Z góry dziękuję
* podział (moderacja, m.j.n)
Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie
-
Wladyslaw_Moskal

- Posty: 1631
- Rejestracja: pt 25 kwie 2008, 02:58
"Witam serdecznie i bardzo proszę o etymologię nazwisk: Socik i Szocik. Z góry dziękuję ."
Zadne ... "Z góry dziękuję ".
Podam informacje o nazwisku wg prof. K. Rymuta, ale zapraszam do dyskusji, bo trafiam
na osobe, ktora bardzo interesuje sie sprawami genealogicznymi.
Prof. K. Rymut
nazwisko Socik wywodzi od gwarowego "socic' " = pchac', popychac' , takze od
"sotac' sie" = strzepic' sie.
Prof. K. Rymut przy nazwisku Sotor podaje; "soto'r"- torba, sakwa ciesielska,
"szotor, szo'tor" = lachman, szmata.
Profesor informuje pod Sot;
od " sotac' " = strzepic' sie, "socic' "= pchac', popychac', gwarowe " zot" = zoladek,
niemieckiego Sott [pochodne od studnia, zrodlo], od "sot" = zupa, rosol albo
niemieckiego "sote" = slodki, mily, przyjemny.
Wg mnie mozna tu dodac i angielskie "sot" = pijaczyna.
Przy nazwisku Szoc, jest informacja; od "socic' "= pchac', popychac' lub od niemieckiej
nazwy osobowej Schotz [o z 2 kropkami] i wymienione nazwisko Szocik [takze Szociak].
Pod Szot, odnotowanym w 1317, jest informacja; od Szot = Szkot, "szot" = handlarz, kramarz,
s'ledz', jest wymienione takze nazwisko Szota.
W "Encyklopedii staropolskiej" Zygmunta Glogera jest informacja;
"Szot (czyli Szkot, tak bowiem Szkotów w Polsce zwano) – walec szkocki, taniec, który upowszechnił się w Polsce najprzód u warstw wyższych a potem przez nie zapomniany, dochował się do naszych czasów u ludu wiejskiego."
Podobnie jak i obecnie, takze kiedys doszukiwano sie obcych powiazan nazwisk, tylko czy
dawniej, taka wiedza geograficzna byla tak powszechna jak obecnie ?
Ja doszukuje sie starych, polskich slow, od ktorych mogly powstac nazwiska, natomiast
odlegle dane geograficzne lub obcojezyczne informacje z reguly odrzucam.
Podalem bardzo duzo informacji [bo nazwisko Szot tez mnie interesuje], prosze teraz o Twoje zdanie.
Z powazaniem,
Wladyslaw
Zadne ... "Z góry dziękuję ".
Podam informacje o nazwisku wg prof. K. Rymuta, ale zapraszam do dyskusji, bo trafiam
na osobe, ktora bardzo interesuje sie sprawami genealogicznymi.
Prof. K. Rymut
nazwisko Socik wywodzi od gwarowego "socic' " = pchac', popychac' , takze od
"sotac' sie" = strzepic' sie.
Prof. K. Rymut przy nazwisku Sotor podaje; "soto'r"- torba, sakwa ciesielska,
"szotor, szo'tor" = lachman, szmata.
Profesor informuje pod Sot;
od " sotac' " = strzepic' sie, "socic' "= pchac', popychac', gwarowe " zot" = zoladek,
niemieckiego Sott [pochodne od studnia, zrodlo], od "sot" = zupa, rosol albo
niemieckiego "sote" = slodki, mily, przyjemny.
Wg mnie mozna tu dodac i angielskie "sot" = pijaczyna.
Przy nazwisku Szoc, jest informacja; od "socic' "= pchac', popychac' lub od niemieckiej
nazwy osobowej Schotz [o z 2 kropkami] i wymienione nazwisko Szocik [takze Szociak].
Pod Szot, odnotowanym w 1317, jest informacja; od Szot = Szkot, "szot" = handlarz, kramarz,
s'ledz', jest wymienione takze nazwisko Szota.
W "Encyklopedii staropolskiej" Zygmunta Glogera jest informacja;
"Szot (czyli Szkot, tak bowiem Szkotów w Polsce zwano) – walec szkocki, taniec, który upowszechnił się w Polsce najprzód u warstw wyższych a potem przez nie zapomniany, dochował się do naszych czasów u ludu wiejskiego."
Podobnie jak i obecnie, takze kiedys doszukiwano sie obcych powiazan nazwisk, tylko czy
dawniej, taka wiedza geograficzna byla tak powszechna jak obecnie ?
Ja doszukuje sie starych, polskich slow, od ktorych mogly powstac nazwiska, natomiast
odlegle dane geograficzne lub obcojezyczne informacje z reguly odrzucam.
Podalem bardzo duzo informacji [bo nazwisko Szot tez mnie interesuje], prosze teraz o Twoje zdanie.
Z powazaniem,
Wladyslaw
Ostatnio zmieniony pn 09 mar 2009, 21:32 przez Wladyslaw_Moskal, łącznie zmieniany 1 raz.
Wielce Czcigodny Panie Władysławie!
Używając zwrotu "z góry serdecznie dziękuję" miałem tylko i wyłącznie na celu ogranicznie nic nie wnoszących do tematu podziekowań w tym wątku. Tutaj toczy się porządna, merytoryczna dyskusja i nie ma sensu nabijanie dziękczynnych postów. Podziękowałem więc z góry. Na spamowanie i trolowanie zapraszam wszystkich zgrywusów do wątku, którego jestem niejako "właścicielem". Tutaj staram się stosowac zasadę Juliana Tuwima: "Błogosławieni, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa".
