"Odcyfrowanie" metryki po polsku (cz.1)
Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie
Nie udało mi się odczytać jednego słowa.
https://www.fotosik.pl/zdjecie/3d8ff1f3c6673fd6
Działo się we wsi Hucie Krzeszowskiej dnia trzynastego maja roku tysiąc ośmset pięćdziesiątego piątego o godzinie drugiej w wieczór. Wiadomo czynimy, że w przytomności świadków Jana Rzeszadki lat trzydzieści i Mariana Oltrowskiego lat trzydzieści trzy mających, (............) włościan rolników z Huty Krzeszowskiej na dniu dzisiejszym zawarte zostało reglijne małżeństwo między Janem Malcem młodzianem włościaninem a urodzonym we wsi Korytkowie parafii Frampol z Katarzyny Malcówny stanu wolnego, wyrobnicy żyjącej, a w Hucie Krzeszowskiej od dawna zamieszkałym na służbie lat dwadzieścia dwa mającym a Teresą Gałonówną panną włoscianką, urodzoną w Hucie Krzeszowskiej z Jana i Jadwigi z Matuszczaków małżonków Gałonów włoscian niegdyś rolników już nieżyjących w Hucie Krzeszowskiej zamieszkałą na służbie lat dwadzieścia jeden mającą. Małżeństwo to poprzedziły trzy zapowiedzi w dniach dwudziestym dziewiątym kwietnia tudzież szóstym i trzynastym maja bieżącego roku w kościele parafialnym Huty Krzeszowskiej. Tamowanie małżeństwa nie zaszło. Małżonkowie nowi oświadczają iż niezawarli żadnej umowy przedślubnej. Akt stawającym i świadkom nie umiejącym pisać odczytany podpisaliśmy.
https://www.fotosik.pl/zdjecie/3d8ff1f3c6673fd6
Działo się we wsi Hucie Krzeszowskiej dnia trzynastego maja roku tysiąc ośmset pięćdziesiątego piątego o godzinie drugiej w wieczór. Wiadomo czynimy, że w przytomności świadków Jana Rzeszadki lat trzydzieści i Mariana Oltrowskiego lat trzydzieści trzy mających, (............) włościan rolników z Huty Krzeszowskiej na dniu dzisiejszym zawarte zostało reglijne małżeństwo między Janem Malcem młodzianem włościaninem a urodzonym we wsi Korytkowie parafii Frampol z Katarzyny Malcówny stanu wolnego, wyrobnicy żyjącej, a w Hucie Krzeszowskiej od dawna zamieszkałym na służbie lat dwadzieścia dwa mającym a Teresą Gałonówną panną włoscianką, urodzoną w Hucie Krzeszowskiej z Jana i Jadwigi z Matuszczaków małżonków Gałonów włoscian niegdyś rolników już nieżyjących w Hucie Krzeszowskiej zamieszkałą na służbie lat dwadzieścia jeden mającą. Małżeństwo to poprzedziły trzy zapowiedzi w dniach dwudziestym dziewiątym kwietnia tudzież szóstym i trzynastym maja bieżącego roku w kościele parafialnym Huty Krzeszowskiej. Tamowanie małżeństwa nie zaszło. Małżonkowie nowi oświadczają iż niezawarli żadnej umowy przedślubnej. Akt stawającym i świadkom nie umiejącym pisać odczytany podpisaliśmy.
