Strona 11 z 12

: pt 26 maja 2017, 22:33
autor: Jarosław_Młynik
Niestety nie wiem czy jest poszerzona i w stosunku do czego (pierwszego wydania?). Książkę kupiłem aby sprawdzić kilka rzeczy ale nie jestem znawcą tematu.

--
Pozdrawiam
Jarosław Młynik

: pt 26 maja 2017, 22:47
autor: Tomasz_Lenczewski
Nic zajrzę, bo to dla mnie istotne. Pozdrawiam Tomasz

: wt 04 lip 2017, 21:58
autor: kulik_agnieszka
Bardzo proszę o wyjaśnienie pojęcia "dziecko żołnierskie".
Pytanie brzmi może zabawnie jednak pytam najzupełniej poważnie.
Domyślam się, że były to dzieci żołnierzy/ poległych żołnierzy/ przygarnięte przez pułk i tak dalej.
Zastanawia mnie rola jaką pełniły bo figurują na listach żołdu.
Jest coś na ten temat w jakimś regulaminie?
Agnieszka

: wt 04 lip 2017, 23:01
autor: Warakomski
Agnieszko podsuwam Ci taki trop, czy właściwy tego nie wiem.


„Markietanki, czyli wędrowne handlarki podążające za wojskiem,
trudniły się, poza swym głównym zajęciem, także zarobkowo naprawą
mundurów, praniem, pielęgnowaniem rannych. Handlowały alkoholem,
żywnością, tytoniem, drobnymi rzeczami użytkowymi, ale także prowadziły
gospodarstwa swoich mężów-podoficerów, były towarzyszkami żołnierzy i ich
odskocznią od niepewnej codzienności. Często można było spotkać rodziny,
w których ojciec był szeregowym lub podoficerem, matka markietanką, a syn
doboszem.”


„W 1810 roku wprowadzono ścisłe instrukcje, kto może zostać
markietanką oraz określono jej ubiór4. I tak: by zapobiec rozwiązłości w wojsku,
służyć przy nim mogły jedynie mężatki, których mężowie przebywali w danej
formacji; strój markietanek nie mógł odbiegać od barwy danego pułku i składała
się na niego koszula, czechczery, spódnica do kolan oraz dopasowana kurtka
stylizowana na kurtkę mundurową. Choć nie był to mundur, bo takiego nigdy
nie otrzymały, a same nie były żołnierzami, mogły jednak korzystać
z wojskowej opieki medycznej oraz otrzymywać takie same nagrody, jak
żołnierze.”
http://www.oldartillery.pl/strona/pliki ... adowym.pdf
Krzysztof

: wt 04 lip 2017, 23:46
autor: kulik_agnieszka
Ha!
Markietanki utrzymywały się z handlu, gdzieś żołnierze musieli się zaopatrywać.
Czasami dostawały jakieś nagrody, poza LH (choć i tu były wyjątki) ale żołdu nie brały.
Nawet jeśli "dzieci żołnierskie " bywały dziećmi markietanek to chciałabym wiedzieć jakie obowiązki były przypisane tym dzieciom.
Żołd to nie zapomoga a one figurują w regularnych tabelach żołdu więc musiały być jakieś regulaminy dotyczące tej kwestii .
Ciekawią mnie ich obowiązki, wiek, stany liczbowe a nigdzie nie mogę niczego znaleźć.
Agnieszka

: śr 05 lip 2017, 07:35
autor: kulik_agnieszka
Cokolwiek znalazłam, w przypadku pułku jazdy przewidywano, nie wiem jak to określić, może najlepiej będzie - 10 etatów dla żołnierskich dzieci z żołdem rocznym 97 zł na żołnierskie dziecko.
Pozostaje do wyjaśnienia najważniejsze: co to za kategoria zaszeregowania, kiedy dziecko zyskiwało status "żołnierskiego dziecka" i jakie miało obowiązki.
Agnieszka

