Rodzina we Francji - jak odnaleźć? cz.1
Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie
-
Christian_Orpel

- Posty: 739
- Rejestracja: pn 28 sie 2006, 01:02
- Lokalizacja: HENIN-BEAUMONT , Francja
- Kontakt:
Re: Wykaz list Polaków,którzy wyjechali na roboty do Francji
W Lille żadnych kopalń nie ma i nie było .
-
Magdalena_Smolska

- Posty: 261
- Rejestracja: pn 18 lut 2008, 21:24
- Lokalizacja: Kraków
Re: Wykaz list Polaków,którzy wyjechali na roboty do Francji
Kopalnie były w okolicach Lille i funkcjonowały do lat 80 XX w.
-
Christian_Orpel

- Posty: 739
- Rejestracja: pn 28 sie 2006, 01:02
- Lokalizacja: HENIN-BEAUMONT , Francja
- Kontakt:
Re: Wykaz list Polaków,którzy wyjechali na roboty do Francji
Chyba po polsku "w Lille" i " w okolicach Lille" to nie to samo.
Mieszkam w tym dawnym okręgu kopalniowym a chyba coś o tym wiem.
Chrystian Orpel
nauczyciel historii i geografii
Mieszkam w tym dawnym okręgu kopalniowym a chyba coś o tym wiem.
Chrystian Orpel
nauczyciel historii i geografii
-
Magdalena_Smolska

- Posty: 261
- Rejestracja: pn 18 lut 2008, 21:24
- Lokalizacja: Kraków
Re: Wykaz list Polaków,którzy wyjechali na roboty do Francji
No nie każdy jest nauczycielem historii i geografii i oczywiście nie każdy ma szansę mieszkać we Francji. Nie każdy musi również wiedzieć o tym, że w samym Lille kopalni nie było. Co do pisania i rozumienia po polsku, to wyrażenie "okręg koplaniowy" w nim nie występuje 
Pozdrawiam et bonne journée
Magdalena Smolska - Kwinta
Pozdrawiam et bonne journée
Magdalena Smolska - Kwinta
-
Christian_Orpel

- Posty: 739
- Rejestracja: pn 28 sie 2006, 01:02
- Lokalizacja: HENIN-BEAUMONT , Francja
- Kontakt:
Re: Wykaz list Polaków,którzy wyjechali na roboty do Francji
"okręg koplaniowy"
Oczywiście.
Nie każdy ma szansę mieszkać w Krakowie i pisać czystą gwarą krukowską
Pozdrawiam de la region des mines
Chrystian Orpel, Wielkopolanin z pochodzenia
Oczywiście.
Nie każdy ma szansę mieszkać w Krakowie i pisać czystą gwarą krukowską
Pozdrawiam de la region des mines
Chrystian Orpel, Wielkopolanin z pochodzenia
-
Małgorzata_Motel

- Posty: 47
- Rejestracja: czw 24 lis 2011, 03:01
- Lokalizacja: Warszawa
Jan Motel - Sokołów Podlaski - Francja
Mam prośbę o pomoc w uzyskaniu informacji o śmierci i imionach rodziców Jana Motela urodzonego 20.12.1897 w Sokołowie Podlaskim (Nowa Wieś, Elżbietów lub Przeżdziadka). Jan Motel wyemigrował do rodziny do Francji ok. 1925 roku. Miał brata Franciszka. Niestety nie znam francuskiego.
Pozdrawiam, Małgozrata Motel
Pozdrawiam, Małgozrata Motel
Jan Motel - Sokołów Podlaski - Francja
Malgosiu,
Aby odnalesc akt zgonu, potrzebna jest data i miejsce smierci, tak jak w Polsce.
Nie mozna odnalesc we Francji (60 milionow mieszkancow) jednej osoby, bez zadnej informacji.
Chetnie pomoge, ale poprosze o wiecej informacji dotyczacych Jana Motela, na terenie Francji, nie na terenie Polski.
Znasz date i miejsce urodzenia. Dlaczego nie poprosisz o akt chrztu w Sokolowie. Bedziesz miala wpisanych jego rodzicow, a moze tez date i miejsce jego zgonu (na marginesie).
Najpierw odnajdz te informacje w Polsce, a potem porozmawiamy o odnalezieniu aktu zgonu we Francji.
Pozdrowienia,
Bozenna
Aby odnalesc akt zgonu, potrzebna jest data i miejsce smierci, tak jak w Polsce.
Nie mozna odnalesc we Francji (60 milionow mieszkancow) jednej osoby, bez zadnej informacji.
Chetnie pomoge, ale poprosze o wiecej informacji dotyczacych Jana Motela, na terenie Francji, nie na terenie Polski.
Znasz date i miejsce urodzenia. Dlaczego nie poprosisz o akt chrztu w Sokolowie. Bedziesz miala wpisanych jego rodzicow, a moze tez date i miejsce jego zgonu (na marginesie).
Najpierw odnajdz te informacje w Polsce, a potem porozmawiamy o odnalezieniu aktu zgonu we Francji.
Pozdrowienia,
Bozenna
-
Małgorzata_Motel

