Strona 14 z 21
: pn 06 mar 2017, 09:09
autor: marcinzabo
marcinzabo pisze:Witajcie,
dzisiaj otrzymałem odpowiedź z ITS Bad Arolsen na wniosek, który składałem w grudniu 2015 i uzupełniałem go w maju 2016. W maju uzupełniłem dane o informacje pozyskane ze Związku Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych (dziadek był w ZBOWIDzie) a mianowicie jego podanie o przyjęcie w którym podał w jakim był obozie (Stalag I A Stablack). Z ITS Bad Arolsen otrzymałem stronę z jakiejś listy alfabetycznej na której są nazwiska, imiona, numer porządkowy, numer obozowy, numer stalagu do którego przydzielono jeńców:
Polecono mi by wystąpić do Deutsche Dienststelle (WASt) i powołać się na tą listę oraz pismo z ITS. Dziadek w obozie był 3 lata i 11 miesięcy i pracował u jakiegoś rolnika. Ciekaw jestem czego mogę się spodziewać

Dzisiaj otrzymałem informację z PCK po 10 miesiącach oczekiwania (Podstawa: lista strat PCK 23002). Dziadek w Stalagu IA był od 1939.09.20 a dzięki tej liście wiem, że w dniu 1941.12.20 przeniesiono go do Heiligenbeil (Mamonovo). Został zwolniony z obozu jenieckiego w czerwcu 1943 r.
https://zapodaj.net/3fb36a9b7a714.jpg.html
https://zapodaj.net/dce2f60b45b39.jpg.html
: wt 07 mar 2017, 18:03
autor: Marianna_Różalska
Dzień dobry,
mój pradziadek tez był w stalagu I A, ale krótko. Przeniesiono go do I B. Wypełniałam wniosek online na stronie ITS Bad Arolsen i nadal czekam. Aż sama nie pamiętałam, kiedy to było i musiałam przed chwilą sprawdzić na mailu. Mniej więcej 8 miesięcy, więc mam jeszcze czas

Z tym, że wypełniłam wtedy kilka wniosków.
Pozdrawiam
Marysua
: pt 07 kwie 2017, 16:36
autor: Adam.55
Witam!
Czy złożenie wniosku online o poszukiwania na stronie ITS jest płatne?
Pozdrawiam,
Adam,
: pt 07 kwie 2017, 17:03
autor: jart
Adam.55 pisze:Witam!
Czy złożenie wniosku online o poszukiwania na stronie ITS jest płatne?
Pozdrawiam,
Adam,
Nie.
: pt 29 gru 2017, 19:52
autor: gallrdm
W październiku 2016 roku, zgłosiłem się do PCK w związku z informacjami odnośnie zaginionego dziadka w czasie II WŚ. Dziś otrzymałem list, że zostały podjęte poszukiwania. Po jakim mniej więcej czasie od otrzymania takiego listu można spodziewać się jakiś informacji?
: pt 29 gru 2017, 20:55
autor: Krzysztof_Gruszka
Bardzo różnie zależy czy informacje o dziadku znajdują się w kraju czy zagranicą,Jeśli to będą archiwa w Niemczech to ok. rok ja tyle czekałem jeśli rosyjskie to trudno powiedzieć nawet w przybliżeniu,choć z ITS Bad Arolsen może być szybciej.
Pozdrawiam Krzysztof
: pt 29 gru 2017, 22:26
autor: veruka
Zapytanie do ITS Bad Arolsen wysłałam 12 czerwca 2016 roku, odpowiedź uzyskałam 27 października 2017 roku.
Iwona
: pt 19 sty 2018, 23:06
autor: aliceantonine
Szanowni Państwo!
Czy razem z dokumentami otrzymanymi z PCK, Bad Arolsen lub z archiwów obozów koncentracyjnych dostawaliście zdjęcia swoich krewnych?
Kontaktowałam się już ze wszystkimi możliwymi instytucjami (w tej chwili czekam na odpowiedź od IPN) i od żadnej z nich nie otrzymałam choćby jednego zdjęcia moich krewnych. Pradziadek trafił do Buchenwaldu 13. sierpnia 1944 roku jako żołnierz AK aresztowany podczas Powstania Warszawskiego, a wujek do Auschwitz, a następnie do Flossenbürga jako wysiedlony z Warszawy we wrześniu 1944 roku. Czytałam, że na przykład w Auschwitz pod koniec wojny zaprzestano robienia zdjęć wszystkim więźniom, a robiono jedynie określonym grupom.
Czy może ktoś z Państwa ma jakiekolwiek informacje o tym, że w Buchenwaldzie lub Flossenbürgu również tak było? Czy może mają jakieś poważne braki w archiwach? A może trzeba wystosować jakąś specjalną prośbę? A może jest jakaś jeszcze inna instytucja?
Już sama nie wiem.
