Skoro syn używał nazwiska panieńskiego matki i nawet w akcie małżeństwa jego ojciec jest nieznany, to jednak może wszystko nie opierało się jedynie ja zeznaniu ojca?Sroczyński_Włodzimierz pisze:To nie fikcja prawna, a stan prawny, który rodził pewnie skutki (np dziedziczenie po mężu żony jako po ojcu.)
Nieślubne dzieci - rozszyfrowanie aktów urodzeń
Moderatorzy: elgra, Galinski_Wojciech, maria.j.nie
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
A może poszli do lasu:)
Tj nie ma na razie (do czasu odszukania "a może") myśleć "to fikcja prawna" o mężu matki jako ojcu.
Z używaniem nazwisk też różnie bywało, to nie jest koronny dowód. Przesłanka na relacje, emocje, związki psychologiczne pewnie jest. Ale ciągnąć z tego opis prawa obowiązującego...niekoniecznie.
Jak badać (i czy w ogóle) biologiczne związki, jak traktować prawne relacje rodzinne - wiele wątków.
Rób jak uważasz, ale do tego by oznaczyć męża matki (wg prawa ojca) uwagą, jego syna znacznie większym przypiskiem o nazwisku - nie potrzeba wywracać, pisać na nowo kodeksu. opisywać zasady jako fikcję.
Fikcja (wyraźnie opisana mechanizmem, choć nie nazwą) to jest teraz w KRiO- przymus, by dziecko przy rejestracji miało imię ojca - właśnie fikcyjne.
Zdarza się i zdarzało, dziecko (także biologicznie , także i biologiczne i prawe) odrzucało ojca, czasem matek, czasem oboje rodziców. Ze zmianą nazwiska włącznie. I pewnie będzie się zdarzało.
Bez oceny smutne, wesołe, bezpodstawne, głęboko umotywowane - zdarza się.
M.in. dlatego historie nie są płaskie i nudne, że się przydarza to i owo.
Ale niezręcznie, wbrew warsztatowi pominąć w ogóle postać męża matki.
"pozamałżeńskie dziecko urodzone w małżeństwie, używał nazwiska dziadka matecznego" trochę mało i sucho.
Nie mieści się sytuacja w okienku? Zmienić rozmiar okienka:) Należy się przodkom więcej miejsca niż 50 znaków na osobę:)
Tj nie ma na razie (do czasu odszukania "a może") myśleć "to fikcja prawna" o mężu matki jako ojcu.
Z używaniem nazwisk też różnie bywało, to nie jest koronny dowód. Przesłanka na relacje, emocje, związki psychologiczne pewnie jest. Ale ciągnąć z tego opis prawa obowiązującego...niekoniecznie.
Jak badać (i czy w ogóle) biologiczne związki, jak traktować prawne relacje rodzinne - wiele wątków.
Rób jak uważasz, ale do tego by oznaczyć męża matki (wg prawa ojca) uwagą, jego syna znacznie większym przypiskiem o nazwisku - nie potrzeba wywracać, pisać na nowo kodeksu. opisywać zasady jako fikcję.
Fikcja (wyraźnie opisana mechanizmem, choć nie nazwą) to jest teraz w KRiO- przymus, by dziecko przy rejestracji miało imię ojca - właśnie fikcyjne.
Zdarza się i zdarzało, dziecko (także biologicznie , także i biologiczne i prawe) odrzucało ojca, czasem matek, czasem oboje rodziców. Ze zmianą nazwiska włącznie. I pewnie będzie się zdarzało.
Bez oceny smutne, wesołe, bezpodstawne, głęboko umotywowane - zdarza się.
M.in. dlatego historie nie są płaskie i nudne, że się przydarza to i owo.
Ale niezręcznie, wbrew warsztatowi pominąć w ogóle postać męża matki.
"pozamałżeńskie dziecko urodzone w małżeństwie, używał nazwiska dziadka matecznego" trochę mało i sucho.
Nie mieści się sytuacja w okienku? Zmienić rozmiar okienka:) Należy się przodkom więcej miejsca niż 50 znaków na osobę:)
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
-
Sroczyński_Włodzimierz

- Posty: 35480
- Rejestracja: czw 09 paź 2008, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
Przykład konieczności odkręcania po latach nieprawidłowego zapisu urodzenia dziecka quasi-wdowy
https://skanoteka.genealodzy.pl/id4304-sy27-se
Przy okazji też przykład na skutki pozostawienia w zawieszeniu kwestii żyje/zginął na wojnie - po 30 latach pewnie było trudniej niż po 5.
https://skanoteka.genealodzy.pl/id4304-sy27-se
Przy okazji też przykład na skutki pozostawienia w zawieszeniu kwestii żyje/zginął na wojnie - po 30 latach pewnie było trudniej niż po 5.
Bez PW. Korespondencja poprzez maila:
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
https://genealodzy.pl/index.php?module= ... 3odzimierz