- Posty: 47
- Rejestracja: czw 24 lis 2011, 03:01
- Lokalizacja: Warszawa
Dziękuję za odpowiedź. Problem polega na tym, że ślad po nim zaginął, mimo że w Polsce została żona i dzieci. Nie ma również ksiąg w parafi i archiwum, ponieważ w 1944 r zostały spalone przez Niemców.
Liczyłam, że może uda się prześledzić jego losy po dokumentach naturalizacji. Sprawdziłam jeszcze, że wyjechał dokładniej około kwietnia 1926 roku. Zdaje sobie sprawę, że nie znając nawet miasta we Francji moja prośba graniczy z cudem, ale mam nadzieję.
Pozdrawiam, MM
Liczyłam, że może uda się prześledzić jego losy po dokumentach naturalizacji. Sprawdziłam jeszcze, że wyjechał dokładniej około kwietnia 1926 roku. Zdaje sobie sprawę, że nie znając nawet miasta we Francji moja prośba graniczy z cudem, ale mam nadzieję.
Pozdrawiam, MM
http://baza.archiwa.gov.pl/sezam/pradzi ... 20Podlaski
Co prawda AP wykazuje księgi z tego rocznika ale z adnotacją, że są to księgi odtworzone. Zawsze jednak warto sprawdzić co się udało odtworzyć i na jakiej podstawie.
edit: znalazłem że odtwarzano na podstawie postępowania sądowego, czyli nie z dokumentów. Te zostały zniszczone w czerwcu/lipcu 1944.
Ponieważ poszukiwany wyemigrował w 1925 jego metryka mogła nie zostać odtworzona jeśli rodzina o to nie zadbała. Pozostaje pójść tropem brata.
Co prawda AP wykazuje księgi z tego rocznika ale z adnotacją, że są to księgi odtworzone. Zawsze jednak warto sprawdzić co się udało odtworzyć i na jakiej podstawie.
edit: znalazłem że odtwarzano na podstawie postępowania sądowego, czyli nie z dokumentów. Te zostały zniszczone w czerwcu/lipcu 1944.
Ponieważ poszukiwany wyemigrował w 1925 jego metryka mogła nie zostać odtworzona jeśli rodzina o to nie zadbała. Pozostaje pójść tropem brata.
Cynik jest łajdakiem, który perfidnie postrzega świat takim, jaki jest, a nie takim, jaki być powinien.
-
Małgorzata_Motel

