Archiwum USC ze Smyczkowej -akty, Kserokopie

[MonikaS7]

Witam,

chodziło o Smyczkową, bo głównie z niej korzystam. Potrzebowałam tylko pojedyncze akta z trzech innych USC, gdzie po mniejszej lub większej "walce" otrzymałam interesujące mnie kopie.
Z 1970 r. to akurat był akt zgonu mojej prababci - otrzymałam w listopadzie 2009. Z 1948 dostałam w marcu tego roku i tutaj chodziło o ślub i zgon brata mojej babci.
Do tej pory nigdy nie musiałam udowadniać pokrewieństwa, zawsze wpisuję, że chodzi o badania genealogiczne mojej rodziny i jakoś to przechodzi. Ostatnio tylko przy okazji telefonicznego wyjaśniania parafii Pani zapytała kim są dla mnie te osoby, bo mam inne nazwisko, a chodziło m.in. o siostrę mojej babci. Teraz właśnie czekam na tą przesyłkę i tutaj też jeden z aktów jest powojenny.

Pozdrawiam
Monika

[Kaczmarek_Aneta]

Aha.. czyli całkiem niedawno (ja starałam się kilka lat temu, ale o linię prostą), więc szansa jest
Dziękuję!
Aneta

[MonikaS7]

Widocznie zmienia się na lepsze i oby tak dalej...

Pozdrawiam
Monika

[Kaczmarek_Aneta]

Udało się!
Wkrótce otrzymam zamówione kopie powojennych asc, każda po 5zł
C u d o w n i e!

Aneta

[adcis]

Prosze mi wyjasnic w jaki sposob mozna zamowic takie kopie z Archiwum na Smyczkowej i czy mozliwe jest aby odnalezli dla mnie akty z podanego przedzialu czasu jednej parafii, chodzi mi o lata przedwojenne.
Czy kserokopie sa identyczne z aktami z ksiag? Jest to dla mnie o tyle zaskakujace ze moja jedyna wizyta na Smyczkowej skonczyla sie odeslaniem do wlasnego urzedu dzielnicy i zlozeniem wniosku o odpis calkowity aktu, ktory mnie tylko sporo kosztowal, a nie wniosl informacji ktore wersja wspolczesna nie zawiera.
Prosze o odpowiedz.
Adam

[MonikaS7]

Witam,

ja wysyłam pismo listem poleconym z prośbą o wydanie kopii. Nie wiem czy można podać przedział lat, ja zawsze podaję albo konkretną datę, albo przynajmniej rok. Ale często się zdarzało, że ten rok okazywał się chybiony (nawet o kilka lat), a kopię jednak otrzymywałam. Bywało też, że nie trafiłam z parafią i czasami też się udawało.
Kserokopia jest robiona z księgi, a więc jest identyczna z wpisem.

Pozdrawiam
Monika

[Kaczmarek_Aneta]

Wysłałam swój wniosek mailem. Z tego co jest mi wiadome, skorowidze aktów powojennych są wprowadzone do bazy komputerowej. Skorowidze do starszych akt są po większej części w formie papierowej, a więc jeśli nie znasz konkretnego roku zdarzenia, może być problem. Smyczkowa nie prowadzi kwerend dla genealogów.
Dobrze jest do wniosku od razu dołączyć kopie dokumentów potwierdzających pokrewieństwo.
Email: usc@um.warszawa.pl
W temacie warto dodać: Wydział Archiwum, bo jest to mail ogólny.

Pozdrawiam
Aneta

[adcis]

A jaki mam podac wydzial? A takze w jaki sposob moge wykazac swoje pokrewienstwo z siostra swojego prapradziadka? Posiadam nawet ksero jej aktu urodzenia, ale to chyba nie o to chodzi, tak? Czy normalnie, jak AP odpowiadaja na te wiadomosci mailowe, oraz jaki jest czas oczekiwania oraz koszt kserokopii? Aha i rozumiem ze posiadaja pelen zasob ze wszystkich parafii?
Pozdrawiam
Adam

[Kaczmarek_Aneta]

Adamie,

moja sprawa dotyczyła linii prostej, Twoja – linii bocznej, ale być może uda się Tobie, podobnie jak Monice, i w tym przypadku uzyskać kopie asc.
W sumie też mam zamiar ponownie spróbować z linią boczną, a w szczególności z osobami zmarłymi bezpotomnie.

