genealodzy.pl

Wciąż nie działa. Szkoda, że takie remonty robią w długi weekend kiedy jest czas na grzebanie w danych. Od dawna miałam to zaplanowane i zgrane z innymi sprawami:(

Może warto któryś z weekendów poświęcić na prace przy alternatywnym kanale do szwa?:)
Tj na tym, by był i się powiększał w kopie prezentowane w przyjaźniejszy sposób.

Niedostępność Szukaj w Archiwach
Od 4 listopada serwis Szukaj w Archiwach został wyłączony z powodu planowej modernizacji sprzętu IT.

W trakcie prac stwierdzono wystąpienie nieuprawnionych, zewnętrznych działań wobec portalu szukajwarchiwach.gov.pl. W związku z tym podjęto decyzję o nieuruchamianiu serwisu – do czasu jego dokładnego i pełnego zabezpieczenia w trosce o bezpieczeństwo informatyczne archiwów i użytkowników. Aktualnie trwają intensywne prace zmierzające do udostępnienia portalu w bezpiecznej wersji.

O wszelkich zmianach będą Państwo powiadamiani w aktualizowanej informacji.

10 listopada przywrócony został Zintegrowany System Informacji Archiwalnej (ZoSIA), służący do ewidencji zasobu i udzielania informacji przez archiwa państwowe.
pozdrwiam,
Wiesław

Ta dostępność Szukaj w Archiwach była co najmniej wątpliwej jakości do tej pory i jak wielu pisało na tym forum pożytek z tego zbioru skanów był marny. Do tego odnośniki z indeksów wykonanych kosztem wysiłku wielu wolontariuszy na tym portalu i BASiA nie działały, co już dawało nam podstawę do negatywnej oceny tego projektu.
Z wielkimi obawami patrzę na te manipulacje przy systemie, bo natychmiast przypomina mi się słynny system informatyczny ZUS stworzony przez "geniuszy" pana Karuzego, z którym borykali się prowadzący działalność gospodarczą oraz udręczeni pracownicy ZUS. Im bardziej to "dzieło" poprawiali tym większa kicha z tego wychodziła.
Teraz mam tylko nadzieję, że proste wywołanie w google przeniesie nas do odpowiedniego zbioru skanów jak było zanim dokonano tzw. ulepszeń i zabezpieczeń.

Pozdrawiam
Janka

Dzien dobry Pansktwu,

niestety nic sie nie otwiera, ani skany ani wyszukiwarka. Czekam dalej. Pozdrawiam wszystkich Agnieszka We

Wiesław_Doboszyński pisze:Niedostępność Szukaj w Archiwach
Od 4 listopada serwis Szukaj w Archiwach został wyłączony z powodu planowej modernizacji sprzętu IT.

W trakcie prac stwierdzono wystąpienie nieuprawnionych, zewnętrznych działań wobec portalu szukajwarchiwach.gov.pl. W związku z tym podjęto decyzję o nieuruchamianiu serwisu – do czasu jego dokładnego i pełnego zabezpieczenia w trosce o bezpieczeństwo informatyczne archiwów i użytkowników. Aktualnie trwają intensywne prace zmierzające do udostępnienia portalu w bezpiecznej wersji.

O wszelkich zmianach będą Państwo powiadamiani w aktualizowanej informacji.

10 listopada przywrócony został Zintegrowany System Informacji Archiwalnej (ZoSIA), służący do ewidencji zasobu i udzielania informacji przez archiwa państwowe.
pozdrwiam,
Wiesław

Zewnętrznych? To OK - nie świadomość wyewoluowała:)
i nie analog do nominacji NASK4Innovation

a bardziej serio:
Jeśli tak rzeczywiście było, to czy każdy z zarejestrowanych nie powinien otrzymać informacji o "ingerencji z zewnątrz" i zagrożeniu, które to spowodowało dla danych użytkownika?
Tak by np profilaktycznie to i owo sprawdzić i może zmienić (np hasła w innych serwisach, jeśli były tworzone w podobny sposób albo wręcz były podobne)
Ale co ja tam...

Sroczyński_Włodzimierz pisze: Ale co ja tam...

To jedyne wartościowe zdanie w Twoim wpisie.
Proponuję wziąć je pod uwagę przed każdym zamiarem umieszczenia kolejnego wpisu.

Pstryk i kilka tygodni przerwy
https://szukajwarchiwach.gov.pl/

Kilka tygodni? Przecież to jest żart.
Czyżby po "pracach modernizacyjnych infrastruktury IT" serwis nie wstał?

Radek

Jakieś ataki hakierskie. Ma wszystko wrócić.

Nie mamy Pańskiego płaszcza i co nam Pan zrobisz?
Obawiam się, że to nie żart jeno powiew nowej rzeczywistości.

Ataki hakerskie, jasne Takie, których nikt nie wcześniej wykrył, a które wyszły przypadkowo przy "planowej modernizacji infrastruktury IT".
Może ciemny lud to kupi.
Kilka tygodni na wdrożenie poprawek to chyba jak robi zewnętrzna firma, a klient ma "ZERO PRIORITY", albo trzeba rozpisać przetarg

Radek

A jak znakomita większość mówiła, że stary system był przyjazny, lepszy, intuicyjny to...
mamy w to miejsce "nowinkę", gdzie wyszukiwarka jest kiepska, bardzo skomplikowana, gdzie każdą stronę trzeba otwierać w nowym oknie. No i teraz dojdą wielotygodniowe remonty.
Może przywrócić stare
Powyższe komentarze super

Obecny komunikat, w odróżnieniu od poprzedniego, w zasadzie można tłumaczyć jako:
"Nie było ingerencji z zewnątrz, dane (w tym użytkowników) są bezpieczne. Stwierdzono podatności, co uniemożliwia utrzymywanie serwisu z dziurami. Usuniemy dziury/podatności - to uruchomimy"

Sroczyński_Włodzimierz pisze:Obecny komunikat, w odróżnieniu od poprzedniego, w zasadzie można tłumaczyć jako:
"Nie było ingerencji z zewnątrz, dane (w tym użytkowników) są bezpieczne. Stwierdzono podatności, co uniemożliwia utrzymywanie serwisu z dziurami. Usuniemy dziury/podatności - to uruchomimy"

Coś tu stoi na głowie. Jeśli nowy serwis jest zły, to ile czasu może zająć adminowi odpalenie starego? Godzinę, dzień?

Jeśli dyrektor/prezes NAC godzi się na to aby utrzymywać tygodniami brak dostępu do Narodowego Repozytorium, to po co dzisiaj przyszedł do pracy? W jaki sposób ta osoba chce usprawiedliwić swoją obecność na liście płac?

Zadaję te pytania, ponieważ na wynagrodzenie tej osoby składa się również VAT za chleb i mleko, które ze swojej emerytury co dzień kupuję? Również m.in. za moje podatki ten serwis został utworzony i doprowadzony do postaci, jaką miesiąc temu widzieliśmy. Czy ktoś sobie wyobraża wyłączenie na kilka tygodni strony internetowej nawet niewielkiej firmy, że nie wspomnę o banku czy dużej firmie?

A tu: „Nie mamy pańskiego płaszcza i co pan nam zrobi?”

Roman