Inaczej trzeba to zrozumieć .
Nie było żadnych chrzestnych z powodu słabości potomka, które przyjąwszy chrzest zgasło w domu.
Pozdrawiam
Chrystian
Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie





100% ksiedza niedbalstwo!JoannaL pisze:Ja też znalazłam podobny zapis: "po przeczytaniu onego stawającym, nieumiejący pisać trzymaniem pióra podpisali".
Kiedy byłam malutka i chciałam podpisać się pod jakimś rodzinnym listem, babcia trzymała moją rączkę z ołówkiem, prowadziła ją, a ja cieszyłam się, że podpisałam![]()
Pod aktem jednak nic nie ma - czyli: potrzymał sobie przez chwilę pióro i na tym się skończyło?
Z tą umiejętnością pisania, a raczej jej brakiem, to często są dziwaczne sytuacje: mam nauczyciela, który podobno nie umie pisać, mam też sytuację, że człowiek, który wprawnym pismem podpisał się pod własnym ślubem, po kilku miesiacach nie umie podpisać się jako świadek.![]()
Jak myślicie - czy to wynik czyjegoś niedbalstwa?
Pozdrawiam-
Joanna[/b]
Debilitas z całą pewnością oznacza ułomność czy słabowitość dziecka niezdolnego do życia. Zresztą jest to bliskie etymologii tego słowa (przeciwieństwo "habilitas" czyli zdolności). Sens współczesny słowa "debil" i pokrewnych jest wtórny.RomanK pisze:P. Chrystianie
Może ma Pan rację z tym tłumaczeniem "słaby, słabowity", aczkolwiek wyraz "debilitatis" kojarzy mi się ostrzej i brutalniej. Z drugiej strony wiele niemowląt było słabowitych i niestety, umierało wkrótce po porodzie i chrzcie, i mieli chrzestnych. Przyjąłem "ostracyzm" miejscowej ludności jako wyjaśnienie braku chrzestnych, aczkolwiek Pana wyjaśnienie też jest możliwe.





