Proszę mi pomóc znaleźć metrykę
Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie
Proszę o pomoc w znalezieniu danych i metryk
Proszę o pomoc w znalezieniu danych i metryk dot. Franciszka Lewandowskiego i Agnieszki Grabowskiej. Około 1918-1920 r. zmarli oboje na hiszpankę. Pozostawli kilkoro dzieci, m.in. Małgorzatę Konkel ur. 1913, reszta została oddana do innych rodzin zastępczych.
-
Slawinski_Jerzy

- Posty: 972
- Rejestracja: śr 22 lut 2012, 22:41
- Lokalizacja: Warszawa
Dobry wieczór
Od dłuższego czasu poszukuję aktu zgonu Marcjanny Drozdowskiej, primo voto Lichockiej, z domu Kołodziejskiej będącej siostrą mojej praprababki.
Marcjanna była córką Wawrzyńca i Doroty z domu Kowalkowskiej małżonków Kołodziejskich, a jej drugim mężem był Władysław Drozdowski, z którym wzięła ślub w 1908 w warszawskiej parafii św. Aleksandra. Zakładam, że zmarła pod tym właśnie nazwiskiem. Władysław zmarł w 1927 w Jaktorowie w parafii Grodzisk Mazowiecki, a w jego akcie zgonu zapisano, że pozostawił żonę "Marjannę z Lichockich". To zapis nie do końca poprawny gdyż panieńskie nazwisko jego owdowiałej małżonki brzmiało (jak zaznaczyłem na wstępie) Kołodziejska, zaś Lichocka było jej nazwiskiem po pierwszym mężu (Franciszku Lichockim), który zmarł w Warszawie jeszcze w 1897.
Sprawdzałem dostępne metryki zgonów z Grodziska i nie udało mi się odnaleźć Marcjanny. W Warszawie też jej nigdzie nie ma. Może ktoś przypadkowo natknął się gdzieś na ten akt.
Serdecznie pozdrawiam
Jerzy
Od dłuższego czasu poszukuję aktu zgonu Marcjanny Drozdowskiej, primo voto Lichockiej, z domu Kołodziejskiej będącej siostrą mojej praprababki.
Marcjanna była córką Wawrzyńca i Doroty z domu Kowalkowskiej małżonków Kołodziejskich, a jej drugim mężem był Władysław Drozdowski, z którym wzięła ślub w 1908 w warszawskiej parafii św. Aleksandra. Zakładam, że zmarła pod tym właśnie nazwiskiem. Władysław zmarł w 1927 w Jaktorowie w parafii Grodzisk Mazowiecki, a w jego akcie zgonu zapisano, że pozostawił żonę "Marjannę z Lichockich". To zapis nie do końca poprawny gdyż panieńskie nazwisko jego owdowiałej małżonki brzmiało (jak zaznaczyłem na wstępie) Kołodziejska, zaś Lichocka było jej nazwiskiem po pierwszym mężu (Franciszku Lichockim), który zmarł w Warszawie jeszcze w 1897.
Sprawdzałem dostępne metryki zgonów z Grodziska i nie udało mi się odnaleźć Marcjanny. W Warszawie też jej nigdzie nie ma. Może ktoś przypadkowo natknął się gdzieś na ten akt.
Serdecznie pozdrawiam
Jerzy
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
A podzielisz się źródłem informacji o przyczynie zgonu?
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
To nie przywiązywałbym - i się i wagi jako do wskazówki miejsca - do tej hiszpanki,
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
to jak wytłumaczyć zgon rodziców na początku xx wieku w odległości kilku tygodni?
Ostatnio zmieniony ndz 18 sie 2024, 21:51 przez kekoe, łącznie zmieniany 1 raz.
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
Jak na początku XIX wieku?
1918-1920 miało być. W wojnę i podczas udokumentowanych epidemii tyfusu, czerwonki i innych zakaźnych (może o łagodniejszym przebiegu), które zebrały źniwo wielotysięczne
OK, usłyszałeś i przekazujesz - to dobrze. Analiza później. Moja rada - na zasłyszeniu i opowieści kilkuletniego dziecka nie budowałbym mocno. Z hiszpanką w Polsce to jest mocno dyskusyjna rzecz, a na pewno wątpliwa co do skali w porównaniu z np tyfusem/durem. Przynajamniej wg źródeł.
Gdyby data (okres w miarę wąski typu "w lato 1918, zanim Polska" "jak bolszewicy przyszli") czy inne okoliczności jeszcze możnaby próbować zestawiać z tymi nielicznymi informacjami o grupie. A tak... j.w. nie przywiązywałbym się do tego.