Ponieważ jednak darzę Pana estymą, to właśnie z tego powodu pozwolę sobie obnażyć ogrom swojej genalogicznej ignorancji i historycznego nieuctwa.
Nazwisko Socik było do tej pory najsłabiej poznanym fragmentem wywodu moich przodków. O ile "po mieczu" doliczyłem się /średnio/ do 10-11 pokoleń, o tyle szukanie przodków "po kądzieli" było o wiele trudniejsze.
Mój dziadek nosił nazwisko Socik, ale w miejscu jego urodzenia nie natrafiłem na żaden ślad bytności rodziny. Zarówno ASC jak i KLS były bezużyteczne. W zupełnie innej parafii natrafiłem natomiast na akt zgonu mojego pradziadka, Józefa Socika, weterana wojny rosyjsko-japońskiej, zmarłego w 1918 na hiszpankę. Z akt wyczytałem, że pochodził z gminy Masłowice. Poszukiwania w tamtejszych parafiach zaowocowały odkryciem, że moi przodkowie nosili nazwisko Szocik. Zostało ono "wyprostowane" przez jakiegoś księdza i nadano mu brzmienie Socik. Jak dotąd, najstarszymi przodkami okazali się: Bernard Szocik i jego żona Fryderyka Dykhoff.
Póki nie miałem tej wiadomości, uważałem, że moi przodkowie przemieścili się na tereny pomiędzy Piotrkowem i Radomskiem gdzieś z łomżyńskiego, gdzie nazwisko Socik jest bardzo popularne. Teraz jednak uważam, że moi dalecy przodkowie musieli się pojawić na terenach Nadpilicza w wyniku tzw. "osadnictwa holenderskiego". Nazwiska Szocik jak i Dykhoff niewatpliwie mają pochodzenie niemieckie /Dykhoff być może holenderskie/. Ciekawe jest to, że Szocikowie jak i Dykhoffowie byli katolikami, co wsród imigrantów z tamtych terenów nie było zbyt powszechne.
Nie pozostaje mi nic innego, jak dalej drążyć historię rodzinną w nadziei, że kiedyś wyjaśnie wszystkie nurtujące mnie watpliwości.
Jeszcze raz serdecznie dziękuję za wyjaśnienia.
Tomek
Używając zwrotu "z góry serdecznie dziękuję" miałem tylko i wyłącznie na celu ogranicznie nic nie wnoszących do tematu podziekowań w tym wątku. Tutaj toczy się porządna, merytoryczna dyskusja i nie ma sensu nabijanie dziękczynnych postów. Podziękowałem więc z góry. Na spamowanie i trolowanie zapraszam wszystkich zgrywusów do wątku, którego jestem niejako "właścicielem". Tutaj staram się stosowac zasadę Juliana Tuwima: "Błogosławieni, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa".
Ponieważ jednak darzę Pana estymą, to właśnie z tego powodu pozwolę sobie obnażyć ogrom swojej genalogicznej ignorancji i historycznego nieuctwa.
Nazwisko Socik było do tej pory najsłabiej poznanym fragmentem wywodu moich przodków. O ile "po mieczu" doliczyłem się /średnio/ do 10-11 pokoleń, o tyle szukanie przodków "po kądzieli" było o wiele trudniejsze.
Mój dziadek nosił nazwisko Socik, ale w miejscu jego urodzenia nie natrafiłem na żaden ślad bytności rodziny. Zarówno ASC jak i KLS były bezużyteczne. W zupełnie innej parafii natrafiłem natomiast na akt zgonu mojego pradziadka, Józefa Socika, weterana wojny rosyjsko-japońskiej, zmarłego w 1918 na hiszpankę. Z akt wyczytałem, że pochodził z gminy Masłowice. Poszukiwania w tamtejszych parafiach zaowocowały odkryciem, że moi przodkowie nosili nazwisko Szocik. Zostało ono "wyprostowane" przez jakiegoś księdza i nadano mu brzmienie Socik. Jak dotąd, najstarszymi przodkami okazali się: Bernard Szocik i jego żona Fryderyka Dykhoff.
Póki nie miałem tej wiadomości, uważałem, że moi przodkowie przemieścili się na tereny pomiędzy Piotrkowem i Radomskiem gdzieś z łomżyńskiego, gdzie nazwisko Socik jest bardzo popularne. Teraz jednak uważam, że moi dalecy przodkowie musieli się pojawić na terenach Nadpilicza w wyniku tzw. "osadnictwa holenderskiego". Nazwiska Szocik jak i Dykhoff niewatpliwie mają pochodzenie niemieckie /Dykhoff być może holenderskie/. Ciekawe jest to, że Szocikowie jak i Dykhoffowie byli katolikami, co wsród imigrantów z tamtych terenów nie było zbyt powszechne.
Nie pozostaje mi nic innego, jak dalej drążyć historię rodzinną w nadziei, że kiedyś wyjaśnie wszystkie nurtujące mnie watpliwości.
Jeszcze raz serdecznie dziękuję za wyjaśnienia.
Tomek
-
Wladyslaw_Moskal

