Tomek1973 pisze:A wtedy USC dla Gliny było właśnie w Wieluniu.
USC znajduje się w każdej gminie, duża gmina, 30 km promień. Nie wpadłbym na to, że to podlegało kiedykolwiek pod USC w Wieluniu, no cóż różnimy się wiedzą o tych terenach, ja tu się nigdy w sprawach genealogicznych nie zapędzałem. Ty mówisz, że masz spisy z piotrkowskich parafii na dysku, chyba nie przypadkiem, czyli teren musisz znać dużo lepiej.
Znalazłem Glinę i okazało się, że to parafia Rząśnia. Moim
zdaniem, to podstawowa czynność, ale cóż...
Moim zdaniem podstawą czynnością jest zweryfikowanie wiedzy pytającego. Może jestem stary zgred, ale za dużo razy szukałem nie tam gdzie trzeba, bo szukający coś pokręcił, źle odczytał. Stosuję więc zasadę angażowania się dopiero wówczas, gdy mogę zaufać podanym informacjom. Jeszcze kiedyś Tomku nadziejesz się na taki przypadek i przyznasz mi rację.
Dawaliście koleżance w trójkę kretyńskie rady co wszyscy mogą zobaczyć. Co tu można dodać?
Np. to, że ja żadnych rad koleżance nie dawałem, co można sprawdzić.
Widać nie każdy dobrze konia widzi.
Tacy wybitni genealofdzy i na to nie wpadli?
Muszę cię rozczarować, jesteś tu pierwszą osobą, która uważa mnie za wybitnego genealoga, żałuję że Cię rozczarowałem.
Szkoda, że wysyłasz ciągle te swoje idiotyczne i bełkotliwe posty.
Złośliwe i napastliwe, zupełnie bez powodu.
No jasne, nie mam powodu by je wysyłać, zupełnie nie mam, twoje posty za to są przepełnione miłością, przyjaźnią i są wielce mądre.
Obrzydziłeś życie Elizie, ale ja Elizą nie jestem.
To ciekawe, nie przypominam sobie, to chyba początki Alzheimera.
Kurdesz, takiej rzeczy nie pamiętać.
Możesz sobie ulżyć i pisac na tym forum na mój temat co chcesz.
Nie żebym się przejmował twoim zdaniem, ale dzięki za pozwolenie.
Jakbyś był mężczyzną, to zlikwidowałbyś konto, jak tu publicznie obiecywałeś. Ale do tego trzeba mieć jaja.
Ej Tomek, to ja tu mam być ten obcesowy, a ty grasz rolę milusiej owieczki, nie wychodź z roli i nie psuj mi złej reputacji.
Konta sam sobie nie mogę zlikwidować, a administracja się nie kwapi. Mogę tylko powiedzieć, że wraz postem na forum wysłałem identyczną prośbę na mail do administracji. Maria może potwierdzić jak się ją zapytasz.
Dlaczego do tej pory nie zlikwidowała konta? Nie mam pojęcia. Ja deklarowałem chęć aby mi zamknięto konto, a nie to, że sam dobrowolnie przestanę pisać.
Normalny człowiek, obróciłby wszystko w żart, nie szukał złośliwości tam, gdzie jej nie ma, wyciągnął jakies wnioski na przyszłość.
No to nie jesteśmy normalnymi ludźmi, bo jakoś nie traktujemy swoich wypowiedzi jako żart i chciałbym zauważyć, że to nie ja zacząłem tu najeżdżać na wszystkich, a teraz udaje urażoną primadonnę.