- Posty: 47
- Rejestracja: czw 24 lis 2011, 03:01
- Lokalizacja: Warszawa
Wszystkie księgi z lat 1810-1944 z AP, również te odtwarzane z Sokołowa przejrzałam, niestety są duże braki. Mamy w planach aby poszukać w okolicznych parafiach np. Kudelczyn - Bielany, Kosów Lacki Repki itp.
Dane brata, w zwązku z brakami w aktach i pokrywającymi się okresami też są niedostępne. Żyjące osoby z tej rodziny również nie posiadają tak odległych danych. W związku z powyższą barierą szukam we Francji z nadzieją, że w jakimś dokumencie stamtąd znajdą się imiona rodziców.
Pozdrawiam, MM
Dane brata, w zwązku z brakami w aktach i pokrywającymi się okresami też są niedostępne. Żyjące osoby z tej rodziny również nie posiadają tak odległych danych. W związku z powyższą barierą szukam we Francji z nadzieją, że w jakimś dokumencie stamtąd znajdą się imiona rodziców.
Pozdrawiam, MM
Czy dobrze zrozumiałam ze Franciszek mieszkał we Francji?
Co o nim wiesz? Wrócił do Polski? Jeśli nie, to czy miał we Francji dzieci? Znasz ich imiona, nazwisko zony?
Jan zaginął przed, w czasie czy po wojnie?
Bardzo mozliwe ze pisał listy, wysyłał pieniądze....
Czy zona go poszukiwała np. przez PCK?
Na wszelki wypadek napisz do PCK, może maja jakiś ślad tych poszukiwań.
Co o nim wiesz? Wrócił do Polski? Jeśli nie, to czy miał we Francji dzieci? Znasz ich imiona, nazwisko zony?
Jan zaginął przed, w czasie czy po wojnie?
Bardzo mozliwe ze pisał listy, wysyłał pieniądze....
Czy zona go poszukiwała np. przez PCK?
Na wszelki wypadek napisz do PCK, może maja jakiś ślad tych poszukiwań.
Pozdrawiam, Elżbieta Grabowska z d. Cibińska
moje parafie:Cierno Oksa Węgleszyn Nagłowice (świętokrzyskie)
i Wysocice Sieciechowice (małopolskie) okolice
moje parafie:Cierno Oksa Węgleszyn Nagłowice (świętokrzyskie)
i Wysocice Sieciechowice (małopolskie) okolice
Ela,
Jesli zajrzalas do "genealogie.com" to zauwazylas, ze nazwisko wystepuje tez jako francuskie miedzy 1650 a 1800 rokiem, czyli poszukiwania sa bardzo utrudnione. Dodatkowo szukajac w "google.fr" trafia sie na wszystkie motele Francji i Nawary.
Trzeba wykorzystac polski trop do maksymum, gdyz we Francji nic sie nie znajdzie z tak mala iloscia informacji.
Malgosiu,
Jestem pewna, ze istniaja jeszcze inne mozliwosci poszukiwan w Polsce.
Spalone ksiegi - znany problem, szczegolnie dla mnie.
Szydlow w kieleckim - kosciol z ksiegami spalony w 1943 roku, a ja odnalazlam cala moja galez z Szydlowa poslugujac sie tylko poszlakami. Odnalazlam nawet kopie aktow chrztow z Szydlowa w aneksach do slubow, w innych parafiach.
Serdecznie pozdrawiam,
Bozenna
Jesli zajrzalas do "genealogie.com" to zauwazylas, ze nazwisko wystepuje tez jako francuskie miedzy 1650 a 1800 rokiem, czyli poszukiwania sa bardzo utrudnione. Dodatkowo szukajac w "google.fr" trafia sie na wszystkie motele Francji i Nawary.
Trzeba wykorzystac polski trop do maksymum, gdyz we Francji nic sie nie znajdzie z tak mala iloscia informacji.
Malgosiu,
Jestem pewna, ze istniaja jeszcze inne mozliwosci poszukiwan w Polsce.
Spalone ksiegi - znany problem, szczegolnie dla mnie.
Szydlow w kieleckim - kosciol z ksiegami spalony w 1943 roku, a ja odnalazlam cala moja galez z Szydlowa poslugujac sie tylko poszlakami. Odnalazlam nawet kopie aktow chrztow z Szydlowa w aneksach do slubow, w innych parafiach.
Serdecznie pozdrawiam,
Bozenna
-
Małgorzata_Motel

- Posty: 47
- Rejestracja: czw 24 lis 2011, 03:01
- Lokalizacja: Warszawa
Dziękuję za sprawdzenie w naturalizacjach, brak nazwiska to też informacja. Podejrzewam, że też drugiego ślubu we Fr. nie brał bo przecież miał żonę w Pl. Chyba przeżył wojnę, słał pieniądze, ale ci co mogli by więcej wiedzieć już nie żyją. Mógł mieć rodzinę, dzieci też we Francji, nigdy nie wrócił. Raczej nikt go nie szukał przez PCK, wyjechał za chlebem i pozostał na emigracji.
Jeśli chodzi o nazwisko to rzeczywiście we Fr. popularne. Jan podobno wyjechał do rodziny. Franciszek nie wyjeżdzał zmarł w Polsce po 1978 r. i tu poszukam jeszcze zgonu. Nazwisko w naszych aktach zamiennie też pojawia się jako Motyl. Moja ścieżka geograficzna: Warszawa ok 100 lat, Sokołów Podlaski ok.100 lat, Czaple Wielkie w małopolskim - pocz.XIX w. , wcześniej nie wiem, rozważamy też, z przymróżeniem oka, ewentualność przybycia przodków z Francji, ale to lata do 1800.
Google rzeczywiście jest mało pomocny przy tym nazwisku
Pozdrawiam, MM
Jeśli chodzi o nazwisko to rzeczywiście we Fr. popularne. Jan podobno wyjechał do rodziny. Franciszek nie wyjeżdzał zmarł w Polsce po 1978 r. i tu poszukam jeszcze zgonu. Nazwisko w naszych aktach zamiennie też pojawia się jako Motyl. Moja ścieżka geograficzna: Warszawa ok 100 lat, Sokołów Podlaski ok.100 lat, Czaple Wielkie w małopolskim - pocz.XIX w. , wcześniej nie wiem, rozważamy też, z przymróżeniem oka, ewentualność przybycia przodków z Francji, ale to lata do 1800.
Google rzeczywiście jest mało pomocny przy tym nazwisku
Pozdrawiam, MM

