Geneteka - nasze wspólne dzieło
Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
wyznanie jest określone poprzez nazwę pliku:) tzn indeksowanego zasobu -
oczywiście poza wielowyznaniowymi USC.
oczywiście poza wielowyznaniowymi USC.
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
-
Janina_Tomczyk

- Posty: 1259
- Rejestracja: pn 10 gru 2012, 17:28
Tak Piotrze, chodzi o wyznanie w przypadku tego okresu gdy w księgach katolickich zapisywano metryki innych wyznań. Oczywiście chodzi o to by poszukujący wiedzieli, że po zmianach należy szukać w innych księgach wyznaniowych. Zawierano także małżeństwa między różnymi wyznaniami i taka informacja daje szansę poszukiwań w innych księgach. Również informacja wdowiec /wdowa jest istotna w poszukiwaniach, a wiek daje przybliżoną datę narodzin i zakreśla czas do poszukiwań tych metryk.piotr_nojszewski pisze:Wszystkich pól wypełniać nie trzeba. Można je sobie nawet schować.
To, że moim skromnym zdaniem ten szablon zmian wymaga ale nie musi to oznaczać zmiany pliku wsadowego do geneteki czy metryk.
Wystarczy dodać inny szablon do wpisywania danych a zostawić obecny jako plik wsadowy do bazy danych. Excel pozwala na proste przeniesienie danych do drugiego.
Przykładowo nawet w typowych summariuszach M z KP kolejnośc danych w oryginale jest NM-IM-IŻ-NŻ i taka kolejność pól w pliku przyspiesza spisywanie.
Dlatego dla mnie ten sam szablon do wpisywania (z bardzo różnych źródeł) i jednocześnie do importu danych danych do bazy w niektórych wypadkach spowalnia wpisywanie danych.
Np nie oddaje on typowej kolejności danych w metryce opisowej takiej jak stosowana w Królestwie Polskim.
Dlatego kiedyś na swoje potrzeby zrobiłem oddzielną zakładkę (czytaj przestawiłem kolumny) do wpisywania danych z metryk opisowych M na taka jak kolejność danych w metryce a dane z niej przechodziły do standardowej zakładki wzorcowej. I tę standardową wysyłałem do geneteki.
W pisywanie wyznania ma moim zdaniem sens jeśli jest to INNE wyznanie niż parafii.
Podobnie stan cywilny. Mówisz chyba o wpisywaniu wdowiec/wdowa lub rzadziej rozwiedziony/rozwiedziona bo wpisywanie panna/kawaler nie ma moim zdaniem sensu to strata czasu bo jest to standardowy stan cywilny przy M.
Ma to inne znaczenie przy Z ale już przy U istotne jest tylko dla dziecka panieńskiego.
Jeśli chodzi o stan cywilny to spotykałam określenie " wolny/wolna", albo co ciekawsze " nie panna i nie wdowa" zapewne w odniesieniu do rozwiedzionych i po wejściu w życie w Polsce przepisów Kodeksu Napoleona trochę tego się pojawiło.
Wobec zakazu publikacji metryk i wobec utrudnień dostępu do metryk w AD naprawdę wszelkie informacje dodatkowe poza powszechnie wpisywanym tylko imieniem i nazwiskiem danej osoby/osób, są BEZCENNE!
Pozdrawiam serdecznie wszystkich świetnie indeksujących a szczególnie D.Danecką, która ilość i jakość indeksów ma naprawdę imponującą.
Janina
PS. "oczywiście poza wielowyznaniowymi USC." Tak Włodku chodzi właśnie i tylko o wielowyznaniowe metryki a były takie nie tylko w USC, ale także w kościele katolickim, który akceptował śluby katolików i ewangelików jako chrześcijan.
Jak pewnie zauważyliście, Geneteka to nie tylko kolejne dziesiątki i setki tysięcy rekordów.
Przez te wszystkie lata Geneteka ewoluowała. Dziś dostęp online do metryk wielu wydaje się oczywisty, ale baza Geneteki ma w sobie wiele śladów świadczących o tym, że tak w przeszłości nie było.
Wiele kontrowersji wywoływało zastępowanie istniejących indeksów nowymi. Ustalenie czy indeks wstawiony do bazy X lat temu został zrobiony z księgi przechowywanej w AP, AD czy w parafii nie jest wcale takie proste. Ale podjęliśmy się tego zadania, zaczynamy od woj. łódzkiego.
Każdego, kto jest gotów sprawdzić jedną lub kilka parafii, proszę o maila na adres Geneteki.
Od Was zależy czy Geneteka będzie Naszym Wspólnym Dziełem.
Przez te wszystkie lata Geneteka ewoluowała. Dziś dostęp online do metryk wielu wydaje się oczywisty, ale baza Geneteki ma w sobie wiele śladów świadczących o tym, że tak w przeszłości nie było.
Wiele kontrowersji wywoływało zastępowanie istniejących indeksów nowymi. Ustalenie czy indeks wstawiony do bazy X lat temu został zrobiony z księgi przechowywanej w AP, AD czy w parafii nie jest wcale takie proste. Ale podjęliśmy się tego zadania, zaczynamy od woj. łódzkiego.
Każdego, kto jest gotów sprawdzić jedną lub kilka parafii, proszę o maila na adres Geneteki.
Od Was zależy czy Geneteka będzie Naszym Wspólnym Dziełem.
pozdrawiam
Tomek Turniak
Tomek Turniak
- kwroblewska

