Strona 15 z 39

AP Lodz - prosba o pomoc

: ndz 12 sie 2012, 00:56
autor: nicky
Dzięki wielkie za informacje ;) napiszę więc do nich normalnie i zobaczę co powiedzą ;)

AP Lodz - prosba o pomoc

: ndz 12 sie 2012, 01:07
autor: Marynicz_Marcin
Moniko,
czy mogłabyś napisać o jaki akt chodzi? ;)
Może akurat są gdzieś online metryki z danej parafii i obejdzie się bez pisania i płacenia :P

AP Lodz - prosba o pomoc

: ndz 12 sie 2012, 01:26
autor: nicky
Właśnie zanim tu napisałam, to wszystko co umiałam przeszukać, to przeszukałam i nic nie znalazłam ;/
Już podaje dane: Antoni Kwaśnik, nr aktu 96/1885 z USC w Wieluniu, urodzony 7 maja 1885 w Glinie.

AP Lodz - prosba o pomoc

: ndz 12 sie 2012, 02:36
autor: Marynicz_Marcin
Taka osoba się nie urodziła na terenie USC Wieluń :
http://geneteka.genealodzy.pl/index.php ... 05ld&op=gt

Nawet nazwisko się nie pojawia ..

AP Lodz - prosba o pomoc

: ndz 12 sie 2012, 10:39
autor: dpawlak
Ja mam trzy pytania:
1. Nicky- Jakiego wyznania był pradziadek.
2. Skąd znasz numer i rok aktu? Adnotacja w innym akcie, czy inna droga?
3. Marcine zadziwiająco pewne twierdzenie, bo prawdopodobnie bazujesz na aktach religijnych rzymskokatolickich?
Wypowiadasz się natomiast o USC - Wieluń zaś, to 4 wyznania do sprawdzenia.

: ndz 12 sie 2012, 10:50
autor: Sroczyński_Włodzimierz
niestety chyba tylko 3:( z tego roku - co może mieć znaczenie
ale klsy chyba w komplecie, więc i prawosławni - przynajmniej cywilni są do uzupełnienia

: ndz 12 sie 2012, 11:12
autor: Tomek1973
Obrazek
Rzymsko-katolickie.
Próbujcie dalej...

t

: ndz 12 sie 2012, 12:49
autor: Sroczyński_Włodzimierz
spróbuję, czemu nie?:)
jeśli to fragment skorowidza/rejestru to wrzuć nagłówek z rokiem:)
łatwiej inne lata przejrzeć niż podany, a inne księgi/parafie/USC

: ndz 12 sie 2012, 12:58
autor: Tomek1973
Włodku, nie rozbrajaj mnie. Żeby zlokalizowac ten akt, miałem dokładnie takie same dane, jak i Ty. Traf chciał, że akurat mam spisy do tego rocznika na dysku więc wstawiłem, jako potwierdzenie. Nie oglądaj się na genealogicznych kuglarzy i szarlatanów, tylko zlokalizuj ten akt :) Akurat Tobie nie powinno to sprawiać problemów.

The fatal tendency of mankind to leave off thinking about a thing when it is no longer doubtful is the cause of half their errors. (John Stuart Mill)

tomek

: ndz 12 sie 2012, 14:15
autor: nicky
To znaczy sprawa ma się tak: mam ksero aktu zgonu pradziadka, gdzie w adnotacjach jest właśnie, że "akt urodzenia zmarłego sporządzony w USC w Wieluniu Nr 9*/1885" no i to 96 to nie jest takie pewne, bo może być inne 90 - 'szóstka' nie jest zbytnio wyraźna, żeby na 100% być pewnym.
Co do wyznania - raczej katolik, bo nie słyszałam, żeby jakie inne w tamtych czasach było, ale kto wie ;)

PS. Wcześniej pisałam do USC w Wieluniu i przekierowali mnie właśnie do AP, żebym tam szukała, bo już go nie mają.

Monika

: ndz 12 sie 2012, 14:23
autor: Tomek1973
To jest numer 96 - powyżej wkleiłem fragment skorowidza z 1885 roku z numerem porządkowym oraz imieniem i nazwiskiem.
Sprawa jest prosta, ale nie da się jej rozwiązać za pomocą powszechnej ostatnio na tym forum metody "nie mam pojęcia, więc się wypowiem".
Poczekajmy, może jednak ktoś da radę...

tomek

: ndz 12 sie 2012, 14:25
autor: Marynicz_Marcin
Czyżby Tomek sugerował błąd indeksujących? ;>

: ndz 12 sie 2012, 14:39
autor: nicky
Tomek1973 pisze:To jest numer 96 - powyżej wkleiłem fragment skorowidza z 1885 roku z numerem porządkowym oraz imieniem i nazwiskiem.
Sprawa jest prosta, ale nie da się jej rozwiązać za pomocą powszechnej ostatnio na tym forum metody "nie mam pojęcia, więc się wypowiem".
Poczekajmy, może jednak ktoś da radę...

tomek
Nie wiem, czy dobrze Tomku mnie zrozumiałeś - chodziło mi, że ten nr 96, na akcie zgonu, czyli ten, którego mam ksero, nie jest do końca pewny, bo właśnie w [moim] akcie zgonu jest niewyraźna 6., więc akt urodzenia, może mieć nr np. 93,95,96,98.

: ndz 12 sie 2012, 14:46
autor: Tomek1973
Jeszcze raz powtórzę - wszystko co napisałaś jest prawdą i ma potwierdzenie w dokumentach.
Akt urodzenia Twojego przodka to rzeczywiście 96. Wyżej wstawiłem zdjęcie ze skorowidza: numer 96 Kwaśnik Antoni.
Po prostu ci, którzy usiłują Ci pomóc, nie bardzo sobie z tym radzą. Mnie ustalenie wszystkich danych zajęło 5 minut i po prostu czekam, kto w końcu odnajdzie ten akt urodzenia?
Nie potrzeba być znawcą zasobów parafii wieluńskiej, ani tych terenów - wystarczy użyć głowy. Moim Szanownym Koleżankom i Kolegom te poszukiwania sprawiają ewidentne trudności co mnie smuci, choć jeśli chodzi o Włodka czy Darka to po prostu dziwi.

tomek

: ndz 12 sie 2012, 15:09
autor: nicky
Aaa no rzeczywiście! Widziałam jakieś znaczki na tym zdjęciu, więc nie pasowało mi to, że jest to akurat Kwaśnik Antoni - ale nie pomyślałam, że są to rosyjskie znaczki ;D Super, czyli akt jest.. gdzieś.. ale jest ;D