Takie zdjęcie byłoby bardzo ważna pamiątką dla mnie, ponieważ podczas powstania ocalało tylko jedno jedyne zdjęcie pradziadka. Stąd moje pytania. Bardzo proszę o odpowiedź i ewentualnie jakieś wskazówki.
Pozdrawiam
Alicja
: sob 20 sty 2018, 01:38
autor: loreii
aliceantonine pisze:Szanowni Państwo!
Czy razem z dokumentami otrzymanymi z PCK, Bad Arolsen lub z archiwów obozów koncentracyjnych dostawaliście zdjęcia swoich krewnych?
Kontaktowałam się już ze wszystkimi możliwymi instytucjami (w tej chwili czekam na odpowiedź od IPN) i od żadnej z nich nie otrzymałam choćby jednego zdjęcia moich krewnych. Pradziadek trafił do Buchenwaldu 13. sierpnia 1944 roku jako żołnierz AK aresztowany podczas Powstania Warszawskiego, a wujek do Auschwitz, a następnie do Flossenbürga jako wysiedlony z Warszawy we wrześniu 1944 roku. Czytałam, że na przykład w Auschwitz pod koniec wojny zaprzestano robienia zdjęć wszystkim więźniom, a robiono jedynie określonym grupom.
Czy może ktoś z Państwa ma jakiekolwiek informacje o tym, że w Buchenwaldzie lub Flossenbürgu również tak było? Czy może mają jakieś poważne braki w archiwach? A może trzeba wystosować jakąś specjalną prośbę? A może jest jakaś jeszcze inna instytucja?
Już sama nie wiem.
Takie zdjęcie byłoby bardzo ważna pamiątką dla mnie, ponieważ podczas powstania ocalało tylko jedno jedyne zdjęcie pradziadka. Stąd moje pytania. Bardzo proszę o odpowiedź i ewentualnie jakieś wskazówki.
Pozdrawiam
Alicja
We Flossenburgu nie robiono zdjeć więzniom.Brat mojej babci tam był(i to pewnie w tym samym czasie co Twój wujek - przybył 1.10.44) i wśród dokumentów jakie otrzymałam z Muzeum Flossenburga nie ma zdjec.Dokumenty które zeskanowali i udostępniają Amerykanie też ich nie zawierają.Buchenwald chyba podobnie bo tam z kolei był mój pradziadek i też nie mam żadnego jego zdjęcia z tego obozu.
: sob 20 sty 2018, 15:58
autor: aliceantonine
Bardzo dziękuję za odpowiedź!
Chyba po prostu pozostaje pogodzić się z sytuacją.
Alicja
: sob 20 sty 2018, 16:12
autor: loreii
[quote="aliceantonine"]Bardzo dziękuję za odpowiedź!
Chyba po prostu pozostaje pogodzić się z sytuacją.
Trzeba szukać.Jest nieco pojedycznych zdjec i grupowych z Flosseburga ale zazwyczaj nie widac numerów albo nie sa opisane.
: wt 12 cze 2018, 16:23
autor: Sochers
Dzień dobry,
Wczoraj po półtora roku otrzymałem odpowiedź z Bad Arolsen, niestety w 2 z 3 przypadków nie było nic, ale w jednym z nich otrzymałem jakieś dokumenty których za bardzo nie rozumiem. Jest informacja, że w 1972 roku ktoś się o mojego pradziadka pytał w sprawie aktu zgonu z Auschwitz, ale z tłumaczenia na translatorze google wynika, że Archiwum odpisało, że nie ma takowego (w sumie nie dziwne, skoro zmarł w 1949).
Niemniej jest tam karta na której są nazwy obozów i jakieś znaczniki - zakładam, że chodzi o to, czy poszukiwany był czy nie był w danym obozie. Czy ktoś bieglejszy mógłby spojrzeć na to swoim bardziej doświadczonym okiem?
Link do dokumentu tutaj:
https://drive.google.com/open?id=0B98iL ... xMSjdHWUpV
: czw 14 cze 2018, 00:38
autor: Du_Das
Wg mnie to po prostu lista, wg której są sprawdzane materiały archiwalne. Wydaje się, że to po prostu odhaczenia - co było sprawdzone.
W odpowiedzi stwierdzono, że nie ustalono jakichkolwiek informacji o jego uwięzieniu.
Michał
: czw 14 cze 2018, 11:16
autor: Sochers
Dziękuję za wyjaśnienie i pozdrawiam.
: pn 02 lip 2018, 17:34
autor: Du_Das
Niemieccy archiwiści umieścili w internecie przewodnik ułatwiający odtwarzanie losów tysięcy byłych więźniów niemieckich obozów.
https://m.dw.com/pl/internetowy-przewod ... a-44448924
Jeśli ktoś natomiast oczekuje odpowiedzi z ITS, to mam informację, że na dzień dzisiejszy opracowane zostały wnioski z końca 2016 roku.
Michał