- Posty: 3339
- Rejestracja: czw 16 sie 2007, 21:32
- Lokalizacja: Łódź
A może w I etapie, najszybsza forma, to apel do autorów o maila z informacją z jakich zasobów korzystali.janden pisze: Wiele kontrowersji wywoływało zastępowanie istniejących indeksów nowymi. Ustalenie czy indeks wstawiony do bazy X lat temu został zrobiony z księgi przechowywanej w AP, AD czy w parafii nie jest wcale takie proste. Ale podjęliśmy się tego zadania, zaczynamy od woj. łódzkiego.
Każdego, kto jest gotów sprawdzić jedną lub kilka parafii, proszę o maila na adres Geneteki.
Od Was zależy czy Geneteka będzie Naszym Wspólnym Dziełem.
___
Krystyna
- WaldemarChorążewicz

- Posty: 1519
- Rejestracja: sob 12 gru 2009, 10:37
Geneteka - nasze wspólne dzieło
Łódź to nie ,,mój teren" ,ale
jak Ojczyzna wzywa...to
trzeba się stawić
.
Zaczynamy od maili do autorów .
Pozdrawiam
Waldemar
jak Ojczyzna wzywa...to
trzeba się stawić
Zaczynamy od maili do autorów .
Pozdrawiam
Waldemar
-
kosinska_karolina

- Posty: 177
- Rejestracja: wt 03 maja 2011, 13:00
Geneteka - nasze wspólne dzieło
Oby więcej takich chętnych.
Im szybciej się z tym uporamy, tym szybciej będziecie widzieć zmiany.
Pozdrawiam
Karolina
Im szybciej się z tym uporamy, tym szybciej będziecie widzieć zmiany.
Pozdrawiam
Karolina
- kwroblewska

- Posty: 3339
- Rejestracja: czw 16 sie 2007, 21:32
- Lokalizacja: Łódź
A jeśli indeksy robione były u Mormonów w W-wie a ksiegi są w AD Czestochowa to wpisujemy AD Częstochowa czyli ogólnie w takim przypadku AD/AA/AP ?janden pisze:Wiele kontrowersji wywoływało zastępowanie istniejących indeksów nowymi. Ustalenie czy indeks wstawiony do bazy X lat temu został zrobiony z księgi przechowywanej w AP, AD czy w parafii nie jest wcale takie proste. Ale podjęliśmy się tego zadania, zaczynamy od woj. łódzkiego.
___
Krystyna
-
kosinska_karolina

