Problemy z MyHeritage

[Kuba64]

Witaj Krzysztofie,

nie bardzo zrozumiałem twoje pytanie. Opłatę za service możesz dokonać płacąc:
1) kartą kredytową (o tym później) lub
2) przelewem bankowym na konto sprzedawcy (w tym wypadku MyHeritage).

Klasycznie w przypadku 2) idziesz do twojego banku i realizujesz przelew na podane przed sprzedawcę konto w kwocie podana przez sprzedawce w jakiejkolwiek walucie. To Bank zajmie się przeliczaniem walut. Aby uniknąć kosztów przeliczania lepiej wybrać (jeśli jest to możliwe) kwotę do zapłaty w złotówkach. Jeśli masz usługę "online banking" to wykonujesz te czynności w domu poprzez komputer, tablet itd.

W przypadku 1) możesz przez zapłacić bez banku wprowadzając na stronie sprzedawcy dane karty kredytowej (nazwisko, imię, numer, datę ważności i kod CCV). Tą metodę, choć najprostszą jaka istnieje, ja osobiście odradzam jeśli nie posiadasz kary kredytowej przepłaconej, patrz:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Karta_przedp%C5%82acona

Pozdrawiam,
Kuba

[MariuszB]

Witam,

mam problem z prowadzeniem drzewa genealogicznego w MyHeritage. Gdy dodaje drugą żonę lub drugiego męża do konkretnej osoby, dzieci z pierwszego małżeństwa automatycznie są przyporządkowane tej drugiej relacji. Można jakoś zaradzić?

Mariusz

[Piotr_Juszczyk]

Kiedy dodajesz to o ile pamiętam pojawi się opcja wyboru co zrobić z dziećmi. I pewnie pozostawiasz domyślnie jakąś złą opcję wyboru.
PS. Sprawdziłem i jednak jest inaczej. Ale nie przerzuca u mnie dzieci.

[MariuszB]

Już sobie jakoś poradziłem,

niestety, nie widzę opcji przypasowania dzieci do konkretnego rodzica. Usunąłem połączenie i dzieci przyporządkowałem matce, nie ojcu. Pomogło.

Dziękuję za radę.
Mariusz

[marzanna62]

Mam pytanie do korzystajacych z portalu My Heritage. Nie rozrozniam tych ich opcji Premium do strony i dostep do baz danych. Kompletnie nie moge sie porozumiec z ich supportem. Moze ktos z uzytkownikow wie jak rozwiazac nastepujacy problem. Interesuje mnie przegladanie baz danych w My Heritage pod katem wyszukiwania nazwiska ktore mnie interesuje nastepnie "wejscie" do konkretnego wyszukanego rekordu i ewentualny kontakt z administratorem strony. Nie interesuje mnie umieszczanie calego swojego drzewa na witrynie w My heritage z uwagi na brak zgody rodziny tym samym inne funkcje Premium tzn zapraszanie rodziny do drzewa nie sa mi potrzebne. Czy mozna miec tylko to ich Premium do dostepu do danych bez Premium do strony czy aby miec dostep do rekordow najpierw trzeba wykupic Premium na witryne a potem drugie na dostep Supersearch. Bylam pewna ze w ramach wykupionej witryny uzyskuje sie dostep do danych wyglada ze tak nie jest. Zmylil mnie watek "pomoc w My heritage" gdzie wlasciciele Premium udzielali innym uzytkownikom z naszego portalu informacji o konkretnym rekordzie z bazy i nawiazywali kontakt z wlascicielami witryn. Bardzo prosze biegłych w My heritage o wyjasnienie.

Marzanna

[Bialas_Malgorzata]

Witam,
Kiedyś nawiązałam kontakt pod tym adresem: support@myheritage.com (to znaczy oni odezwali się do mnie proponując mi właśnie promocyjne Premium).
Można zrobić drzewo w Builder i nie publikować go w internecie lub po prostu nie umieszczać w nim osób żyjących oraz zrobić takie ustawienia, że wszystko jest prywatne. Radziłabym jednak zrobić drzewo bez osób żyjących i opublikować je i pozwolić tylko na smart match! (to znajduje automatycznie pokrewne drzewa, a ten ktoś z drugiej strony widzi tylko okrojone pole wokół danej osoby).

pozdrawiam
Małgorzata

Mam Premium, ale widzę bezpłatnie może 20% postów - reszta płatna i oczywiście mogę nawiązywać kontakty
Żeby widzieć wszystko bezpłatnie trzeba chyba mieć Premium Plus.