- Posty: 1631
- Rejestracja: pt 25 kwie 2008, 02:58
Nazwisko Pytka
wg prof. K. Rymuta odnotowane w 1405 pochodzi od "pytac' ", gwarowego "pyta" = ogon,
powroz do bicia [ takze czlonek meski].
Wg mnie, pochodzi od gwarowego "pytka", czyli wiazania takze przez chlopow dluzszych
wlosow "w ogonek", aby nie przeszkadzaly w czasie pracy.
A z tym czlonkiem, to chyba Profesor .... "przesadzil".
Wladyslaw
wg prof. K. Rymuta odnotowane w 1405 pochodzi od "pytac' ", gwarowego "pyta" = ogon,
powroz do bicia [ takze czlonek meski].
Wg mnie, pochodzi od gwarowego "pytka", czyli wiazania takze przez chlopow dluzszych
wlosow "w ogonek", aby nie przeszkadzaly w czasie pracy.
A z tym czlonkiem, to chyba Profesor .... "przesadzil".
Wladyslaw
-
Wladyslaw_Moskal

- Posty: 1631
- Rejestracja: pt 25 kwie 2008, 02:58
-
Wladyslaw_Moskal

- Posty: 1631
- Rejestracja: pt 25 kwie 2008, 02:58
Pochodzenie nazwiska Ossumek lub Oszumek
Witam! Chciałabym poznać pochodzenie nazwiska Ossumek lub Oszumek
_____________________
Pozdrawiam Elżbieta
_____________________
Pozdrawiam Elżbieta
- Ewa_Szczodruch

- Posty: 4159
- Rejestracja: ndz 10 gru 2006, 17:22
- Lokalizacja: Toruń
- Ewa_Szczodruch

- Posty: 4159
- Rejestracja: ndz 10 gru 2006, 17:22
- Lokalizacja: Toruń
- Ewa_Szczodruch

- Posty: 4159
- Rejestracja: ndz 10 gru 2006, 17:22
- Lokalizacja: Toruń
Pytlewski
Witaj
Pytlewski (bez daty źródłowej) – w grupie nazwisk pochodzących od staropolskiego pytel ‘rodzaj sita’, też ‘młyn’.
Źródło: Kazimierz Rymut, 'Nazwiska Polaków. Słownik historyczno - etymologiczny, Wydawnictwo naukowe DWN, Kraków 2001
Pytlewski (bez daty źródłowej) – w grupie nazwisk pochodzących od staropolskiego pytel ‘rodzaj sita’, też ‘młyn’.
Źródło: Kazimierz Rymut, 'Nazwiska Polaków. Słownik historyczno - etymologiczny, Wydawnictwo naukowe DWN, Kraków 2001
Pozdrawiam cieplutko, Ewa Szczodruch
-
powaserowskaEwa
- Posty: 2
- Rejestracja: ndz 26 kwie 2009, 17:26
Powaserowski
WITAM PANI EWO Prosilabym o sprawdzenie nazwiska Powaserowski .Z gory bardzo Pani dziekuje Powaserowska ewa
- Ewa_Szczodruch

- Posty: 4159
- Rejestracja: ndz 10 gru 2006, 17:22
- Lokalizacja: Toruń
Powaserowski
Witaj Ewo
Powaserowski – nie znalazłam; sugestia profesora: nazwiska o rdzeniu powas - od powaga.
Źródło: Kazimierz Rymut, 'Nazwiska Polaków. Słownik historyczno - etymologiczny, Wydawnictwo naukowe DWN, Kraków 2001
Powaserowski – nie znalazłam; sugestia profesora: nazwiska o rdzeniu powas - od powaga.
Źródło: Kazimierz Rymut, 'Nazwiska Polaków. Słownik historyczno - etymologiczny, Wydawnictwo naukowe DWN, Kraków 2001
Pozdrawiam cieplutko, Ewa Szczodruch