1918-1920 miało być. W wojnę i podczas udokumentowanych epidemii tyfusu, czerwonki i innych zakaźnych (może o łagodniejszym przebiegu), które zebrały źniwo wielotysięczne
OK, usłyszałeś i przekazujesz - to dobrze. Analiza później. Moja rada - na zasłyszeniu i opowieści kilkuletniego dziecka nie budowałbym mocno. Z hiszpanką w Polsce to jest mocno dyskusyjna rzecz, a na pewno wątpliwa co do skali w porównaniu z np tyfusem/durem. Przynajamniej wg źródeł.
Gdyby data (okres w miarę wąski typu "w lato 1918, zanim Polska" "jak bolszewicy przyszli") czy inne okoliczności jeszcze możnaby próbować zestawiać z tymi nielicznymi informacjami o grupie. A tak... j.w. nie przywiązywałbym się do tego.
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
Będzie trudno potwierdzić/wykluczyć, ale daj znać jak Ci idzie. Ja osobiście zacząłbym od dzieci -miejsca, dat.
Będzie łatwiej niż próbować objąć obszar np od Kijowa do Poznania na mniejszych działać.
Ale to tylko sugestia.
Będzie łatwiej niż próbować objąć obszar np od Kijowa do Poznania na mniejszych działać.
Ale to tylko sugestia.
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
tylko problemem jest to, że nie wiadomo gdzie oni mieszkali, wiadomo tylko, że Małgorzata ur. 6 sie 1913 trafiła prawdopodobnie do ?Żelistrzewa? po śmierci rodziców
moderacja - choirek
Zgodnie z regulaminem i przyjętym zwyczajem prosimy o podpisywanie swoich postów nazwiskiem i imieniem lub przynajmniej imieniem.
Jeżeli każdorazowe podpisywanie postów jest kłopotliwe, wtedy można ustawić automatyczny podpis.
https://genealodzy.pl/index.php?name=PN ... 5276#75276
Irek
moderacja - choirek
Zgodnie z regulaminem i przyjętym zwyczajem prosimy o podpisywanie swoich postów nazwiskiem i imieniem lub przynajmniej imieniem.
Jeżeli każdorazowe podpisywanie postów jest kłopotliwe, wtedy można ustawić automatyczny podpis.
https://genealodzy.pl/index.php?name=PN ... 5276#75276
Irek
Nawet nie jesteś w stanie określić regionu kraju?
Ok, piszesz, że Małgorzata urodziła się 06.08.1913 po mężu nosiła nazwisko Konkel. Co więcej o niej wiesz?
Coś o pozostałych dzieciach wiadomo?
Twoja prababka to kto? Owa Małgorzata, czy ktoś inny? Jak Twoja prababka, to wystąp o odpis aktu zgonu - a w nim będzie miejsce urodzenia podane. Będzie jakiś punkt zaczepienia.
Artur
Ok, piszesz, że Małgorzata urodziła się 06.08.1913 po mężu nosiła nazwisko Konkel. Co więcej o niej wiesz?
Coś o pozostałych dzieciach wiadomo?
Twoja prababka to kto? Owa Małgorzata, czy ktoś inny? Jak Twoja prababka, to wystąp o odpis aktu zgonu - a w nim będzie miejsce urodzenia podane. Będzie jakiś punkt zaczepienia.
Artur
-
Slawinski_Jerzy

- Posty: 972
- Rejestracja: śr 22 lut 2012, 22:41
- Lokalizacja: Warszawa
Dzień dobry
Zamieszczę raz jeszcze swoją prośbę, poprzedni wpis stał się już mało widoczny i trudny do odszukania:
Od dłuższego czasu poszukuję aktu zgonu Marcjanny Drozdowskiej, primo voto Lichockiej, z domu Kołodziejskiej będącej siostrą mojej praprababki.
Marcjanna była córką Wawrzyńca i Doroty z domu Kowalkowskiej małżonków Kołodziejskich, a jej drugim mężem był Władysław Drozdowski, z którym wzięła ślub w 1908 w warszawskiej parafii św. Aleksandra. Zakładam, że zmarła pod tym właśnie nazwiskiem. Władysław zmarł w 1927 w Jaktorowie w parafii Grodzisk Mazowiecki, a w jego akcie zgonu zapisano, że pozostawił żonę "Marjannę z Lichockich". To zapis nie do końca poprawny gdyż panieńskie nazwisko jego owdowiałej małżonki brzmiało (jak zaznaczyłem na wstępie) Kołodziejska, zaś Lichocka było jej nazwiskiem po pierwszym mężu (Franciszku Lichockim), który zmarł w Warszawie jeszcze w 1897.
