Centrum Historii Rodziny - Mormoni we Wrocławiu
Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie
Fakt trochę długo się czeka na mikrofilm, ale poczekać warto. Ja wolę czekać a potem pojechać do Wrocławia. Dla mnie to CHR to wspaniała rzecz.
Czy może Pan przedstawić dlaczego Mormoni taką działalność prowadzą? Jej założenia...
Czy może Pan przedstawić dlaczego Mormoni taką działalność prowadzą? Jej założenia...
Szukam informacji na temat miejscowości:
Gródek Jagielloński, Rodatycze, Wołczuchy i okolic
Wąwolnica, Skrudki, Garbów
Zakliczyn k. Myślenic
Gródek Jagielloński, Rodatycze, Wołczuchy i okolic
Wąwolnica, Skrudki, Garbów
Zakliczyn k. Myślenic
-
Manikowski_Kacper

- Posty: 53
- Rejestracja: czw 18 lut 2010, 10:27
- Lokalizacja: Nowa Ruda
To zależy od wielu czynników.
M.in. od:
1. Typu księgi (chrztów, ślubów, zgonów)
2. Sposobu jej prowadzenia:
- języka
- układu (narracyjny kościelny, narracyjny cywilny, półtabelaryczny, tabelaryczny)
- użycia (lub nie) podkreśleń imion/nazwisk w przypadku akt narracyjnych
3. Charakteru kwerendy:
- od dechy do dechy dla pewnego nazwiska czy ukierunkowanej na konkretny akt
- czy przeszukujesz po nazwiskach: tylko ojca / ojca i matki / również chrzestnych i świadków
4. Charakteru pisma osoby prowadzącej księgę.
5. Długości rolki.
6. Stanu zachowania samego mikrofilmu.
7. Wprawy, orientacji w formułach metrykalnych (wiadomo, że starsze akta ślubów zajmowały nieraz po pół strony, mimo że z istotnych danych zawierały tylko imiona i nazwiska zaślubionych - trochę czasu trzeba, by odkryć, w którym miejscu aktu dane te się znajdują; zdarzyło mi się kiedyś dopiero po lekturze kilkunastu roczników "kapnąć", że ksiądz wpisywał imiona rodziców nietypowo tj. w sekcji przeznaczonej na informację o zgodzie na ślub, podczas gdy przy nowożeńcach imion tych nie było)
Mikrofilm z niezbyt gęsto zapisaną księgą tabelaryczną, przy dobrych warunkach i dużej wprawie, zakładając prostą kwerendę na nazwisko ojca, można "obrócić" już w półtorej godziny.
Z drugiej strony, na solidną kwerendę po mikrofilmie z księgami narracyjnymi kościelnymi, bez podkreśleń, mogą Ci i dwa tygodnie nie wystarczyć, zwłaszcza jeśli cenisz sobie komfort, przyjemność z samej lektury, a nie tylko wynik kwerendy.
M.in. od:
1. Typu księgi (chrztów, ślubów, zgonów)
2. Sposobu jej prowadzenia:
- języka
- układu (narracyjny kościelny, narracyjny cywilny, półtabelaryczny, tabelaryczny)
- użycia (lub nie) podkreśleń imion/nazwisk w przypadku akt narracyjnych
3. Charakteru kwerendy:
- od dechy do dechy dla pewnego nazwiska czy ukierunkowanej na konkretny akt
- czy przeszukujesz po nazwiskach: tylko ojca / ojca i matki / również chrzestnych i świadków
4. Charakteru pisma osoby prowadzącej księgę.
5. Długości rolki.
6. Stanu zachowania samego mikrofilmu.
7. Wprawy, orientacji w formułach metrykalnych (wiadomo, że starsze akta ślubów zajmowały nieraz po pół strony, mimo że z istotnych danych zawierały tylko imiona i nazwiska zaślubionych - trochę czasu trzeba, by odkryć, w którym miejscu aktu dane te się znajdują; zdarzyło mi się kiedyś dopiero po lekturze kilkunastu roczników "kapnąć", że ksiądz wpisywał imiona rodziców nietypowo tj. w sekcji przeznaczonej na informację o zgodzie na ślub, podczas gdy przy nowożeńcach imion tych nie było)
Mikrofilm z niezbyt gęsto zapisaną księgą tabelaryczną, przy dobrych warunkach i dużej wprawie, zakładając prostą kwerendę na nazwisko ojca, można "obrócić" już w półtorej godziny.
Z drugiej strony, na solidną kwerendę po mikrofilmie z księgami narracyjnymi kościelnymi, bez podkreśleń, mogą Ci i dwa tygodnie nie wystarczyć, zwłaszcza jeśli cenisz sobie komfort, przyjemność z samej lektury, a nie tylko wynik kwerendy.
Sami to wyjaśniają tutaj:wołczuch pisze:Fakt trochę długo się czeka na mikrofilm, ale poczekać warto. Ja wolę czekać a potem pojechać do Wrocławia. Dla mnie to CHR to wspaniała rzecz.
Czy może Pan przedstawić dlaczego Mormoni taką działalność prowadzą? Jej założenia...
http://www.mormoni.pl/html/1/05/
ŁB
-
Manikowski_Kacper