-
Grażyna_Słupczyńska

- Posty: 91
- Rejestracja: pn 18 cze 2007, 17:27
https://www.fotosik.pl/zdjecie/06bbc8f3b5144698
Roku Tysiącznego ośmstnego dwunastego, dnia dwudziestego szostego miesiąca Grudnia o godzinie dwunastej w południe. Przed nami Proboszczem Huty Krzeszowskiej, Urzędnikiem Stanu Cywilnego Gminy Huty Krzeszowskiej, Powiatu Tarnogrodzkiego, w Departamencie Lubelskim. Stawił się Tomasz Powęzka liczący lat trzydzieści osm, włościanin wsi Maziarni i okazał nam dziecię płci męskiej, które urodziło się w domu jego pod numerem drugim na dniu dwudziestym piątem tego miesiąca o godzinie drugiej po południu, roku bieżącego, oświadczając iż jest spłodzone z niego i Anastazyi z Bzdyrów mający lat trzydzieści cztery jego małżonki i ze życzeniem jego jest nadać mu Imię Jan. Po uczynieniu powyższego oświadczenia i okazania dziecięcia w przytomności Sebastyana Powęzki liczącego lat czterdzieści pięć, włościanina wsi Maziarni, brata (..........), tudzież Antoniego Będnarza włościanina wsi Huty Krzeszowskiej, który rok trzydziesty siódmy skończył. Niniejszy akt urodzin po przeczytaniu (..........) stawającym przez nas podpisany, ponieważ ojciec i świadkowie pisać nieumieją.
__________
Pozdrawiam,
Łukasz
Roku Tysiącznego ośmstnego dwunastego, dnia dwudziestego szostego miesiąca Grudnia o godzinie dwunastej w południe. Przed nami Proboszczem Huty Krzeszowskiej, Urzędnikiem Stanu Cywilnego Gminy Huty Krzeszowskiej, Powiatu Tarnogrodzkiego, w Departamencie Lubelskim. Stawił się Tomasz Powęzka liczący lat trzydzieści osm, włościanin wsi Maziarni i okazał nam dziecię płci męskiej, które urodziło się w domu jego pod numerem drugim na dniu dwudziestym piątem tego miesiąca o godzinie drugiej po południu, roku bieżącego, oświadczając iż jest spłodzone z niego i Anastazyi z Bzdyrów mający lat trzydzieści cztery jego małżonki i ze życzeniem jego jest nadać mu Imię Jan. Po uczynieniu powyższego oświadczenia i okazania dziecięcia w przytomności Sebastyana Powęzki liczącego lat czterdzieści pięć, włościanina wsi Maziarni, brata (..........), tudzież Antoniego Będnarza włościanina wsi Huty Krzeszowskiej, który rok trzydziesty siódmy skończył. Niniejszy akt urodzin po przeczytaniu (..........) stawającym przez nas podpisany, ponieważ ojciec i świadkowie pisać nieumieją.
__________
Pozdrawiam,
Łukasz
Prośba o korektę tekstu:
1 cz. https://szukajwarchiwach.pl/35/2147/0/2 ... FF3PNvsoAg
2 cz. https://szukajwarchiwach.pl/35/2147/0/2 ... NqQlYqjaFQ
Działo się we wsi Świerszczowie dnia dziewiętnastego Lutego tysiąc ośmset pięćdziesiątego czwartego roku o godzinie (pół?) o trzeciej po południu. Wiadomo czynimy, że w obecności świadków: (Maksyma? Sawaryninka?) lat pięćdziesiąt i Pawła (Szumy?) lat pięćdziesiąt dwa mających, włościan z Świerszczowa, na dniu dzisiejszym zawarte zostało religijne małżeństwo między Stefanem Korobczukiem młodzianem, włościaninem, synem zmarłego Andrzeja i Barbary z Pisaruków, małżonków Korobczuków, włościan Świerszczowskich, lat ośmnaście i (piał?) mającym w Świerszczowie zrodzonym i zamieszkałym przy (swej?) matce zostającym; a Pelagią Halukówna panną i włościanką, córką zmarłych Łukasza i (Iryny?) z Neronów, małżonków Haluków, włościan Świerszczowskich, lat dwadzieścia i trzy przeszło .......... mającą w Świerszczowie zrodzoną i zamieszkałą z służby się utrzymującą. Małżeństwo to poprzedziły trzy zapowiedzie, w dniach: piątym, dwunastym i dziewiętnastym bieżącego miesiąca i roku w parafii Świerszczowskiej jako też ustne zezwolenie matki nowo zaślubianego i pisemne ............. opiekuńczej ze strony nowo zaślubianej nastąpiło. Tamowanie małżeństwa nie zaszło. Małżeństwie nowi oświadczają, iż nie zawarli umowy przedślubnej. Akt ten stawającym i świadkom nieumiejącym pisać przeczytany przez nas podpisany został.