Co do wykazania pokrewieństwa – należy do wniosku załączyć kopie /skan dokumentów osób, które łączą Ciebie i siostrę Twojego pradziadka, a więc przykładowo:

- akt Twojego urodzenia,
- akt małżeństwa Twoich rodziców, w którym podane są dane ich rodziców (a Twoich dziadków)

I teraz w zależności od linii (macierzystej lub ojczystej):
- akt urodzenia lub małżeństwa babci lub dziadka (linia po mieczu lub po kądzieli), w którym są dane jej/jego rodziców (a Twoich pradziadków)
- akt urodzenia lub małżeństwa pradziadka, w którym są dane jego rodziców (Twoich 2xpradziadków)
- oraz akt urodzenia lub małżeństwa siostry Twojego pradziadka, z którego dowiemy się, że są to ci sami rodzice (2xpradziadkowie) wykazani w akcie urodzenia/ ślubu Twojego pradziadka.

Odpowiedzi nie zawsze przychodzą drogą e-mailową. Ja otrzymałam pocztą. Czas oczekiwania – ok. 2-3 tygodni, może się wydłużyć (mamy sezon urlopowy co też nie jest bez znaczenia).
Koszt ksero – 5 zł.
Archiwum USC przy Smyczkowej posiada księgi z okresu 100 lat wstecz i młodsze. Starsze są przekazywane na bieżąco do Archiwum Państwowego m.st. Warszawy, ul. Krzywe Koło 7.

Pozdrawiam,

Aneta

[Kaczmarek_Aneta]

Praktyczna uwaga dla wysyłających wnioski o wydanie kopii asc na Smyczkową.

Wnioski należy kierować wyłącznie na adres e-mailowy Pana Naczelnika USC Piotra Pszonickiego: ppszonicki@um.warszawa.pl lub bezpośrednio na adres USC Wydział Archiwum, ul. Smyczkowa 14, 02-678 Warszawa.
Wnioski rozpatrywane są wg kolejności daty wpływu.

Pozdrawiam
Aneta

[Sroczyński_Włodzimierz]

w uzupełnieniu wykazu ksiąg znajdujących się w Archiwum USC Warszawa
http://usc.um.warszawa.pl/sites/usc.um. ... chiwum.pdf

wydaje się, że ww nie ma informacji o brakach, czyli m.in.:

Nawiedzenia NMP 1915, 1917, 1920, 1921, 1922, 1928, 1931, 1942, 1943, 1944
Św. Krzyża 1928, 1929, 1930, 1931, 1941, 1942, 1943, 1944
Św. Stanisława BM 1942, 1943, 1944

Antoniego 1938, 1942, 1943, 1944
Narodzenia NMP 1942, 1944

Św. Wojciecha 1944
Augustyna 1922, 1941, 1942, 1943...choć trudno tu o braku ksiąg pewnie pisać w 1943 i 1944
Św. Wawrzyńca 1942, 1943, 1944

prawosławna Marii Magdaleny 1931

ww niepełne z notatek, ale raczej z danej parafii/USC to całość braków

[Slawinski_Jerzy]

Witam!

A czy ktoś orientuje się może czy zachowały się przynajmniej
skorowidze (akurat mi zależy na zgonach) za te lata?
Chodzi mi o parafię Nawiedzenia NMP lata 1915,1917,1920,1921,1922.

pozdrawiam
Jurek

[Sroczyński_Włodzimierz]

skorowidze do wtóropisów nie były z zasady wykonywane w sądach (jako, że księgi posiadały obowiązkowe rejestry)

Te które są - to najczęściej efekt pracy urzędników USC bazujących albo na wtóropisach, albo na "wypożyczonych" pierwopisach i jak praktyka wskazuje - do 30% błędów uniemożliwiających identyfikację aktu

Czyli:
nie ma ksiąg- nie ma skorowidzów (na ogół i upraszczając)
ww oczywiście sytuacji jak wyżej (USC nie parafialna kopia)

ból rozumiem:( i..podzielam
ani zgonów, ani pełnych pochówków ze wszystkich cmentarzy

zostają nekrologi z ówczesnej prasy - też bardzo wybiórcze
ew. meldunkowe księgi - z tego okresu już jest lepiej niż ze wcześniejszych

[Slawinski_Jerzy]

Tak, chodziło mi o takie alfabetycznie ułożone skorowidze jak te z Aleksandra
czy Wszystkich Świętych, obejmujące od razu 20 czy więcej lat.
No nic, szkoda.

pozdrawiam
Jurek

[Magdalena_Dąbrowska]

Witaj Moniko


Oczywiście, ja również mogę pochwalić się kopiami powojenncyh asc z różnych USC, ale nie z Warszawy - skoro jednak są pozytywne doświadczenia innych - jestem dobrej myśli.

i jak? |Dobre myśli się sprawdziły?
Też wysłałam po raz kolejny pismo na Smyczkową, może wreszcie się doczekam chociaż odpowiedzi.