- Posty: 53
- Rejestracja: czw 18 lut 2010, 10:27
- Lokalizacja: Nowa Ruda
Najlepiej piechotą do skrzyżowania ze Świdnicką,potem w górę do Opery i na tyłach Opery jest pl.Wolności,gdzie mieści się Centrum.
Będzie najszybciej,bo ul.Piłsudskiego od dworca jest remontowana i tramwaje nie jeżdżą.Ale to nie nie jest daleko.
Pozdrawiam,przy okazji proszę zapytać czy robią wreszcie kopie,bo na całym świecie mormoni kopiują akta z mikrofilmów tylko u nas
trzeba samemu chyłkiem robić zdjęcia a do tego potrzebny profesjonalny sprzęt i umiejętności.
Ewa
Będzie najszybciej,bo ul.Piłsudskiego od dworca jest remontowana i tramwaje nie jeżdżą.Ale to nie nie jest daleko.
Pozdrawiam,przy okazji proszę zapytać czy robią wreszcie kopie,bo na całym świecie mormoni kopiują akta z mikrofilmów tylko u nas
trzeba samemu chyłkiem robić zdjęcia a do tego potrzebny profesjonalny sprzęt i umiejętności.
Ewa
Uzupełnię trochę opis dojścia do CHR gdyż sam miałem mały kłopot z jego odszukaniem.ewa_os pisze:Najlepiej piechotą do skrzyżowania ze Świdnicką,potem w górę do Opery i na tyłach Opery jest pl.Wolności,gdzie mieści się Centrum.
Będzie najszybciej,bo ul.Piłsudskiego od dworca jest remontowana i tramwaje nie jeżdżą.Ale to nie nie jest daleko.
Pozdrawiam,przy okazji proszę zapytać czy robią wreszcie kopie,bo na całym świecie mormoni kopiują akta z mikrofilmów tylko u nas
trzeba samemu chyłkiem robić zdjęcia a do tego potrzebny profesjonalny sprzęt i umiejętności.
Ewa
Wyjście z dworca na ul. Piłsudskiego i W LEWO tą ulicą do drugiego skrzyżowania (z ul. Świdnicką), na skrzyżowaniu W PRAWO w stronę Opery i ZA OPERĄ W LEWO OBOK HOTELU MONOPOL I BLASZANEGO PŁOTU OSŁANIAJĄCEGO BUDOWĘ ( za budynkiem Opery). Po prawej stronie wlot ulicy i ogód z rzeźbami i następnie poszukiwany budynek przed nim maszty z flagami i ZIELONY daszek osłona wejścia jak w hotelach z napisem "POD ZŁOTYM DĘBEM". Wchodzisz tym wejściem i albo schodami albo windą udajesz się na drugie piętro gdzie mieści się CHR.
JEDNOCZEŚNIE UPRZEDZAM O PLANOWANYM PO WIELKANOCY ROZPOCZĘCIU REMONTU DWORCA GŁOWNEGO PKP WE WROCŁAWIU I RADZĘ PRZY WYJEŹDZIE ODPOWIEDNIO ZAPLANOWAĆ SWÓJ POWRÓT I KUPIĆ BILET POWROTNY. REMONT TEN PLANOWANY JEST DO ROKU 2012.
Przepraszam za tak drobiazgowy opis, ale nie zawsze trafi się na osobę znającą dobrze miasto by znać pl. Wolności i budynki przy nim.
Pozdrawiam i życzę owocnych poszukiwań.
Bogusław
P.S. W poniedziałek 29.03. będę w CHR to zasięgnę języka w sprawie ksero.
Bogusław
Ostatnio zmieniony wt 30 mar 2010, 18:40 przez maziarek, łącznie zmieniany 1 raz.
- Nater_Stanislaw