__________
Pozdrawiam,
Łukasz
1 cz. https://szukajwarchiwach.pl/35/2147/0/2 ... FF3PNvsoAg
2 cz. https://szukajwarchiwach.pl/35/2147/0/2 ... NqQlYqjaFQ
Działo się we wsi Świerszczowie dnia dziewiętnastego Lutego tysiąc ośmset pięćdziesiątego czwartego roku o godzinie (pół?) o trzeciej po południu. Wiadomo czynimy, że w obecności świadków: (Maksyma? Sawaryninka?) lat pięćdziesiąt i Pawła (Szumy?) lat pięćdziesiąt dwa mających, włościan z Świerszczowa, na dniu dzisiejszym zawarte zostało religijne małżeństwo między Stefanem Korobczukiem młodzianem, włościaninem, synem zmarłego Andrzeja i Barbary z Pisaruków, małżonków Korobczuków, włościan Świerszczowskich, lat ośmnaście i (piał?) mającym w Świerszczowie zrodzonym i zamieszkałym przy (swej?) matce zostającym; a Pelagią Halukówna panną i włościanką, córką zmarłych Łukasza i (Iryny?) z Neronów, małżonków Haluków, włościan Świerszczowskich, lat dwadzieścia i trzy przeszło .......... mającą w Świerszczowie zrodzoną i zamieszkałą z służby się utrzymującą. Małżeństwo to poprzedziły trzy zapowiedzie, w dniach: piątym, dwunastym i dziewiętnastym bieżącego miesiąca i roku w parafii Świerszczowskiej jako też ustne zezwolenie matki nowo zaślubianego i pisemne ............. opiekuńczej ze strony nowo zaślubianej nastąpiło. Tamowanie małżeństwa nie zaszło. Małżeństwie nowi oświadczają, iż nie zawarli umowy przedślubnej. Akt ten stawającym i świadkom nieumiejącym pisać przeczytany przez nas podpisany został.
__________
Pozdrawiam,
Łukasz
Według mnie tak:
Działo się we wsi Świerszczowie dnia dziewiętnastego Lutego tysiąc ośmset pięćdziesiątego czwartego roku o godzinie pół do trzeciej po południu. Wiadomo czynimy, że w obecności świadków: Maksyma Sawaryniuka lat pięćdziesiąt i Pawła Szumy lat pięćdziesiąt dwa mających, włościan z Świerszczowa, na dniu dzisiejszym zawarte zostało religijne małżeństwo między Stefanem Korobczukiem młodzianem, włościaninem, synem zmarłego Andrzeja i Barbary z Pisaruków, małżonków Korobczuków, włościan Świerszczowskich, lat ośmnaście i pół mającym w Świerszczowie zrodzonym i zamieszkałym przy swej matce zostającym; a Pelagią Halukówna panną i włościanką, córką zmarłych Łukasza i Iryny z Neronów, małżonków Haluków, włościan Świerszczowskich, lat dwadzieścia i trzy przeszło kwartały mającą w Świerszczowie zrodzoną i zamieszkałą z służby się utrzymującą. Małżeństwo to poprzedziły trzy zapowiedzie, w dniach: piątym, dwunastym i dziewiętnastym bieżącego miesiąca i roku w parafii Świerszczowskiej jako też ustne zezwolenie matki nowo zaślubianego i pisemne zwierzchności opiekuńczej ze strony nowo zaślubianej nastąpiło. Tamowanie małżeństwa nie zaszło. Małżeństwie nowi oświadczają, iż nie zawarli umowy przedślubnej. Akt ten stawającym i świadkom nieumiejącym pisać przeczytany przez nas podpisany został.
