Strona 11 z 12
: ndz 09 wrz 2018, 15:46
autor: marcin_kowal
gratere pisze:Sprawa Księgi zakończyła się pozytywnie.
http://wtg-gniazdo.org/forum/viewtopic. ... 11#p137911
cytuję:
"Szanowni Państwo,
Aby zamknąć temat księgi metrykalnej parafii Koryta.
Spotkałem się osobiście z Panem Wojciechem Jędraszewskim (osoba zapewne znana), a następnie rozmawiałem telefonicznie z ks. Michałem Sołomieniukiem - dyrektorem Archiwum Archidiecezji Gnieźnieńskiej.
Uzgodniliśmy, że przekażę ów księgę do wspomnianego archiwum.
Ponadto przekazałem dokumentację fotograficzną wszystkich stron księgi Panu Jędraszewskiemu."
Chyba jednak coś poszło nie tak
https://www.ebay.de/itm/Kirchenbuch-der ... SwLwNbKO12
: pt 21 wrz 2018, 10:46
autor: Bartek_M
marcin_kowal pisze:gratere pisze:Sprawa Księgi zakończyła się pozytywnie.
http://wtg-gniazdo.org/forum/viewtopic. ... 11#p137911
cytuję:
"Szanowni Państwo,
Aby zamknąć temat księgi metrykalnej parafii Koryta.
Spotkałem się osobiście z Panem Wojciechem Jędraszewskim (osoba zapewne znana), a następnie rozmawiałem telefonicznie z ks. Michałem Sołomieniukiem - dyrektorem Archiwum Archidiecezji Gnieźnieńskiej.
Uzgodniliśmy, że przekażę ów księgę do wspomnianego archiwum.
Ponadto przekazałem dokumentację fotograficzną wszystkich stron księgi Panu Jędraszewskiemu."
Chyba jednak coś poszło nie tak
https://www.ebay.de/itm/Kirchenbuch-der ... SwLwNbKO12
Sprawą zajęła się policja i odzyskała księgę.
http://poznan.wyborcza.pl/poznan/7,3600 ... skana.html
: pt 21 wrz 2018, 16:24
autor: marcin_kowal
Tak, wiem

ciesze sie ze "raban jaki podnioslem doprowadzil do odzyskania księgi.
: pt 21 wrz 2018, 17:47
autor: Bartek_M
Szacun!
Akta metrykalne na aukcji
: wt 28 maja 2019, 12:49
autor: Eufrozyn
Na aukcji antykwariatu Wu-eL (15 czerwca) wystawiono Księgę zaślubin kolegiaty nowosądeckiej z lat 1666-1776. Czy nie powinno zainteresować się tym jakieś archiwum? Sam nie wiem, gdzie i komu zgłosić. Może ktoś mądrzejszy ode mnie wie. Daję link do katalogu aukcyjnego
https://live.artinfo.pl/katalogi-aukcyj ... bem?page=8
Andrzej
Akta metrykalne na aukcji
: wt 28 maja 2019, 13:07
autor: Mar_Herr
https://live.artinfo.pl/katalogi-aukcyj ... _nowy_sacz
Powyżej link bezpośrednio do obiektu. Cena wywoławcza 29 000 zł...
Akta metrykalne na aukcji
: wt 28 maja 2019, 13:35
autor: Marzena64
Ciekawe czy antykwariat przyjmując Księgę na aukcję zainteresował się skąd klient to miał? Kradzione? Nowosądeckie podlega pod Archiwum Narodowe w Krakowie.
Pozdrawiam
Marzena
Akta metrykalne na aukcji
: wt 28 maja 2019, 13:58
autor: Brozek_Oskar
Poczekajmy na PTG, bez stresu. Zapewne odpowiednie osoby przekażą informacje do archiwum z prośbą o wykup i digitalizację.
Nie rozmyślajmy skąd klient to miał, ważne że się odnalazła i zapewne ściągnięcie jej jest wobec tego tylko kwestią czasu przez archiwa.
Gorsi są ci, którzy kradną i trzymają w domach, bądź później z okazji, że mogą być jakieś konsekwencje prawne niszczą takie księgi (a znam taki przypadek).
Ze swojej strony wolę, żeby w taki sposób się „odnajdywały”.
Pozdrawiam,
Oskar Brożek
: wt 28 maja 2019, 17:36
autor: Negresca
Coś mi nie wyszło z adresem strony, który chciałam podać. Przepraszam!
Spróbuję jeszcze raz:
Na portalu nowosądeckim pojawiła się reakcja na tę aukcję
https://sadeczanin.info/kultura-edukacj ... pod-mlotek
Jadwiga Kuźdub
: wt 28 maja 2019, 19:44
autor: slawek_krakow
Przeczytałem. Nie ogarniam tezy, że ta księga nie była nigdy własnością kolegiaty. To kto ją "wyprodukował"? Czy to, ze być może "zniknęła" 200 lat temu zmienia coś w kwestii tejże własności?
