Herbarz szlachty Ziemi Łukowskiej na Lubelszczyźnie (koment

Komentarze artykułów opublikowanych na stronie PTG

Moderator: maria.j.nie

krybas

Sympatyk
Adept
Posty: 140
Rejestracja: pn 03 sie 2009, 20:21

Post autor: krybas »

Panie Marku,
dziękuję za wyjasnienia, ale mam pytanie gdzie mozna kupić tom II herbarza, kiedy był, czy dopiero będzie wydany i przez jaka oficynę?
Pozdrawiam i przepraszam
Krystyna
zenluc

Sympatyk
Posty: 25
Rejestracja: pn 28 lut 2011, 01:09

Post autor: zenluc »

Mnie z kolei interesuje akcentowane przez autora zjawisko chłopienia drobnej szlachty. Może w ten sposób ktoś o chłopskich korzeniach wynajdzie jakąś cząstkę błękitnej krwi :D
marekzaborski

Sympatyk
Nowicjusz
Posty: 399
Rejestracja: pt 27 sie 2010, 09:16

Post autor: marekzaborski »

Witam,
Panie Marku, a czy Leśniewscy występujący w I tomie to mieszkańcy Żelechowa? Moi Leśniewscy pochodzili stamtąd.

Pozdrawiam
Marek
wolenski_pipis

Sympatyk
Posty: 349
Rejestracja: wt 05 kwie 2011, 19:42

Post autor: wolenski_pipis »

W aktach parafialnych nie ma żdnych danych heraldycznych. Bardzo często w zapisach parafialnych szlachta występuje przez wiele lat jedynie z przydomkiem. Są przypadki, że osoba przez kilkadziesiąt lat swego życia z nazwiskiej pojawia się raz lub dwa. Dlatego też przed przystąpieniem do przeglądania akt parafialnych trzeba poznać przydomki danej rodziny. Co nie jest łatwe, gdyż herbarze wymieniaja ich po kilka dla danej rodziny, gdy tymczasem rodzina używała ich kilkadziesiąt. To jednak sprawdza się jedynie w wiekach XVI i XVII, gdyż w wieku XVIII, ten sam przydomek używa już wiele rodzin. Stąd w herbarzu jest sporo zapisków "zapis niepewny", to dotyczy właśnie przydomków jak też zanikajacego atramentu, zniszczenia akt czy też ich naprawiania poprzez naklejanie pasków papieru w miejscu łączenia się stron. Wiele nazwisk, znajduje się właśnie pod tymi paskami. "Zapis niepewny" dotyczy danych prawdopodobnych, ale nie stuprocentowych.
Jeśli chodzi o herby, to konsultantem herbarza jest dr Tomasz Jaszczołt, wybitny specjalista w dziedzinie genealogii i heraldyki, zwłaszcza podlaskiej

Pozdrawiam - Marek Woliński.
wolenski_pipis

Sympatyk
Posty: 349
Rejestracja: wt 05 kwie 2011, 19:42

Post autor: wolenski_pipis »

O Leśniewskich herbu Rawicz jest parę zdań. Informacje z 1591 r., a następnie z 1792 r., jednak nie występują w Żelechcowie.

Pozdrawiam - Marek Woliński
wolenski_pipis

Sympatyk
Posty: 349
Rejestracja: wt 05 kwie 2011, 19:42

Post autor: wolenski_pipis »

