Slawinski_Jerzy
Mój dziadek pochodził z Wielkopolski, Poznańskie wtedy. Dokłądnie skąd go zabrali nie wiem, może tata sobie coś przypomni, postanowiłam jednak opowiedzieć mu o moich dotychczasowych odkryciach i może będzie chciał dalej szperać i sobie przypomni coś z młodości jego, ale ogólnie dziadek właściwie nic nie opowiadał, to był temat tabu u nich w domu. Także tym bardziej jestem ciekawa

.
Też zwrócę się do straty, a potem kolejno do Dachau i Mauthausen.
A jak długo Pan czekał na odpowiedź?
Lipnik.F.Turas
dziękuję za namiar na ipn.
U mnie jest tak, że wspomnienie o dziadku jest w książce Stanisław Grzesiuk "Pięć lat kacetu". Pasuje imię,nazwisko i skąd był. Tylko ten pan pisze, że wysłali młodego chłopaka, a sam był w podobnym wieku do dziadka i mi się już tu nie zgadza, a drugie, to komendant wg niego miał inne nazwisko, niż napisane jest na Wikipedii, druga niezgodność. Także coraz ciekawiej się robi

.
I nie ma mowy u mnie o przekręcaniu nazwiska jest długie i proste (tak mi się wydaje), było kilku panów w Dachau z tym nazwiskiem, ale imiona i data urodzenia sie nie zgadzają.
No tak, ale my nie mamy w domu ani aktu zgonu, ani aktu urodzenia dziadka, bo tata ma jeszcze 3 rodzeństwa i jedno z nich mieszka w dawnym dziadka domu, także tam wszystko jest, a rodzeństwo ze sobą nie rozmawia
EDIT
O rety! wszytko jest w bazie na straty.pl
Zgadzają się daty, miejsce urodzenia, nie miałam pojęcia, że takie jest!
Wg nich dziadek był w dwóch obozach, przez 4-5lat (neie podają miesięcy)
uwięziony przeżył
rodzaj uwięzienia obóz koncentracyjny
data zatrzymania 1940 <------tutaj wiem, że maj
miejsce osadzenia DACHAU
data zwolnienia 1940
uwięziony przeżył
rodzaj uwięzienia obóz koncentracyjny
data zatrzymania 1940
miejsce osadzenia MAUTHAUSEN K-DO GUSEN
data zwolnienia 1945