kotik7 pisze:J
Natomiast w Łodzi miałem bardzo miłe doświadczenie, bo nie dość, że dostałem kserokopię z księgi za cenę 5zł, to jeszcze Pani do mnie oddzwaniała w odpowiednim momencie i udało się znaleźć akt mimo, że podałem przedział lat.
Kuba
Z przyjemnością potwierdzam - obsługa w USC w Łodzi modelowa - że też tak nie może być gdzie indziej
Mam nadzieję, że nie piszę znowu w złym miejscu, ale proszę o wybaczenie, z internetem którum aktualnie dysponuję, przez jeszcze kilka dni, to koszmar cokolwiek odnaleźć na forum
W jaki sposób zwracacie się z prośbą do USC?
Do tej pory szukałam aktów "starych", sprzed ponad 100-lat. W tej chwili stanełam przed wyzwaniem, zamierzam zdobyć akta (skany) młodsze, z lat 1914-1939.
Czy normalnie piszecie maila do USC? Czy korzystacie z jakiś formularzy? Chodzi mi o stronę "techniczną".
I dokąd kierujecie te malie? Na stronach urzędów mmnie interesujących kontakt jest jeden. Do sekretariatu (urzędu gminy lub miasta) nie ma konkretnie do USC.
Proszę o konkretne wskazówki, bo autentycznie jestem blondynką (nie obrażając nikogo, mam na mysli siebie)
Nie wiem jakie są przepisy, ale prawo prawem, a człowiek człowiekiem. Ja zwróciłam się do USC i dzięki uprzejmości kierownika otrzymałam to, co chciałam. Pisałam maila z prośbą na adres usc. Szukałam rodziny, po której ślad śię urwał tuż po wojnie, znałam tylko nazwisko i niektóre imiona. W usc musieli trochę poszukać i znaleźli. Za niektóre rzeczy - uwierzytelnione kopie musiałam zapłacić. W sytuacji kiedy w poczcie zwrotnej - mailu miałam przepisaną treść z danego aktu, to nie płaciłam nic.
Do Magdy.
Ja ostatnio załatwiłam sobie dwa istotne akty w postaci xerokopii. Najpierw zadzwoniłam i wyjaśniłam, że potrzebuję aktów zgonów dla umieszczenia informacji na grobie. To byli bezpośredni przodkowie. Pani zleciła mi wykonanie kserokopii dokumentów wykazujących pokrewieństwo - ja wysłałam dowód, akt ślubu rodziców i akt zgonu dziadka. Opisałam to w krótkim wniosku i wysłałam poleconym na adres urzędu. Po 3 tygodniach dostałam co chciałam.
powodzenia Ewa
jarymi pisze:rodzeństwo ojca,dziadka pradziadka, rodzeństwo matki,babci,prababci, ich dzieci itt, wszystko co jest poza linią prostą ( po urzędowemu wstępni)
Wstępny – pojęcie używane w prawie oraz genealogii, oznaczające każdego przodka danej osoby: jej rodzica (ojca, matkę), dziadków (dziadka, babcię), pradziadków (pradziadka, prababcię), prapradziadków itd. Stosunek faktyczny pomiędzy daną osobą a jej wstępnym polega na tym, że ta pierwsza pochodzi od tego drugiego. Osoby te są spokrewnione ze sobą w linii prostej