Jeśli chodzi o chłopienie części szlachty, to zjawisko te było dość częste. Ta sama osoba występuje raz jako nobilis, a innym razem jako laboriosis. Jego dzieci już przeważnie jako laboriosis. Dotyczy to jednak nazwisk typowo szlacheckich. Proces deklasacji szlachty jest tak stary jak stara jest ta warstwa społeczna. Wiele nazwisk szlacheckich pojawia się w dziele Długosza "Liber beneficiorum" (dane z około 1470 r.), po czym znikają jako szlacheckie z akt, a przeciez ich potomkowie żyją do dziś. Dotyczy to np. rodziny o nazwisku Kwasek. Spotkałem się też z zapisem przed nazwiskiem "nobilis laboriosis", lub z takim przypadkiem w którym przed 1676 r. w rodzinie rodzi się dwoje dzieci. W obu zapisach ojciec występuje jako laboriosis, w rejestrze podatkowym z 1676 r. występuje jako nobilis, aby przy chrzcie pozostałych dzieci urodzonych po tej dacie znowu być laboriosis.
Rejestr z 1676 r. jest o tyle ciekawy, że jest wiele zapisów typu, nobilis (tu pada nazwisko), ubogi o chleb żebrze. Nobilis, mieszka u baby kościelnej, nobilis, nie ma nic, itp. Często rodzina ostatni raz występuje jako szlachta w XVI wieku. Dlatego nie należy rezygnować z poszukiwań. Z drugiej strony genealogia chłopska jest nie mniej ciekawa. Polecam mój "Indeks nazwisk do Lustracji woj. krakowskiego z 1789 r.", wymienia ponad 2.800 nazwisk i łacznie ponad 20.000 osób, z w miarę pełnymi danymi. Wymieniona jest głowa rodziny, miejsce zamieszkania oraz jego (jej) dzieci z ilością lat w tym roku. Znakomicie widoczny jest proces powstawania (kształtowania) się nazwisk chłopskich. Obok siebie jest nazwisko typowo chłopskie i te samo nazwisko z końcówką "ski". Do kupienia na allegro w formie elektronicznej.
Tom pierwszy musi zarobić na wydanie tomu drugiego. Takie są prawa rynku. Wydanie takiej książki to koszt dobrego samochodu.

Pozdrawiam - Marek Woliński
marekzaborski

Sympatyk
Nowicjusz
Posty: 399
Rejestracja: pt 27 sie 2010, 09:16

Post autor: marekzaborski »

wolenski_pipis pisze:O Leśniewskich herbu Rawicz jest parę zdań. Informacje z 1591 r., a następnie z 1792 r., jednak nie występują w Żelechcowie.

Pozdrawiam - Marek Woliński
Dziękuję Panie Marku za informację

pozdrawiam
Marek
Łoza_Marek

Sympatyk
Posty: 37
Rejestracja: pt 15 gru 2006, 20:36

Post autor: Łoza_Marek »

Dziękuję i pozdrawiam
Marek Łoza
wolenski_pipis

Sympatyk
Posty: 349
Rejestracja: wt 05 kwie 2011, 19:42

Post autor: wolenski_pipis »

W uzupełnieniu informacji o przydomkach szlachty łukowskiej, chciałem dodać, że na tym terenie rodziny noszace nazwiska z końcówką "ski", używały też przydomków z taką końcówką. Przykładowo Krasuscy używali przydomka Kisieleński vel Kisieliński, Szczygielscy odpowiednio Gołębiowski, Wysokiński - Lipieński vel Lipiński i odwrotnie Lipińscy - Wysokiński, Ławeccy - Kripski itd. I w takich przypadkach o błąd nie trudno.

Pozdrawiam - Marek Woliński
Awatar użytkownika
Jol_Kla

Sympatyk
Legenda
Posty: 440
Rejestracja: pt 09 sty 2009, 15:12

Post autor: Jol_Kla »

Witam,
Panie Marku, mam taki problem : badając dzieje mojej rodziny z Podlasia dotarłam aktów ~ 1778 Andrzeja oraz jego braci: Stanisława 1786 i Jakuba 1782 - synów Mateusza i Anny Potockich. Bracia zapisywani byli w aktach różnie :Jakub Potocki, Stanisław Potocki vel Mateuszuk a mój bezpośredni przodek jako Andrzej Mateuszuk. Nazwisko używane przez rodzinę do dzisiaj brzmi Mateuszuk . Jak się okazuje to nazwisko patronimiczne czyli utworzone od imienia ojca a nazwiskiem właściwym jest Potocki. Może w Pana książce występuje to nazwisko. Oczywiście nie chodzi mi o tych "wielkich i znanych" Potockich a o tych mniejszych nawet całkiem małych . :)
pozdrawiam serdecznie
Jola
wolenski_pipis