Działo się we wsi Świerszczowie dnia dziewiętnastego Lutego tysiąc ośmset pięćdziesiątego czwartego roku o godzinie pół do trzeciej po południu. Wiadomo czynimy, że w obecności świadków: Maksyma Sawaryniuka lat pięćdziesiąt i Pawła Szumy lat pięćdziesiąt dwa mających, włościan z Świerszczowa, na dniu dzisiejszym zawarte zostało religijne małżeństwo między Stefanem Korobczukiem młodzianem, włościaninem, synem zmarłego Andrzeja i Barbary z Pisaruków, małżonków Korobczuków, włościan Świerszczowskich, lat ośmnaście i pół mającym w Świerszczowie zrodzonym i zamieszkałym przy swej matce zostającym; a Pelagią Halukówna panną i włościanką, córką zmarłych Łukasza i Iryny z Neronów, małżonków Haluków, włościan Świerszczowskich, lat dwadzieścia i trzy przeszło kwartały mającą w Świerszczowie zrodzoną i zamieszkałą z służby się utrzymującą. Małżeństwo to poprzedziły trzy zapowiedzie, w dniach: piątym, dwunastym i dziewiętnastym bieżącego miesiąca i roku w parafii Świerszczowskiej jako też ustne zezwolenie matki nowo zaślubianego i pisemne zwierzchności opiekuńczej ze strony nowo zaślubianej nastąpiło. Tamowanie małżeństwa nie zaszło. Małżeństwie nowi oświadczają, iż nie zawarli umowy przedślubnej. Akt ten stawającym i świadkom nieumiejącym pisać przeczytany przez nas podpisany został.
Pozdrawiam Robert.
https://www.fotosik.pl/zdjecie/1b16447744dce17b
Działo się w wsi Świerszowie dnia osmego Maja, Tysiąc osmset trzydziestego szeciego roku, o godzinie jedenastej przed południem. Stawił się Łukasz Haluk włościanin tu w Świerszczowie zamieszkały lat trzydziescie pięć mający, w obecności Jana Maciucha włościanina z Świerszczowa lat trzydzieście, tudzież Jana Chimiuka takoż włościanina z Świerszczowa lat trzydzieście sześć mających, i okazał nam dziecię płci żeńskiej urodzone tu w Świerszczowie dnia siódmego liczącego miesiąca, o godzinie szóstej rano z jego małżonki (Brynki?) z Neronów lat dwadzieścia siedem mający. Dziecięciu temu na Chrzcie Ś. i Bierzmowaniu, w dniu dzisiejszym odbytym nadane zostało Imię Pelagia, a rodzicami jego chrzestnymi byli wyż (wymienieni?) Jan Maciuch i Dorota Orciszewska, Jan Chimiuk i Maryna Baczyńska. Akt ten stawającemu i świadkom przeczytany, i przeze mnie tylko podpisany został, ile że ojciec i świadkowie pisać nieumieją.
Działo się w wsi Świerszowie dnia osmego Maja, Tysiąc osmset trzydziestego szeciego roku, o godzinie jedenastej przed południem. Stawił się Łukasz Haluk włościanin tu w Świerszczowie zamieszkały lat trzydziescie pięć mający, w obecności Jana Maciucha włościanina z Świerszczowa lat trzydzieście, tudzież Jana Chimiuka takoż włościanina z Świerszczowa lat trzydzieście sześć mających, i okazał nam dziecię płci żeńskiej urodzone tu w Świerszczowie dnia siódmego liczącego miesiąca, o godzinie szóstej rano z jego małżonki (Brynki?) z Neronów lat dwadzieścia siedem mający. Dziecięciu temu na Chrzcie Ś. i Bierzmowaniu, w dniu dzisiejszym odbytym nadane zostało Imię Pelagia, a rodzicami jego chrzestnymi byli wyż (wymienieni?) Jan Maciuch i Dorota Orciszewska, Jan Chimiuk i Maryna Baczyńska. Akt ten stawającemu i świadkom przeczytany, i przeze mnie tylko podpisany został, ile że ojciec i świadkowie pisać nieumieją.