[Anetta_72]

Witaj Marzanno,
rozumiem że najbardziej chciałabyś korzystać z opcji Badania i tam SuperSearch, niestety muszę Cię zmartwić, ale pełny wgląd w posiadane przez nich dane w bazach wymaga wykupienia dodatkowe abonamentu miesięcznego lub rocznego (czasem jest na to promocja i dają zniżki od regularnych cen). Odniosę się do wpisu Małgosi mam konto Premium Plus i niestety nawet dzięki niemu nie widzę wszystkiego bezpłatnie. Myślę że to m.in. przez politykę jaką prowadzi MH. Owszem mogę przeglądać witryny innych członków którzy ich nie zablokowali dla postronnych, mogę podejrzeć główne dane np. rok urodzenia ale już pełnych dat niekoniecznie, czasem można zobaczyć zdjęcia lub część drzewa, wchodzenie "w głąb" w więcej szczegółów odbywa się najczęściej dopiero po opłaceniu dodatkowego abonamentu. Podam przykład ja w przeciwieństwie do Ciebie mam spore drzewo na MH zrobiłam to z premedytacją licząc że dzięki SmartMatches uda mi się odnaleźć kolejnych przodków, krewnych w drzewach innych osób o których istnieniu nic jak dotąd nie wiedziałam. Tak też się stało jednak np. kiedy chcę potwierdzić Record Matches - rekord w którym jest informacja o zgonie mojego krewnego w bazie Indeks Zgonów w USA wg Ubezpieczenia Społecznego (SSDI) to już nie mogę bo system wymaga wykupienia abonamentu. Poza tym mogę wysyłać wiadomości do administratorów. Prawda jest taka że MH nie do końca ładnie się zachowują bo użytkując nasze dane na witrynach nie powinni jeszcze upominać się o dodatkowe pieniądze. No ale nie ma nic za darmo. Nie wiem czy Ci pomogłam czy wręcz przeciwnie.
Pozdrawiam,
Anetta.

[Dławichowski]

Dzień dobry!
Wiele, wiele lat temu - kiedy jeszcze ten portal nie "połknął" "Moi krewni" i nie był płatny, wstawiłem do niego całą swoją Tablicę pokoleń mego pra-pra od 1610 roku. Jest wielka, ale wtedy nie było mowy o ilości "rekordów", tylko cieszyli się Ci izraelscy przyjaciele, że ktoś chce tam coś wstawiać. kiedy już się nasycili, interaktywny portal stał się płatny i i do swoich danych straciłem prawo. Nie opłaciłem opcji "Premium" mimo proponowanych mi okresowych obniżek, bo jestem emerytem a ŻĄDANA kasa za dostęp do MOICH danych jest OGROMNA. Nie tylko nie mogę nanieść uzupełnień i poprawek, czy zezwolić innym na podłączenie - ale nawet obejrzeć, sprawdzić, przypomnieć sobie czy po prostu popatrzeć. Dla mnie to jest skandal. I choć bywam na zaproszenia w tym dalekim kraju, mieniącego się być "europejskim" - to standardy jakie tym portalem wprowadzono - urągają tej nazwie. Inna sprawa, że rzeczywiście - stał się ważniejszy od GENI czy MUNDIA. (choć chyba ten ostatni tez już wchłonęli. Użala się:
Krzycho z Koszalina

[Mendyka_Grzegorz]

..wstawiłem do niego całą swoją Tablicę pokoleń mego pra-pra od 1610 roku.
ŻĄDANA kasa za dostęp do MOICH danych jest OGROMNA.
Nie tylko nie mogę nanieść uzupełnień i poprawek, czy zezwolić innym na podłączenie -
ale nawet obejrzeć, sprawdzić, przypomnieć sobie czy po prostu popatrzeć.
Dla mnie to jest skandal.
Użala się: Krzycho z Koszalina