Sympatyk
Posty: 349
Rejestracja: wt 05 kwie 2011, 19:42

Post autor: wolenski_pipis »

Potoccy, przewijają się przez ziemię łukowską i przez Podlasie. Wywodzą się dóbr Potok, w pow. urzędowskim w woj. lubelskim. Na tych dobrach w latach 1449-69 dziedziczył Andrzej Potocki, syn Czadra z Potoka. On to prawdopodobnie był rządcą w Kocku w 1475 r. W tomie I mojego herbarza, jest wzmianka o Potockich, nieco więcej informacji jest w tomie II. Z moich informacji wynika, że pojawili się na Podlasiu w XVIII wieku, gdyz rejestry podatkowe z XVII wieku o nich milczą. M.in. Joachim Potocki, dziedziczy na części dóbr Łubino Kościelne, a N. Potocki, posiada część dóbr Szymany, w 1775 r. Polecam mój "Indeks nazwisk do Źródeł dziejowych", w którym odnajdzie Pani kilkadziesiat namiarów na Potockich, w tym wiele na Lubelszczyźnie oraz na Kresach - Ukrainie, Wołyniu i Podolu. Większośc z nich to, jak Pani określiła, ci mali Potoccy.

Pozdrawiam - Marek Woliński
Awatar użytkownika
Jol_Kla

Sympatyk
Legenda
Posty: 440
Rejestracja: pt 09 sty 2009, 15:12

Post autor: Jol_Kla »

Dziękuje :)
Jola
Awatar użytkownika
aniemirka

Sympatyk
Posty: 205
Rejestracja: pt 16 lip 2010, 19:29
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: aniemirka »

Witam,
czy w Pana Herbarzu Kisieliński to przydomek czy nazwisko?

Ania
Awatar użytkownika
Diabołek81

Sympatyk
Posty: 280
Rejestracja: pt 27 mar 2009, 19:54
Lokalizacja: Kutno

Post autor: Diabołek81 »

Witam Panie Marku
Czy mógłby Pan podać jakieś bliższe dane na temat Mniszchów/Mniszków. Czy są to Mniszchowie herbu Kończyc czy Mniszkowie herbu Poraj?
Jestem jakoś spokrewniony z Andrzejem Mniszkiem podczaszym lubelskim. Interesują mnie też Boguccy i Olszewscy.
Z góry dziękuję i pozdrawiam
Piotrek
wolenski_pipis

Sympatyk
Posty: 349
Rejestracja: wt 05 kwie 2011, 19:42

Post autor: wolenski_pipis »

W moim herbarzy opisana jest rodzina o nazwisku Kisieliński vel Kisieleński herbu Junosza, z dóbr Kisielany, w parafii Suchożebry w pow. siedleckim. W tomie drugim również jest sporo informacji. Kisielińscy nie mają nic wspólnego z Krasuskimi o przydomku Kisieliński.
Piszę też o Mniszkach vel Mniszkach h. Kończyc, w tym o Pawle, staroście łukowskim, 1599-1620, który był w Moskwie z pierwszym samozwańcem.
Jeśli chodzi o Boguckich h. Pobóg, to informacje są jedynie z XVIII wieku z lat 1736-1768.
O Olszewskich h. Ślepowron, z dóbr Olszownica dzis Olszewnica, w parafii Trzebieszów, jest dużo informacji począwszy od 1507 r.

Pozdrawiam - Marek Woliński
ODPOWIEDZ

Wróć do „Komentarze artykułów”