Według mnie:
Działo się w wsi Świerszowie dnia osmego Maja, Tysiąc osmset trzydziestego trzeciego roku, o godzinie jedenastej przed południem. Stawił się Łukasz Haluk włościanin tu w Świerszczowie zamieszkały lat trzydziescie pięć mający, w obecności Jana Maciucha włościanina z Świerszczowa lat trzydzieście, tudzież Jana Chimiuka takoż włościanina z Świerszczowa lat trzydzieście sześć mających, i okazał nam dziecię płci żeńskiej urodzone tu w Świerszczowie dnia siódmego liczącego miesiąca, o godzinie szóstej rano z jego małżonki Brynki z Neronów lat dwadzieścia siedem mający. Dziecięciu temu na Chrzcie Ś-m i Bierzmowaniu, w dniu dzisiejszym odbytym nadane zostało Imię Pelagia, a rodzicami jego chrzestnymi byli wyż wymienieni Jan Maciuch i Dorota Orciszewska, Jan Chimiuk i Maryna Baczyńska. Akt ten stawającemu i świadkom przeczytany, i przeze mnie tylko podpisany został, iko (jako) że ojciec i świadkowie pisać nieumieją.
Działo się w wsi Świerszowie dnia osmego Maja, Tysiąc osmset trzydziestego trzeciego roku, o godzinie jedenastej przed południem. Stawił się Łukasz Haluk włościanin tu w Świerszczowie zamieszkały lat trzydziescie pięć mający, w obecności Jana Maciucha włościanina z Świerszczowa lat trzydzieście, tudzież Jana Chimiuka takoż włościanina z Świerszczowa lat trzydzieście sześć mających, i okazał nam dziecię płci żeńskiej urodzone tu w Świerszczowie dnia siódmego liczącego miesiąca, o godzinie szóstej rano z jego małżonki Brynki z Neronów lat dwadzieścia siedem mający. Dziecięciu temu na Chrzcie Ś-m i Bierzmowaniu, w dniu dzisiejszym odbytym nadane zostało Imię Pelagia, a rodzicami jego chrzestnymi byli wyż wymienieni Jan Maciuch i Dorota Orciszewska, Jan Chimiuk i Maryna Baczyńska. Akt ten stawającemu i świadkom przeczytany, i przeze mnie tylko podpisany został, iko (jako) że ojciec i świadkowie pisać nieumieją.
Pozdrawiam Robert.
-
Jasiek_Incognito

- Posty: 17
- Rejestracja: śr 04 lip 2018, 20:55
Witam,
Czy znajdzie się ktoś tak dobry i rozszyfruje dla mnie akt ślubu z 1844 roku, pisany w języku polskim, głównie chodzi mi o państwa młodych, ze szczególnym naciskiem na ich rodziców.
Akt numer 2:
https://szukajwarchiwach.pl/35/1941/0/2 ... /#tabSkany
z góry serdecznie dziękuję!
Czy znajdzie się ktoś tak dobry i rozszyfruje dla mnie akt ślubu z 1844 roku, pisany w języku polskim, głównie chodzi mi o państwa młodych, ze szczególnym naciskiem na ich rodziców.
Akt numer 2:
https://szukajwarchiwach.pl/35/1941/0/2 ... /#tabSkany
z góry serdecznie dziękuję!
Prośba o korektę tekstu:
Akt nr. 7
https://szukajwarchiwach.pl/35/2147/0/2 ... 0hnAzNodVw
Działo się we wsi Świerszczowie dnia czternastego Listopada tysiąc osmset czterdziestego pierwszego roku o godzinie dwunastej w południe. Wiadomo czynimy iż wprzytomnośći świadkowie Teodora Skóhaluw? lat trzydzieści i Tomasza Grzesiuka lat dwadzieścia pięć liczących obydwoch włościanów we wsi Świerszczowie zamieszkałych, na dniu dzisiejszym zawarte zostało religijne małżeństwo między Grzegorzem Grzesiukiem młodzianem włościaninem we wsi Świerszczowie zamieszkałym, syn Eliasza i Praxedy z Prokopiuków małżonków Grzesiuków włościan ze wsi Świerszczowa lat dwadzieścia liczącym, a Panną Agnieszką Leszczyńską włościanką ze wsi Świerszczowa, córka Jana i Tacyanny z Radczuków małżonków Leszczyńskich włościan ze wsi Świerszczowa lat ośmnaście mającą, ............ i przy rodzicach zostającą małżeństwo to poprzedziły trzy zapowiedzi, w dniach trzydziestym pięt.... pierwszym października, siódmym i czternastym Listopada roku bieżącego w parafii Świerszczowskiej. Jakoteż zezwolenia ustne obecnych aktowi małżeństwa rodziców nowo zaślubionych, ..................... Tamowanie małżeństwa nie zaszło. Małżonkowie nowi oświadczyli iż niezawarli umowy przedślubnej. Akt ten stawającym i świadkom przeczytany, przez nas .......... nieumiają..... podpisany został.