Sprawdzałem dostępne metryki zgonów z Grodziska i nie udało mi się odnaleźć Marcjanny. W Warszawie też jej nigdzie nie ma. Może ktoś przypadkowo natknął się gdzieś na ten akt.
Serdecznie pozdrawiam
Jerzy
Zamieszczę raz jeszcze swoją prośbę, poprzedni wpis stał się już mało widoczny i trudny do odszukania:
Od dłuższego czasu poszukuję aktu zgonu Marcjanny Drozdowskiej, primo voto Lichockiej, z domu Kołodziejskiej będącej siostrą mojej praprababki.
Marcjanna była córką Wawrzyńca i Doroty z domu Kowalkowskiej małżonków Kołodziejskich, a jej drugim mężem był Władysław Drozdowski, z którym wzięła ślub w 1908 w warszawskiej parafii św. Aleksandra. Zakładam, że zmarła pod tym właśnie nazwiskiem. Władysław zmarł w 1927 w Jaktorowie w parafii Grodzisk Mazowiecki, a w jego akcie zgonu zapisano, że pozostawił żonę "Marjannę z Lichockich". To zapis nie do końca poprawny gdyż panieńskie nazwisko jego owdowiałej małżonki brzmiało (jak zaznaczyłem na wstępie) Kołodziejska, zaś Lichocka było jej nazwiskiem po pierwszym mężu (Franciszku Lichockim), który zmarł w Warszawie jeszcze w 1897.
Sprawdzałem dostępne metryki zgonów z Grodziska i nie udało mi się odnaleźć Marcjanny. W Warszawie też jej nigdzie nie ma. Może ktoś przypadkowo natknął się gdzieś na ten akt.
Serdecznie pozdrawiam
Jerzy
-
Czarnecki_Kamil

- Posty: 64
- Rejestracja: sob 24 gru 2022, 22:45
Poszukuję aktu małżeństwa Kazimierza Wolskiego.
Dzień dobry.
Postanowiłem napisać na forum, ponieważ nie mam już więcej pomysłów gdzie i czego szukać. A poszukuję aktu małżeństwa mojego 4x pradziadka Kazimierza Wolskiego z Jadwigą z domu Koszyk/Kamyk.
Czego staram się dowiedzieć:
1. Staram się odnaleźć akt małżeństwa Kazimierza, oraz Jadwigi- brak tego aktu uniemożliwia mi poznanie danych ich rodziców, co komplikuje dalsze poszukiwania.
Co wiem:
1. Po ślubie małżonkowie mieszkają we wsi Ostrów, parafia Krasocin, obecnie woj. świętokrzyskie;
2. Mają szóstkę dzieci urodzonych po roku 1854- Mariannę w 1854, Józefa w 1858, drugiego Józefa w 1860, Wawrzyńca w 1863 roku, Andrzeja w 1864 roku, oraz Katarzynę w 1867 roku; wszyscy urodzeni w Ostrowie;
3. Kazimierz umiera w roku 1893, parafia Krasocin- w akcie zgonu nie ma wpisanych danych rodziców (akt 80, po rosyjsku https://metryki.genbaza.pl/genbaza,detail,403689,75);
4. Jadwiga umiera w roku 1796, cała reszta jak w punkcie numer 3 (akt 35, po rosyjsku https://metryki.genbaza.pl/genbaza,detail,403712,65);
5. Starałem się przeszukać okoliczne parafie w celu odnalezienia owego aktu małżeństwa- sprawdziłem akta parafialne w Krasocinie, Koniecznie, Kozłowie, Włoszczowie, Końskich, Kluczewsku, Małogoszczy, oraz Olesznie w latach 1840-1854; brak jakiejkolwiek wzmianki;
6. Przeszukując akta urodzenia dzieci, zwracając uwagę na wiek Kazimierza, wychodzi mi iż to jest ta osoba https://geneteka.genealodzy.pl/index.ph ... rdertable= , brak mi jednak potwierdzenia;
7. Na temat Jadwigi nie wiem w zasadzie nic- według aktów urodzenia dzieci, w 1854 roku ma około 25 lat.
Nie bardzo wiem już gdzie mogę szukać dodatkowych informacji. Dla kogoś z Państwa może to się okazać nietrudne do odnalezienia, za każdą pomoc będę bardzo wdzięczny.
Postanowiłem napisać na forum, ponieważ nie mam już więcej pomysłów gdzie i czego szukać. A poszukuję aktu małżeństwa mojego 4x pradziadka Kazimierza Wolskiego z Jadwigą z domu Koszyk/Kamyk.