-łajdactwo tej firmy jest przeogromne i niewytłumaczalne, o czym dowodzi Krzycho
-dlatego od dawna przestrzegam wszystkich i wokoło, jak też przed innymi tego typu oszustami /smsy, "promocje', spamy.../
-napisałem im też to /delikatniej/ w ich wywiadach /pewnie usuną/
http://blog.myheritage.pl/2012/06/wywia ... more-21145
faktycznie, nie ma tej mojej wypowiedzi: /może była tylko komentarzem wokół wywiadu? odnajdę to/
-ludzie! dajcie sobie spokój z MyHeritage! róbcie drzewa w swoich domowych programach /np. Ahnenblatt/ póki uczciwe.
-wiele tu znajdziecie wątków o przecudnej działalności MH

Krzycho, dołączam do Twego żalu

[megagrzechu]

Grzegorzu użytkowniku i znawco Ahnenblatt
Skąd można ściągnąć / którą wersję Ahnenblatt polecsz

zapytuje
Grzechu z Wrocławia

[Krzysztof_Wasyluk]

Krzysztofie, Grzegorzu - nie było problemu z korzystaniem z MyH po wchłonięciu MoiKrewni. Do dzisiaj mam ulokowane duże drzewo, nie płaciłem i nie płacę żadnych Premium i naprawdę niepotrzebne mi jakieś ekstra funkcje. Można mieć o nich złe zdanie, byleby jednak było oparte na rzeczywistych przesłankach.

Pozdrawiam
Krzysztof

[zbbudzik]

Strzeżonego Pan Bóg strzeże. Wystarczy zrobić sobie równoległą kopię
na koncie nie premium i po sprawie, i dalej można używać MyHeritage.
Robić regularnie export GEDCOM.
Drugi program genealogiczny na swoim komputerze.
Naprawdę należy zabezpieczać się na wszystkie sposoby.

Zbyszek

[Krzysztof_Wasyluk]

Zabezpieczanie własnych danych to oczywista oczywistość.

Krzysztof

[Mendyka_Grzegorz]

Grzegorzu użytkowniku i znawco Ahnenblatt. Skąd można ściągnąć / którą wersję Ahnenblatt polecsz zapytuje Grzechu z Wrocławia

-znawcą jest Józef Topoliński i jego profesjonalne porady są najlepsze: http://genealodzy.pl/index.php?name=PNp ... 517#310517
-ja długo preferowałem wersję 2.6, ale teraz już oswoiłem nowsze i polubiłem 2.87, z tym że na potrzeby zwolenników tej starszej wersji robię "drobną" manipulację i do wersji 2.87 dokładam ulubione wzory drzewek z 2.60
Wersje najnowsze ściągam z http://www.ahnenblatt.com
A tu opis i instrukcja do tego programu: http://www.tylkoprogramy.pl/ahnenblatt.php ,
starą mam na pedrive dla "koneserów staroci". Wrocławiaków i ziomali zapraszam na konsultacje do biblioteki F5/Grafit

do Krzysia Wasiluka:
Krzysztofie, Grzegorzu -.. Można mieć o nich złe zdanie, byleby jednak było oparte na rzeczywistych przesłankach.
Widać MH różnie traktuje Krzysztofów: ja opieram się na przesłankach Krzycha Dławich. i moje doświadczenia potwierdzają wiarygodność jego złych doświadczeń z tą obleśną firmą. Zbyt dużo takich sygnałów do nas dociera tutaj, żeby podzielać twoje pozytywne wątpliwości.

ukłony

[Krzysztof_Wasyluk]

Grzegorzu, przy wszystkich doświadczeniach genealogicznych związanych z nazwiskami, jednak od zawsze walczę z przekręcaniem mojego. Nie jestem Wasiluk, lecz WASYLUK.

A terazaq do tematu. Napisałem, że można mieć złe zdanie, ale znać również fakty. A faktem jest, że przy przejmowaniu moichkrewnych została zastosowana zasada, że tych danych przejmowanych z polskiej strony moikrewni.pl (a było jeszcze kilkanaście innojęzycznych np. verwandte.de - niemiecka) nie dotyczy ograniczenie wielkości drzewa do 250 profilii i można było pozostać ze znacznie większymi bezpłatnie. I tyle i tylko tyle o tych faktach.

Pozdrawiam
Krzysztof