Inna rzecz to wykupywanie przez APy takich aukcji. Jestem zdecydowanie przeciwny, szczególnie za taką cenę...
: śr 12 cze 2019, 22:33
autor: justan12
slawek_krakow pisze:
Czy to, ze być może "zniknęła" 200 lat temu zmienia coś w kwestii tejże własności?
Inna rzecz to wykupywanie przez APy takich aukcji. Jestem zdecydowanie przeciwny, szczególnie za taką cenę...
Skoro kościół nie miał świadomości istnienia tej księgi, ani też nie ma śladu po niej w żadnych rejestrach, to wydaje mi się że nie ma co czepiać się antykwariusza, który kupił to na niemieckiej aukcji.
: czw 13 cze 2019, 10:12
autor: Virg@
Ad. „[…] wydaje mi się że nie ma co czepiać się antykwariusza, który kupił to na niemieckiej aukcji”.
Trochę, a nawet bardzo bulwersujące, że dziedzictwo, które kiedyś nam zrabowano, odzyskać możemy tylko drogą kupna.
Dlaczego piszę, że nam zrabowano.
Próbując odtworzyć dzieje pokoleń przodków po kądzieli, ustaliłam, że w Archiwum Diecezji w Przemyślu, istnieje sporządzona przez archiwistę karta katalogowa, według której w zasobach archiwum znajdowała się oprawiona w starą skórę księga parafialna, opatrzona numerem 1365 (mająca 1103 ponumerowanych stron). Zawierała ona metryki chrztów i zaślubin z lat 1603-1687 oraz metryki zmarłych z lat 1646-1687.
W swoich dalszych poszukiwaniach natknęłam się, niestety, na odręczną notatkę dotyczącą utraty 810 tomów metryk parafialnych z XVII i XVIII wieku, którą otrzymał i parafował w dniu 27 stycznia 1945 roku ks. dr Jan Kwolek, dyrektor Archiwum Diecezjalnego przy Kurji Biskupiej obrządku łacińskiego w Przemyślu.
Tymczasem dotarcie do tych zaginionych ksiąg metrykalnych – „zatrzymanych w centralnym urzędzie metrykalnym niemieckim we Lwowie, stamtąd wraz z archiwum państwowem wywiezione na zachód” – być może dostarczyłoby informacji posuwającej moje poszukiwania o pokolenia wstecz, a na podstawie jednego znalezionego aktu małżeństwa, mogłaby połączyć odcięte gałęzie w jedno wielkie drzewo genealogiczne?
Ze smutkiem stwierdzam –
Lidia
: czw 13 cze 2019, 10:37
autor: Sroczyński_Włodzimierz
Czyli wykonałaś pracę, którą zobowiązany był wykonać antykwariusz
To, że Ty (profesjonalnie jeśli chodzi o jakość, ale nie dlatego, że to "profesja") byłaś w stanie to zrobić i zrobiłaś oznacza, że antykwariusz nie zachował rzetelności czy tej profesjonalnej staranności, która jest od niego wymagana
i nie może uważać, że jest właścicielem i może dysponować
mógł, a z racji zawodu - MUSIAŁ - ustalić co ma/co może mieć zanim kupił, a na pewno zanim zaczął oferować jako "właściciel"
jeśli ma inne zdanie i tu zajrzy, a chciałby namiar na mnie (dane teleadresowe) w celach procesowych - kontakt w stopce
: czw 13 cze 2019, 15:40
autor: Negresca
Księga zaślubin Kolegiaty Nowosądeckiej została wycofana z aukcji:
https://sadeczanin.info/wiadomosci/sied ... y-z-aukcji
Jadwiga Kuźdub
: czw 13 cze 2019, 19:05
autor: awdochin
Czyli wykonałaś pracę, którą zobowiązany był wykonać antykwariusz
Zacznijmy od początku.
Pani Lidia prawdopodobnie błędnie połączyła historię przejęcia przez Niemców najstarszych ksiąg metrykalnych z AD Przemyśl z tą księgą która pojawiła się w ofercie Antykwariatu. Błąd polega na tym, że skoro księga metrykalna z Bazyliki św. Małgorzaty w Nowym Sączu została odnaleziona przez antykwariusza na aukcji w Niemczech, to prawdopodobnie to musi to być księga z AD Przemyśl.
cytat. „zatrzymanych w centralnym urzędzie metrykalnym niemieckim we Lwowie, stamtąd wraz z archiwum państwowem wywiezione na zachód”
Niestety nie.
Problem w tym, że Nowy Sącz nie miał nic wspólnego z Diecezją Przemyską, tak też księgi metrykalne z tego miejsca nigdy tam nie miały prawa się pojawić.
Zresztą można sprawdzić w publikacji X.Dr.Jana Kwolka.
Pozdrawiam
Lesław