genealodzy.pl

Niestety Oddział APW w Milanówku prawie w 100 % zajmuje się wydawaniem dokumentów niezbędnych do uzyskania emerytury lub renty. Biorąc pod uwagę potrzeby osób żyjących, najczęściej starszych i schorowanych , mam nadzieję, że Państwa sprawy związane z ich nieżyjącymi już przodkami mogą jeszcze trochę poczekać. Przecież sprzątanie po PRL się kiedyś skończy.

Na moje oko, to przeszukano bardzo losowe sygnatury.

Wstawiam link do fragmentu pisma, które otrzymałem. Nie ma tam żadnych wrażliwych danych, więc...

https://drive.google.com/open?id=1Hjwnh ... 8yMh-HXsuc

A co do dokumentacji do emerytury itp. to każda sprawa jest ważna i żadna nie może być ignorowana, czy dotyczy żyjących czy zmarłych.
Zawsze warto czekać...

nie są losowe
trudno stwierdzić, to więcej niż jedno nazwisko...raczej skłaniałbym się ku temu, że jednak zakończona kwerenda

Dodam jeszcze, że odnaleziono metryczki zmarłych w 1992 i 1991 roku.

Nieodnaleziono metryczek zmarłych w latach 60. i w roku 1970 oraz 1983.

Szanowni Państwo,

zszokowały mnie Państwa doświadczenia z Archiwum w Milanówku i dlatego postanowiłem podzielić się moimi własnymi.

W zeszłym tygodniu przeczytałem o metryczkach dowodów osobistych na naszym Forum i otworzyło się dla mnie, jak niebiańskie wrota, nowe pole poszukiwań. Dokładnie dnia 16 października wysłałem zapytanie do Archiwum Dokumentacji Osobowej i Płacowej w Milanówku dotyczące 11 osób z mojej rodziny. Po trzech dniach otrzymałem odpowiedź - znaleziono metryczki dowodów osobistych czterech interesujących mnie osób, poproszono o wpłatę na konto (3 zł za jeden skan, łącznie 24 zł), jeszcze tego samego dnia odpowiedziałem, przesyłając potwierdzenie przelewu. Dzisiaj, czyli sześć dni po wysłaniu zapytania, otrzymałem wiadomość ze skanami.

Mam nadzieję, że mój przypadek obroni trochę Archiwistów z Milanówka.
Życzę wszystkim Państwu, aby kontakt z Milanówkiem był tak szybki i przyjemny jak mój.

Serdecznie pozdrawiam,
Grzegorz

Dziś dzwoniłem do archiwum z pytaniem, co oznaczają sygnatury w moim piśmie. Ogólnie mówiąc to są alfabetyczne spisy metryczek z różnych okresów. Metryczki szukane są w spisach, w których prawdopodobnie powinny być.

Ja jeszcze czekam na skany.
Mam mimo wszystko nadzieję, że jeszcze odnajdą te metryczki, których mi nie znaleźli. Choćbym miał czekać kolejny rok...

Grzegorzu: wręcz odwrotnie:) Tym, którzy wysłali wcześniej niż Ty, a nie doczekali się odpowiedzi śnił się będzie wieli "?" jak to jest, że zaczęto Twoją kwerendę:)

Właśnie otrzymałem skany wspomnianych metryczek.
Nie spodziewałem się aż tak dobrej jakości skanów.
Z załączonego pisma zrozumialem, że kwerenda nadal trwa. Czekam na maila z potwierdzeniem.

Mam pytanie, czy ktoś może orientuje się, czy w tamtejszym archiwum są dokumenty z okresu II wojny światowej. Siostra mego dziadka Józefa Pilarska wraz z matką Heleną i trójką nieletnich dzieci, została jesienią 1941 roku wysiedlona z Bydgoszczy do Milanówka. Pracowała oczywiście na rzecz III Rzeszy, dokładnie w pralni wojskowej, jak mówiła jej córka prała Niemcom "lumpy", czyli odzież. W styczniu 1945 roku od tamtejszych już nowych władz otrzymali zgodę na powrót do Bydgoszczy. Nie wiem gdzie mogę znaleźć jakieś dokumenty odnośnie tej rodziny. Pozdrawiam. Łuniewska Ewa.

W straty.pl Józefa Pilarska jest sporo, a dokładnie 11 osób: http://straty.pl/szukaj-w-bazie.

Piotr

Orlik_Ala pisze:

Jaworski_Rafał pisze:adop.kancelaria@warszawa.ap.gov.pl
Na ten mail wysłałem ostatnią wiadomość - 17 września tego roku...
Może jeszcze dostanę odpowiedź.

Na ten wyżej wspomniany adres mailowy wysłałam zapytanie o metryczkę 7 LUTEGO br. - i do dnia dzisiejszego nie mam żadnej odpowiedzi...

Natomiast przy okazji załatwiania innej sprawy ponownie zwróciłam się z prośbą o odszukanie tejże metryczki, tym razem na adres e-mail: apw.milanowek(at)warszawa.ap.gov.pl

Dzisiaj otrzymałam odpowiedź na moje pismo złożone we wrześniu, metryczkę odnaleziono. Na pismo z lutego brak odzewu.
Chyba ten drugi adres jest pewniejszy, bo poproszono mnie o przesłanie skanu dowodu wpłaty na ten właśnie adres mailowy (apw.milanowek(at)warszawa.ap.gov.pl )

Dzień dobry,
ponieważ mnie także czeka kontakt z wyżej wymienionym archiwum chciałem zapytać czy wysyłając pytanie wystarczy zwykle podanie na mail, czy jest to jakaś bardziej złożona procedura urzędowa? Poza tym interesuje mnie jak na wyglądać takie podanie, czy zwykły wzór podania wystarczy, czy życzą sobie jakiejś szczególnej formy?

Byłbym wdzięczny za informację

A swoją drogą, może ktoś orientuje się czy w tym archiwum są przechowywane akta osobowe przedwojennych kolejarzy? Skierowano mnie tutaj z archiwum PKP na Targowej w Warszawie.

Tomasz

Sroczyński_Włodzimierz pisze:Grzegorzu: wręcz odwrotnie:) Tym, którzy wysłali wcześniej niż Ty, a nie doczekali się odpowiedzi śnił się będzie wieli "?" jak to jest, że zaczęto Twoją kwerendę:)

Dokładnie ja czekam od maja i na razie zero odpowiedzi. Ciekawe od czego to zależy.

g28hd pisze:
A swoją drogą, może ktoś orientuje się czy w tym archiwum są przechowywane akta osobowe przedwojennych kolejarzy? Skierowano mnie tutaj z archiwum PKP na Targowej w Warszawie.

Tomasz

Akta kolejarzy są przechowywane w Archiwum Zakładowym PKP w Sosnowcu.