Jak uzyskać kserokopię akt USC (komentarz)

Komentarze artykułów opublikowanych na stronie PTG

Moderator: maria.j.nie

Sroczyński_Włodzimierz

Członek PTG
Nowicjusz
Posty: 35480
Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Sroczyński_Włodzimierz »

jak "na rękę"?
jest tak jak Małgorata napisała
interes prawny - zgodnie z art 83.2 wykazała
Jeśli USC ma wątpliwości powinien wezwać celem uzupełnienia wniosku o dokyment inny niż oświadczenie o interesie prawnym.
Toi nie USC Warszawa "poszedł na rękę" a USC Szczecin naruszył prawo.
odwołanie do wojewody
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
dpawlak

Nieaktywny
Posty: 1422
Rejestracja: pn 24 sty 2011, 22:28

Post autor: dpawlak »

Toż napisałem:
"Dokładniej o tym czy musi, stanowi prawo, a nie fakt, że gdzie indziej robią inaczej."
Cynik jest łajdakiem, który perfidnie postrzega świat takim, jaki jest, a nie takim, jaki być powinien.
Heropolitanska_Izabela

Sympatyk
Adept
Posty: 424
Rejestracja: sob 25 sie 2007, 16:25

Post autor: Heropolitanska_Izabela »

Małgorzato,
Masz zdecydowanie rację. Przepis art. 83 ust. 2 ustawy Prawo o aktach stanu cywilnego nakazuje jedynie "wykazać interes prawny", a nie udowodnić, że się ma interes prawny. Dzisiaj nie mam czasu, ale jutro lub pojutrze poczytam orzeczenia, dot. tego przepisu i szerzej napiszę. Proszę jeszcze o informację czy odmówili Ci wydania odpisu na piśmie czy w formie decyzji?

Izabela
Awatar użytkownika
Małgorzata_Kulwieć

Sympatyk
Posty: 1820
Rejestracja: czw 16 lut 2012, 16:51

Post autor: Małgorzata_Kulwieć »

Odmówili emailem. Dziś jeszcze wieczorem (dziwne bo przeciez pracują do 16 !?) dostałam następnego emaila, że jak podam adres swojego USC to tam wyślą odpisy.
I co ? To w Warszawie nie będzie potrzebny dokument? Jeszcze bardziej nie rozumiem. A może Pani ze Szczecina pozbyła się problemu? I niech się martwi Pani w Warszawie?
Dobrze, odpisałam im podając adres USC w Warszawie. Mam nadzieję, że urzędniczka w Warszawie nie każe mi przynosić szczepienia ospy i zaświadczenia o niekaralności. O Mamo! A co będzie jak będe musiała dostarczyć świadectwo moralności? Wystawicie???
To taki żart, bo trochę mnie zaskoczyli i zirytowali.
pozdrawiam
Małgorzata_Kulwieć
Szukam wszelkich informacji o: wszystkich Kulwiec(i)ach; Babińskich i Steckich z Lubelszczyzny, Warszawy, Włocławka i Turku; Sadochach i Knapach z okolic Mińska Maz.
dpawlak

Nieaktywny
Posty: 1422
Rejestracja: pn 24 sty 2011, 22:28

Post autor: dpawlak »

Hehe , a może wcale nie odmówili, tylko zacytowali standardową formułkę.
O tym komu i kiedy wydają odpisy.
Przesłanie do najbliższego petentowi USC, to też jakby standard jest, wolisz po to jechać do Szczecina? W Warszawie zaś przynajmniej wiesz, że nic od Ciebie nie zażądają, bo wcześniej też tego nie robili.
Cynik jest łajdakiem, który perfidnie postrzega świat takim, jaki jest, a nie takim, jaki być powinien.
Awatar użytkownika
Małgorzata_Kulwieć

Sympatyk
Posty: 1820
Rejestracja: czw 16 lut 2012, 16:51

Post autor: Małgorzata_Kulwieć »

No niestety, wyraźnie i to dwukrotnie Pani napisała, że nie da i już. To o przesłaniu do Warszawy to napisała dopiero po moim ponownym emailu . Chciała zapewne pozbyć sie mnie na zawsze. A czy w W-wie dadzą to nie wiem. Tamto załatwialiśmy w innej dzielnicy.
pozdrawiam
Małgorzata_Kulwieć
Szukam wszelkich informacji o: wszystkich Kulwiec(i)ach; Babińskich i Steckich z Lubelszczyzny, Warszawy, Włocławka i Turku; Sadochach i Knapach z okolic Mińska Maz.
Botev

Sympatyk
Posty: 56
Rejestracja: sob 02 lut 2008, 23:55
Lokalizacja: Lutkówka, gm. Mszczonów, powiat Żyrardów

Post autor: Botev »

Jak sobie napisała mejla, że nie da i już, to trzeba było żądać decyzji administracyjnej o odmowie. I dopiero wtedy jest się od czego odwoływać do wojewody. A tak to co najwyżej bezczynność organu można skarżyć. To drobna różnica.
Awatar użytkownika
Małgorzata_Kulwieć

Sympatyk
Posty: 1820
Rejestracja: czw 16 lut 2012, 16:51

Post autor: Małgorzata_Kulwieć »

Nie mam ochoty pisać skarg i odwołań. Wolałabym załatwiać sprawy spokojnie, więc jak już napisała, że wyśle do mojego USC to poczekam. Dopiero jak tu bede miała trudności to pomyślę co dalej.
Ale tak naprawde to nie rozumiem po co te utrudnienia. Człowiek umarł 50 lat temu, pod GIODO nie podlega, to czemu miałby służyć ten wymagany ode mnie dokument? Tylko po to aby go wpiąć do segregatora?
pozdrawiam
Małgorzata_Kulwieć
Szukam wszelkich informacji o: wszystkich Kulwiec(i)ach; Babińskich i Steckich z Lubelszczyzny, Warszawy, Włocławka i Turku; Sadochach i Knapach z okolic Mińska Maz.
Sroczyński_Włodzimierz

