Metryki Dyneburga/Daugavpils - Łotwa

Pomoc w poszukiwaniach informacji

Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie

mary

Sympatyk
Nowicjusz
Posty: 17
Rejestracja: czw 13 lut 2020, 20:10
Lokalizacja: Gdańsk

Metryki Dyneburga/Daugavpils - Łotwa

Post autor: mary »

https://raduraksti.arhivi.lv/objects/1: ... =1&pid=371 ślub Zacharko1890 poz.9
https://raduraksti.arhivi.lv/objects/1: ... =1&pid=202 Anna 1893 poz 44
Biorąc pod uwagę Pańskie sugestie szukałam w latach wcześniejszych. I tak znalazłam ślub Anny i Adama oraz metrykę ur. Eleny. Nie do końca jestem przekonana o imieniu, ale była różnie pisana w dokumentach. Do mnie dotarła jako Helena. Data urodzenia jest z 21 Lutego a w innych dokumentach jest 10 Marca. Czy w 1893 była już podawana jedna data? Nie bardzo zgadza mi się też nazwisko rodowe jej mamy. Na jednym z dokumentów było nazwisko Daszkiewicz, a tutaj jest Rymcan (?). Jeszcze na zimno sprawdzam czy to jest możliwa opcja. W międzyczasie odkryłam napis na zdjęciu i wyszło, że babcia była całkiem kształconą osobą. Ukończyła Studium Nauczycielskie im.Elizy Orzeszkowej w Warszawie w 1920 r. Przeczytałam całą książkę o tej szkole, ale niestety to jest historia szkoły nie ludzi). Napisałam do rodziny autorki tej monografii o udostępnienie zachowanych spisów uczniów-może się coś uda).Mam rozterki różne, czy data urodzenia o 3 lata wcześniejsza niż podawana na dokumentach późniejszych jest realna? Spotkałam i większe odchylenia czasowe w moich metrykach(dużo wcześniejszych), niemniej jednak mam dylemat. Ciekawa jestem Pana opinii o znalezionych metrykach.Pozdrawiam
mlszw

Sympatyk
Posty: 885
Rejestracja: śr 01 paź 2014, 19:30
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: mlszw »

Polska Helena, to po rosyjsku Gelena lub Elena. Pisownia zależała od księdza, który dokonywał wpisu. Oni mało się przejmowali tym, co podawali sami zainteresowani.
Metryki były sporządzane wg kalendarza juliańskiego. Wynikało to z faktu, że księgi metrykalne na tym obszarze pełniły jednocześnie rolę aktów stanu cywilnego, a w imperium obowiązywał kalendarz juliański. W tym okresie pomiędzy kalendarzem juliańskim a gregoriańskim było już 12 dni różnicy:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Daty_nowe ... z%C4%85dku

A więc 21 lutego w juliańskim to 5 marca w gregoriańskim. Gdzieś umyka 5 dni, ale musi Pani wziąć pod uwagę wpływ czasu na pamięć ludzką.

Ale czy znaleziona przez Panią Helena i Pani babcia to te same osoby, to musi już Pani sama rozstrzygnąć.
Pozdrawiam

Marek

PS: W wiadomościach poprzez PW proszę zaznaczać opcję "Powiadom e-mailem".
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poszukuję zasobów, informacji”