- Posty: 177
- Rejestracja: wt 03 maja 2011, 13:00
Dziękuję autorom indeksów za maile z informacjami o źródłach danych w indeksach. Praca jest żmudna, ale widać już pierwsze efekty.
Do autorów indeksów, które nie mają literki "Z" w wynikach wyszukiwania, zwracam się z prośbą o przysyłanie informacji o źródle danych (np. AP Łódź, AA Częstochowa, księgi z parafii) na adresy mailowe administratorów Geneteki.
Do autorów indeksów, które nie mają literki "Z" w wynikach wyszukiwania, zwracam się z prośbą o przysyłanie informacji o źródle danych (np. AP Łódź, AA Częstochowa, księgi z parafii) na adresy mailowe administratorów Geneteki.
pozdrawiam
Tomek Turniak
Tomek Turniak
Hmm... jeśli tak, to spoglądając na pierwszą z brzegu losową parafię widzę niezgodności. Opisane jako AD, podczas gdy księgi z diecezji lubelskiej nie leżą w AD, tylko na parafiach. Błąd może nie jakiś tragiczny, bo wskazuje na unikat, czyli kościelną księgę, a nie państwowy duplikat, ale jednak. Trochę traci to sens bez weryfikacji. Podejrzewam, że opisana na podstawie opisu z klisz mormońskich, na których jest, owszem, miejsce wykonania zdjęć ale nie jest ono równoznaczne z miejscem stałego przechowywania ksiąg.kosinska_karolina pisze:Krystyno,
tam gdzie są fizycznie księgi, czyli AD/ AP/ parafia
Z drugiej strony szkoda, że takie informacje dopiero teraz są zbierane, podczas gdy głosy o tym, że powinny one być, były już ładnych parę lat temu. Dziś sporo autorów a nawet koordynatorów prac nie pamięta co było źródłem indeksu.
Ponoć zbyt pracochłonne wtedy by to było, mocno się wówczas uśmiałem z takiego argumentu, bo chyba ktoś sobie wyobrażał że taka informacja musi być ręcznie zapisana w każdym rekordzie w każdym roczniku indeksu.
Cynik jest łajdakiem, który perfidnie postrzega świat takim, jaki jest, a nie takim, jaki być powinien.
- Wlodzimierz_Macewicz

- Posty: 360
- Rejestracja: śr 11 kwie 2007, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Indeksacja a błędy
to wydaje się dobrym pomysłem, zgłaszanie błędów do autorów indeksów nie na sensu, bo nie mają oni możliwości zrobienia poprawek, zgłaszanie do administratora może być dla niego uciążliwe (aczkolwiek można by cyklicznie przeglądać listę poprawek i je nanosić, jeśli są zasadne). Przeważnie są to proste błędy polegające na literówkach, braku alternatywnego brzmienia nazwiska bądź zauważone błędy w księgachsloniatko60 pisze:No niestety Waćpan nie rozumie nadal - co wytłumaczyłem już łopatologicznie.
Proponuję aby do tego co jest w Genetece dodać opcję dodatkową, gdzie każdy może dopisać swoją uwagę. Teraz jest tak, ze ktoś może zwrócić uwagę administratorowi lub osobie indeksującej dany temat, że coś źle odczytał, czy coś pominął, czy jest błąd zapisu w samej metryce powielony dalej w indeksie, czy z kolei jest inna metryka przedstawiająca temat zupełnie inaczej, itp. Oni to uwzględnią lub nie. Przeważnie nie uwzględniają.
Wprowadzenie takiej opcji nic nie kosztuje. Opcja uwag daje większe możliwości odczytu innym osobom chcącym cokolwiek tu sobie wyszukać.
Pozdrawiam
Marek
może byłaby to dodatkowa kolumna pt. inne możliwe brzmienie
dla każdej przeszukiwanej kolumny
a propos wydaje się że powinna być kolumna ,,nazwisko rodowe''
dla indeksów po księgach zgonów
brak takiej kolumny utrudnia zakwalifikowanie wpisu dla zamężnych kobiet
Re: Indeksacja a błędy
Jakoś sobie radzą, wpisujesz w uwagach domo nazwisko rodowe
np. domo Kowalska
Wyszukiwarka wyszukuje również w uwagach, kiedyś tego nie było, a może to dlatego że dodatkowo w velu jest wpisane i vel jest przeszukiwany?
np. domo Kowalska
Wyszukiwarka wyszukuje również w uwagach, kiedyś tego nie było, a może to dlatego że dodatkowo w velu jest wpisane i vel jest przeszukiwany?
Cynik jest łajdakiem, który perfidnie postrzega świat takim, jaki jest, a nie takim, jaki być powinien.
-
kosinska_karolina

