 X, 14 XI, 12 XII o godz. 17.30 w Czytelni Naukowej nr I Biblioteki Publicznej w dz. Targówek m. st. Warszawy ul. św. Wincentego 85.

Wstęp wolny.

Serdecznie Zapraszamy.

Pierwsze zajęcia poprowadzą:
Michał Marciniak
Włodzimierz Sroczyński
Jacek Okulus


Ilość komputerów w czytelni ograniczona, ale jest sieć (i kablowa i WiFi), więc jeśli ktoś ma przenośne urządzenie umożliwiające dostęp -to warto, żeby przyniósł.

Pozdrawiam, zapraszam

[maja67]

To już dzisiaj.

Maja

[jart]

Eh, niestety nie udało mi się dotrzeć - nie dałem rady czasowo. Może któryś z uczestników zechce dać tutaj jakieś krótkie streszczenie/podsumowanie?

[agata_agar]

Też nie dotarłam, obowiązki na uczelni, jestem zła
Czy następne zajęcia to będzie kontynuacja, czy też można sie zjawić tak po prostu?

Pozdrawiam,
Agata

[Sroczyński_Włodzimierz]

tak po prostu
raczej będzie o pozametrykalnych, tj części z nich

i należy się wyjaśnienie (także obecnym) -nieoczekiwanie duża ilość chętnych (bez komputerów) uniemożliwiła formułę "warsztaty przy komputerze" - czego chyba najbardziej my żałujemy
nie było sensu 5-6 osób do jednej klawiatury
kolejne spotkania - będziemy się starać o większą interaktywność nawet przy tej ilości osób
może bez sprzętu, bardziej praca w grupach
jeszcze się rodzi "jak?"
"czy?" w ogóle nie ma kwestii:)

[maja67]

Dla mnie, jak na wykład wstępny było OK. Było rzeczywiście sporo słuchaczy, w tym wielu aktywnych, kilku z laptopami (tych wystarczy "wpuścić" następnym razem do sieci), dużo osób starszych (taka cecha genealoga?), mniej i bardziej (tych było więcej) zorientowanych w temacie.

Czekam na następne zajęcia niekoniecznie będące "warsztatami przy komputerze" nt. wszelkich akt pozametrykalnych - takie omówienie systematyzujące temat. Posłuchałabym też o różnicach między Kongresówką, a resztą ziem polskich.

No i na koniec - zobaczyć znanego z uszczypliwości na forum - na żywo - bezcenne .

Jednym słowem było świetnie. Szkoda, że tak krótko.

Maja

[Sroczyński_Włodzimierz]

"latopy" były wpuszczone -mam nadzieję:)
tj WiFi jest, problem jednak był - jak widać -jeszcze 3-4 działające równolegle i na łączu bibliotecznym..będziemy czekąc nie 7-8 sekund na otwarcie kopii z sieci a 30 sekund i się zupełnie rozjedzie
do baz tekstowych jest oki, do dobrze napisanych stron- też
ale przy ściąganiu obrazków czy stronach ciężkich będzie ból wielki, nie jest to problem WiFi (komputer podłączony do czytnika był "po kablu") a łącza w czytelni
6-7 stanowisk, no może 10 to maksymalna liczba zajęć z komputerem jak się zdaje
więcej nie pójdzie
więc Ci co przyniosą swój mogą/powinni się wspomagać/śledzić/próbować
ale nie możemy przyjąć konwencji "powtarzajcie/wejdźcie na stronę/kliknijcie" bo będzie nie do zrealizowania

następne tematycznie są określone
ale na grudniowe chętnie przyjmiemy propozycje - z założenia 50%+ czasu na "problemy z sali" pozostałe mamy czym "wypełnić, ale sugestie jak najbardziej! Mile widziane znaczy się;)


pozdrawiam

[joanna84]

Ja zgadzam się z Mają. Zdecydowanie lepszy jest wykład systematyzujący wiedzę tych bardziej "zaawansowanych" w poszukiwaniach, a będący nowością dla nowicjuszy. Przy takiej liczbie osób warsztaty komputerowe raczej na pewno się nie sprawdzą.
Moim zdaniem wystarczy na końcu na ostatnim slajdzie podać listę adresów stron internetowych wykorzystanych podczas wykładu, a wtedy każdy sam będzie mógł poszukać informacji czy to korzystając z internetu w bibliotece czy u siebie w domu.

Joanna

[Bednarczyk_Kamil]

Też byłem i muszę stwierdzić, że wykład świetnie poprowadzony, nic tylko czekać na następny Szkoda jednak, że trwał tak krótko.

[megimg]

Byłam na wykładzie i popieram wcześniejsze wpisy, mówiące o tym, że wykład był świetny. Dla mnie w 70% to stanowiło ugrunowanie już posiadanej wiedzy. Czekam z utęsknieniem na następny, bo informacje, które na nim zostaną przekazane będą dla mnie w większości nieznane.
Pozdrawiam Małgorzata