Re: Szukam niesfornej Marianny - 4x prababci.
: ndz 01 mar 2020, 22:08
Ja już niczego nie jestem pewnaKate_M pisze:A jesteś pewna, że to nie jest jej nazwisko po jakimś zmarłym mężu? W swoim drzewie mam taki myk: mąż mojej 2xprababci zmarł dwa dni po tym, jak urodziło się jego trzecie dziecko. 2xprababcia żyła pod nazwiskiem zmarłego męża. 7 lat później urodził się mój pradziadek (dziadek mojego taty), w akcie napisane że matka stanu wolnego. Szukałam chyba z półtora roku jej aktu urodzenia, bo myślałam że to jej panieńskie nazwisko. W rezultacie okazało się, że w zasadzie powinnam się inaczej nazywać. I nigdy nie dowiem się jak