Jaka to miejscowość, Parafia ?

[sponikowski]

Wygląda na "Krzeszny" lub "Krzesnej" od "Krzeszna", ale pewien nie jestem bo brak reszty zapisu utrudnia "wczucie się" w charakter piszącego

pozdrawiam - Sławek

[Sawicki_Julian]

Witam , może to być ; Skrzeszno - Julian

[Trotwood]

Owszem, tak to wygląda. Ale chodzi mi głównie o dopasowanie tej nazwy do jakiejś istniejącej obecnie miejscowości. A coś takiego jak Krzeszny czy Skrzeszno nie istnieje. Najbliżej Galicji Austriackiej jest Krzeszów w woj. podkarpackim, ale to w tamtym czasie było miasto, a nie wieś.

[sponikowski]

Ksiądz spisujący metrykę umieszczając zapis "z Galicji Austriackiej" nigdy mógl w niej nie być i mieć "gdzieś", że Krzeszów to miasto a nie wieś...i pisał niekoniecznie tak dokładnie jak mu mówiono... Po drugie "Skrzeszno" czy "Krzeszów" może w istocie był wioską, ale na tyle małą, że wchłonęła ją inna większa wioska lub miasteczko i obecnie to tylko wspomnienie pozostałe w nazwie dzielnicy

[Sroczyński_Włodzimierz]

jak wyżej:
nie ma znaczenia czy istnieje
pytanie czy istniało/istniała wtedy
kiedy?
gdy akt spisywany? gdy się rodził najpoprawniej, choć nie poprawność a (znów jak w wypowiedzi wyżej) stan wiedzy i praktyka ma znaczenie większe

Marcinie: błąd (i to duży), że tak dozujesz informacje
z treści całego (a może i innych) aktu możnaby poznać charakter pisma
ale także miejsce sporządzenia, czy jak odległych czasów (wiek zmarłego;) zapis dotyczy
inna sytuacja, gdy to akt z Galicji wystawiony (może gdzieś niedaleko miejsca urodzenia) po 30 latach, inna gdy np z terenów Królestwa po 80 latach

chyba, że to quiz jakiś;)

[Trotwood]

Nie ma sprawy, jeśli to ma pomóc, to przesyłam pełny tekst:
https://lh3.googleusercontent.com/-tFF6 ... _Kubis.jpg
Osoba, której dotyczy akt, zmarła w więzieniu, więc rzeczywiście sytuacja nietypowa i ksiądz spisujący akt pewnie nie miał pojęcia o geografii Galicji. Macie rację, że miejscowości znikają, zostają wchłonięte itd., ale z reguły zostaje po nich jakiś ślad, np. w wyszukiwarce internetowej. A Google nie zna miejscowości np. Skrzeszno... Stąd moja rezerwa.

[Węgrzyn_Ania]

Może chodzi o wieś Skrzesznowice niedaleko Krakowa w dawnej Galicji Austriackiej, o której wspominano już w XV w. Może warto sprawdzić?

[Sroczyński_Włodzimierz]

zgłaszały osoby mające nikłą wiedzę o zmarłym..mógł się urodzić prawie wszędzie
niestety:(
może więcej coś będzie w miejscu zamieszkania albo osadzenia , sądzie?

[Węgrzyn_Ania]

Zgadzam się z tobą, ale trzeba od czegoś zacząć i zainteresowanie w pomoc ze strony innych jest mile widziane. Kilka punktów zaczepienia daje więcej możliwości, a moja luźna podpowiedź bez znajomości faktów do niczego nie zobowiązuje, poszukujący sam musi sprawdzić.

Pozdrawiam Ania

[Sroczyński_Włodzimierz]

nie kwestionuję sensowności prób, czyli zarówno zadania pytania jak i odpowiedzi
od siebie mogę jedynie dodać, że mam za sobą dziesiąt godzin "zmarnowanych" na próby odnalezienia aktów urodzeń (i innych), gdy kierowałem się informacjami z aktów zgonów -niestety czytelnymi (ale błędnymi)
nie ma tego złego..przy okazji inne rzeczy wyszły;) z innych zupełnie gałązek
ale łatwiej, szybciej byłoby mi (co się okazało po czasie) dotrzeć do alternatywnych źródeł niż akt zgonu i ciągnąc inne nitki, zaczepione nie o akt zgonu

[WaldemarChorążewicz]

Witam.
Marcinie,
sprawdź w skorowidzu
http://www.mtg-malopolska.org.pl/images ... z1918.djvu
Pozdrawiam
Waldemar

[Węgrzyn_Ania]

Ale wiesz jak to jest, każdy musi się przekonać na własnej skórze o dobrodziejstwach "chodzenia na skróty". Chociaż muszę przyznać, że ja też to robiłam, tak jak ty zmarnowałam sporo czasu, ale oderwane od wszystkiego niektóre informacje okazały się po dość długim czasie, brakującymi elementami mojej układanki. Nie ma więc jednego przepisu na sukces chociaż cenię twoje doświadczenie.

