Strona 11 z 65
AKTA W USC
: ndz 19 maja 2013, 17:25
autor: karysko
Bardzo mili urzędnicy w USC udostępnili mi akta i pozwolili na wykonanie fotografii. W związku z tym mam pytanie na forum. Czy taka forma korzystania jest dozwolona? Chciałbym jeszcze skorzystać z akt a nie chcę narażać tych miłych urzędników na problemy.
AKTA W USC
: ndz 19 maja 2013, 17:30
autor: Marynicz_Marcin
Zależy o jakie księgi chodzi i na jakiej zasadzie odbyło się to udostępnienie. Jednakże wszystko zależy od samych urzędników.
AKTA W USC
: ndz 19 maja 2013, 17:36
autor: karysko
Dotyczy ksiąg metrykalnych /urodzenia,zgony,małżeństwa/. W obecności urzędnika wykonałem foto interesujacych mnie ksiąg.
AKTA W USC
: ndz 19 maja 2013, 17:49
autor: Marynicz_Marcin
Czyli zrobiłeś fotokopie całych ksiąg, a nie interesujących Cię aktów? O ile ochrona danych osobowych nie obejmuje osób zmarłych (czyli z księgami zgonów problemów być nie powinno), o tyle z małżeństwami, a urodzeniami szczególnie mogłoby być gorzej. Dlatego ciesz się, że zostało Ci to udostępnione i zachowaj dla siebie.
PS
Podpisuj posty chociaż imieniem.
AKTA W USC
: ndz 19 maja 2013, 18:55
autor: opat1222
Tak, zgadzam się a Marcinem, zachowaj to dla siebie, gdyż z tego co wiem ustawodawca nie przewidział innej formy udostępniania danych z ksiąg USC(przechowywanych w USC, nie oddanych do AP), niż odpisy aktów skrócone lub zupełne:)
AKTA W USC
: ndz 19 maja 2013, 19:02
autor: Sroczyński_Włodzimierz
Re: AKTA W USC
: ndz 19 maja 2013, 19:27
autor: Slawinski_Jerzy
opat1222 pisze:(...) gdyż z tego co wiem ustawodawca nie przewidział innej formy udostępniania danych z ksiąg USC(przechowywanych w USC, nie oddanych do AP), niż odpisy aktów skrócone lub zupełne:)
No nie za bardzo...
pozdrawiam
Jurek
Re: AKTA W USC
: ndz 19 maja 2013, 19:52
autor: karysko
karysko pisze:Dotyczy ksiąg metrykalnych /urodzenia,zgony,małżeństwa/. W obecności urzędnika wykonałem foto interesujacych mnie ksiąg.
Moje kopie nie dotyczyły całych ksiąg. W warynkach amatorskich jest to nie możliwe. Było to kilka różnych aktów.
Przpraszam za nieścisłość.
A wracając do wątku. Czy to co zrobiłem jest nielegalne?
Kazimierz
: ndz 19 maja 2013, 19:55
autor: Sroczyński_Włodzimierz
nie
masz o tym artykuł i kilkaset wypowiedzi (część podlinkowanych)
jeśłi mowa o swoich lub zmarłych
jak sfotografowałeś ASC żyjących - co innego:)
sfera cienia -zmarli ale nie "Twoi"
: wt 21 maja 2013, 11:41
autor: karysko
Dziekuje wszystkim za wypowiedzi.
Pozdrawiam.
: wt 21 maja 2013, 14:34
autor: reflex1
Ja mam inny problem z USC. Do tej pory wszystko układało mi sie OK w zajemnych relacjach z urzędnikami USC. Do dzisiaj. Natrafiłem na mur niemożności. Z rodzinnych przekazów wiem, ze mój prapradziadek mógł umrzeć na terenie konkretnej gminy, lecz nie ma na to dowódów. Wystąpiłem z pismem do właściwego USC z prośbą o pomoc przynajmniej w odszukaniu aktu zgonu. W gre wchodziło raptem kilka lat/ 1912-1918/. Właśnie mnie poinformowano, ze urzędnik USC nie ma obowiązku zajmować się kwerendami w zasobach akt przechowywanych w USC. Albo podam dokładną datę zgonu albo mój wniosek nie zostanie rozpatrzony. Nie pomogą mi nawet jeśli osobiście stawię się w urzędzie. Jak to Pani ujęła? "Nie mają czasu zajmować się jakimiś tam drzewkami" Koniec cytatu. Jeśli mój pradziad zmarł w 1918 roku to sobie poczekam....Tyle na temat.
: wt 21 maja 2013, 14:39
autor: Sroczyński_Włodzimierz
ma obowiązek i czas
tyle, że musisz o to wystąpić
zwróć się o zaświadczenie o braku aktu stanu cywilnego - w tym wypadku zgonu w latach...Iksińskiego lub o akt zgonu (odpis)
zapłacisz musisz, jasne
i dobrze:)
oczywiście płacisz budżetowi (jest za to opłata przewidziana i za stwierdzenie braku - czyli za kwerendę i za odpis)
mając odpis - po kopie (ale już z numerem, datą)
: wt 21 maja 2013, 18:25
autor: jart
Włodzimierzu - sposób ciekawy. Wypróbowany w praktyce/podparty przepisami czy jak dotąd hipotetyczny?
: śr 22 maja 2013, 07:19
autor: reflex1
Bardzo chętnie powtórzyłbym akcję z próba uzyskania informacji od USC nt występowania konkretnego aktu w ich zasobach. Wysłanie pisma w tej sprawie nic mi nie dało. Może gdybym powołał się na konkretny akt lub paragraf z ustawy to coś bym ugrał? Ostatnio wystąpiłem do USC w Łodzi z pismem o odszukanie aktu zgonu. Na odpowiedz czekałem 3 tygodnie ale się doczekałem. Oczywiście w formie pisemnej. Teraz przynajmniej mam podstawę do ubiegania się o odpis.
Pozdrawiam
Paweł
: śr 22 maja 2013, 08:38
autor: jacekp
Witam.
Z moich doświadczeń w USC wynika, że przepisy przepisami a życie życiem. Generalnie im mniejszy urząd, tym więcej można się dowiedzieć (nawet przez telefon) i tym łatwiej uzyskać kopie dokumentów. W dużych urzędach (miastach) to już inna bajka. Tam przed rozsądek i zwykłą ludzką życzliwość przedkładane są przepisy, procedury, ochrona danych i takie tam...
Pozdrawiam i życzę powodzenia
Jacek