- Posty: 151
- Rejestracja: ndz 01 paź 2006, 16:51
- Lokalizacja: Świnoujście
Witam,
Najważniejszą sprawą jest rezerwacja czytnika, a można tego dokonać sprawdzając wolne miejsca na stronie http://www.chr.wroclaw.pl/ , jest tam kalendarz wolnych terminów, który daje możliwośc dokładnego zaplanowania sobie odwiedzin w CHR. Doskonałe warunki pracy, można zrobic sobie kawę , herbatę oraz skorzystać z toalety. Na parterze jest restauracja, gdzie można sobie zrobić przerwę na posiłek. Wiem również, ze można wykonywać zdjęcia aparatem cyfrowym bez zadnych problemów. Taka forma pozwala na szybsze przegladanie mikrfilmów, a później w domu, w spokoju dokładne przeglądanie. Pozdrawiam i życzę przyjemnej pracy.
Najważniejszą sprawą jest rezerwacja czytnika, a można tego dokonać sprawdzając wolne miejsca na stronie http://www.chr.wroclaw.pl/ , jest tam kalendarz wolnych terminów, który daje możliwośc dokładnego zaplanowania sobie odwiedzin w CHR. Doskonałe warunki pracy, można zrobic sobie kawę , herbatę oraz skorzystać z toalety. Na parterze jest restauracja, gdzie można sobie zrobić przerwę na posiłek. Wiem również, ze można wykonywać zdjęcia aparatem cyfrowym bez zadnych problemów. Taka forma pozwala na szybsze przegladanie mikrfilmów, a później w domu, w spokoju dokładne przeglądanie. Pozdrawiam i życzę przyjemnej pracy.
-
Anna_Wojciechowska

- Posty: 49
- Rejestracja: śr 27 maja 2009, 21:24
maziarek pisze:Po prawej stronie wlot ulicy i ogód z rzeźbami i następnie poszukiwany budynek

Ogród z rzeźbami to Muzeum Miejskie w Pałacu Królewskim.
Trasy komunikacji miejskiej kursującej od Dworca Głównego zostały pozmieniane. Niestety nie znam nowych rozkładów, ale wiem, że z przystanku "Arkady" na skrzyżowaniu ulic Piłsudskiego i Świdnickiej kursuje tramwaj 20. Można nim podjechać dwa przystanki i wysiąść przy Sądzie Okręgowym (ul.Krupnicza/ Podwale). Za fosą i placem budowy jest Pl. Wolności.
Anka
Witam
Zgodnie z obietnicą pytałem o możliwości wykonania ksero w CHR, ale niestety nie są takowe wykonywane. Można jedynie samemu robić zdjęcia (oficjalnie a nie chyłkiem) z ekranu czytnika, wystarczy aparat fotograficzny i ewentualnie statyw do niego. W dobie aparatów elektronicznych to sprawa prosta.
Pozdrawiam
Bogusław
Zgodnie z obietnicą pytałem o możliwości wykonania ksero w CHR, ale niestety nie są takowe wykonywane. Można jedynie samemu robić zdjęcia (oficjalnie a nie chyłkiem) z ekranu czytnika, wystarczy aparat fotograficzny i ewentualnie statyw do niego. W dobie aparatów elektronicznych to sprawa prosta.
Pozdrawiam
Bogusław
Moim zdaniem nie ma sensu jazda tramwajem ani autobusem, gdyż szybciej dojdziemy na piechotę. Od dworca do Centrum HR spacerkiem 20 min. a miasto Wrocław ładnieje w ostatnim okresie, więc spacer połączony z przyjemnością.hannalore pisze:maziarek pisze:Po prawej stronie wlot ulicy i ogód z rzeźbami i następnie poszukiwany budynek
Ogród z rzeźbami to Muzeum Miejskie w Pałacu Królewskim.
Trasy komunikacji miejskiej kursującej od Dworca Głównego zostały pozmieniane. Niestety nie znam nowych rozkładów, ale wiem, że z przystanku "Arkady" na skrzyżowaniu ulic Piłsudskiego i Świdnickiej kursuje tramwaj 20. Można nim podjechać dwa przystanki i wysiąść przy Sądzie Okręgowym (ul.Krupnicza/ Podwale). Za fosą i placem budowy jest Pl. Wolności.
Anka
Pozdrawiam i życzę udanego pobytu we Wrocławiu.
Bogusław
-
rogacki_marek

- Posty: 21
- Rejestracja: czw 29 sty 2009, 11:14
Re: Centrum Historii Rodziny-Mormoni we Wrocławiu
Witam forumowiczów. Sprawa dotyczy wykorzystywania czytników mikrofilmów. Zauważyłem ,że sporo osób zapisuje się na przeglądanie mikrofilmów na wszystkie godziny w danym dniu . Są to trzy lub cztery seanse dwugodzinne. W praktyce okazuje się ,że czytniki stoją puste. Mam prośbę ,żeby w wypadku rezygnacji z przeglądania wykonać telefon do centrum z wyprzedzeniem ,nawet niewielkim, o rezygnacji w danym dniu lub godzinach,to zawsze znajdzie się chętny na skorzystanie z wolnego czytnika. Szczegolnie w okresach gdy obłożenie w kalendarzu jest pełne. Pozdrawiam serdecznie . Marek Rogacki