Członek PTG
Nowicjusz
Posty: 35480
Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Sroczyński_Włodzimierz »

To czego oczekujesz?:)
Jeśli nie chcesz się odwoływać (i pomóc w ten sposób kolejnej osobie, która będzie miała kłopoty) to piszesz żeby..się wyżalić? Czy jakoś tak wychodzi...
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
Awatar użytkownika
Małgorzata_Kulwieć

Sympatyk
Posty: 1820
Rejestracja: czw 16 lut 2012, 16:51

Post autor: Małgorzata_Kulwieć »

Sroczyński_Włodzimierz pisze:To czego oczekujesz?:)
Jeśli nie chcesz się odwoływać (i pomóc w ten sposób kolejnej osobie, która będzie miała kłopoty) to piszesz żeby..się wyżalić? Czy jakoś tak wychodzi...
Nawet jeżeli, to chyba nie jest zabronione? :wink:
Napisałam, że "nie mam ochoty" i "wolałabym", a nie że sie nie odwołam.

A tak na serio, to po to żeby inni wiedzieli, że może być taki rezultat podania o odpis aktu.
Pisanie odwołań i skarg w tej chwili, nie byłoby uzasadnione. Kobieta przecież napisała, że prześle odpisy do mojego USC. Dopiero jak ten urząd odmówi to mogę wystąpić na drogę odwoławczą. Zwłaszcza, że zapłaciłam za odpisy. Ale najpierw muszę wyczerpać inny arsenał środków.
pozdrawiam
Małgorzata_Kulwieć
Szukam wszelkich informacji o: wszystkich Kulwiec(i)ach; Babińskich i Steckich z Lubelszczyzny, Warszawy, Włocławka i Turku; Sadochach i Knapach z okolic Mińska Maz.
kolos

Sympatyk
Posty: 26
Rejestracja: ndz 13 lut 2011, 22:25

Post autor: kolos »

Witam. Dziękuję za odpowiedz i dobrą radę.
Awatar użytkownika
arek354

Sympatyk
Posty: 61
Rejestracja: ndz 11 gru 2011, 14:58

Post autor: arek354 »

Swego czasu odwiedziłem wałbrzyski USC, aby uzyskać odpis aktu zgonu mojej prababci. Urzędniczka zapytała, o jaki odpis chodzi, skrócony czy zupełny. Odpowiedziałem, że chodzi mi o taki, w którym będzie jak najwięcej informacji. Urzędniczka zasugerowała mi, żebym wybrał tańszą opcję, bo jest na niej napisane wszystko co ważne, a na odpisie zupełnym pojawia się tylko dodatkowa informacja o tym, kto zgłosił w urzędzie zgon mojej prababci. Wybrałem więc skrócony, a informacje w nim zawarte w zupełności mi wystarczyły.
Pozdrawiam, Arkadiusz Mikołajczyk
Marynicz_Marcin

Sympatyk
Mistrz
Posty: 2313
Rejestracja: sob 20 cze 2009, 19:06
Lokalizacja: Międzyrzecz

Post autor: Marynicz_Marcin »

Wiadome jest, że kserokopia jest najcenniejsza dla genealoga (nie z powodu jej śmiesznej ceny 5zł, a z powodu takiego, że zawarte są tam wszystkie dane, a często także możemy trafić na odbity podpis krewnego :) ).

Jednak co do USC, to swego czasu musiałem zapłacić 11 zł za wypisanie informacji z aktu, więc może tak spróbować?
Pozdrawiam,
Marcin Marynicz

Zapraszam na mojego bloga genealogicznego :
http://przodkowieztamtychlat.blogspot.com/
kolos

Sympatyk
Posty: 26
Rejestracja: ndz 13 lut 2011, 22:25

Post autor: kolos »

Bardzo dziękuję za pomoc i cenne wskazówki.
Awatar użytkownika
Małgorzata_Kulwieć

Sympatyk
Posty: 1820
Rejestracja: czw 16 lut 2012, 16:51

Post autor: Małgorzata_Kulwieć »

Przesłany akt do Warszawy do USC odebrałam bez problemu. Pani zapytała kto ja zacz, obejrzała dowód (nazwisko panieńskie takie samo jak osoby zmarłej), powiedziała "... aaaa, to Pani dziadek?", ja dodałam "stryjeczny" i już .
A drugi akt (o tym samym nazwisku), o którym powiedziałam, że nie wiem któż to dla mnie jest (jakaś chyba stryjeczna ciotko-babcia?! :wink: ) też dostałam bez problemu.
A ostatnio pisałam o akt zgonu do Myśłiborza i najpierw zadzwoniłam. Pani Kierownik stwierdziła, że muszę napisać podanie i w tym podaniu napisać po co mi ten akt. Kiedy stwierdziłam, że nie mam żadnych dokumentów na poparcie, okazało się że muszę wykazać a nie udowodnić, więc samo napisanie po co mi akt, wystarczy.
Tylko kazała wysłać pismo tradycyjną pocztą, a nie emailem.

Widać co Urząd do własna interpretacja przepisów.
pozdrawiam
Małgorzata_Kulwieć
Szukam wszelkich informacji o: wszystkich Kulwiec(i)ach; Babińskich i Steckich z Lubelszczyzny, Warszawy, Włocławka i Turku; Sadochach i Knapach z okolic Mińska Maz.
Zablokowany

Wróć do „Komentarze artykułów”