: czw 27 lip 2017, 11:02
autor: kulik_agnieszka
Z AP Łódź. Dymisje wojskowe z lat 1819-1866.
Akta zawierają trochę sprostowań błędów pojawiających się w ogłoszeniach o dymisjach żołnierzy napoleońskich, wykazy odznaczonych itp. Może komuś się przyda. :)

http://szukajwarchiwach.pl/39/221/0/2.6 ... 2#tabSkany

Agnieszka

: śr 22 lis 2017, 12:44
autor: Sułkowski_Jacek
Witam
Czy ktoś spotkał się z tym opracowaniem,czy jest ono dostępne ?:

"Rejestr polskich jeńców wziętych przez wojska rosyjskie w kampanii 1812 r. w cofaniu się po spaleniu miasta Moskwy.
Lista oficerów polskich w niewoli w Wilnie
, B.Czart., rkps 5241 IV, k. 145."

Znalazłem w przypisach "Litwa i Napoleon w 1812 roku " - Dariusz Nawrot

pozdr
Jacek

: śr 22 lis 2017, 13:05
autor: kulik_agnieszka
Nie widziałam ale skrót sugeruje rękopis z Biblioteki Czartoryskich czyli Muzeum Narodowe w Krakowie.
Mogę się mylić ale warto sprawdzić.
Agnieszka

: śr 22 lis 2017, 17:37
autor: Warakomski
Agnieszko, jeżeli chodzi o te nieszczęsne żołnierskie dzieci to być może byli to kantoniści. Kantonista to rekrut, ale również małoletni rekrut wychowywany od dziecka na koszt pułku. Taka instytucja funkcjonowała np. w Rosji już w 1721 r. i przysposabiała do wojskowego rzemiosła, czy również w armii napoleońskej ?
Krzysztof

: śr 22 lis 2017, 17:58
autor: kulik_agnieszka
Krzysztofie,
może tak być jak napisałeś.
Ostatnio dochodzę coraz częściej do wniosku, że jedynym sposobem na uzyskanie w miarę pewnej wiedzy o wojsku jest studiowanie regulaminów i korespondencji wojskowej.
Nudne to okrutnie (przynajmniej dla mnie ) i czasochłonne ale dość skuteczne.
Ostatnio te dzieci żołnierskie trochę zaniedbałam ... ale zawzięłam się na te nieszczęsne księgi kapelanów i na trochę utknęłam.
Agnieszka

: śr 22 lis 2017, 20:20
autor: Krystyna.waw
kulik_agnieszka pisze:skrót sugeruje rękopis z Biblioteki Czartoryskich czyli Muzeum Narodowe w Krakowie
masz rację: rkps 5241 IV, k. 145

: śr 20 lut 2019, 07:26
autor: Megabyzos
Krzysztof_Fornalski pisze:Bardzo często byli wojskowi z czasów Xsięstwa Warszawskiego dostawali posadę (pod)leśnego. Widziałem takie przypadki wiele razy. Ale najciekawsze jest to, że w takich teczkach osobowych leśników jest opis całej służby wojskowej, odpisy metryk, informacje o rodzinie etc. Genealogiczna perełka.
A gdzie można znaleźć takie teczki podleśnych? Archiwa dworskie?

: śr 20 lut 2019, 21:40
autor: Krzysztof_Fornalski
Po prostu archiwa państwowe.
Trzeba pytać w archiwum, a najlepiej wysłać pismo z zapytaniem. Mają obowiązek odpowiedzieć.

Wojsko napoleońskie

: pt 02 cze 2023, 13:21
autor: Bernadetta
Dzień dobry,
poszukuję jakichkolwiek informacji na temat Polaków walczących u boku Napoleona. Czy jest może jakiś spis nazwisk?
Interesuje mnie Jan Kulesza, major wojsk napoleońskich.

Dziękuję serdecznie za wszelkie wskazówki.
Pozdrawiam
Bernadetta