Jestem wdzięczny za pomoc!
__________
Pozdrawiam,
Łukasz
Akt nr. 7
https://szukajwarchiwach.pl/35/2147/0/2 ... 0hnAzNodVw
Działo się we wsi Świerszczowie dnia czternastego Listopada tysiąc osmset czterdziestego pierwszego roku o godzinie dwunastej w południe. Wiadomo czynimy iż wprzytomnośći świadkowie Teodora Skóhaluw? lat trzydzieści i Tomasza Grzesiuka lat dwadzieścia pięć liczących obydwoch włościanów we wsi Świerszczowie zamieszkałych, na dniu dzisiejszym zawarte zostało religijne małżeństwo między Grzegorzem Grzesiukiem młodzianem włościaninem we wsi Świerszczowie zamieszkałym, syn Eliasza i Praxedy z Prokopiuków małżonków Grzesiuków włościan ze wsi Świerszczowa lat dwadzieścia liczącym, a Panną Agnieszką Leszczyńską włościanką ze wsi Świerszczowa, córka Jana i Tacyanny z Radczuków małżonków Leszczyńskich włościan ze wsi Świerszczowa lat ośmnaście mającą, ............ i przy rodzicach zostającą małżeństwo to poprzedziły trzy zapowiedzi, w dniach trzydziestym pięt.... pierwszym października, siódmym i czternastym Listopada roku bieżącego w parafii Świerszczowskiej. Jakoteż zezwolenia ustne obecnych aktowi małżeństwa rodziców nowo zaślubionych, ..................... Tamowanie małżeństwa nie zaszło. Małżonkowie nowi oświadczyli iż niezawarli umowy przedślubnej. Akt ten stawającym i świadkom przeczytany, przez nas .......... nieumiają..... podpisany został.
Jestem wdzięczny za pomoc!
__________
Pozdrawiam,
Łukasz
- Majewska_Renata

- Posty: 408
- Rejestracja: pn 30 cze 2014, 19:04
- Lokalizacja: Chorzów
Witaj Łukaszulooke pisze:Prośba o korektę tekstu:
Akt nr. 7
https://szukajwarchiwach.pl/35/2147/0/2 ... 0hnAzNodVw
Działo się we wsi Świerszczowie dnia czternastego Listopada tysiąc osmset czterdziestego pierwszego roku o godzinie dwunastej w południe. Wiadomo czynimy iż wprzytomnośći świadkowie Teodora Skóhaluw? lat trzydzieści i Tomasza Grzesiuka lat dwadzieścia pięć liczących obydwoch włościanów we wsi Świerszczowie zamieszkałych, na dniu dzisiejszym zawarte zostało religijne małżeństwo między Grzegorzem Grzesiukiem młodzianem włościaninem we wsi Świerszczowie zamieszkałym, syn Eliasza i Praxedy z Prokopiuków małżonków Grzesiuków włościan ze wsi Świerszczowa lat dwadzieścia liczącym, a Panną Agnieszką Leszczyńską włościanką ze wsi Świerszczowa, córka Jana i Tacyanny z Radczuków małżonków Leszczyńskich włościan ze wsi Świerszczowa lat ośmnaście mającą, ............ i przy rodzicach zostającą małżeństwo to poprzedziły trzy zapowiedzi, w dniach trzydziestym pięt.... pierwszym października, siódmym i czternastym Listopada roku bieżącego w parafii Świerszczowskiej. Jakoteż zezwolenia ustne obecnych aktowi małżeństwa rodziców nowo zaślubionych, ..................... Tamowanie małżeństwa nie zaszło. Małżonkowie nowi oświadczyli iż niezawarli umowy przedślubnej. Akt ten stawającym i świadkom przeczytany, przez nas .......... nieumiają..... podpisany został.