Pozdrawiam Ania

[Łucja]

Jeszcze są Skrzeszowice, tylko nie w Galicji, ale blisko granicy (blisko Słomniki i Michałowice) i jest to o tyle nie od rzeczy, że tuż na zachód jest Rzeplin w powiecie olkuskim, o którym wspomina akt, jako o ostatnim miejscu przebywania. Blisko granicy kwitł przemyt, co może być również przyczyną bytności w Kielcach tej osoby.
Krzeszowice najbardziej prawdopodobne, także z uwagi na Olkusz bliski i że Słownik wymienia akurat Rzeplin w związku z tą miejscowością, czyli że były związane:
http://dir.icm.edu.pl/pl/Slownik_geogra ... V_cz.2/180

Jeszcze inna metoda wskazuje na Skrzyszów, prawdopodobny ten koło Tarnowa lub koło Ropczyc. Obecne występowanie nazwiska Kubis w tym rejonie i w miejscowości (fc).

Łucja

[Trotwood]

Bardzo Wam dziękuję za cenne sugestie. Zarówno Skrzeszowice jak i Krzeszowice byłyby opcjami wartymi sprawdzenia, ale z tego co widzę, to księgi żadnej z tych parafii za lata 1785-1787 nie zachowały się. Więc trzeba będzie szukać aktu ślubu, z czym mam na razie problem. Co do aktów więziennych, nie mam pojęcia, jak ich szukać? Myślicie, że po 170 latach mogą jeszcze istnieć? Poza tym też byłby problem z określeniem konkretnego więzienia, bo np. na akcie ślubu jego żony (wyszła za mąż po raz drugi) jako miejsce śmierci pierwszego męża podano nie Kielce, a podkieleckie Chęciny.
Co do podejmowania pochopnych decyzji na podstawie - wydawać by się mogło - pewnych i precyzyjnych informacji, to w tym tygodniu doświadczyłem czegoś takiego. Straciłem 6 godzin na poszukiwanie aktu urodzenia praprababki, na której akcie ślubu jest jak byk napisane, że była ochrzczona w parafii św. Mikołaja w Krakowie. Stwierdziłem, że taka precyzyjna informacja to dar od losu - teraz już przestałem wierzyć, że miała cokolwiek wspólnego z tą parafią.

[Sawicki_Julian]

Witam Marcin , po przeczytaniu całego aktu, a to kopia to może być źle odczytane i napisane po swojemu, ja tu widzę dwa błędy, ponieważ w parafii Chęciny i Brzeziny i Opatów nazwiska znam prawie na pamięć , a są zmieniane i zależne od pisania niektórych księży, np. w Opatowie jednej parze rodziców Kazimierza i Reginy Sawickich ksiądz jeden tylko pisał zawsze jak na niego trafiło nazwisko Sowicki, a trzech innych tym samym rodzicom przy kolejnych urodzeniach się dzieci pisali nazwisko Sawicki, pewnie ten jeden pisał gwarą, czyli jako godali tak pisali, myślę ze o tych zmianach nazwiska co druga lub co trzecia metryka nikt nie wiedział bo nie podpisywali metryk.
Teraz na temat, w testamencie moich pra...jest napisane tak miedzy innymi ; sprzedaż garnca miedzianego Żydowi Pasternakowi do Skrzeszyc ( a nie Skrzeszny) i drugi błąd to nazwisko ; Kupis , może być w tym przypadku i Kybis, ale takie nazwiska Kupis są w parafii Chęciny, łatwo policzyć ze ten Stanisław ur. się w Skrzeszycach w roku około 1787 i tu nawet w Gen Bazie dostępne są metryki. Co do takiej miejscowości to myślę ze będzie gdzieś koło Chęcin, bo moje pra... mając na uwadze ich miejsca zamieszkania to może być to Mokrsko, Chęciny lub Makoszyn, to też dla mnie zagadka, choć testament ma 25 stron ale ani razu nie pisze o jaką ziemie czy wieś chodzi, czyli z jakiego majątku był spisywany ten Stan Czynny. Piszesz Marcin ze staraciłeś 6 godzin na poszukiwanie, ja szukam już ciągle przez prawie 6 lat i końca nie widać, taka wieś Skrzeszyce mogla to być malutka z kilkoma domami jednej rodziny i ją wchłonęła większa np. ja szukałem nazwy molendino Baranek, w trzech słownikach pisało o grobli , kamień młyński lub piętrowy budynek oznaczało to molendino, aż pojechałem na miejsce i okazało się ze to młyn Baranek koło Starochęcin i mieszkał tam tylko Charężawicz, a po jego śmierci ożenił się z wdową Wojciech Sawicki w 1731r. i dalej było tylko jedno nazwisko przypisane tej miejscowości. Podaje Ci Marcin tu dwa linki ; jeden z mapą, każdy kwadrat się powiększa i może znajdziesz te Skrzeszyce, drugi link to opis Pana Darka Kaliny z Kielc, opis o Chęcinach i co najważniejsze to są tam na końcu podane źródła z czego to brane, okazuje się ze także metryki są w Bibliotece Jagielońskiej w Krakowie , pozdrawiam - Julian ;
http://igrek.amzp.pl/mapindex.php?cat=WIG100
http://dawnekieleckie.pl/zamek-w-checinach/#_ftnref130