Czego staram się dowiedzieć:
1. Staram się odnaleźć akt małżeństwa Kazimierza, oraz Jadwigi- brak tego aktu uniemożliwia mi poznanie danych ich rodziców, co komplikuje dalsze poszukiwania.
Co wiem:
1. Po ślubie małżonkowie mieszkają we wsi Ostrów, parafia Krasocin, obecnie woj. świętokrzyskie;
2. Mają szóstkę dzieci urodzonych po roku 1854- Mariannę w 1854, Józefa w 1858, drugiego Józefa w 1860, Wawrzyńca w 1863 roku, Andrzeja w 1864 roku, oraz Katarzynę w 1867 roku; wszyscy urodzeni w Ostrowie;
3. Kazimierz umiera w roku 1893, parafia Krasocin- w akcie zgonu nie ma wpisanych danych rodziców (akt 80, po rosyjsku https://metryki.genbaza.pl/genbaza,detail,403689,75);
4. Jadwiga umiera w roku 1796, cała reszta jak w punkcie numer 3 (akt 35, po rosyjsku https://metryki.genbaza.pl/genbaza,detail,403712,65);
5. Starałem się przeszukać okoliczne parafie w celu odnalezienia owego aktu małżeństwa- sprawdziłem akta parafialne w Krasocinie, Koniecznie, Kozłowie, Włoszczowie, Końskich, Kluczewsku, Małogoszczy, oraz Olesznie w latach 1840-1854; brak jakiejkolwiek wzmianki;
6. Przeszukując akta urodzenia dzieci, zwracając uwagę na wiek Kazimierza, wychodzi mi iż to jest ta osoba https://geneteka.genealodzy.pl/index.ph ... rdertable= , brak mi jednak potwierdzenia;
7. Na temat Jadwigi nie wiem w zasadzie nic- według aktów urodzenia dzieci, w 1854 roku ma około 25 lat.
Nie bardzo wiem już gdzie mogę szukać dodatkowych informacji. Dla kogoś z Państwa może to się okazać nietrudne do odnalezienia, za każdą pomoc będę bardzo wdzięczny.
Pozdrawiam, Kamil
-
Officinalis_Paeonia

- Posty: 1195
- Rejestracja: wt 26 mar 2019, 20:28
Poszukuję aktu małżeństwa Kazimierza Wolskiego.
Kamilu,
nie znajduję interesującego Cię AM, jednakże moją uwagę zwrócił AZ Sebastiana Koszyka - 49/1855 par. Kozłów:
https://metryki.genbaza.pl/genbaza,detail,403013,21
pozostawił, m.in. córkę Jadwigę.
Jadwigi AU jest w par. Czarnca - 58/1827 (nie zauważyłam w tej par. jej AM):
https://metryki.genbaza.pl/genbaza,detail,394068,18
Może?
Te same dzieci pozostawiła także wd. Teresa - AZ 5/1856 par. Czarnca:
https://metryki.genbaza.pl/genbaza,detail,394154,35
Pozdrawiam.
nie znajduję interesującego Cię AM, jednakże moją uwagę zwrócił AZ Sebastiana Koszyka - 49/1855 par. Kozłów:
https://metryki.genbaza.pl/genbaza,detail,403013,21
pozostawił, m.in. córkę Jadwigę.
Jadwigi AU jest w par. Czarnca - 58/1827 (nie zauważyłam w tej par. jej AM):
https://metryki.genbaza.pl/genbaza,detail,394068,18
Może?
Te same dzieci pozostawiła także wd. Teresa - AZ 5/1856 par. Czarnca:
https://metryki.genbaza.pl/genbaza,detail,394154,35
Pozdrawiam.
Elża
-
Czarnecki_Kamil

- Posty: 64
- Rejestracja: sob 24 gru 2022, 22:45
Poszukuję aktu małżeństwa Kazimierza Wolskiego.
Serdecznie dziękuję za pomoc. Teoretycznie według dat wiele by się tutaj zgadzało, a wskazane dokumenty dają troszkę do myślenia- jednak nie wszystko mi się tutaj zgadza. Zwykle spotykałem się z tym, że "pozostawione" dzieci po śmierci rodzica, to były te które dotąd mieszkały z owym rodzicem- jeśli jestem w błędzie to poproszę o wyprowadzenie mnie z niego. Tutaj właśnie mi się to nie zgadza, ponieważ Jadwiga w roku 1854 urodziła już pierwsze dziecko, a w AU tego właśnie dziecka była już określona jako małżonka Kazimierza Wolskiego, który mieszkał w Ostrowie. Co Pani o tym sądzi? Mało prawdopodobne wydaje mi się, iż po ślubie małżonkowie mieszkali osobno.
Pozdrawiam, Kamil