Jestem wdzięczny za pomoc!
__________
Pozdrawiam,
Łukasz
Moim zdaniem brakujące słowa to:
...lat osiemnaście mającą, tu zrodzoną...
...trzy zapowiedzi w dniach trzydziestym pier [na nowej stronie powtórzone: pierwszym],
...rodziców nowo zaślubionych osób nastąpiło...
...przez nas dla ich nieumiejętności...
Pozdrawiam serdecznie,
Renata
Prośba o korektę tekstu:
https://www.fotosik.pl/zdjecie/d4aa1e30b5bc69c4
Działo się w Kozienicach dnia trzynastego lutego tysiąc ośmset sześćdziesiątego roku o godzinie dziewiątej z rana. Wiadomo czynimy, iż w przytomności Wojciecha (File?) lat sześćdziesiąt, Franciszka Tomarzewskiego lat czterdzieści liczących włościan, w Augustowie zamieszkałych, zawarte zostało religijne małżeństwa między pracowitym Józefem Molendą (wdowam) lat czterdzieści mającym, urodzonym w Molendach z Kazimierza i Elżbiety z Wrzesniowskich małżonków Molendów włościan, tamże zamieszkałym, któremu żona (Lucja?) z Rojków umarła w Molendach, a panną Zuzanną Kowalską, lat dwadzieścia dwa mającą, urodzoną w Augustowie z Wojciecha i Krystyny z Stawków małżonków Kowalskich włościan, przy nich tamże zamieszkałą. Małżeństwo to poprzedziły trzy zapowiedzi w parafii (tutejszej? włościnej? i Brzeźnicy?) w dniach; dwudziestym dziewiątym stycznia, piątym i dwunastym (Lutego?) bieżącego roku w południe w niedzielę tamowanie małżeństwa żadne nie zaszło w (obudwu?) parafiach. Zezwolenia nie potrzebują; umowy żadnej przedślubnej przed żadnym (urzedem?) nie czynili. Akt ten odczytany stawającym którzy pisać nie umieją podpisał.
__________
Pozdrawiam,
Łukasz
https://www.fotosik.pl/zdjecie/d4aa1e30b5bc69c4
Działo się w Kozienicach dnia trzynastego lutego tysiąc ośmset sześćdziesiątego roku o godzinie dziewiątej z rana. Wiadomo czynimy, iż w przytomności Wojciecha (File?) lat sześćdziesiąt, Franciszka Tomarzewskiego lat czterdzieści liczących włościan, w Augustowie zamieszkałych, zawarte zostało religijne małżeństwa między pracowitym Józefem Molendą (wdowam) lat czterdzieści mającym, urodzonym w Molendach z Kazimierza i Elżbiety z Wrzesniowskich małżonków Molendów włościan, tamże zamieszkałym, któremu żona (Lucja?) z Rojków umarła w Molendach, a panną Zuzanną Kowalską, lat dwadzieścia dwa mającą, urodzoną w Augustowie z Wojciecha i Krystyny z Stawków małżonków Kowalskich włościan, przy nich tamże zamieszkałą. Małżeństwo to poprzedziły trzy zapowiedzi w parafii (tutejszej? włościnej? i Brzeźnicy?) w dniach; dwudziestym dziewiątym stycznia, piątym i dwunastym (Lutego?) bieżącego roku w południe w niedzielę tamowanie małżeństwa żadne nie zaszło w (obudwu?) parafiach. Zezwolenia nie potrzebują; umowy żadnej przedślubnej przed żadnym (urzedem?) nie czynili. Akt ten odczytany stawającym którzy pisać nie umieją podpisał.
