Co mozna odczytać z tych kartek:
Шваргулинский Антон Францевич 2 kartki
Шварболинский Антон Францевич
Тваргулинсий Антон Францевич
wszystkie te katrki dotyczące jednej osoby, Szwargulińskiego Antoniego syna Franciszka.
Rok 1915, kartka ze szpitala w Kazaniu, dokąd dotarł z Moskwy (nie jest napisane, czy ze szpital czy Moskwa to był punkt przejściowy)
Zawiadomienie o przyjęcie chorego albo rannego
Miasto Kazań szpital 47
Szwarbolinski Antoni syn Franciszka
żonaty, niepiśmienny, l.42
Polak
Wyznanie nie mogę odczytac, ale wygląda na "prawosławny"
jednostka 36 korpus (piechoty), szeregowy, czym zajmował się dokładnie odczytać to ciężko, ale na 99,99% to był przy transporcie wojskowym, jest tu taki wyraz i w innych kartkach temu potwierdzenie.
Ur. Gubernia Lubelska powiat Lubartowski gmna Chudowola, osada Michow, rolnik.
Zachorowaał na reumatyzm męśni w Mińsku 20.09.1915
W Kazaniu przyjęty 23 października 1915
Dalej w kartce 19/II 1917 (w bazie jest zapisanym jak Twargulinski, ale jest to źle odczytana pierwsza literka)- 346 подвижный polowy szpital wojskowy reumatyzm
jest tu wymieniona jednostka już 37 korpus ( w innych napisane "sztab 37 korpusu), szeregowiec, obsługiwał szereg wozów/furgonów z potrzebnymi dla wijska rzeczami
Moskwa, szpital wojskowy N 1563 przyjęty 23.04.1917 z Sawiołowskiego punktu przejściowego
Kartka z opisywaniem choroby (karta medyczna) za N 9621
wiek l.45, żonaty, włościanin
przed wojną zamieszkał w domu
szeregowiec sztabu 37 korpusu, jednostka obsługująca transport wojskowy
szkorbut
Kartka z tego samego szpitala wojskowego N 1563 o zgonu maja 13 dnia roku 1917
Grobu pradziadka Pan nie znajdzie.
W roku 1915 w Moskwie był założony cmentarz dla mieszkańców Moskwy żołnierzy I WŚ i tych żołnierzy kto umierał w tych czasach w szpitalach moskiewskich wojskowych Братское кладбище.
Cmentarz znajdował sie w dzielnicy na krańcach Moskwy ob. jest to okolica st.m metra Sokoł.
na początku wieku XX znajdowało się tam sioło Wsechswiatskoje i cmentarz załozono w ogrodzie tego sioła.
Na tym cmentarzu było pochowano około 17 tys. żołnierzy. W części centralnej chowano żołnierzy wyznania prawosławnego, były sektorze katolicki, żydowski i muzulmański.
Oddzielne sektorze były dla siostr i dla lotników. I dla oficerów.
Po rewolucji październikowej na tym cmentarzu chowano i "czerwonych", i "Białych". Junkierzy, czerwonogwardziści, lotnicy.
W latach czerwonego teroru (1918-1920) - masowe rozstrzelania.
W roku 1932 cmentarz był zlikwidowany. Został tylko jeden nagróbek studenta Sergiusza Szlichtera. Są dwie wersje dla czego - pierwsza że ojciec Sergiusza był współpracownikiem Lenina, druga - że nagróbek był za ciężki i jego zostawiono.
Zrobiono na miejscu cmentarza park.
W roku 1998 na fali odrodzenia postawiono kilka pomników w pamięć tego co tu kiedyś istniało.
tu mozna oglądać zdjęcia w tym z dawnich czasów
https://anothercity.livejournal.com/993811.html
tu
https://moscow-walks.livejournal.com/3120724.html
za dużo wszystkiego różnego, ale są zdjęcia płyt z nazwiskami. Od razu powiem że nie sądzę żeby te płyty były oryginalne.
i jeszcze
https://info.wikireading.ru/97635
I jeszcze trochę ode mnie.
Żył kiedyś w Moskwie człowiek, nazywał się Saładin Aleksy syn Tymoteusza (1876-1918).
https://ru.wikipedia.org/wiki/%D0%A1%D0 ... 0%B8%D1%87
Urodził się w nie samej zamożnej rodzinie, na końcu wieku XIX.
był zapalonym krajeznawcą, interesowała go historia.
Jednym z jego pasje i jednym z jego pomysłów było zrobić opis wszystkich cmetarzy moskiewskich, taki esej o cmetarzy.
zaczął to robić jeszcze przed rewolucją październikową w roku 1916.
Dalej kontynuował, ale robił to na swój koszt oczewiście, pieniędzy mu brakowało nawet na zycie, chodzi o to że aparaty fotograficzne i sprzęt to nie było tanio ani w czasach przed rokiem 1917, ani po.
Chodził po moskiewskich cmentarzach i robił zdjęcia, potem robił opisy tych zdjęc - nagróbków.
W Moskwie po rewolucji był głód, przeprowadził sie na wieś, ale i tam już nie miał dobrego zycia i chicho umierał.
Ale swoją książkę o cmentarzach napisał.
Żadne wydawnictwo nie przyjęło tej książki.
Umierający z głodu krajeznawca przyszedł do jednego z pracowników wydawnictwa i błagał o kupieniu swojej książki i zdjęć.
Ten urzędnik z żalu kupił ten rękopis - o czym pisał w swoich wspomnieniach.
Druga kopię oddał do gospodarzy na wsi u których mieszkał.
Ten rękopis był wydany tylko w roku 1997 na podstawie tych dwóch zachowanych rękopisów. Niestety wiele zdjęć było zniszczone. Potomkini tych gospodarzy ze wsi oddała rękopis do muzeum w mieście Ramenskoje niedaleko Moskwy.
Oglądałam tą książkę. Jest pod tytułem "Eseje o historii moskiewskich cmentarzy"
Jest bardzo ciekawa z punktu widzenia wiedzy o cmentarzy których już nie ma, w tym o Brackim dla żołnierzy IWŚ.
Niestety jak wiele innych krajeznawców i badaczy A.T. Saładin poszedł ta samą drogą - raczej pisał o nagróbkach ludzi mnie więcej znanych i wybitnych, jakieś historii z ich zycia ect.
No i zdjęć zachowało się mało.
Ale tylko w tamtej książce np o tym co było napisane na nagróbku A. L. Szaniawskiego, bo jego grób nie zachował się - cmentarz gdzie był pochowany także był zlikwidowany.
W Roku 2014 byly wydane 2 tomy "Cmentarz Bracki. Lista pochowanych"
https://vsehsvyatskoye.livejournal.com/141588.html
Wsrod zolnierzy armii carskiej sa tam wymienieni Jency obozow z wojska niemieckiego I austriackiego.
Pozdrawiam,
Irena