Strona 3 z 9
: czw 01 wrz 2011, 21:04
autor: dorota_bartosiewicz
bardzo bardzo dziękuje a czy tam w zawodzie jest możliwe, że jest zapisane rolnik - bo wiem ze pozostali członkowie rodziny mieli taki zawód wpisany w akty zgonu

: czw 01 wrz 2011, 21:58
autor: K_Zochniak
поселянин – chłop, rolnik, wieśniak
: czw 01 wrz 2011, 22:06
autor: adelajda2x
Wydarzyło się w Warszawie w Ewangelicko-Augsburskiej parafii dnia 25.08/06.09. 1896r. o godz. 16.30. Stawił się Fryderyk Leple, lat 35, robotnik dniówkowy, mieszkający w Warszawie przy ul. Czerniakowskiej 900 i w obecności swiadków: Michała Kicmana, lat 27, robotnika dniówkowego i Józefa Mittelsztedt, lat 46, rzeźnika, żyjących - pierwszy we wsi Sielce, drugi w Warszawie, okazał nam niemowlę płci żeńskiej i oświadczył, że urodziło się w Warszawie 23.08/04.09. tego roku o godz. 23.00 od jego prawowitej żony Anny urodzonej Weber, lat 24 mającej. Niemowlęciu temu na chrzcie świętym udzielonym w tym czasie, dano na imię Krystyna, a rodzicami chrzestnymi byli: pierwszy świadek i Franciszka Frank. Akt ten obecnym przeczytaliśmy, nami i drugim świadkiem podpisaliśmy. Stawiający ojciec i pierwszy świadek oświadczyli, że są niepiśmienni.
Nazwiska księdza nie odczytałam.
Uwaga: wieś Sielce, to dzisiejsza część Warszawy należąca do dzielnicy Mokotów.
Pozdrawiam
: czw 01 wrz 2011, 22:29
autor: Agnieszka_40
Dziękuję ogromnie za pomoc dobra duszyczko ! jak pięknie i dokładnie przetłumaczyłaś, super! Jestem Ci ogromnie wdzięczna
a nie wiesz może dlaczego są takie dziwne daty? i która mogłaby być właściwa?
: czw 01 wrz 2011, 23:10
autor: adelajda2x
pierwsza data - kalendarz juliański; druga - gregoriański. Za datę prawidłową przyjmuje się kalendarz gregoriański, a więc data druga.
Pozdrawiam
: czw 01 wrz 2011, 23:30
autor: Agnieszka_40
nie miałam pojęcia, że tak zapisywali daty. Jesteś mądra kobiata !
jeszcze raz dziękuję za pomoc
Pozdrawiam
Aga
: pt 02 wrz 2011, 22:32
autor: algaa
Witam
Ponawiam prośbę o tłumaczenie aktu ur Angela Zacharzewska 1871 Warszawa parafia Sw Aleksandra
foto w pierwszym poscie.
Pozdr Agnieszka.
Prośba o przetłumaczenie na język polski dwóch aktów urodzen
: pt 02 wrz 2011, 22:44
autor: jart
Witam
Chciałbym prosić o przetłumaczenie na język polski dwóch aktów chrztu:
1. Córka Jana i Marianny z Łopaszynów - Żuromskich, urodozna prawdopodobnie we wsi Bujwidze (tamtejszej parafii):
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/cbb ... 36a06.html
2. Syn Feliksa Rodziewicza, ur. prawdopodobnie w Punżanach, parafii Bujwidzkiej:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e75 ... 62de4.html
Serdeczne dzięki za pomoc!
Prośba o przetłumaczenie na język polski dwóch aktów urodzen
: sob 03 wrz 2011, 05:59
autor: RoRo500
7 II 1855r. w Bujwidzkim R.K. kościele parafialnym ochrzczono dziecię imieniem Aniela, przez wielebnego ojca Tomasza Wolińskiego, kapelana kościoła Balingrodzkiego, z wszelkimi obrzędami sakramentu.
Chłopów Jana i Marianny z Łopaszynów Żuromskich, ślubnych małżonków córka, urodzona tegoż roku 6 lutego koło południa, w tejże parafii Bujwidzkiej we wsi Pogodcach.
Chrzestnymi byli chłopi Jan Siemak z Jozefatą żoną Michała Butkiewicza
29 XI 1870 w Bujwidzkim parafialnym RK kościele ochrzczono pannę imieniem Marianna przez księdza Klemensa Rutkowskiego, proboszcza owego kościoła, z wszelkimi obrzędami sakramentu.
Mieszczan Feliksa i Anny z Żoromskich Rodziewiczów, ślubnych małżonków córka, urodzona tegoż roku i miesiąca 18 dnia, w tejże parafii Bujwidzkiej w zaścianku Bot(winówka?).
Chrzestnymi byli chłopi Jerzy Kondratowicz i Marianna Żuromska
Drugi dokument to akt chrztu Marianny -
córki Feliksa. Miejsce urodzenia bardzo niewyraźnie zapisane ale na pewno nie Punżany.