__________
Pozdrawiam,
Łukasz
Działo się w Kozienicach dnia trzynastego lutego tysiąc ośmset sześćdziesiątego roku o godzinie dziewiątej z rana. Wiadomo czynimy, iż w przytomności Wojciecha Fila lat sześćdziesiąt, Franciszka Tomarzewskiego lat czterdzieści liczących włościan, w Augustowie zamieszkałych, zawarte zostało religijne małżeństwa między pracowitym Józefem Molendą (wdową) lat czterdzieści mającym, urodzonym w Molendach z Kazimierza i Elżbiety z Wrzesniowskich małżonków Molendów włościan, tamże zamieszkałym, któremu żona Łucja z Rojków umarła w Molendach, a panną Zuzanną Kowalską, lat dwadzieścia dwa mającą, urodzoną w Augustowie z Wojciecha i Krystyny z Stawków małżonków Kowalskich włościan, przy nich tamże zamieszkałą. Małżeństwo to poprzedziły trzy zapowiedzi w parafii tutejszej właściwej i Brzeźnicy w dniach; dwudziestym dziewiątym stycznia, piątym i dwunastym lutego bieżącego roku w południe w niedzielę tamowanie małżeństwa żadne nie zaszło w obydwóch parafiach. Zezwolenia nie potrzebują; umowy żadnej przedślubnej przed żadnym urzędem nie czynili. Akt ten odczytany stawającym którzy pisać nie umieją podpisał.
____________
Pozdrawiam
Lucyna
____________
Pozdrawiam
Lucyna
Prośba o korektę tekstu:
https://www.fotosik.pl/zdjecie/c6dc4aa8b969f492
Działo się w wsi Brzeźnicy dnia dwudziestego siódmego lutego, tysiąc osiemset sześćdziesiątego szóstego roku, o godzinie drugiej po południu. Stawił się Józef Molenda rolnik z wsi (Molęd) lat czterdzieści pięć w obecności Stanisława Molendy lat czterdzieści osiem i Michała Molendy lat czterdzieści służących rolnikowi z (Molęd) i okazał nam dziecię płci męskiej, oświadczając, iż (zostało)? urodzone w Molendach dnia dziesiątego bieżącego miesiąca i roku o godzinie siódmej rano z jego małżonki Zuzanny z Kowalskich lat dwadzieścia osiem liczącej. Dziecięciu temu na Chrzcie Świętym odbytym w dniu dzisiejszym przez podpisanego proboszcza parafii nadane zostało Józef, a rodzicami chrzestnymi byli Franciszek Kowalski z Marianna Maciejowska w asyście Tomasza Mickiewicza i Franciszki Molendzkiej. Akt ten przeczytany stawającym niniejszą prośbę i podpisanym A. Kupaczynski
__________
Pozdrawiam,
Łukasz
https://www.fotosik.pl/zdjecie/c6dc4aa8b969f492
Działo się w wsi Brzeźnicy dnia dwudziestego siódmego lutego, tysiąc osiemset sześćdziesiątego szóstego roku, o godzinie drugiej po południu. Stawił się Józef Molenda rolnik z wsi (Molęd) lat czterdzieści pięć w obecności Stanisława Molendy lat czterdzieści osiem i Michała Molendy lat czterdzieści służących rolnikowi z (Molęd) i okazał nam dziecię płci męskiej, oświadczając, iż (zostało)? urodzone w Molendach dnia dziesiątego bieżącego miesiąca i roku o godzinie siódmej rano z jego małżonki Zuzanny z Kowalskich lat dwadzieścia osiem liczącej. Dziecięciu temu na Chrzcie Świętym odbytym w dniu dzisiejszym przez podpisanego proboszcza parafii nadane zostało Józef, a rodzicami chrzestnymi byli Franciszek Kowalski z Marianna Maciejowska w asyście Tomasza Mickiewicza i Franciszki Molendzkiej. Akt ten przeczytany stawającym niniejszą prośbę i podpisanym A. Kupaczynski
__________
Pozdrawiam,
Łukasz