genealodzy.pl

Twoje pytanie 4
Obóz nr 159 w Odessie – Centralne Archiwum Wojskowe - Inwentarze

Syg.VIII.800.20.639 - Protokoły kontroli cmentarzy w m. Nikołajewka oddziału 7 obozu nr 159 (Odessa) oraz imienne wykazy pochowanych. Schematy i fotokopie rozmieszczenia mogił oraz imienne wykazy pochowanych

Syg. VIII.800.20.640 -- Protokoły kontroli cmentarzy obozu nr 159 i szpitala specjalnego nr 3986 w m. Odessa. Schematy i fotokopie rozmieszczenia mogił oraz imienne wykazy jeńców wojennych i internowanych pochowanych w latach 1946-1951.
http://caw.wp.mil.pl/pl/239_191.html
Krzysztof

Lipnik.F.Turas pisze:Jarku chyba jednak 1 stopień to kapral. a 2 to plutonowy .

Z tym jest własnie duży problem podczas "tłumaczenia" stopni niemieckich na polskie i odwrotnie: w Wehrmachcie, w przeciwieństwie do WP kapral nie był pierwszym stopniem podoficerskim tylko własnie plutonowy. Można więc przyjąć, że gdyby "delikwent" miał w WP stopień kaprala to Niemcy prawdopodobnie zapisaliby Gefreiter

Witajcie,
gdzie znaleźć listę więźniów Stalagu IA? Dziadek po kampanii wrześniowej został wzięty tam do niewoli a w 1943 roku zwolniony. Służył jako szeregowy w 1 Pułku Saperów z Modlina, I kampania, I pluton. Wiem, że został zmobilizowany 1 września 1939 roku, następnie przerzucony do Kazunia a potem walczył w warszawskiej Falenicy i 20 września 1939 r. wzięty do niewoli do Stalagu 1A. Tyle wynika z podania do ZBOWiDu. Chciałbym ustalić gdzie pracował podczas niewoli w obozie.

Witam czy na tej liście występuje nazwisko Perucki jeżeli tak proszę o imiona i daty tych osób i miejscowości jeżeli są wymienione
Pozdrawiam
Przemek

Marcinie, Przemku a czy zaglądaliście na stronę straty.pl

Oczywiście, na stronie straty.pl nie występuje. Jest jego brat stryjeczny, który przeszedł tą samą drogę wojenną. Zapytanie wysłałem do Centralnego Archiwum Wojskowego, do PCK oraz do Centralnego Muzeum Jeńców Wojennych. Myślałem, że jest jeszcze jakaś inna droga poza ITS-Arolsen, bo w międzyczasie udało mi się dużo więcej ustalić a na odpowiedź z ITS czekam od pół roku.

Proszę o wskazówki, gdzie mogłabym znaleźć jakieś informacje o moim Pradziadku, o którym wiem z opowieści Dziadka, który niestety już nie żyje.

Wiem tyle, że Pradziadek Józef Kuszyński był wzięty do niewoli, obozu ok. 300 km za Moskwą (w czasie II wojny światowej). Skąd wrócił wycieńczony pieszo.
Pradziadek posiadał jakieś dokumenty, które przekazał ,,przyjacielowi", który miał załatwić odszkodowanie. Tak ślad po przyjacielu, dokumentach i odszkodowaniu zaginął.
Gdzie powinnam szukać jakiś informacji na temat owego Pradziadka? Czy w ogóle możliwe jest uzyskanie jakichkolwiek informacji, mając tak mało wiadomości?

Pozdrawiam
Ania

Witaj!

Mozesz zapytac sie tutaj:

Centralne Muzeum Jeńców Wojennych w Łambinowicach-Opolu
ul. Minorytów 3, 45-017 Opole
tel./fax 77 453 78 72, 77 453 92 16
www.cmjw.pl

Ta placowka chyba niema informacji o jencach u sowietow, ale moze naprowadza Cie na inna.

Pozdrawiam serdecznie
Robert

A na Straty.pl patrzyłaś? Jest Józef Kuszyński http://www.straty.pl/index.php/szukaj-w-bazie .
Jest tez indeks represjonowanych IPNu, ale nie mogę na niego wejść, może coś pozmieniali...
Pozdrawiam
Dorota

Czy służył w polskiej armii i został do niewoli wzięty we wrześniu 1939? Zastanawia mnie obóz dla jeńców wojskowych 300 km za Moskwa W 1941 była amnestia mógł oczywiście trafić do gułagu ale jako cywil. Kiedy wrócił pieszo, po wojnie?
Takie informacje są niestety konieczne do ustawienia sposobu i kierunku poszukiwań.
Pozdrawiam

Niestety Dziadek miał bardzo dobrą pamięć, ale już nie żyje. Spróbuję wypytać Siostrę dziadka - młodszą, ale może coś jej będzie wiadomo.
Mieszkali w Grudziądzu i z opowieści Dziadka pamiętam, że chyba przymusowo wcielili Go do niemieckiej armii, gdzie woził posiłki żołnierzom, a prawdopodobnie z tej armii, trafił do niewoli.

Pozdrawiam

Tak przypuszczałem. podejrzewam ze będzie trzeba szukać w Niemczech bo w Rosji będzie to trudne .
Natomiast co do wyszukiwarki to trafiła do IPN .Link tu
http://www.indeksrepresjonowanych.pl/in ... wanie.html

Rozumiem. Niestety, to nie Kuszewski tylko Kuszyński Józef imię ojca Fryderyk.
Pozdrawiam
Ania

Już usunałem dwuznaczność wpisu , link wkleiłem w związku za zasygnalizowaniem trudności z otwieraniem

Dzięki za nowy link. Stary jest już nieaktywny, stąd moje kłopoty.
Dorota