- Posty: 177
- Rejestracja: wt 03 maja 2011, 13:00
Re: Indeksacja a błędy
Co do błędów w bazie... Mamy już pewne spostrzeżenia i wywołam tu jandena do odpowiedzi.Wlodzimierz_Macewicz pisze:to wydaje się dobrym pomysłem, zgłaszanie błędów do autorów indeksów nie na sensu, bo nie mają oni możliwości zrobienia poprawek, zgłaszanie do administratora może być dla niego uciążliwe (aczkolwiek można by cyklicznie przeglądać listę poprawek i je nanosić, jeśli są zasadne). Przeważnie są to proste błędy polegające na literówkach, braku alternatywnego brzmienia nazwiska bądź zauważone błędy w księgachsloniatko60 pisze:No niestety Waćpan nie rozumie nadal - co wytłumaczyłem już łopatologicznie.
Proponuję aby do tego co jest w Genetece dodać opcję dodatkową, gdzie każdy może dopisać swoją uwagę. Teraz jest tak, ze ktoś może zwrócić uwagę administratorowi lub osobie indeksującej dany temat, że coś źle odczytał, czy coś pominął, czy jest błąd zapisu w samej metryce powielony dalej w indeksie, czy z kolei jest inna metryka przedstawiająca temat zupełnie inaczej, itp. Oni to uwzględnią lub nie. Przeważnie nie uwzględniają.
Wprowadzenie takiej opcji nic nie kosztuje. Opcja uwag daje większe możliwości odczytu innym osobom chcącym cokolwiek tu sobie wyszukać.
Pozdrawiam
Marek
może byłaby to dodatkowa kolumna pt. inne możliwe brzmienie
dla każdej przeszukiwanej kolumny
a propos wydaje się że powinna być kolumna ,,nazwisko rodowe''
dla indeksów po księgach zgonów
brak takiej kolumny utrudnia zakwalifikowanie wpisu dla zamężnych kobiet
Co do nazwiska rodowego, nie wydaje mi się ona potrzebna. Wystarczy wpisać w nazwisko - nazwisko po mężu, w "uwagi" - domo NN, lub jeśli znane w vel panieńskie, a w "uwagi" - domo panieńskie i tyle. I wszystko wiadomo. Baza przeszukuje po nazwisku i vel.
Jeśli ktoś do mnie bezpośrednio napisze, to poprawiam błędy, więc to jest na pewno lepsze niż pisanie na forum o tym. Pamiętajmy, że ta praca to wolontariat!
Nie da się zrobić wszystkiego naraz. Na razie dodajemy zaległe indeksy, a jest ich jeszcze sporo + zaczynamy porządkować, to co jest już w bazie....
Pozdrawiam
Karolina
- kwroblewska

- Posty: 3339
- Rejestracja: czw 16 sie 2007, 21:32
- Lokalizacja: Łódź
Maila z danymi o przechowywaniu ksiąg do indeksów- kwroblewska posłałam ale….janden pisze:Jak pewnie zauważyliście, Geneteka to nie tylko kolejne dziesiątki i setki tysięcy rekordów.
Przez te wszystkie lata Geneteka ewoluowała. Dziś dostęp online do metryk wielu wydaje się oczywisty, ale baza Geneteki ma w sobie wiele śladów świadczących o tym, że tak w przeszłości nie było.
Wiele kontrowersji wywoływało zastępowanie istniejących indeksów nowymi. Ustalenie czy indeks wstawiony do bazy X lat temu został zrobiony z księgi przechowywanej w AP, AD czy w parafii nie jest wcale takie proste. Ale podjęliśmy się tego zadania, zaczynamy od woj. łódzkiego.
Każdego, kto jest gotów sprawdzić jedną lub kilka parafii, proszę o maila na adres Geneteki.
Od Was zależy czy Geneteka będzie Naszym Wspólnym Dziełem.
Aby uzupełnić o informację, w jakim archiwum są księgi zajrzałam do Geneteki – cóż to ja kiedyś zrobiłam dla tej bazy
i np. ASC Uniejów M lata 1856-1857 1862-1863 - tylko dla takiego zakres lat są indeksy.
13.01.2012r Marta dodała do Geneteki Uniejów 1856-1857 M indeksowała Krystyna Wróblewska
19.03.2014 mziel dodał do Geneteki Uniejów 1856 M [UZ] indeksowała Aneta_72 i tej samej autorki są lata 1862-1863
Zdjęto punkty, to strata niewielka ale i nazwisko znika przy indeksach z 1856r, indeksy - tak wtedy było, dane spisywało się z czytnika. W GenBazie są skany można zajrzeć i doczytać szczegóły aktu.
I moje pytanie do Anety_72, dlaczego powieliłaś czyjąś pracę a nie zindeksowałaś lat których brak, a skany są w Genbazie chociażby 1858-1861 i 1863 az do 1875 – rozbudowując w ten sposób bazę i nadając ciągłość indeksom dla Uniejowa?
Pewnie wszystkie moje indeksy kiedyś tam robione będą podmienione i zniknę z Geneteki, i wypadnę ze wspólnego dzieła, przypuszczam, że nie tylko mnie to spotkało.
Po latach okaże się, że Geneteka zaczęła powstawać dopiero gdy skany były w GenBazie.
____
Krystyna
