Strona 2 z 2
: śr 27 sty 2016, 12:42
autor: Maciey
Jeszcze zatem kilka słów o późnej matce. Oto dowody z parafii Dzietrzniki, nazwiska są unikalne:
1) akt chrztu Zofii Czarnyjan - 5 IV 1718 r. (nie zmarła, nie urodziła się kilka lat później dziewczynka o tym samym imieniu);
https://familysearch.org/ark:/61903/3:1 ... cc=2115410 (trzecia metryka po prawej)
2) 1766 r. - spis mieszkańców - Zofia Niemczak, z d. Czarnyjan, 46 lat, córka Wojciecha Czarnyjana, żona Wojciecha Niemczaka;
https://familysearch.org/ark:/61903/3:1 ... cc=2115410 (pierwsza rodzina po prawej)
3) akt chrztu Pawła Niemczaka, syna Wojciecha Niemczaka i Zofii Czarnojan - 14 XI 1770;
https://familysearch.org/ark:/61903/3:1 ... cc=2115410 (czwarta metryka po lewej).
: śr 27 sty 2016, 14:34
autor: Al_Mia
2) 1766 r. - spis mieszkańców - Zofia Niemczak, z d. Czarnyjan, 46 lat, córka Wojciecha Czarnyjana, żona Wojciecha Niemczaka;
MacieY
może ja niedowidzę, ale z tego co widzę to:
1. Zofia lat 48
2 spis był w roku 1775
?
wychodzi więc że rodząc w 1770 roku miała Zofia 43 lata
pozdrawiam
Ala
: śr 27 sty 2016, 14:44
autor: Maciey
Nie, spis był w r. 1766:
https://familysearch.org/ark:/61903/3:1 ... cc=2115410 (początek spisu).
Natomiast faktycznie chyba podano wiek Zofii 48 (nie 46), co zresztą pasowałoby w pełni do jej metryki urodzin.
: śr 27 sty 2016, 14:54
autor: Al_Mia
A co napisano na zakonczenie spisu ? - po prawej, pierwszy wpis u góry
strona 90
https://familysearch.org/ark:/61903/3:1 ... cc=2115410
: śr 27 sty 2016, 16:02
autor: Maciey
Protokół kontroli akt;-)
Zapewniam Cię, że spis był sporządzony w r. 1766, a np. ojciec Zofii zmarł w r. 1769. Na początku mamy datę spisu, pod jaką można go zresztą znaleźć w kilku miejscach w internecie, wpisując hasło: Spis mieszkańców Dzietrznik 1766.
: śr 27 sty 2016, 17:16
autor: mael
Mój pra x4 dziadek (1747-1822) w wieku 72 lat ożenił się po raz drugi i w wieku 73 lat został 'młodym" ojcem.
Moja prababka (1843-1912) urodziła mego dziadka mając 41 lat. Po nim miała jeszcze dwoje dzieci - w wieku 45 lat urodziła syna i w wieku 46 lat córkę...
Pozdrawiam Marta

))))
: pt 29 sty 2016, 07:32
autor: zmad
Dziekuje za te wszystkie wpisy. Potwierdzaja one to co pisalem. Mloda kobieta i stary mezczyzna powoduja, ze rodzina nie ginie. - Rozkwita. Mlody mezczyzna i stara kobieta - ginal. I to jest logiczne. Kobieta stara, nawet gdy mlody mezczyzna dostarczy srodkow do zycia nie wychowa potomstwa. Nie chce rozwijac tego tematu ale prosze wziac pod uwage: kobieta i mezczyzna maja wspolny, wyznaczony przez nature/biologie cel: prokreacje i zachowanie gatunku. Obowiazkiem kobiety jest wychowac potomstwo, obowiazkiem mezczyzny jest zabezpieczenie rodziny w niezbedne do jej rozwoju produkty. kazde odwrocenie tego procesu powoduje destrukcje taka jaka powoduje odwrocenie tego procesu mimo, ze rozwoj cywilizacji pozwala na taki proces. Moim zdaniem kobieta i mezczyzna maja biologicznie inne zadania, powinnosci i nie nalezy w imie dobra rodziny tego odwracac.