Pozdrawiam,
Roman
Prośba o przetłumaczenie na język polski dwóch aktów urodzen
: sob 03 wrz 2011, 09:15
autor: jart
Dzięki za pomoc kolejny raz.
Apropo drugiego aktu - szukam dokumentów dot. małżeństwa - Feliksa Rodziewicza i Józefy Żuromskiej z (m.in. Punżan, Podobców - Józefa jest z tych Żuromskich z aktu 1). Tym razem pudło - mój rosyjski pozwolił odszyfrować imię i nazwisko ojca, oraz nazwisko matki - pasowały i tym się sugerowałem. Ale że na tamtym terenie rodziny Rodziewiczów i Żuromskich były dość liczne, to i o powtórki imion nie trudno.
Tłumaczenie aktu ur nr 1645 1905 r. par. św. Stanisława Wola
: sob 03 wrz 2011, 18:22
autor: Knapp_Małgorzata
Umiem odczytać tylko trzy słowa Franciszki Łabęckiej i Szczepan

oczywiście pomijając adnotacje z lat 50 o ojcu napisaną w języku polskim. Zalezy mi bardzo, gdyż na 99 % sprawa dotyczy przyrodniego brata mojego dziadka. Prababcia przed ślubem z pradziadkiem nazywała się Franciszka Łabędzka urodziła się około 1889 r. więc ten Szczepan mógł być jej synem ale nikt w rodzinie nie pamięta jakie nazwisko nosił co utrudnia mi poszukiwania - skłaniam się ku nazwisku panieńskiemu. I niket nie wie nic o jego ojcu - nawet w jaki sposób Franciszka została panną z dzieckiem...
czy ktoś dopomoże i przetłumaczy mi ten akt? Będę BAAAARDZO wdzięczna.
http://metryki.genealodzy.pl/metryka.ph ... 5-1650.jpg
Tłumaczenie aktu ur nr 1645 1905 r. par. św. Stanisława Wola
: sob 03 wrz 2011, 18:33
autor: Sroczyński_Włodzimierz
siedemnastoletnia niezamężna Franciszka, syn Szczepan
bardzo trudno cokolwiek więcej wyciągnąć z tego będzie - nawet po "słowo w słowo" przetłumaczeniu
nic nie wskazuje na to, aby nosił inne nazwisko niż matki
dopisek świadczy wręcz o tym, że do momentu zgłoszenia chęci "uzupełnienia" aktu urodzenia o "imię ojca" posługiwał się nazwiskiem Łabęcki, później..raczej też tym samym
we wtóropisach (a kopia jest wtóropisu) mogło nic nie być o ew. małżeństwie Szczepana
zamów kopie pierwopisu z AAW, może tam będzie?
Tłumaczenie aktu ur nr 1645 1905 r. par. św. Stanisława Wola
: sob 03 wrz 2011, 18:39
autor: Knapp_Małgorzata
Dziękuję bo słowo niezamężna wiele wnosi. Wszyscy w rodzinie wiedzą tyle, że Szczepan był dzieckiem nieślubnym i wychodząc za pradziadka Franciszka była panną z dzieckiem. Zamówię kopię w AAW - dziękuję za radę.
Tłumaczenie aktu ur nr 1645 1905 r. par. św. Stanisława Wola
: ndz 04 wrz 2011, 16:14
autor: garpat
Nie wiem czy to wiele pomoze z tego co odczytalem.
Ochota, dzialo sie w wolskiej parafii, 27 czerwca\9 lipca\ 1905 roku o godzinie 5 po poludniu stawili sie Karolina Niefolniak? lat 48 z tutejszej parafii w obecnosci swiadkow Szczepana Markowskiego i Jana Markowskiego wyrobnikow i przedstawili nam dziecie plci meskiej, oswiadczajac ze urodzilo sie 21 czerwca\ 3lipca z niezameznej Franciszki Labeckiej 17 lat majacej, mlodziencu temu na chrzcie swietym nadano imie Szczepan, a rodzicami chrzestnymi byli Szczepan Markowski i Alina? Cipeszczak? Akt ten...
Post scriptum
Zwykle w takiej sytuacji imie ojca nie bylo wpisywane, mimo, ze bylo znane.
: ndz 04 wrz 2011, 18:07
autor: adelajda2x
algaa
Wydarzyło się w Warszawie w parafii Św. Aleksandra 22.03/03.04.1871r. o godz. 15.00. Stawił się Konstanty Zacharzewski , apteczny felczer (?), lat 37, mieszkający w Warszawie w domu pod nr 1755, w obecności Fryderyka Lorenca, szypra, lat 48 i Rocha Błaszczyka, kościelnego służącego, lat 70, żyjących w Warszawie i okazał nam niemowlę płci żeńskiej urodzone w jego domu tego dnia o godzinie 12.00 od jego prawowitej żony Walerii urodzonej Kusocińska, lat 19.
Niemowlęciu temu na chrzcie świętym dokonanym w tym czasie dano na imię Aniela, a rodzicami chrzestnymi byli: Fryderyk Lorenc i Marianna Rogowska.
Akt ten przeczytany obecnym, ojcem i nami podpisany. Świadkowie niepiśmienni.
ks. Ksawery Rogowski
Pozdrawiam